Bridgestone po wyścigu
Po dzisiejszym wyścigu, Hirohide Hamashima, dyrektor firmy Bridgestone wypowiedział się następująco:„Miękka mieszanka była dziś lepszym wyborem, z oczywistą zaletą w postaci przyczepności, co skutkowało lepszymi czasami okrążeń, ponieważ dziś tor był dużo czystszy niż wczoraj.”
„Większość zespołów wybrała strategię miękka-miękka-twarda, jeśli chodzi o dobór opon i był to właściwy wybór. Pod względem zużycia opon, wydajność była dobra, ale spodziewaliśmy się tego, ponieważ wiele razy testowaliśmy te opony.”
„Jeśli chodzi o wypadek Heikkiego Kovalainena, uważamy że nie był on spowodowany przez wadliwą oponę. Prowadzimy ścisłe dochodzenie wraz z zespołem, co jest normalne i jesteśmy szczęśliwi, że Kovalainen nie odniósł żadnych poważnych obrażeń.”
komentarze
1. krystian1292
według mnie przyczyną była pęknięta opona ......... poczekamy zobaczymy
2. schumi1
raczej nie wina opony tylko bolidu
3. daniel316
Nie wiem ale ich wypowiedź jest taka sam - że z oponami wszystko w porządu...
4. norbertinho
szkoda mi Heikiego fajnie bybyło zeby to FIAmiltonowi pękła opona żle mu nie zycze ale mogłby nie dojechac w tym wyscigu wtedy rbert byłby znow na pudle
5. leo_
Prawda jest taka, że Hamilton jest bardzo dobry, ale i tak Robcio jest lepszy. Muszą tylko tę procedurę startową dopracować , bądź naprawić to sterowanie sprzęgłem.
6. quick B
Na moje oko Heikki najechał na jakiś kawałek innego bolidu co uszkodziło opone, która w konsekwencji pękła. Nie jest to wina ani bolidu ani dostawcy opon.
7. Dawid05
Moim zdaniem to jednak opona
8. falcon81
W zeszłym roku w Anglii pękła mi opona na autostradzie przy 140km/h na szczęście wyszedłem z tego bez szwanku, a powodem była jazda na budowie gdzie pełno złomu się walało i dlatego wydaje mi się, że to nie wina opony. Najbardziej prawdopodobna opcja jest taka, że Heikki najechał na jakieś elementy z bolidów swoich przeciwników
9. Jonatan
poczekajmy co powie brikston i mclaren jak beda wiedziec co bylo przyczyna awawarii opony
10. arcykarol
ale wypadek kov to była wina opon
11. ssupras
Wydaje mi się, że Kovalainen musiał na coś wjechać, wcześniej było kilka kolizji i różne części poodpadały z innych bolidów w różnych miejscach. Tym bardziej że gdzieś wyczytałem, że z odczytów wynikało, że tuż przed widocznym pęknięciem opony był spadek ciśnienia w gumie.
12. walerus
to był jego pechowy dzień - każdy z kierowców taki czasem ma..
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz