Hamilton odpowiada Marko: nie mówiłem, że umieram
Lewis Hamilton postawił odpowiedzieć na zarzuty Helmuta Marko, który po wyścigu na torze Monza zarzucił Brytyjczykowi i jego ekipie zmyślenie kontuzji po kolizji z Maksem Verstappenem.Walka o tytuł mistrzowski toczy się na wszystkich frontach i oba obozy robią co w ich mocy, aby jak najbardziej dokuczyć i zdestabilizować rywala. Po wypadku Maksa Verstappena na torze Silverstone, Holender był oburzony świętowaniem zwycięstwa przez Hamiltona, gdy ten nie wiedział jeszcze czy kierowcy Red Bulla nic się nie stało.
Na torze Monza z kolei, bolid Verstappena przejechał po kokpicie Mercedesa prowadzonego przez Hamiltona. Mimo iż większość siły przyjął na siebie wprowadzony kilka lat temu pałąk halo, na powtórkach widać było, że tylne koło RB16B dotknęło kasku Hamiltona i mogło spowodować pewne szkody w jego organizmie.
Po opuszczeniu auta Hamilton zrewanżował się rywalowi poddając w wątpliwość jego zasady moralne, twierdząc, że odszedł z miejsca zdarzenia nie upewniwszy się, że nic mu się nie stało.
Helmut Marko od początku kwestionował stanowisko Mercedesa i samego Hamiltona, sugerując symulowanie i wymyślanie historii, a przed GP Rosji powtórzył swoje słowa.
Hamilton postanowił odpowiedzieć Austriakowi, twierdząc, że nie zmyślił swojej historii i nie naginał prawdy o odczuwanym po opuszczeniu auta bólu, dodając, że nie dramatyzował całej sytuacji.
"Nie słucham co mówią poszczególne osoby" mówił Hamilton cytowany przez brytyjski Express. "Z całą pewnością czułem ból po wyścigu i powiedziałem, że będę musiał to jeszcze zdiagnozować. Zaraz po wyścigu i podczas podróży samolotem pracowałem z Angelą [Cullen, fizjoterapeutką i asystentką]. Następnego dnia przeszedłem kontrolę medyczną i przez cały tydzień pracowaliśmy robiąc zabiegi z akupunktury."
"Nie mówiłem, że umieram. Oczywiście byłem świadomy, że dzieliły mnie tylko milimetry i mogło się coś wydarzyć."
"Jestem wdzięczny, że tak się nie stało. Było ciężko, było intensywnie. Przeszło przeze mnie wiele emocji, nie zawsze dobrze sobie z nimi radziłem."
"Można się jednak tego spodziewać, gdyż jeżdżąc dla dużego zespołu masz na sobie dużą presję, wiele się od ciebie oczekuje i jest presja, gdyż chcesz po prostu wygrać."
Zapytany o to czy nadal odczuwa skutki swojej kolizji z Verstappenem, odpierał: "Szczęśliwie, nie."
"Miałem dużo szczęścia, że przez cały tydzień mogła być przy mnie Angela. Miała iść do domu, ale została ze mną przez cały tydzień."
"Dobrze mnie wyleczyła, mieliśmy dużo sesji jogi i udało mi się powrócić na siłownię. Teraz czuję się już dobrze."
Wielu byłych kierowców i obserwatorów uważa, że kolejne starcia na torze między Hamiltonem i Verstappenem są teraz nieuniknione, ale Brytyjczyk przyznaje, że teraz najważniejsze jest to, aby obaj chcieli walczyć "twardo, ale czysto".
"Najważniejsze jest teraz walczyć twardo, ale sprawiedliwe" mówił Hamilton. "Nie mam wątpliwości, że obaj zachowamy się profesjonalnie i będziemy kontynuowali ten sezon."
komentarze
1. CzerwonyByk
To, że Hamilton po kolizji próbował wydostać się spod auta Verstappena, wcale nie świadczy o tym, że w ogóle nie odczuł skutków tej kolizji. W takim wypadku działa efekt adrenaliny. Podejrzewam, że nawet, gdyby miał połamane ręce, ale mógł nimi ruszać, to i tak próbowałby jechać dalej, co jest całkowicie zrozumiałe.
2. Sasilton
Helmut to jest błazen.
3. iceneon
Kulen im Arsch Film Studio
4. 232903189
W ogóle nie potrzebne są te jałowe dyskusje szkoda gadać...
5. Ewenement
Angela miała iść do domu ale razem postanowiliśmy wyprostować pałąg helo :)
6. Krzepki
Najlepsze jest to, że wg słów Ceza Gutowskiego (wypada czasem wiedzieć kto jet kto), LH poszedł na badania ale najpierw pojechał na pokaz mody....
Także tu się z nim zgodzę, nie umierał. No chyba że za dobry ciuch, to wiadomix :D
7. cinek76
Ten stary dziad już mnie w?. A
8. dexx
Chwila chwila " Następnego dnia przeszedłem kontrolę medyczną i przez cały tydzień pracowaliśmy robiąc zabiegi z akupunktury." chyba tu Hamilton trochę kłamie :P czyż następnego dnia nie leciał na galę :P ? Jak czytam te wypowiedzi to czysty PR i bajki dla dorosłych, czasami czytać czy słuchać się tego nie da.
9. Tom66
~cinek76 --------też będziesz starym dziadem.
10. cinek76
Ten stary dziad już mnie w?. A
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz