Red Bull kończy sezon bez punktów
Pomimo frustrującej drugiej połowy sezonu i niezbyt udanym ostatnim wyścigu w karierze Davida Coultharda, Red Bull Racing jest zadowolony z przebiegu tegorocznej rywalizacji i patrzy z optymizmem w sezon 2009."Samochód był dość trudny w prowadzeniu. Miałem długi środkowy przejazd, ale brakowało tempa i nie szło mi. Znaliśmy kilka problemów z treningów i próbowaliśmy sobie z nimi radzić w wyścigu, ale koniec końców większość z nich pozostała. To rozczarowujące finiszować na dziewiątej pozycji."
David Coulthard:
"Czuję się trochę wyniszczony, nie tak chciałem zakończyć moją karierę. Ostrożnie wszedłem w pierwszy zakręt i zostawiłem wiele miejsca samochodom wewnątrz, ale niestety sądzę, że Rosberg uderzył mnie w drugim zakręcie, co mnie obróciło. Myślałem, że będzie w porządku, ale Nakajima wjechał w przód mojego samochodu i odleciałem. Czułem się dobrze na okrążeniach rozgrzewkowych, nie miałem problemów z deszczem i chciałem dotrzeć do mety. Zamierzałem zrobić kilka bączków przed tłumem, co za co normalnie dostajesz karę, ale nie udało się. Nie mogę się jednak skarżyć, miałem dobrą karierę i chciałbym podziękować wszystkim, którzy mnie wspierali. Dziękuję także za wysiłki wszystkich członków zespołu Red Bull Racing za ostatnie cztery lata, które były pełne frajdy. Patrzę z optymizmem na dalszą pracę w przyszłości. Byłem przytłoczony poziomem wsparcia, które dostałem na padoku w ten weekend, to wiele oznacza, gdyż tak dużo osób znalazło czas by powiedzieć 'wspaniała kariera, wszystkiego dobrego na przyszłość'. A absencja od Mistrzostw Świata? myślę, że jeśli mogę tak odejść, to dobry koniec."
Christian Horner:
"To wielka szkoda, że David został wyeliminowany ze swojego ostatniego Grand Prix na pierwszym zakręcie, ale może popatrzeć na swoją długą karierę, w której wiele osiągnął. Teraz zaczyna inny rozdział w swoim życiu, ale pozostanie w bliskich stosunkach z Red Bull Racing. Patrzymy z optymizmem na pracę z nim poza kokpitem."
"Mark pojechał dobry wyścig w trudnych warunkach. Wykorzystaliśmy szansę by zatankować samochód do pełna na pierwszym postoju, a on nie popełnił żadnych błędów. Także zdecydowaliśmy się, jak kilka innych osób, użyć opony deszczowe na ostatnich kilku okrążeniach, ale niestety dziewiąte miejsce jest frustrującym miejscem na mecie. Gratulacje dla Lewisa Hamiltona za zdobycie pierwszego Mistrzostwa Świata. Zespół pracował niesamowicie ciężko przez cały sezon i pomimo frustrującej drugiej połowy możemy patrzeć w przyszłość z optymizmem."
komentarze
1. Damian02
Szkoda Coultharda,ostatni wyscig zakończył już na 1 zakręcie. ;<
2. Maciek55
Szkoda że 2 cz. sezonu była taka słaba...
3. niza
wielka szkoda Coultharda, nie mógł normalnie ukończyć swojego ostatniego wyścigu i to nawet nie ze swojej winy! "Zamierzałem zrobić kilka bączków przed tłumem" ciekawe o jakie bączki chodziło? hehe
4. Damian02
David ostatnio często miał często kraksy z Williamsem i dzisiaj znów to samo /
5. krulik
sezon slaby, ale fajnie ze byl z kubica na podium. respect dla szkota za caloksztalt
6. morek150
w tym sezonie tylko jeden dobry występ w gp singapuru
7. Ra-v
A ja dodam tylko że barwy bolidu DC nie były przypadkowe... Mianowicie miały one na celu promowanie fundacji wings for live czyli skrzydła życia zajmującej sie leczeniem urazów rdzenia kręgowego. :) od Pana Andrzeja sie nauczyłem :)
pzdr.
8. mario547
Red Bull zaczął sezon nie źle ale potem podobnie jak BMW było gorzej. W ostatnich 4 startach zdobyli zaledwie 3 punkty przegrywając nawet z Wiliamsem (9). To aktualnie 8 siła w F1 gorsi tylko Honda i FI
9. walerus
Ogólniaście będę mile wspominał Coultharda mimo jego "bączków" przy wielu wyprzedzaniach w tym i zeszłym sezonie - powodzenia David!
10. gigi
Szkoda że David już odchodzi szczególnie po takim wyścigu w którym chciał się pożegnać a odpadł zaraz po starcie. Miał udaną karierę w F1. Będzie go brakowało.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz