Trudny weekend Toyoty
Dla Toyoty Grand Prix Australii było pełne wzlotów i upadków. Po udanych kwalifikacjach - start z pitlane. Po finiszu na podium - kara i w efekcie zaledwie pięć punktów dla Timo Glocka. Nie mniej jednak zespół jest optymistycznie nastawiony na przyszłość."Nie mogę powiedzieć jak rozczarowany jestem finiszując na trzecim miejscu, ale z zakwestionowanym rezultatem. Gdy wyjechał samochód bezpieczeństwa pod koniec wyścigu Lewis Hamilton wyprzedził mnie, ale niedługo potem nagle zwolnił i zjechał na bok. Myślałem, że ma problem i wyprzedziłem go gdyż nic innego nie mogłem zrobić. Chciałbym dalej podziękować zespołowi za olbrzymie wysiłki. Fakt, że byliśmy w stanie walczyć o podium startując z pitlane przypisuję im."
Timo Glock:
"Jestem zadowolony finiszując na czwartym miejscu, ale oczywiście to bardzo rozczarowujące dla Jarno. Dla nas walka z przodu po starcie z boksów naprawdę pokazuje nasze mocne osiągi. To dowód, że nasz samochód ma prawdziwe tempo. To był dobry wyścig i chciałbym podziękować ekipie za ich ciężką pracę. Wyścig był bardzo ekscytujący, ale utknąłem za Alonso na dłuższą chwilę i nie mogłem go wyprzedzić. Mój samochód zachowywał się dobrze, ale nie mogłem znaleźć sposobu na wyprzedzenie, choć gdy byłem na pustym torze mogłem jechać sekundę szybciej, więc zdecydowanie mieliśmy właściwe osiągi. Mówiłem przed weekendem, że w czasie zimy wyglądaliśmy dobrze i wspaniale było to pokazać w warunkach wyścigowych."
komentarze
1. asokolow1
Toyota jeszcze w tym sezonie nie raz będzie na podium...szkoda Jarno, tak się chłopak cieszył...
2. david9
Szkoda Trullego ale z drugiej strony toyota tym wyscigiem pokazała ze jest bardzo mocna i nalezy sie ich obawiac. Na pewno zbudowali swietny bolid a ich zapowiedzi przed sezonem ze bedą mocni to nie tylko puste słowa.
3. niza
dziś odniosłam wrażenie, że mieli więcej farta niż by się wydawało że są mocni
4. Ghosthunter
ja też jestem za Jarno, miło było widzieć tego Pana na konferencji
5. Skoczek130
Szkoda ich, gdyż byli w niezłej formie. Mam nadzieje, że nie będą więcej kombinować.
6. obi216
Mocni są ! I to jest fakt. Startowali nawet za Hamiltonem , a dojechali dość wysoko. Szkoda , że Trulli pozbawił mnie punktów w typowaniu ;/
7. roofi121
szkoda tej kary
8. sven
Liczę na nich...
9. david9
Co sie stało to sie nieodstanie ale klase obaj pokazali to trzeba przyznac.
10. cavon
Zgadzam się O TOYOTAch jeszcze sobie przypomnimy i myślę że będzie to już przyszły tydzień.
11. walerus
a nie wiedział Truli, że z tym Lewisem to zawsze są kłopoty...?
12. Skoczek130
Chyba zapomniał...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz