Kolejny dziennikarz ostro skrytykował Williamsa
Zespół Williamsa zdaje się nie wyciągać wniosków a komentatorzy F1 skrzętnie punktują ekipę za brak wyraźnego kierunku.Williams może być przekonany, że wdrożenia nowych opon nie uda się przeforsować nawet po testach w Abu Zabi, ale zaangażowanie mało znanego Roya Nissany'ego, który w sumie otrzymał więcej testów niż podstawowi, również relatywnie mało doświadczeni, kierowcy wydaje się być kolejnym gwoździem do przysłowiowej trumny.
"Test trwa tylko dwa dni" mówił Aleksiej Popow z Match TV. "Russell ma na swoim koncie jeden sezon, a Latifi tylko sześć występów w piątkowych treningach. Oni dostali jednak po tylko połowie dnia testów, gdyż Pan Nissany wnosi budżet."
"Czy oni poszaleli?" oddawał dziennikarz. "Ich ostatni mistrz świata, Jacques Villeneuve, ma zakaz wstępu do ich motorhome'u, ale za co? Za bycie szczerym?"
Villeneuve wielokrotnie krytykował Williamsa za sposób prowadzenia zespołu i firmy.
"Czy wy jesteście zespołem wyścigowym, czy firmą?" pytał Popow, odnosząc się do Williamsa. "McLaren także posiada duży biznes, produkuje samochody. Być może nie osiągnęli na tym polu reputacji Ferrari czy Porsche, ale są na właściwym torze."
"Williams wydaje się nie mieć jasnego kierunku tego co chce robić. Sprzedają usługi inżynieryjne, są obecni w Katarze, a na koniec publikują raport finansowy i mówią, że wychodzą z tego na plusie."
"Ok, pieniądze są dzielone i to wszystko."
Popow skrytykował także decyzję o zatrudnieniu na sezon 2020 Nicholasa Latifiego. Jego ojciec jest miliarderem, który zainwestował już swoje pieniądze w McLarena.
"Nie mam nic przeciwko Latifiemu" mówił. "Być może jest miłym chłopakiem. Ale ścigał się w Formule 2 przez cztery lata, nie wygrywał i ledwo zabezpieczył sobie drugie miejsce w klasyfikacji w tym roku."
komentarze
1. Krzepki
"Czego tu nie rozumiesz?" :))
Przecież Williams zabezpieczył sobie strategicznie dobre, mocne 20 miejsce w F1 i może kosić hajsy :D
Jak w 2020 nie będzie jakiegoś groźnego wypadku z udziałem tego biednego nowicjusza w wyrobie bolidopodobnym, to będzie dobrze.... GR da sobie radę, bo jednak ma skilla, ale NL? Skończy się tragedią....
2. pjc
Ta historia może szybko się skończyć po jeszcze jednym kiepskim sezonie. To nie jest aktualny model prowadzenia zespołu. Od momentu przejścia na jednostki napędowe Toyoty w tym zespole działo się gorzej i to trwa nadal...tyle,że możliwości osiągania jakichkolwiek wyników sportowych jest zerowa.
3. pjc
Mówiąc o Toyocie. Wspominam sezon 2007. W sumie to już chyba po zerwaniu więzi z BMW wszystko poszło nie w tym kierunku.
4. berko
Nie rozumiem dlaczego na tym forum jest taka nagonka na Latifiego? Przez to, że wskoczy za Roberta? Ale przecież Kubica sam zrezygnował. Williams ma prawo zatrudnić kogo chce, nawet Hołowczyca, jeśli on by tylko chciał.
Latifi to aktualny wicemistrz F2, więc taki słaby nie jest.
@1. Krzepki
Wytłumacz mi na jakiej podstawie twierdzisz, że Kanadyjczyk spowoduje kraksę w następnym sezonie?
Tragedia to jest na polskich drogach, jak łebki co ledwo mają 18 lat na karku rozbijają samochody na obwodnicach czy w centrach miast przez idiotyczną jazdę, niejednokrotnie pozbawiając życia siebie, a przede wszystkim innych uczestników ruchu, jak i pieszych.
Może i Latifi wirtuozem kierownicy nie jest, ale skreślanie go z góry przed sezonem i wróżenie tragedii na torze to już wielka przesada.
5. Woa-VooDoo
Kobiety nie nadają się na bycie szefem f1 i to się potwierdza.
Zespół być może jest zabezpieczony finansowo ale nie widać żadnych pomysłów które mogłyby wyciągnąć ten zespół z bagna.
Brakuje tu Vasseura który mógłby przyjść, zmienić Claire i zacząć poprawiać osiągi bolidu.
6. Inszy
@4 on nic nie ugrał przez tyle lat w niższych seriach, więc można podejrzewać, że jest to kierowca znacznie niższych lotów niż młodzi gniewni, jacy teraz są w F1.
Oczywiście jest bardzo dobrym kierowcą, ale bycie bardzo dobrym, to o wiele za mało na F1.
7. Frytek
A może Oni po prostu zabezpieczają budżet na 2021rok bo wiedzą że w przyszłym roku i tak nic nie osiągną (I raczej nic tego nie wróży). Jakoś przebimbają kolejny rok żeby następny zacząć dużo lepiej. Jeśli w przyszłym roku będą odwalać takie cyrki to naprawdę marny ich los i niech lepiej skupią się na ulepszaniu ciągników
8. Frytek
BMW potrafiło zaprzepaścić szansę na mistrza kosztem kolejnego sezonu. Williams jest bardziej jak pewne że i tak będą ostatni więc po co inwestować, to czy będą mieli 5 punktów czy 1 to co za różnica
9. TomPo
Wazne by kasa sie zgadzala.
Trzeba jakos utrzymac przy zyciu to dziecko sir Franka, a pozniej sie je sprzeda.
Tak to jest jak ktos dziedziczy jakas firme rodzinna, a kompletnie nie ma ani zamilowania, ani zdolnosci.
10. roj
@4 @6
Dokładnie tak jak napisał Inszy!
Jaramy się debiutantami, którzy udowodnili wcześniej swój potencjał (co i tak nie przesądza w stu procentach - jak w każdym sporcie).
Jak spojrzysz na statystki (ilość wyścigów, osiągnięcia, progres, wygrane, pole position, pudła) to Latifi wypada po prostu słabo.
11. ahaed
Jeżeli porównamy team-y f1 do kobiet, to:
Mercedes- piękna dama bez skazy. Po prostu ideał.
Ferrari- gorąca i przepiękna kobieta. Ale ma swoje fochy. Warto dla niej żyć.
Red bull- kobieta, która potrafi zaskoczyć i nigdy przy niej nie będzie nudno.
...
...
Williams- kto płaci ten się liczy. Czyli zwykła dziwka.
12. TomPo
@11
Mercedes - kobieta ktora bedzie biegac ze szmata, wiecznie CIe musztrowac i domagac sie perfekcji na kazdym kroku - po miesiacu uciekniesz
Ferrari - piekna kobieta i temperamentna kobieta, ktora co chwile bedzie udawadniala, ze srednio u Niej z logika i mysleniem - uciekniesz po roku
RBR - kobieta ktora trzyma cie za jaja - po miesiacu to Ona Cie wykopie jak nie staniesz na wysokosci zadania
...
Williams - kobieta, ktorej nawet nie chcesz poznac. Bedzie Ci klamac w zywe oczy, sciemniac, lawirowac, a koniec koncow i tak tylko kasa bedzie sie liczyc.
13. Del_Piero
@11. ahaed
Haas - kobieta, która trwa przy najbliższych, choć ciągle jest przez nich upokarzana.
14. ahaed
@12. Racja.
@13. Kobieta, która chce. Ale : co powiedzą sąsiedzi?
Ale jakoś Williamsa nikt nie poprawił;).
15. ahaed
A nie. TomPo poprawił. Ale też się zgadzamy
16. Maku
I to jest właśnie to. Złe zarządzanie Claire Williams i zwlekanie z decyzjami. Teraz przynosi to duże skutki, nissany który w poprzednim sezonie w F2 zdobył zaledwie 1 punkt wbija sobie do nich na testy , bo sobie wykupił i może będzie rezerwowo/rozwojowym na sezon 2020. Różnica taka, że będzie o wiele gorszy od Kubicy i nie wniesie nic oprócz pieniędzy. Gdyby williams słuchał rad kubicy, a nie tylko 10% z nich to Polak by nie odszedł i williams wyszedłby na prostą, ale byłby to tej przysłowiowej prostej dopiero początek. Poza tym widać że rady kubicy mieli w nosie, bo na jednym z torów jeździli 1 sekunde wolniej niż w 2018 , a Kubica wnoszący doświadczenie został praktycznie wyrzucony do kosza i nie było sensu by został w Williamsie. Jeśli dalej Claire Williams będzie tam rządzić, i williams będzie postępować tak samo jak przez kilka ostatnich sezonów to nie wróżę im świetlanej przyszłości, a wręcz przeciwnie.
17. XandrasPL
Ja nie mam problemu z tym, że zatrudniają Latifiego. Tylko zatrudnienie Latifiego to ich największy suckes. Pochwalili się jakimiś nowymi ludzmi? Jakimś aero specem nowym albo czymkolwiek takim? Nikt tam nie chce robić a nowi studenci co uczą się tego od razu trafiają do lepszych ekip.
W McLarenie mamy Polaka odpowiedzialnego za aero. Nie głównego speca od tego ale jest częścią dobrego sezonu McLarena i bolidu. Sam Newey w Chinach a w Chinach im słabo poszło powiedział, że już z zewnątrz na zdjęciu bolid McLarena wygląda dobrze. Wraca teoria o najlepszym nadwoziu z sezonu 2017 ale silniku najsłabszym hehe.
18. Michael Schumi
Zastanawiam się w ogóle, czy Claire czasem nie zrobiła czasem jakiegoś świństwa swojemu ojcu, Frankowi. Niepojęte jest to, że Frank ani razu do tej pory się nie wypowiedział w przedmiocie robienia pośmiewiska z jego nazwiska, marki, statusu, firmy, zespołu, historii, itp.. Nawet po Mclarenie (z okresu ich ostatniego partnerstwa z Hondą) chyba nikt tak nie jechał jak po Williamsie. Musiała go chyba gdzieś wywieźć na jakieś wczasy do kraju bez dostępu do internetu czy telewizji i telefonu.
19. saint77
Claire Williams - kobieta która zniszczyła stajnię wyścigową swojego ojca.
Tak powinien brzmieć tytuł jej biografii.
Pytanie Połowa w pełni trafne: czy wy jesteście jeszcze zespołem wyścigowym czy firmą trzepiaącą kasę na F1?
Ja nie mam wątpliwości, że Williams zespołem wyścigowym nie jest.
Za to sezon zamykają na plusie w budżecie kwotą 16 mln dolarów.
I tyle.
20. Krzepki
@4 obawiam się, że NL dostanie podobnego sztrudla jak RK88. Czyli najgorszy sort bolidopodobny poklejony srebrną taśmą. Nie ma takiego skilla jak GR czy RK i to może spowodować wypadek. Do samego gościa nie mam przecież nic. Bardziej do gnojów z W którzy liczą kasę i tylko kasę. Co udowodniło ostatecznie sprzedanie fotela na testy opon, zamiast zainwestowanie go w doszkolenie kierowcy nowego. Bo GR nie musi być szkolony - on jest serio mocny fest. NL nie jest i tyle.
Mam nadzieję że wyjaśniłem.
Na wszelki wypadek powtarzam - nic nie mam do NL. Absolutnie.
21. rent
...jezeli jeden gosciu powie ci ze jestes pijany !-olej go. Ale jezeli To samo powie ci jeszcze kilka ..person..-wtedy poloz sie i nie wstawaj.(bo inaczej @ zimna)-niestety nie jest To zasada powszechnie obowiazujaca.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz