2008-07-06
Scuderia Toro Rosso z problemami
Pomimo udanych kwalifikacji Scuderia Toro Rosso zakończyła dzisiejszy wyścig z nie najlepszym rezultatem. Sebastien Bourdais zdołał ukończyć Grand Prix Wielkiej Brytanii na 11 miejscu, podczas gdy Sebastian Vettel nie przejechał nawet jednego pełnego kółka.R E K L A M A
Sébastien Bourdais:
"Było bardzo cieżko na starcie, gdyż nie mogłem nic zobaczyć z powodu wody, która nie spływała z mojego wizjera. Pierwszy raz doświadczyłem tego problemu. Na początku wyścigu miałem dużą podsterowność, która zrujnowała moje opony. Przejście na ekstremalne deszczówki było dobrym wyborem, a samochód był całkiem szybki, choć było zbyt późno by zrobić dużo i 11 miejsce było najlepszym, które zdołałem osiągnąć. Musimy dalej ciężko pracować, zaczynając od nadchodzącego testu na Hockenheim i próbować poprawić się na kolejnym wyścigu."
Sebastian Vettel:
"Massa wpadł w poślizg na Bridge, co spowodowało wiele zamieszania i sprawiło, że samochody jechały bardzo blisko siebie. Potem na zakręcie numer 14 zostałem uderzony w lewy tył i obróciło mnie. Próbowałem się bronić, ale utknąłem w żwirze. Myślałem, że będę miał szansę zostać wypchniętym, ale gdy wydostałem się z kokpitu zobaczyłem, że byłem zbyt głęboko."
Franz Tost:
"Obaj kierowcy mieli złe starty, tracąc miejsca względem pozycji startowych osiągniętych w bardzo dobrych wczorajszych kwalifikacjach. Vettel nie zdołał nawet ukończyć jednego okrążenia po tym jak został wypchnięty przez Coultharda i zakończył rywalizację w żwirze. Bourdais wyratował się z poślizgu i podjęliśmy właściwą decyzję o przejściu na pełne deszczówki, co dało mu 11 miejsce, nawet jeśli mógł finiszować ciut wyżej. Osiągnęliśmy połowę sezonu i możemy podejść do drugiej połowy z pewnością siebie, widząc nasze tempo w kwalifikacjach. Jestem przekonany, że we właściwych warunkach możemy widzieć siebie na punktowanych pozycjach."
"Było bardzo cieżko na starcie, gdyż nie mogłem nic zobaczyć z powodu wody, która nie spływała z mojego wizjera. Pierwszy raz doświadczyłem tego problemu. Na początku wyścigu miałem dużą podsterowność, która zrujnowała moje opony. Przejście na ekstremalne deszczówki było dobrym wyborem, a samochód był całkiem szybki, choć było zbyt późno by zrobić dużo i 11 miejsce było najlepszym, które zdołałem osiągnąć. Musimy dalej ciężko pracować, zaczynając od nadchodzącego testu na Hockenheim i próbować poprawić się na kolejnym wyścigu."
Sebastian Vettel:
"Massa wpadł w poślizg na Bridge, co spowodowało wiele zamieszania i sprawiło, że samochody jechały bardzo blisko siebie. Potem na zakręcie numer 14 zostałem uderzony w lewy tył i obróciło mnie. Próbowałem się bronić, ale utknąłem w żwirze. Myślałem, że będę miał szansę zostać wypchniętym, ale gdy wydostałem się z kokpitu zobaczyłem, że byłem zbyt głęboko."
Franz Tost:
"Obaj kierowcy mieli złe starty, tracąc miejsca względem pozycji startowych osiągniętych w bardzo dobrych wczorajszych kwalifikacjach. Vettel nie zdołał nawet ukończyć jednego okrążenia po tym jak został wypchnięty przez Coultharda i zakończył rywalizację w żwirze. Bourdais wyratował się z poślizgu i podjęliśmy właściwą decyzję o przejściu na pełne deszczówki, co dało mu 11 miejsce, nawet jeśli mógł finiszować ciut wyżej. Osiągnęliśmy połowę sezonu i możemy podejść do drugiej połowy z pewnością siebie, widząc nasze tempo w kwalifikacjach. Jestem przekonany, że we właściwych warunkach możemy widzieć siebie na punktowanych pozycjach."
komentarze
1. Piotre_k
Można powiedzieć, że wyniki Vettela wróciły do normy ;).
2. walerus
Pułapka żwirowa to byla prze pułapka w niedzielę...- taki cmentarz dla bolidów....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz