Znakomita niedziela Alfy Romeo
Kimi Raikkonen żałuje mimo wszystko, że nie udało się skończyć na podium. Obaj kierowcy podkreślają jednak, że niedzielny wynik to efekt znakomitej pracy całego zespołu."Cieszę się, że możemy świętować najlepszy wynik w sezonie. Pozytywny dzień i w końcu dostaliśmy to, na co tak ciężko pracowaliśmy. Pod koniec byliśmy pośrodku akcji. Szkoda, że nie udało się wyprzedzić Sainza w walce o ostatnie miejsce na podium. Miałem dobrą szybkość i dwa podejścia, ale się nie udało. Zawsze chcesz więcej, ale cieszę się z tych punktów dla zespołu."
Antonio Giovinazzi, P5
"Jestem zadowolony z siebie i z całego zespołu. Świetny wyścigi i doskonałe okoliczności do świętowania mojego kontraktu na kolejny rok. Mieliśmy bardzo dobry start - najlepszy w tym sezonie. Nadrobiliśmy trzy pozycje i walczyliśmy w czołowej dziesiątce. Nadal jednak czekało nas sporo pracy. Strategia była świetna, a restart miał kluczowe znaczenie, zwłaszcza ostatni, gdy naciskał na mnie Daniel [Ricciardo]. Ostatnie 10 okrążeń było szalonych, intensywnych. Ostatecznie wszyscy w ekipie świetnie poradzili sobie z zadaniem. Teraz skupiamy się na Abu Zabi, by odpowiednio zakończyć sezon."
komentarze
1. Unknownf1
Kimi nawet się rozgadał...
Kimi I love you
2. Unknownf1
... jak brata
3. Michael Schumi
Co do nagłówka - ten cały efekt to DNF Bottasa, Vettela, Leclerc?a oraz Albon (który po kontakcie z Lewisem nie mógł powrócić od razu do stawki, tylko musiał czekać aż cała przejedzie) a także kara dla Lewisa, spychająca go z P3 na P7, także zyskali aż 5 miejsc takim sposobem. Odpadła im praktycznie cała czołówka. To się bardzo rzadko zdarza.
4. Hi5per
@3
Chyba się liczy efekt końcowy. Co da jechać na pierwszym miejscu przez 71 okrążeń, skoro na ostatnim rozwalasz bolid i nie dojeżdżasz do mety?
Ten sport jest taki, jak Niemcy grają w piłkę : do gwizdka kończącego mecz.
5. Viserion
@3 To samo można napisać o wszystkich. Alfy cały wyścig jechały na punktowanych pozycjach więc te miejsca im się jak najbardziej należały.
6. Michael Schumi
@4 Okey, ja tylko mówię o tym co jest w treści nagłówka, który stanowi, że ten wynik to efekt znakomitej pracy zespołu, podczas gdy ten wynik to efekt 3 DNF-ów i kolizji kierowców z TOP 5, którzy pospadali w dół, dając szansę innym na większe punkty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz