Marko: Renault i Mercedes także naciskają FIA odnośnie silników Ferrari
Doktor Helmut Marko z Red Bulla zaprzeczył jakoby tylko jego ekipa wysyłała zapytania do FIA odnośnie legalności jednostki napędowej Ferrari.Helmut Marko przyznaje, że przewaga Ferrari na polu mocy silnika jest obecnie znacząca: "Mówimy tutaj o 40 kW (54 KM)."
"Niemniej widoczna jest ona tylko na pojedynczym okrążeniu. Zwłaszcza w kwalifikacjach. Na Spa i Monzy różnica prędkości była bardzo zauważalna."
Mimo to Marko zaprzecza jakoby to Red Bull był główną siłą naciskającą na FIA w celu wyjaśnienia legalności jednostki napędowej z Maranello.
"To nie my głównie wskazujemy palcem na Ferrari. To Renault i Mercedes" dodawał.
Delegat techniczny FIA Jo Bauer pytany o silnik Ferrari twierdzi jednak: "Jak do tej pory wszystko jest legalne."
komentarze
1. TomPo
Neverending story.
Zawsze, gdy jakis team odbiega w jakims aspekcie, to pozostale teamy 'lamentuja'.
To samo bylo, gdy Merc gniotl wszstkich silnikami, to samo bylo gdy RBR gniotl wszystkich aero i zawieszeniem... itd itp.
Generalnie... Moda na sukces, odcinek 3899337.
2. LuckyFindet
@1 Różnica jest taka, że Mercedes i Red Bull wtedy dominowali. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że Ferrari w tym roku jest gorsze nawet od Red Bulla co widać po klasyfikacji kierowców. Naprawdę nie rozumiem po co jeszcze bardziej kopać leżącego.
3. hubos21
Co oni by chcieli na piśmie dostać szczegóły gdzie Ferrari lukę znalazło?
4. giovanni paolo
"In 2005, the 3.0 L V10 engine was permitted no more than 5 valves per cylinder. Also, the FIA introduced new regulations limiting each car to one engine per two Grand Prix weekends, putting the emphasis on increased reliability. In spite of this, power outputs continued to rise. Mercedes engines had about 930 bhp (690 kW) in this season. Renault, Toyota and Ferrari had about 900 bhp (670 kW). BMW had about 950 bhp (710 kW). Honda had about 965 bhp (720 kW)."
kto w 2005 zdobył mistrzostwo? w 2015 moc silników wzrosła do 40kW względem poprzedniego sezonu, czas z PP na Monzy poprawił się o 0.7 sekundy
sposób rozumowania jest bardzo prosty, zbyt prosty, ale widać jak na dłoni, że coś się nie zgadza, Bottas za coś stracił rzekomo 0.2 sekundy, Hamilton stracił 0.1 sekundy przez Raikkonena, obaj byli zaledwie 0.05 sekundy od PP, na torze na którym największe znaczenie ma silnik
brednie, brednie i jeszcze raz brednie
5. Michael Schumi
Zagrywka na psa ogrodnika zawsze spoko :D
6. PatiMat
Merc nie może się pogodzić ,że Ferrari go pokonało. Ehhhh... a ja myślałem ,że Mercedes to poważny zespół.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz