Marko uderza w Hamiltona i Mercedesa po GP Kanady
Doradca Red Bulla powrócił do swoich gierek z poprzedniego roku i ponownie dość mocno wypowiedział się na temat Mercedesa. Tym razem cała sprawa ma związek z dyrektywą ws. porposingu i bólem pleców Lewisa Hamiltona, którego nie było już widać w Montrealu.Środowisko F1 ma teraz kilka dni odpoczynku po burzliwych dniach w Kanadzie. Wszystko zaczęło się od dyrektywy technicznej FIA, która miała ograniczyć zjawisko podskakiwania poprzez pomiary pionowych oscylacji, narzucone odgórnie ustawienia i groźby dyskwalifikacji.
Spotkało to się oczywiście z niezadowoleniem praktycznie wszystkich ekip z wyjątkiem Mercedesa. Niemcy jako jedyni - w dość zagadkowy sposób - byli przygotowani na wytyczne FIA, a na dodatek tylko oni tak głośno narzekali na uciążliwy porposing.
Ich rywale zgodnie jednak przekonywali, że zamiast walczyć o zmiany w przepisach "Srebrne Strzały" powinny same poradzić sobie z tym problemem. Wspominały o tym znane osoby z padoku, do których dołączył teraz Helmut Marko:
"Nie sądzę, by decyzja FIA była słuszna. Mercedes jako jedyny ma z tym kłopot i nagle zareagowano w połowie sezonu. A jest na to proste rozwiązanie, jak podniesienie prześwitu samochodu. Wówczas nie masz już tego podskakiwania, ale tracisz przez to cenne osiągi", mówił Austriak dla Sky Germany.
"Próbują po prostu zareagować w taki sposób, że narzucają FIA takie możliwości, które pozwalają na narzucenie ustawień bolidów. To szybkie rozwiązanie, które na pewno nie zostało przemyślane."
79-latek upiera się, że jego zespół nie ma żadnych problemów z podskakiwaniem i dodaje też, iż wprowadzona w czwartek dyrektywa wymaga natychmiastowych modyfikacji:
"Nasi kierowcy są największymi jednostkami, które mamy. W związku z tym musimy upewnić się, że są w doskonałej kondycji fizycznej."
"Jeśli chodzi o tę dyrektywę, trzeba wprowadzić do niej pewne poprawki. Wiele zawartych tam parametrów wciąż jest niejasnych. To wszystko za bardzo naraża się na samowolkę i wpłynęłoby to najbardziej na zespół, który ją krytykował."
Marko nie omieszkał również zabrać głosu odnośnie podium Lewisa Hamiltona z GP Kanady, którego występ - po trudnościach z podbijaniem w Baku - przez moment stał nawet pod znakiem zapytania. Dla Austriaka tak szybkie ozdrowienie Brytyjczyka było dość zaskakujące:
"Hamilton jakoś bardzo szybko wysiadł z samochodu. Gdy staje się na podium, wszystko jest o wiele łatwiejsze", oznajmił doradca byków w wywiadzie dla F1Insider.com.
komentarze
1. Aeromis
Plotka głosi, że założył sobie wspornik na plecy. ;]
2. Kamil7
Trzeba przyznać ze ma racje.. plecki już tak bardzo nie bolały.
3. ekwador15
wole udającego bol pleców Hamilotona, niz ustawiony przez FIA tytul Maxa. jeździ z jedynką na nosie, którą uczciwie nie zdobyl.
przy wypadkach jakie sa w F1, normalnemu człowiekowi urwałoby głowe, a kierowcy wysiadają i następnego dnia jadą wyścig. to faktycznie bol pleców nie da się zniwelowac przez kilka dni pod okiem profesjonalistów. co za bzdury. no i w GP Kanady az tak nie podskakiwało jak w Baku z racji dużo gorszej nawierzchni
4. Aeromis
@3. ekwador15
Był najlepszym kierowcą poprzedniego sezonu i jako kierowca w pełni zasłużył na jedynkę. Rozumiem kwestionowanie, że mógł mieć do tego za słaby bolid, więc jako pakiet - znalazłby się inny, ale jako kierowca był zdecydowanie najlepszy i czysto sportowo - dobrze się stało. Przynajmniej nie powtórzyła się sytuacja, gdy Vettel po słabym sezonie wygrał z Alonso, który miał jeden z najlepszych sezonów w historii kierowców w F1.
5. fistaszeq
@ekwador 15 chybaa przez przypadek dodałeś 1 do wieku w nazwie
6. Tomus1
Ekwador, naprawdę w to wierzysz???
7. Tomus1
Ekwador, kiedy wydoroślejesz?
Max został mistrzem i będzie mistrzem jeszcze wielokrotnie, pogódź się z tym, będzi ci lżej.
To Twój LULU dostał majstra dzięki bezkonkurencyjnym maszynom Mercedesa. Max przynajmniej walczył cały sezon, a Twój Lulu, dzięki swojej maszynie odjeżdżał wszystkim już na pierwszym kółku przez 7 lat. I chcesz mi powiedzieć, że dzięki jego talentowi? OK dla Ciebie możemy trzymać się takiej wersji. Ale tylko dla Ciebie, abyś spał słodko.
A co do artykułu, to Merc i ich pupil zawsze chamsko oszukiwali i będą oszukiwać, bo inaczej nie potrafią.
8. Faustus
Skoro RBR nie ma problemów z "morświnowaniem", to po co te gierki słowne ze strony Helmuta? FIA nie uderzyła w nich tylko w inne teamy... Np. w Ferrari, które te problemy ma, ale sobie radzi mimo to udanie (z różnymi wpadkami :D) rywalizując z RBR. Obrońca uciśnionych się znalazł :D Coś musi ich (RBR) uwierać w zadek, skoro rozdmuchują sprawę. Mercedes dopiął swego? Ta regulacja najbardziej bije właśnie w nich. A może coś wykombinowali i RBR zaczyna trząść portkami? To nie pierwszy i pewnie nie ostatni przypadek zmiany przepisów w trakcie sezonu. I nie tylko Mercedes ma swój udział w tych zmianach na przestrzeni kilku sezonów... A podobno "na złodzieju czapka gore"...
9. fpawel19669
@8 Czego nie zrozumiałeś? Te, wg Ciebie "gierki słowne" są odpowiedzią na niestety prawdziwe pozasportowe gry Mercedesa. Odrobili przysłowiowe lekcje i oczekują mieć z tego korzyść. A przy okazji obnażył hipokryzje Twojego bohatera - kierowcy wszechczasow. Wyskoczył z bolidu jak z procy, chyba Mercedes już na tyle poprawił konstrukcję, że żadne poprawki nie są konieczne.
10. Midnight
Jak Hamilton wskoczył na podium i to jeszcze przed Russellem, to już mu podskakiwanie bolidu nie przeszkadza?
11. Faustus
"A co do artykułu, to Merc i ich pupil zawsze chamsko oszukiwali i będą oszukiwać, bo inaczej nie potrafią."
Czyżby ciekawe przemyślenia fana RBR? Inni są bez skazy? W tym RBR...
No tak, Hamilton wielki oszust - zabrać mu wszystkie uzyskane tytuły :D Przecież zyskał je oszustwem...
Co za brednie.
A co do określeń (chamskich dodam) to coś Ci się pomyliło z czynnością spania... Chciałbyś, aby określano Cię nie mając żadnego szacunku do Twojej osoby? Bo Ty nie masz za grosz szacunku do nikogo i niczego.
A, zapomniałbym: talent posiada tylko złoty cielec Max. Reszta to tylko tło...
12. Faustus
@9
To Ty niczego nie potrafisz zrozumieć, albo tylko udajesz g*****. Nie sugeruj mi tu żadnych bohaterów, bo masz o tym g******* pojęcie. A z procy to wystrzeliła Twoja g******...
Tak, RBR jest nieskazitelny, nigdy się nie splamił pozasportowymi zagraniami... Komu chcesz wciskać takie głupoty? Szukasz naiwniaków, którzy będą spijać głupoty padające za pośrednictwem klawiatury z Twoich ust?
Zamiast kropek wpisz sobie co tylko podpowiada Ci wybujała wyobraźnia :D
13. Denieru
@8
Zachowanie Helmuta Marko nie wykracza poza jego charakterystyczne zaczepki pod adresem innych zespołów, nie rozumiem więc co skłoniło cię do wysnucia tezy iż RBR coś "uwiera w zadek" odnośnie ostatnich zmian wprowadzonych w regulaminie technicznym przez FIA szczególnie jeżeli spojrzymy na dwie inne kwestie.
Pierwsza to zaprezentowana w piątek nowa podłoga przez zespół Mercedes AMG a problemem są wsporniki których użycie umożliwiły zmiany opublikowane przez FIA w czwartek, jako że zaprojektowanie i wprowadzenie w/w poprawek w ciągu jednego dnia jest niemożliwe wszystko wskazuje na wyciek informacji które powinny pozostać utajnione.
Druga to sobotnie spotkanie szefów zespołów podczas którego Toto Wolf stracił panowanie nad sobą i zaatakował szefów zespołów RBR i Ferrari, jaki miał powód aby zachować się w tak żenujący sposób skoro rzekomo udało mu się wprowadzić zmiany o które walczył od początku sezonu ?
14. Krukkk
@Faustus. Tak, tak... Wiemy, ze nie Jestes Fanem Lewisa. Szkoda, ze Twoja tworczosc na to nie wskazuje.
15. fpawel19669
@12 Zachowuj się chamie. Albo znajdź dobrego psychologa.
16. Glorafindel
Marko to powinien uderzyć ale siebie i to porządnie w ten pusty łeb.
Ale jak widać po komentarzach ameby kupują te brednie i manipulacje Hornera i całego Red Bulla.
Tylko Mercedes ma problemy? Niech zapyta swoich kierowców z Alpha czy nie mają problemów z plecami.
17. Krukkk
@16. Masz racje. Dlatego trzeba anulowac caly sezon i od nowa budowac bolidy, bo Mercedes zawalil konstrukcje W13, a debiutant wsrod kierowcow Mercedesa jest wyzej w generalce niz " Mistrz wszech czasow".
18. Denieru
@16
"Tylko Mercedes ma problemy?" - Na ten moment tylko Mercedes AMG zwrócił się do FIA z prośba/żądaniem o zmianę regulaminu technicznego ponieważ ich auto stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa kierowców, problemy zgłosili też poszczególni kierowcy jednakże bez wsparcia zespołów które reprezentują. Biorąc pod uwagę w/w argumenty odpowiedź na twoje pytanie brzmi: Tak tylko Mercedes AMG ma problemy.
19. Faustus
@15
To portal podobno o F1a nie o poradach lekarskich. Miło za to, że się określiłeś tym wyrazem na "ch" (nie mylić z prąciem, ale chyba dla Ciebie to jedno i to samo). A wizyta u wymienionego przez Ciebie specjalisty przydałaby się Tobie jak najbardziej. Za całokształt... I nie określaj innych swoimi wątpliwymi przymiotami.
Oj obrońcy nieskazitelnego RBR - cokolwiek by nie napisać niepochlebnie o Waszych ulubieńcach, to zaraz robi się wielki krzyk, jad, obrzucanie błotem itp., typowe dla Was zachowania. O RBR nie wolno mówić źle, niepochlebnie, krytycznie.
Ciekawe dlaczego ten team od początku swojego istnienia budzi we mnie (i nie tylko) brak bezkrytycznego uwielbienia. Ba, niczego ze mnie nie jest w stanie wydobyć - żadnej nawet minimalnej sympatii. Jedynie kilku kierowców, którzy kiedyś tam jeździli darzę sympatią. Nawet Vettela (choć długo musiał na to zapracować)...
20. Faustus
@14
Widzę, że zdajesz sobie sprawę z tego, że nie jestem zagorzałym fanem, czy w ogóle fanem Hamiltona. Umiarkowanie sympatyzuję z nim jedynie ze względu na osiągnięcia i nic poza tym (jego działalność poza sportowa mnie absolutnie nie interesuje). I mam w nosie czy zrobił to w "oszukańczym" Mercedesie czy na wrotach od stodoły... To samo robi teraz Verstappen, mając do dyspozycji niesamowity bolid. Daleko mi jednak do bycia jego fanem. Żal mi Ciebie, bo zatraciłeś zdolność czytania ze zrozumieniem. Widzisz tylko to, co chcesz widzieć. Analogicznie do konia dorożkarskiego, z tym że jemu narzucono taki punkt widzenia, a Ty masz świadomość swojej ułomności i co gorsza nic z tym nie robisz by to wyeliminować... :D
A ironizować to trzeba umieć, a nie nieudolnie próbować...
21. Krukkk
@20. Niestety kompletnie nie zaskoczyles o co chodzilo mi w komentarzu nr 14. Napisalem go celowo w takiej formie, zeby pokazac glupote stosowania ironii, sarkazmu, podsmiechujek itd.
Jestes Fanem Lewisa i Twoje nieudolne proby maskowania tego sa przykre. Chyba, ze wykonujesz zlecenie i dlatego Twoje komenatrze maja taka a nie inna tresc, ale w takich przypadkach w jezyku internautow jest to odpowiednio nazwane. :D
22. Faustus
@21
Nooooooooooo, brawo za zdemaskowanie moich intencji, sympatii, itp. :D
Jak zwykle trafiłeś jak kulą w płot. I dlatego ton Twojej wypowiedzi mnie nie dziwi. Dalej nic nie rozumiesz, bądź nie chcesz zrozumieć... Trwaj w tym otępieniu dalej. Życzę powodzenia.
Przykre to jest czytanie Twoich nieudolnych insynuacji :D
A głupotą jest pisanie głupot, a nie to, co usiłujesz "sugerować". I tak, wykonuję zlecenie postawione samemu sobie, a dotyczące moich przekonań :D
23. Tomus1
Faustus, jesteś przykładem prymitywnego chama ( typowe dla psychofanów i furiatów Hamiltona Lulu)
Wszyscy widzą tutaj przekręt z dyrektywą FIA, tylko oczywiście nie ty. Wszyscy tzn. przede wszystkim inne zespoły, które siedzą w tym biznesie raczej chyba mocniej niż twoja żałosna postać. Z podłogą Mercedes wyjechał trochę za wcześnie, bo dziwnym trafem pasowała do nowych przepisów i to podobno zbudowali ją w jeden dzień. Naprawdę jesteś taki naiwny??? A co do Twojego zachowania w stosunku do innych, to dawno nadajesz się na bana, nie mówiąc już o soczystym liściu.
24. Faustus
@23
Żałosny frustracie. Stać Cię tylko na tyle? No dalej, pluj jadem, wyzywaj... :D Jesteś typowym przykładem prymitywa, który nie ma nic sensownego do powiedzenia oprócz wyzwisk. Nic co tu wypociłeś nie ma pokrycia w rzeczywistości. Daj sobie więc soczystego liścia, ale obawiam się, że jesteś zbyt wielkim tchórzem, by Cię było na to stać :D Najpierw samokrytyka, a później krytykanctwo innych (bo o krytyce nie masz pojęcia).
Śmiesz mi zarzucać i insynuować, że nie dostrzegam tzw. "przekrętu" związanego z dyrektywą FIA? Na jakiej podstawie? Gdzie to wyczytałeś, że tak bredzisz jak w malignie? Czy ja pisałem coś o podłodze Mercedesa?
A potrafisz napisać coś, co nie będzie stekiem wyzwisk pod czyimkolwiek adresem? Masz coś sensownego do dodania, czy tylko lubisz siać ferment? Upodobałeś sobie to określenie zaczynające się od głoski "ch" i nic więcej nie masz do powiedzenia.
Dlatego spróbuję wytłumaczyć Ci jak dziecku (może zrozumiesz :D): Mercedes mógł mieć już tą podłogę od pewnego czasu (mocno ponoć eksperymentują... :D). Punktem spornym jest nie podłoga, a zaczepy umożliwiające jej dalsze usztywnienie, które można dołożyć pewnie w krótkim czasie. Zadziwiające jest za to skąd wiedzieli o możliwości takiego właśnie usztywnienia (wtyczka w FIA?)? Dotarło? Mam nadzieję, że tak :D
Ochłoń, przestań się gorączkować, to może zaczniesz sensownie przedstawiać swoje racje. Bo jak na razie pokazujesz się od jak najgorszej strony (czyżby zakompleksiony fanboy RBR?).
25. Krukkk
@22. Twoj sarkazm, ironia itd sa tak samo glupie jak to co, prezentuje soba Hamilton:
-"Nie wiem, bo jestem czarny?"
-"To ile punktow jest za to miejsce?"
-"Kto to jest Franz Tost?"
Trzeba przyznac, ze miekkniesz pod wplywem krytyki:
"Umiarkowanie sympatyzuję z nim jedynie ze względu na osiągnięcia i nic poza tym".
Gratuluje, to musialo Cie wiele kosztowac :D
26. Krukkk
@24. Kto ma ochlonac? Przeciez to Ty bezpodstawnie pienisz sie, bo kolejny raz nie wychodzi Ci udawanie obiektywnego. :D
27. Faustus
@25, 26
Długo coś na tym stekiem bzdur myślałeś :D Ale co się dziwić: poziom merytoryczny Twoich wypowiedzi jest adekwatny do stanu umysłowego. Pisanie głupot jak widać rajcuje Cię bardziej niż cokolwiek innego.
Napisz wreszcie coś sensownego i zadziw mnie, a także innych użytkowników tego portalu. I odczep się ode mnie, bo powielasz typowe stereotypy, które na dodatek nijak się mają do mnie (ja nie mięknę pod żadnym wpływem, i jakąż to "krytykę" masz na myśli?). Ręce mi już opadają jak czytam i widzę, że dalej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Nie chce mi się tłumaczyć Ci oczywistości jak upośledzonemu umysłowo. I tak nie zrozumiesz. Jesteś tak oderwany od rzeczywistości, że brak mi na to słów. Wegetujesz w jakimś matrixie? Chyba pisanie za pośrednictwem francuskich serwerów Ci zaszkodziło...
Starałem się tego nie robić, ale skorzystam z możliwości ignorowania Twojej tfu...rczości :D Nie chce mi się pisać (mówić) jak do ściany. Ta by już dawno zrozumiała :D
Żegnam, bye Krukkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk...
28. Krukkk
@27. I pisze to osoba, ktora napisala o Fanach Red Bull Racing:
"Trzeba z Nimi ironizowac".
Co sie dzieje? Ironizowanie wyszlo Ci bokiem, wiec wlaczylo sie pieniactwo.
29. Tomus1
Faustus, dzieciaku, większego pieniacza od ciebie tutaj nie ma. Przeczytaj na spokojnie swoje wypowiedzi i przemyśl swoje postępowanie. Plujesz na każdego jadem kto nie jest fanem Twojego LULU. Ochłoń chłopie bo wrzodów się nabawisz.
30. Glorafindel
18. Denieru
Dramat.
Na oficjalnym spotkaniu 21 z 22 kierowców zgłosiło swoje zastrzeżenia. To że tylko Merc wspak swoich kierowców raczej źle świadczy o pozostałych teamach.
Nie tylko Mercedes ma problemy. Ale tylko Mercedes coś chce z tym zrobić bo reszta boi się stracić osiągi. Masz poważne problemy z logicznym myśleniem jeśli tego nie rozumiesz.
Więc, nie. Nie potrafisz odpowiedzieć na moje bardzo proste pytanie. Mieć problemy, a działać w tej sprawie to są dwie różne rzeczy. No ale cóż. Może jeszcze odnajdziesz gdzieś głowę i zaczniesz jej używać.
31. Glorafindel
2. Kamil7
Plecaki nie bolały bo jakbyś interesował się F1, oglądał wyścigi, zamiast pierdolić bzdury, to zauważył byś ze WSZYSTKIE bolidy podbijało o wiele wiele mniej niż w każdym poprzednim wyścigu. Zespoły już w pewnym stopniu wprowadziły zmiany i modyfikacje aby zmniejszyć ten efekt bo FIA zbierała dane. Nie podbijało już Sainza, który tak jak kierowcy Merca bardzo na to narzekał i domagał się zmian. Daleko też kierowcy McLarena, którzy też mieli z tym ogromne problemy.
32. fpawel19669
Dzisiaj ujawnił swoje prawdziwe oblicze "umiarkowany fan Hamiltona". Kilka wniosków z wypowiedzi "umiarkowanego". Nie kibicujesz, a już nie daj Boże krytykujesz Mercedesa albo Hamiltona - jesteś kibicem RedBulla czyli wrogiem. Komentujesz oczywistą współpracę na linii FIA - Mercedes w sprawie ostatniej dyrektywy technicznej - jesteś idiota. Przecież stacją z Brackley kieruje wizjoner/jasnowidz przewidujący wszystko, niejaki Toto. Poza tym nawet gdyby byly faktycznie jakies nadużycia to nic, inni tez to robili. Doceniasz kunszt aktorski Lewisa - jesteś kretynem i oczywiście kibicem RBR. Ot cała logika osobnika określającego się "umiarkowanym". Aż strach pomyśleć co będzie kiedy wejdzie na wyzszy level - strzeżcie się zawczasu :) I na koniec bezpośrednio do Ciebie Faustusie - spotkałem mnóstwo takich pseudointeligentow, a w istocie zwykłych chamow - jak Ty, wojowniku internetu. I mam w nosie Twoje pieniactwo, wczoraj byłem na koncercie fajnych chłopaków z Tennessee I humor mam nadzwyczajny.
33. Denieru
@30
Mógłbyś podać jakiś link do spotkania tych 21 kierowców, bo szukam i szukam a jedyne co znalazłem to nieaktualna już wypowiedź Toto Wolfa ponieważ Norris zaprzeczył jego słowom kilka godzin później a rzekomo był jednym z tego grona, a czytając wywiady po GP Kanady sytuacja wygląda coraz gorzej dla Wolfa.
Dodatkowo to mi zarzucasz problem z logicznym myśleniem a sam masz problem z zauważeniem jakże dziwnego zbiegu okoliczności związanego z tym że zespół który traci najwięcej przez obecny regulamin jest jednocześnie tym który najgłośniej domaga się zmian to doprawdy szokujące czyż nie ? Jednocześnie ten sam zespół ma możliwość ograniczenia efektu podskakiwania ale tego nie robi tylko dalej wysyła swojego szefa do mediów i FIA.
34. Faustus
Widzę, że czytanie ze zrozumieniem to pięta achillesowa nie tylko Krukkkkkkkkkka :D Trwajcie dalej w swoim światku, podbudowując Wasze wybujałe ego wypisywaniem bzdur i kocopołów :D Tak bardzo upodobaliście sobie to określenie na głoskę "ch", że zapomnieliście już o jego znaczeniu. Ale to określenie jest adekwatne do Waszego zachowania (pieniackiego dodam zresztą). Szkoda czasu na polemizowanie z Wami, bo cytując klasyka Wasza prawda jest "mojsza niż twojsza"... Nie zagubcie się tylko w Waszym urojonym światku... A nie, przepraszam, już dawno się zgubiliście w tych oparach absurdu. Prezentowane przez Was "dowody, opinie, itp." odnoszące się do treści niezgodnych z Waszymi 'przekonaniami" to stan umysłu porównywalny ze stanem pacjentów wyimaginowanego Arkham Asylum :D
Życzę dalszego błądzenia po omacku w poszukiwaniu "argumentów" na przedstawienie swoich jedynie słusznych "racji".
35. Faustus
@32
Ciekawie przedstawiłeś swój tok myślenia. Mój jest zupełnie inny niż usiłujesz go pokrętnie przedstawić.
Wystukałeś taki pseudointeligentny bełkot. Na przyszłość postaraj się bardziej, bo dajesz świadectwo nieudolności w formułowaniu wyssanych z palca zarzutów. O obiektywnym spojrzeniu na sprawę nie wspomnę :D Dałeś tu przykład niezwykłego pieniactwa i zwykłego chamstwa, którymi to przymiotami (pewnie w poczuciu bezsilności) raczysz swoich oponentów. Z Toba i Tobie podobnymi jest jak w powiedzeniu: uderz w stół, a nożyce... Na argumenty odpowiadacie pejoratywnymi określeniami, wykręcacie przysłowiowego kota ogonem. Skąd się to bierze? Bo nie macie żadnych sensownych kontrargumentów, by przedstawić Wasz tok myślenia. Kto nie z nami, ten przeciwko nam - to Wasza mantra... Dyskutować trzeba umieć. I dlatego nabycia tej umiejętności Tobie i podobnym Ci obiektywnym "dyskutantom" szczerze życzę :D
36. Krukkk
@34. Tak, problem jest we wszystkich tylko nie w Tobie :D
37. fpawel19669
@36 Daremne żale, Faustus ma Cię w ignorowanych. Chyba, że nie do końca:)
38. fpawel19669
@35 "Dyskutować trzeba umiec"... Hmm, pokazałeś zwłaszcza w poście dwunastym. Prawdziwa klasa. A co do obiektywizmu. No tu jest problem, słabo mi do Ciebie pasuje. Chyba, że zatrzymałeś się na lekturze, bardzo już passe czyli "W pustynii i w puszczy" i słynnej kwestii pewnego czarnoskórego. Miłego dnia życzę.
39. Faustus
@38
Oj, spłoniłem się zawstydzony jak panienka :D Brawo, trafiłeś...jak kulą w płot z tymi "wnioskami".
Miłego...
40. Slazak
Do Faustus: człowieku, choć bardziej pasuje do Ciebie określenie Ameba: w życiu czasem mniej znaczy lepiej. Niestety Ty w swoich jakże częstych wypowiedziach pleciesz i pleciesz.
Podsumowując Twoje wywody- Koleś, w dupie byłeś i gówno widziałeś, ot i cała prawda o Tobie
41. Power_Driver
Kempa007 czytasz komentarze Glorafindela?
42. Faustus
@40
Sądzę, że nie masz pojęcia o znaczeniu słowa ameba, skoro wypisujesz takie kocopoły. A miałem Cię za jednego z normalniejszych bywalców tego portalu (przynajmniej od czasu do czasu), innego od kilku odklejonych od rzeczywistości... Rozczarowałeś mnie okrutnie :D Poza tym zastanawiam się w czym Ci "dopiekłem", że się mnie czepiasz? I miło, że przedstawiłeś swoją historię (o którą Cię nie posądzałem), tzn. gdzie byłeś i co widziałeś... ;D A tym postem dałeś tego wybitne świadectwo.
Bo widzisz ja tam gdzie Ty nie byłem, nie jestem i nie wybieram się tam :D
Wybaczam Ci, bo pewnie upał okrutny mógł zaszkodzić...
43. Slazak
@42/Faustus- nie żałuje, że Cię rozczarowałem. Poziom Twoich ciągłych postów jest bardzo niski, sugeruję byś przeczytał je wszystkie jeszcze, choć wątpię abyś zrozumiał dlaczego są słabe. Co do reszty, powtarzam - czasem mniej znaczy lepiej.
Trzymaj sie mocno.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz