Leclerc sięgnął po trzecie pole position z rzędu
Charles Leclerc wygrał dzisiaj trzecią z rzędu sesję kwalifikacyjną i zaczyna pisać własną historię. Dla Monakijczyka to już piąte pole position w tym roku i mimo iż trudno w to uwierzyć jest on samodzielnym liderem w tej statystyce w tym sezonie. Zespół Ferrari jutro po raz 225 wystartuje do wyścigu F1 z pierwszego pola startowego. Sebastian Vettel startował będzie z trzeciego pola. Najważniejsze jednak, że ekipa Ferrari pokazała iż na torach wymagających większego docisku również potrafi mieć szybkie auto, co może zwiastować ciekawą końcówkę mistrzostw."Przybywając do Singapuru spodziewaliśmy się trudnego weekendu. Wczoraj miałem problemy z autem i nie byłem zadowolony z mojej jazdy. Wiedziałem, że możemy wycisnąć z bolidu coś więcej i skupiłem się na poprawkach, które musiałem wdrożyć, aby dzisiaj pojechać lepiej. Pole position wydawało się poza zasięgiem, ale bolid ożył i był świetny. Zespół w fabryce w Maranello wykonał fantastyczną robotę, aby umożliwić nam taki wynik, dostarczając pakiet generujący duży docisk, którego potrzebowaliśmy na tym torze. Samo okrążenie nie było idealne. Popełniłem kilka błędów i podjąłem ryzykowane decyzje. Finiszowanie w takim stylu jest niesamowite. Muszę utrzymać koncentrację. Tutaj ciężko się wyprzedza, więc start będzie najważniejszą częścią wyścigu dla mnie. Mam nadzieję, że będzie ekscytujący."
Sebastian Vettel, P3
"Nie jestem w pełni zadowolony z mojego występu w Q3, gdyż nie byłem w stanie poprawić się w drugiej próbie. Popełniłem błąd w pierwszym sektorze i zdałem sobie sprawę, że nie poprawiam się, więc przerwałem okrążenie. Zaczęło się bardzo dobrze, ale nie potrafiłem złożyć okrążenia jakie potencjalnie byłem w stanie. Ogólnie pierwsze i trzecie pole startowe to świetny wynik dla zespołu i mimo iż nie mogę być w pełni zadowolony, mogę powiedzieć, że wycisnęliśmy dzisiaj większość z tego co mogliśmy. Nowe części działają tak jak się tego spodziewaliśmy, gdyż nie tracimy w zakrętach tyle czasu ile traciliśmy na Węgrzech, które mają podobny tor. Byliśmy w stanie wykrzesać więcej osiągów. W wyścigu również powinniśmy być konkurencyjni. Wczoraj mieliśmy problem z brakiem przyczepności przedniej części auta, ale dzisiaj, gdy temperatura spadła było nam łatwiej, a balans poprawił się. Wyścig będzie naprawdę długi, ale myślę, że możemy mieć szanse."
komentarze
1. Mayhem
Jeszcze parę takich występów od Charlesa i Ferrari będzie musiało szukać drugiego kierowcy.
2. obiektywny2019
VET nie jest idiotą żeby uciec z Ferrari, bo przegrywa z genialnym kierowcą.
3. PatiMat
Wow Tylko tyle moge powiedzieć. Naprawde niesamowita robota Charlesa. Myślałem ,że SF tutaj nic nie biedzie mogło zrobić. Gdy zobaczyłem artykuł ,że będą mieli lepszy docisk to pojawiła się nadzieja. Ale mimo wszystko nie spodziewałem się czegoś takiego. BRAWO CHARLES!!!!! JEDŹ JUTRO PO P1!!!!!
4. slawusdominus
Ciekawe kogo w Ferrari poświęca żeby wygrać. Mimo wszystko będzie to ciekawy wyścig od strony strategicznej. Coś czuję, że SC jeśli się pojawi to może namieszać.
5. husaria
@2. Idiotą ? Wiadomo, że ma 2 wyjścia: takie jak Rosberg, albo ... być kierowcą nr 2. Taki kierowca nr 2 chyba też ma niezłą kasę no i czerwony kombinezon, he he he !
6. obiektywny2019
VET odejdzie z Ferrari najwcześniej w 2021 roku.
7. Kruk
Podoba mi sie procedura wdrozenia mlodego kierowcy do zespolu Ferrari.
Ciekawe co mysli sobie teraz Ron Dennis...? No i oczywiscie ciekawe jest to, czy Ventyl skupi sie na rodzinie, czy zaakceptuje status kierowcy nr2.
8. obiektywny2019
VET to nie taka cipa jak HAM, która boi się Ocona czy Russela w zespole i nie odejdzie z Ferrari przed zakończeniem kontraktu. Chyba że sami go wywalą.
9. Kruk
@8. Masz poczucie humoru! Ocon i Russel z pewnoscia wywroca stawke do gory nogami-normalnie talenty w najczystszej postaci.
10. Hubi pl
@9. To co napisał obiektywny 2019 to w jakiejś części jest prawda. Hamilton boi się, że Ocon czy Russell mogli by być dla niego zagrożeniem dlatego namowił Merca aby zostawili Bottasa na kolejny sezon, aby HAM mógł spokojnie pobijać rekordy najlepszym bolidem w stawce.
11. johan24
Brawo! Wielkie brawo! Niesamowicie podoba mi się już teraz dojrzałość LEC. Mam nadzieję, że zostanie w przyszłości wielokrotnym Mistrzem Świata F1 Lata temu kibicowałem Damonowi Hillowi w walce z Michaelem Schumacherem. Teraz mam nadzieję, że Charles podobnie postawi się Luisowi i Maxowi w kolejnych wyścigach.
12. FanHamilton
Tyle że Rosberg pokonał Hamiltona samym bolidzie i jakoś rosberga nie boi.
13. XandrasPL
Aż szkoda, że Seba wyku*** w ścianę bo mogło być 1-2 w dowolnej kolejności. Nie spodziewałem się, że poprawki mogą aż tyle dać. Brawo.
14. Reseller
@2 absolutnie racja. Verstappen jest (już teraz) świetnym kierowcą, Vettelowi czegoś zaczyna brakować, może bolid nie jest skrojony pod niego? a może po prostu pojawiają się lepsi od niego? Hamilton jest kierowcą kompletnym, świetnym ale Charles jest kierowcą doskonałym - jest geniuszem, który jeszcze popełni drobne błędy ale nie takie które powodują kręcenie bączków w domowym wyścigu. Jeśli najlepszym kierowcą w historii F1 był Schumacher to ma godnego rywala, który może go pokonać.
15. Ecclestone
Interesujące zjawisko. Jeszcze kilka tygodni temu w czasie przerwy wakacyjnej, połowa Forum powtarzała za dziennikarzami, że najlepszym kierowcą w stawce jest Verstappen. Po trzech sesjach kwalifikacyjnych i dwóch wyścigach, które miały miejsce od tamtego czasu, na najlepszego kierowcę wyrasta Leclerc. Szybko to się zmienia ... Może troszeczkę za szybko?
16. winsxs
@15 - prawda jest po środku - obaj są mega talentami i ciężko powiedzieć który lepszy, bo obaj to najwyższy poziom...
17. Jen
@15 Ecclestone
Sportem rządzą emocje i dziennikarze o tym bardzo dobrze wiedzą. Przed przerwą wygrywał Verstappen więc on był najlepszy. Teraz było kilka dobrych wyścigów Leclerca, to już jest nowym bogiem F1.
18. Moria
@ 17.
Ciebie to naprawdę musi boleć, że twój bożek Vettel już nie jest najważniejszy w Ferrari ;)
19. Jen
@18 Moria
Ty już masz jakąś obsesję na moim punkcie oraz Vettela nawet jeśli komentarz był na zupełnie inny temat.
20. marekko
@16- ale Max może zacząć się frustrować, bo gdyby Charles miał średnie wyniki, to byłaby szansa przejścia do czerwonych, a tak oni go raczej nie wezmą, w Mercu na razie też go nie będą chcieli, zostaje RBR, a to już piąty sezon i "oczekiwanych" wyników nie ma, w tym roku o Mistrzu raczej już zapomniał a i wicemistrzostwo jest niepewne, robi się ciekawie.
21. Moria
@ 19.
Nie pochlebiaj sobie, zwracasz uwagę bo jesteś psychofanka Vettela co zauważyło już tutaj wiele osób, nie tylko ja.
Jak Vettel był nr1, to pierwsza pisałaś że tak powinno być, a Ferrari musi sprawić aby Seba czuł się dobrze i miał u boku przydupasa typu Raikkonen ( można sprawdzić twoje wpisy w archiwum). Teraz wreszcie Vettel nie jest najważniejszy, to już czepiasz się Leclerca.
On przez nikogo nie jest uważany za " nowego boga F1 " jak piszesz. Jest po prostu talentem, który przyciąga uwagę wszystkich obiektywnie patrzących i dlatego ludzie mu kibicuja. Ale widać że tobie to trudno przyznać. Szkoda. ale twój ból tyłka nic nie pomoże, Vettel spadł z piedestalu i lepiej się do tego przyzwyczaj.
22. Kruk
Jak czytam komentarze @Jen, to zastanawiam sie czy przypadkiem nie jest to Ilona. Zaslepienie identyczne i jawne oznaki syndromu Jokasty.
23. FanHamilton
Zobaczymy co zrobi leclerc aby nie blokował rywali tak jak kiedyś dwa lata temu.
24. FanHamilton
Przykłady fanów.
Fanvettel - Fanvettel
Jen - Fanvettel
FanHamilton - FanHamilton - fanLeclerc
Paolo - Fanvettel
Dody - FanHamilton
AMG - FanMercedes.
25. XandrasPL
Co ku88a XD
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz