komentarze
  • 1. hubertusss
    • 2020-09-01 15:50:39
    • *.17.172.2

    Następny sezon na pewno będzie trudny ponieważ praktycznie rozwój samochodów i silników jest zamrożony więc nie wiele zrobią. Co do sezonu 2022. To nie wiadomo jeśli wejdą nowe samochody to każdy zacznie z czysta kartką. Pytanie tylko czy Ferrari znowu trafi z koncepcją i filozofia nowego nadwozia. I czy zdołają zbudować nowy konkurencyjny silnik? Jest dużo niewiadomych o których Sainz może teraz myśleć. Bo inne zespoły przynajmniej zaczną z pewnymi silnikami. Natomiast Vettel jeśli trafi do Astona to na pewno na tym wygra.

  • 2. Xandi19
    • 2020-09-01 19:09:17
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Oj Sainz. Naiwny typie. To nie rok 2000. Ferrari nie zapewni Ci nic oprócz możliwości zdobywania podium w przyszłości. Dopóki jest Mercedes i Charles to masz 4 miejsce. A Puszki nie śpią i jeden bolid przygotują kosztem drugiego byleby coś ugrać. I mamy zbrojenie się McLarena, Renault i Aston Martina.

    Mercedes zanim odejdzie zrobi jedną rzecz. Da 2 zespoły walczące o mistrzostwo. Będzie to McLaren i Aston Martin. Znów będą potężne udziały w McLarenie i Astonie. I nagle oba zespoły dostaną super silnik, wsparcie techniczne i pewnie ludzi na pół podzielonych. I oczywiście instrukcję jak wydobyć 100% z silnika bo to co oni dają teraz to silnik może ten sam ale zaszyfrowany.

    Chciałbym aby na tych transferach najlepiej wyszedł Alonso.

  • 3. sliwa007
    • 2020-09-01 19:27:30
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Sainz czy Leclerc na pewno traktują ten projekt długoterminowo i raczej żaden z nich nie oczekuje znacznej poprawy w przyszłym sezonie, więc oni raczej na razie zachowują spokój.
    Jeśli chodzi o silnik to do 2022 jest dość dużo czasu na poprawę i tutaj nie można niczego przekreślać.
    Pytanie tylko czy obecny szef i ogólne zasoby kadrowe są w stanie tego dokonać bez większej reorganizacji i wzmocnień z zewnątrz. Moim zdaniem nie i tutaj zaczynają się schody.

  • 4. Luckyman
    • 2020-09-01 23:33:36
    • *.146.172.148.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Bolid jest zaprojektowany pod mocniejszy silnik. Ciężko teraz cokolwiek zmienić. Znowu się pojawiła plotka o Andym Colwelu. Co by nie powiedzieć, to Binotto jako szef zespołu się nie sprawdza. To pewnie jego decyzją odszedł do mercedesa ktoś, kto sprzedał FIA ich trick. Teraz czerwoni potrzebują trochę czasu, na podrasowanie silnika.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo