Kierowcy Haasa bezradni
Ani Romain Grosjean, ani Kevin Magnussen nie byli w stanie włączyć się do walki o punkty na amerykańskim torze. Pierwszy miał problem ze swoją strategią, a drugi skończył ściganie przez awarię."To był trudny dzień. Wiedzieliśmy, że wyścig będzie dla nas skomplikowany. Nie bardzo mogłem wyprzedzać, bo nie mieliśmy dobrej prędkości maksymalnej. Plan A zakładał opony miękkie, a potem średnie i chcieliśmy przejechać długi stint na średnich. W pewnym momencie po prostu się skończyły i rywale zaczęli mnie objeżdżać. Straciłem mnóstwo czasu. Zmieniliśmy na twarde, które były o wiele lepsze. Miałem dobry balans i niezłe czasy okrążeń. Było jednak za późno, by nawiązać walkę."
Kevin Magnussen, P18
"Pod koniec miałem problem z hamulcami. To był trudny dzień. Brakowało nam tempa i przyczepności. Mamy pewne kłopoty, co jest jasne, ale chciałem dać z siebie wszystko. Na pierwszych okrążeniach dobiłem do 9 miejsca. Potem jednak zaczęliśmy spadać, bo brakowało nam tempa. Wyścig zakończył się awarią."
komentarze
1. ahaed
Romek jak się nie rozwali, to każdy dzień uważa za trudny.
Kevin oprócz środkowego palca to do tej pory nic innego nie pokazał.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz