Schumacher: Renault mogło odnosić duże korzyści ze swojego systemu
Ralf Schumacher uważa, że zespół Renault mógł odnosić "ogromne korzyści" ze stosowania zautomatyzowanego systemu przesuwania balansu hamulców, który po GP Japonii został oprotestowany przez ekipę Racing Point.Jednostki sterujące i kierownice z bolidów Nico Hulkenberga oraz Daniela Ricciardo zostały zabezpieczone po wyścigu na Suzuce, a FIA wszczęła dochodzenie.
Skala problemów ekipy Renault związana z tym systemem nie jest jeszcze znana, ale Ralf Schumacher uważa, że może być ona bardzo duża.
Były zawodnik F1 powiedział w wywiadzie dla niemieckiego Sky, że zespół z Enstone może nawet zostać wykluczony z mistrzostw świata albo otrzymać grzywnę porównywalną z tą jaką w 2007 roku otrzymał McLaren za aferę szpiegowską.
Niemiec nie wierzy jednak, że zespół Renault celowo chciał oszukiwać.
"Jako fabryczny zespół to by było bardzo dziwne. Oni musieliby wszystko dobrze przemyśleć" mówił.
Zdaniem byłego kierowcy F1 system ustalający balans hamulców automatycznie daje duże korzyści: "Normalnie to kierowca jest odpowiedzialny za ustawienie balansu hamulców, więc gdy takie rzeczy dzieją się automatycznie można później hamować i utrzymać większą prędkość w zakrętach. To byłaby ogromna przewaga."
"System automatyczny, kontrolowany elektronicznie może to robić znacznie lepiej i szybciej niż robi to kierowca ręcznie."
Młodszy z braci Schumacherów twierdzi, że Renault ma duże szanse zostać uznane winnym wykroczenia.
komentarze
1. PiotrasLc
Gdyby Renault otrzymało dużą karę to tylko Riccardo mi szkoda
2. p1stolet
A kto powiedział ze to nie właśnie RIC podsunął im ten pomysł może to właśnie RBR korzysta z czegoś podobnego a oni po prostu nieudolnie skopiowali.
3. berko
@2. p1stolet
Trafna uwaga, zwłaszcza że na początku sezonu Ricciardo bardzo narzekał na hamulce i twierdził że nie potrafi się z nimi na chwilę obecną dogadać.
4. olsanskyf1
A może dobrze skopiowali, tylko w Renault są kable, a w RBR nie
5. giovanni paolo
innowacyjność jak widać ma uzasadnienie w przypadku aut komercyjnych, w F1 jest to "nieuczciwe uzyskanie przewagi nad rywalem" tak jakby dysponowanie większym budżetem było bardziej uczciwe, tak jakby "uczciwość" miała jakąkolwiek wartość
6. Believer
Jestem ciekaw, jak ludzie z RP pomyśleli, ze Renault może korzystać z nielegalnego oprogramowania. Na dodatek potrafili to uargumentować dwunastoma stronami dokumentów. Oglądali onboardy Hulka i Ric i stwierdzili, ze wykonują znacznie mniej ruchów na kierownicy przed zakrętami niż inni kierowcy?
7. Del_Piero
Narazie pokieruję domniemaniem niewinności. To jest świetny przykład jak działa F1 i jak oni dają się pomiatać zespołom. Wystarczy, że ktoś wymyśli nowinkę techniczną, która da przewagę to momentalnie rywale dostają ataku wścieklizny, a F1 im zawsze ulega.
8. BAR 82_MCE
@7
Nowinki techniczne zgodne z przepisami, a nowinki techniczne zakazane przez przepisy to dwie różne rzeczy. Nie uważasz?
9. Luzak564
Jeżeli coś nie jest zakazane to jest dozwolone nie uważasz?
10. Vendeur
@9. Luzak564
A wiesz, czy jest zakazane czy nie?
11. Luzak564
@10 no właśnie nie wiem i dlatego czekam co na to wszystko powiedzą sędziowie, ale znając F1 to może dłuuugo potrwać, mogę mieć tylko nadzieję że Reno wiedziało co robi
12. BAR 82_MCE
@9 Uważam, że gdyby takie oprogramowanie nie byłoby zakazane, to już dawno byłoby w użyciu praktycznie w każdym bolidzie. Może jedynie p. Wiliams kazałaby to ustrojstwo usunąć z jednego samochodu ;-)
13. KF1Maciej
Z dużej chmury mały deszcz. Wydaje mi się, że nic w tej sprawie sensacyjnego nie wyniknie.
14. 123tomek
Kurde jaki ten Ralf Schumacher podobny do MSC. A tak serio, mimo że MSC nie lubię, to wydaje mi się to zdjęcie mocno nie na miejscu.
15. BAR 82_MCE
@14
123Tomeek
Mozesz wyjaśnić dlaczego?
16. jack22
@14 dok ladnie, powinni mu załyc foliówke na głowe i dopiero zdjęcie robić, to skandal że jest podobny do swojego brata a oni to wykorzystujom
17. czuczo
Szlag mnie trafia, jak zespoły wymyślą jakąś nowinkę, która do końca nie jest zakazana, a zaraz konkurencja protestuje, a FIA zakazuje. Eh..... gdzie te czasy, kiedy F1 była poligonem doświadczalnym dla aut drogowych...
18. kombajn2
@06
Przypuszczam że na początku właśnie ktoś u nich zwrócił uwagę na to że kierowcy nie zmieniają ręcznie balansu a bolid wchodzi w zakręty tak jakby to robili. Później pewnie przepłacili kogoś z Renault żeby się dowiedzieć z grubsza co jest grane, a na koniec ich inżynierowie usiedli i zrobili typowe reverse engineering czyli napisali 12 stronicowe wypracowanie opisujące jak według nich to musi być zrobione żeby dawało takie efekty jakie daje.
19. kombajn2
@17 Skończyły się w momencie gdy podjęto decyzję o cięciu kosztów i mocnej rozbudowie działu przepisów zaczynających się od "zakazane jest..."
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz