Ocon wzbudził na padoku sensację manewrem ala Hakkinen
Zespół Alpne zaliczył wyśmienity występ na torze Spa-Francorchamps. Mimo iż to Fernando Alonso finiszował przed Estebanem Oconem, Francuz też nie mógł narzekać, po tym jak cały padok dostrzegł jego manewr nawiązujący do sensacyjnego wyprzedzania Michaela Schumachera przez Mikę Hakkinena w 2000 roku.Ocon musiał przedzierać się przez stawkę, gdyż po wymianie podzespołów silnikowych ostatecznie startował do wyścigu z 16. pola, a po jego zakończeniu swoją jazdę określił mianem "najlepszej w tym roku" i "prawdopodobnie najlepszej od czasu dołączenia do tego zespołu".
Kluczem do sukcesu Ocona była wysoka prędkość maksymalna, która pozwalała mu atakować rywali na długich prostych.
Wyprzedzenie dwóch kierowców za jednym razem to wyjątkowo rzadki widok w Formule 1, a dokonanie tego dwa razy w jednym wyścigu jest czymś wręcz niespotykanym, a to właśnie udało się osiągnąć Oconowi w minioną niedzielę.
Przedzierając się przez stawkę z końca pól startowych najpierw na okrążeniu numer 15 Francuz wyprzedził w ten sposób Daniela Ricciardo i Nicholasa Latifiego przed szykaną kończącą okrążenie.
Nie ten manewr przykuł jednak uwagę całego padoku, a jego kolejna próba, tym razem skuteczne wyprzedzanie Sebastiana Vettela i Pierre'a Gasly'ego na prostej Kemmel.
Przeszło 20 lat temu w tym samym miejscu podobny pojedynek stoczyli walczący o tytuł mistrzowski Michael Schumacher i Mika Hakkinen. Wtedy stawka była co prawda znacznie większa, a co za tym emocje również, ale wjeżdżając na prostą Kemmel Michael Schumacher jechał przed Mikką Hakkinenem, który wcześniej przez kilka okrążeń próbował wyprzedzić Niemca. Gdy ten zobaczył przed sobą dublowanego Ricardo Zontę, przyjął to z ulgą, gdyż nie spodziewał się, że latający Fin wskoczy na wewnętrzną stronę toru i zdoła ich obu wyprzedzić.
@OconEsteban was channelling his inner Mika Hakkinen this weekend 😎 #F1 #EO31 #BelgianGP pic.twitter.com/228BWvGobK
— BWT Alpine F1 Team (@AlpineF1Team) August 29, 2022
W przypadku Estebana Ocona w grę wchodziła jeszcze kwestia działania systemu DRS. Sebastian Vettel zbyt wcześnie rozpoczął wyprzedzanie Gasly'ego i w efekcie na długiej prostej po wzniesieniu nie mógł skorzystać z systemu DRS, więc Francuz łatwo odzyskał pozycję, a jadący za nim w piekielnie szybkim A522 Ocon po zewnętrznej zdołał wykorzystać swój DRS, aby znaleźć się nie tylko przed bezbronnym Niemcem, ale także przed swoim rodakiem, który notabene łączony jest już teraz z transferem do Alpine.
"Wiedziałem, gdzie jest punkt detekcji i widziałem, że [Sebastian] zaczął wyprzedzanie Pierre'a zbyt wcześnie, gdyż na prostej nie miałby DRSu" wyjaśniał sytuację Ocon. "W tym momencie odpuściłem nieco, zrobiłem sobie przerwę, aby móc wykorzystać pełną prędkość na prostej. Potem potwierdziło się, że to Pierre miał DRS."
"Mogłem zjechać na lewą stronę. Seb zachował się w porządku, gdyż mógł nieco zamknąć lewą stronę, ale nie zrobił tego. Udało mi się wyprzedzić Pierre'a po zewnętrznej w pierwszym zakręcie."
Sebastian Vettel po wyścigu przyznał, że w ogóle nie myślał wtedy o obronie, gdyż "nie miał do tego broni" w postaci DRSu i nie mógł nic zrobić jak tylko przepuścić szybszych rywali.
Ocon zapytany czy ostatnio przypadkiem nie oglądał powtórek manewru Miki Hakkinena przyznał, że nie, ale potwierdził, że tuż przed wyścigiem zamienił z nim kilka zdań.
"Mika podszedł do nas i rozmawialiśmy przed wyścigiem i w padoku! To ciekawy zbieg okoliczności" mówił Ocon pytany o podobieństwo swojego manewru.
komentarze
1. Raptor Traktor
Overtook the Sebastian
2. Shovers
"Na ta bene" - serio? Poprawcie na "notabene".
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz