Prost: Alonso jest obecnie najlepszym kierowcą w stawce F1
Czterokrotny mistrz świata jest wprost zachwycony powrotem na podium F1 Fernando Alonso, które wywalczył w GP Kataru. Francuz pokusił się nawet o stwierdzenie, że Hiszpan to obecnie najlepszy kierowca w stawce.2674 dni - tyle czasu minęło od ostatniego podium Fernando Alonso w F1. Dwukrotny mistrz świata po siedmiu latach posuchy wreszcie powrócił do czołowej trójki zawodników, zajmując 3. miejsce w rundzie na torze Losail International Circuit.
Hiszpan uczynił to w niesamowitym stylu, bowiem zdołał przejechać wyścig na jeden pit-stop, a trzeba pamiętać, że niedzielne zmagania rozpoczynał na miękkiej mieszance. Oczywiście pomogła mu wirtualna neutralizacja oraz przebicie opony u Valtteriego Bottasa, ale Alonso w stu procentach wykorzystał tę szansę.
W padoku niemal od razu zaczęły pojawiać się głosy, że stary, dobry Fernando powrócił na stałe do F1 po dwuletniej przerwie. Ambasador Alpine, Alain Prost, twierdzi nawet, że mimo swojego wieku 40-latek nadal należy do grona najlepszych kierowców F1:
"Dla mnie to obecnie najlepszy kierowca w stawce. Jego przegląd sytuacji wyścigowej jest niesamowity. Podobnie jak jego kontrola opon czy informacje, które przekazuje inżynierom, na temat pracy samochodu", powiedział były zawodnik McLarena dla Auto Motor und Sport.
Co ciekawe, Prost nie ukrywa, że gdy w zeszłym roku Renault podpisywało kontrakt z Alonso, był on sceptycznie nastawiony do współpracy z nim. To zmieniło się jednak w tym sezonie:
"Fernando wiele razy mi powtarzał, że stał się innym człowiekiem i muszę przyznać, że miał rację. Całkowicie podporządkowany jest zespołowi. Mamy wielkie szczęście, że jest z nami."
komentarze
1. ekwador15
nie no to jest jakiś żart, Max Verstappen, Lewis Hamilton ciency. alonso najlepszy. żart.. gdzie byl Alonso w 2007 kiedy debiutant Lewis go pokonał xD
2. Brzoza2
Button też pokonał Hamiltona. Czy to znaczy ,że uważasz go za lepszego ?
3. czuczo
A świstak siedzi i zawija ją w te sreberka.....
4. XandrasPL
zawsze był najlepszy. Hamilton i Verstappen do poziomu Alonso nigdy się nie zbliżyli.
5. matf1
Dajcie Alonso odpowiedni sprzęt,a pokaże klase!
6. plmno
@1 Jak go pokonał, skoro mieli tyle samo punktów? Do tego Hamilton był mocno faworyzowany przez Rona Dennisa i elegancko przewalił mistrzostwo
7. Glorafindel
1. ekwador15
Twój komentarz jest absurdalny....
A co takiego wygrał Max w porównaniu z Alonso że piszesz, że niby jest lepszy ? Alonso to 2 krotny mistrz świata. Verstappen nie ma żadnego mistrzostwa. Gdzie był więc Max przez ostatnie 6 lat skoro nie potrafił wygrać mistrzostwa, a taki najlepszy ?
Mam nadzieje, że zrozumiałeś jak niedorzeczny był Twój komentarz.
Alonso nie ma najlepszego bolidu w stawce i nie walczy o mistrzostwo. Ale to nie oznacza, że jest słaby, wręcz przeciwnie.
Równie dobrym przykładem na to jak beznadziejny napisałeś komentarz mógłby być Russell. Gość nie ma ani jednego podium w F1, dopiero w 3 sezonie swoich zmagań w ogóle zdobył jakiekolwiek punkty, a po przejściu do Mercedesa niektórzy ludzie na tej stronie wypisują, że ma być zagrożeniem i konkurentem dla Hamiltona, 7 krotnego mistrza. A jednak tak się mówi i tak uważa.
8. michal98
Dokładnie, komentarz @1 jest absurdalny. Ron Dennis bardzo mocno faworyzował Hamiltona
9. hubi7251
To ten, który przegrał parę razy mistrzostwo z wielkim Vettelem?
10. Globtrotter
eh Fernando, gdyby nie ten twój ciężki charakter...
11. Krukkk
@1. To wyobraz sobie jakim cieniasem musi byc Lewis, bo pokonal go beztalencie Britney (Rosberg).
12. belzebub
@Ekwador15 to zwykły troll i z każdą swoją wypowiedzią to potwierdza. Te "15" w nicku to pewnie tyle ma lat, więc czego od takiego oczekiwać....
13. Hans1970
Takie stwierdzenia mnie rozwalają. Oczywiście jest to ponad przeciętny kierowca, jak zresztą większość w F1. Ale jak nie masz sprzętu, zaplecza i przede wszystkim szczęścia (patrz Kubica), to nic nie ugrasz. Jak w życiu i innych dyscyplinach sportowych sukces, to kompilacja wielu wypadkowych. Jednak jakoś tak się dzieje w F1, że Lewis jak ma problemy, to zawsze jest jakaś neutralizacja, SC, żółte flagi itd. , które mu pomogą. Ktoś powie , że szczęście sprzyja najlepszym. Być może.
14. lucasdriver22
Zgadzam się z Prostem, dla mnie dwa tytuły znaczą więcej niż siedem Hamiltona
15. Angry Tiger
Dla mnie jeden tytuł Maxa będzie znaczyć dużo więcej niż siedem papierowego mistrza Hamstera.
16. DixSplott
Mistrzostwa zdobywa ten, kto ma najlepszy bolid (bądź opony jak 2005-2006)
17. Woa-VooDoo
Przypominam połowie komentujących , że temat dotyczy "najlepszego kierowcy w stawce" czyli obecnej sytuacji a nie, że ktoś z kimś przegrał w 2007 czy 2010 roku.
Obecnie najlepszy kierowca to Verstappen i to chyba każdy się zgodzi.
Nikt nie ma takiej regularności jak on, za każdym razem jak dojeżdżał to był na minimum 2 miejscu, nie licząc Węgier.
18. Davien 78
Panowie proszę nie gnoić Ekwadora. Ma dużo racji. W odbiorze Ham zaprezentował się lepiej. Zresztą był debiutantem a jechał na równo z mistrzem. A w kwalifikacjach przyćmił Alo. Ron faworyzowaniem tak naprawdę pozbawił Hama tytułu. Co Alo klasa sama w sobie ale ma słaby punkt, tak jak nasz Roberto nie miał nigdy tempa kwalifikacyjnego na 1 kółko. Reszta perfekcyjna. A ile daje tempo kwalifikacyjne pokazał Ham Ver ostatnio. Mina Ver bezcenna. Czy jest lepszy od Hama czy Ver to nie postawiłbym złamanego centa. Prost chwali co swoje wedle zasady jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. Ham i Ver są najlepsi na świecie obecnie i nikt nie ma do nich podejścia.
19. XandrasPL
Hamilton debiutant? Koleś od 2004 roku regularnie testował samochody McLarena. Przejechał więcej kilometrów w bolidzie F1 przed debiutem niż Tsunoda miał do połowy sezonu.
20. berko
Mnie tam rozbawiło, jak Alonso po wyścigu mówił coś w stylu, że miło mu będzie stać na podium z tymi dwoma mistrzami :D haha jakim mistrzem jest Maksymilian? Chyba, że chodziło mu o F3, to tak.
21. hubertusss
Na pewno dysponując RB czy Mercedesem pokazał by co potrafi. Czy jest najlepszy? Może nie ale w tym wieku mało mu do najlepszych obecnie brakuje.,
22. Skoczek130
Po erze schumacherowej zawsze uważałem, że to Alonso jest najlepszym kierowcą, jaki jeździł w F1. Żaden Hamilton, żaden Vettel, żaden Verstappen. Hiszpan mimo 40 lat pokazuje klasę. :) F1 jest bardzo mało miarodajnym, a przez to niesprawiedliwą dyscypliną dla sportowca. Nie miał szczęścia trafić na odpowiedni sprzęt, czego nie można powiedzieć o Vettelu i Hamiltonie. Dlatego określanie kierowców na podstawie tytułów to nie najlepszy wyznacznik.
23. Sasilton
8. michal98
Faworyzował od połowy sezonu, gdy Alonso nie wytrzymywał, oraz fakt, że Mclaren to w sumie nie potrzebuje Alonso, skoro młody jest na jego poziomie w swoim pierwszym sezonie.
Na początku faworyzowany był wyraźnie Alonso, co było widać po lepszych taktykach.
24. KolczastyKaktus
17. Woa-VooDoo
Nie zgodzę się z Tobą. Verstappen na pewno ma szybkość ale do tego by uznać go najlepszym brakuje mu mądrości. Gość jeździ jak wariat licząc na to, że dopisze mu szczęście albo inny kierowca odpuści w walce z nim.
25. XandrasPL
@berko
pudło! Max w Euro Series F3 zajął 3 miejsce. Tytuł wygrał Ocon.
26. Dawid-_F1
Alain Prost ma rację. Jeżeli chodzi o umiejętności, spryt na torze, talent, potencjał kierowcy to Alonso jest najlepszy w stawce. Jednak nie tylko. Moim zdaniem pod tym względem jest też najlepszym kierowcą w XXI wieku.
27. LuckyFindet
@24 a jak jeździł Senna? Dokładnie tak samo jak Max teraz, rozpychał się wszędzie łokciami. Zdobył 3 tytuły i przez wielu jest uważany za najlepszego kierowcę F1. To do niego należy powiedzenie "If you no longer go for a gap, that exists...". Jeśli Max nie zdobędzie tytułu w tym roku to z bardzo dużym prawdopodobieństwem, będzie miał jeszcze wiele innych okazji. Spokojnie można powiedzieć, że obecnie jest w TOP3 kierowców i ustępuje może tylko Hamiltonowi i Alonso (aczkolwiek to też jest bardzo subiektywne).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz