Villeneuve uważa, że Ricciardo zasłużył na karę w Kanadzie
Według kontrowersyjnego Kanadyjczyka, Daniel Ricciardo zasłużył sobie na karę podczas GP Kanady.Australijczyk długo walczył właśnie z Finem, który po słabej czasówce musiał odrabiać straty na torze. Mimo przewagi silnika i najlepszego samochodu w stawce, Valtteri nie miał łatwego zadania. Kamery pokazały, że Daniel bronił się twardo i raz zmusił nawet rywala do odpuszczenia gazu na prostej.
Podobna sytuacja miała miejsce w GP Belgii 2016, gdy Verstappen blokował Raikkonena. Był to jednak manewr ostrzejszy. Właśnie wtedy Jacques Villeneuve stanowczo mówił, że Max kiedyś kogoś zabije. Tym razem również nie był fanem podobnego zachowania.
Kanadyjczyk skrytykował także najgłośniejszą sprawę minionego weekendu, czyli karę dla Sebastiana Vettela, która odebrała mu triumf.
"Nie byłem zaskoczony karą dla Vettela, zazwyczaj one są przeciwieństwem tego, co się stało. Za swoją jazdę po prostej na karę zasłużył Ricciardo, ale jej nie dostał. Często tak jest. To i tak złe dla F1. Wyścig został popsuty, bo to była zła decyzja, nie dlatego, że nie było innego zwycięzcy. Gdyby Vettel zrobił coś złego, tak jak Ricciardo na prostej, zasługiwałby na karę. To byłoby w porządku, nawet jeśli dałoby Lewisowi kolejną wygraną."
komentarze
1. Heytham1
No pewnie...Daniel powinien się zatrzymać na poboczu i przepuścić Bottasa. Wtedy dopiero F1 miałaby sens..żenada. Kiedy ten idiota w końcu się zamknie?
Największą pomyłką w F1 nie są decyzje sędziów. Pomyłką jest to że Villeneuve zdobył tytuł. Najgorszy mistrz świata w historii tego sportu.
2. Raptor202
Mr.Bełkot znowu w natarciu.
3. giovanni paolo
1. ale przecież to paluch jest tym no... papierowym mistrzem czy jak go tam określano
4. XandiOfficial
Akurat Bottas jeśli chodzi o wyprzedzanie jest słaby. To jego słaby punkt. Kilkukrotnie przez ostatnie dwa lata pokazywał, że jeśli chodzi o wyprzedzanie to jest w tyle za Ricciardo, Maxem czy Vettelem. Nawet pokazywały to przykłady sprawnego przebijania się przez wolniejszych kierowców.
Ricciardo jechał agresywnie ale różnica ruch wyglądał na agresywny przez różnicę prędkości. DRS i koniec. Bottas też się zbierał długo i trochę symulował ostrą jazdę Ricciardo ostro hamując.
Oczywiście, że za te manewry Verstappena z 2016 roku powinno być mnóstwo kar a to co zrobił z Kimim zasługiwało na czarną flagę ale tak się promuje gwiazdy w F1. Dzieciak za jedno nie dostał kary to robił tak dalej. Myślał, że gra w swoje gry na kompie i może się bawić ze sztuczną inteligencją albo wirtualnymi kierowcami. Polecam obczaić jak czeka jedno okr. aby rozbić innego wirtualnego kierowcę bo ten go lekko wypchnął podczas walki.
5. MattiM
Dobrze, że Vettel w Rosji pokazał jak należy się bronić
6. XandiOfficial
@5
Zrobił ruch odpowiednio wcześnie i nie wyprostował kierownicy tylko zmniejszył skręcanie. Voil?
7. Del_Piero
Okiem januszowego experta z piwem i czipsami w ręku stwierdzam, że w sytuacji RIC-BOT, to Bottas najzwyczajniej w świecie wymiękł. Zbliżał się do RIC, ale był w pewnym momencie aż za blisko i musiał odpuścić, bo nie miałby pola manewru i władowałby się w tyłek Renault.
8. karoman69
czy ten idiota nie potrafi milczeć
9. Warmistrz
Z calym szacunkiem do administracji ,nie już kogo cytować ? To skończony hipokryta ,od lat nie czytałem sensowniej wypowiedzi tego pseudo mistrza .
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz