2019-04-28
Ricciardo otrzymał karę za kolizję z Kwiatem
Daniel Ricciardo po GP Azerbejdżanu nie miał najlepszego nastroju. Australijczyk po własnym błędzie nie ukończył trzeciego z czterech wyścigów w tym sezonie.R E K L A M A
W trakcie GP Azerbejdżanu doprowadził też do bardzo kuriozalnej kolizji "parkingowej" z Daniiłem Kwiatem. Bolid Renault przez cały weekend nie spisywał się dobrze na szybkim torze ulicznym, a zespół przyznał się do błędu w przygotowaniu pakietu aerodynamicznego, który generował zbyt mały docisk przez co kierowcy mieli duże problemy na mocnych hamowaniach.
Już w piątek Daniel Ricciardo zakończył drugi trening przed czasem po tym jak mocno spłaszczył oba komplety swoich opon.
W sobotę Renault zmieniło nieco konfigurację tylnego skrzydła, aby odzyskać docisk, ale jej kierowcy dalej mieli spore problemy ze stabilnością.
Ricciardo, który w Red Bullu słynął z odważnych i często skutecznych manewrów wyprzedzania, tym razem przestrzelił trzeci zakręt toru atakując Daniiła Kwiata. Rosjanin zachował czujność omijając go po zewnętrznej, ale zabrakło mu miejsca na zmieszczenie się w zakręcie.
Obaj kierowcy zatrzymali się bez kontaktu między sobą, Kwiat wrzucił wsteczny, aby móc pokonać zakręt. Podobnie uczynił Daniel Ricciardo, który nie upewnił się czy Kwiata nie ma już za nim i uderzył w jego auto. Po tym incydencie obaj kierowcy wycofali się z rywalizacji i po wyścigu zostali wezwani do sędziów.
Australijczyk otrzymał od sędziów karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie kolejnego wyścigu sezonu, GP Hiszpanii, a także dopisano mu dwa punkty karne na jego superlicencję.
Już w piątek Daniel Ricciardo zakończył drugi trening przed czasem po tym jak mocno spłaszczył oba komplety swoich opon.
W sobotę Renault zmieniło nieco konfigurację tylnego skrzydła, aby odzyskać docisk, ale jej kierowcy dalej mieli spore problemy ze stabilnością.
Ricciardo, który w Red Bullu słynął z odważnych i często skutecznych manewrów wyprzedzania, tym razem przestrzelił trzeci zakręt toru atakując Daniiła Kwiata. Rosjanin zachował czujność omijając go po zewnętrznej, ale zabrakło mu miejsca na zmieszczenie się w zakręcie.
Obaj kierowcy zatrzymali się bez kontaktu między sobą, Kwiat wrzucił wsteczny, aby móc pokonać zakręt. Podobnie uczynił Daniel Ricciardo, który nie upewnił się czy Kwiata nie ma już za nim i uderzył w jego auto. Po tym incydencie obaj kierowcy wycofali się z rywalizacji i po wyścigu zostali wezwani do sędziów.
Australijczyk otrzymał od sędziów karę przesunięcia o trzy pozycje na starcie kolejnego wyścigu sezonu, GP Hiszpanii, a także dopisano mu dwa punkty karne na jego superlicencję.
komentarze
1. Del_Piero
Daniel Ricciardo - pierwszy kierowca w historii F1, który wjechał w kogoś na wstecznym. Do tego ofiarą był o ironio Kvyat.
2. Raptor202
@kempa
Na przyszłość prosiłbym o zawieranie informacji tego typu tj. jaką karę otrzymał, w tym nagłówku pod tytułem newsa, a nie gdzieś pod koniec artykułu.
3. sliwa007
Ricciardo na nowo uczy się jazdy bolidem F1. Niestety, ale przesiadka z tak znakomitego bolidu jaki ma Red Bull, który dosłownie płynie po torze musiała skończyć się szokiem i problemami.
Bolid Renault to jest jednak toporna konstrukcja, która nie skręca i nie hamuje "na zawołanie". Ricciardo musi przypomnieć sobie czasy HRT, bo skoro tamtą kupą złomu dawał radę to i teraz musi dać.
4. Michael Schumi
Moim zdaniem kara przesunięć tylko trzech miejsc jest zbyt niska. Zwiększyłbym do pięciu. Przecież powrót na tor czy włączenie się do ruchu z innego miejsca, zachowując ostrożność oraz upewnienie się, że można to zrobić to podstawowa zasada ruchu drogowego a tym bardziej w sporcie, gdzie prędkości są tak wysokie. A co, gdyby Kwiat w tej chwili wyskoczył z bolidu?
5. zzagrobu
@2
Wątpliwe by twoja prośba została wysłuchana. Autor ma taki styl i nic nie poradzisz. Nauczyłem się, niestety , by z automatu przeskakiwać do ostatniego akapitu. Pozostała treść to często powtórzenia z poprzednich postów lub tłumaczenie od początku całej historii - może to i dobre gdy cała historia ciągnie się miesiącami i można czasem zapomnieć od czego się zaczęła, ale tutaj (moim skromnym, subiektywnym zdaniem) zbędne.
6. sliwa007
2. Raptor202
5. zzagrobu
Czepiacie się na siłę. Nie każdy śledzi weekend wyścigowy od piątku, nie każdy oglądał cały wyścig, nie każdy musi się znać na temacie. Tutaj Kempa wyjaśnił temat dla każdego kibica, a przeczytanie całego newsa zajmuje mniej niż minutę.
7. Luzak564
@3 taa, znakomity bolid, szczególnie dzisiaj jak się wał korbowy urwał @4 najlepiej nie przesuwać na polach startowych tylko od razu rozstrzelać
8. Luzak564
mam na myśli bolid Gasly'ego
9. Raptor202
@6 Ale czy ja mówię o tym, żeby coś usuwać z artykułu? Treść mogłaby pozostać bez zmian, tylko w nagłówku chciałbym zobaczyć konkretną informację, żeby nie musieć przelatywać przez cały news, dlatego że wiem, co działo się w wyścigu i nie potrzebuję, by mi to powtarzano. Jeśli w nagłówku pojawiłaby się informacja, to osoba niedoinformowana o przebiegu wyścigu mogłaby się dowiedzieć, co się stało, a ja nie musiałbym sobie tego przypominać po 30 minutach od zakończenia wyścigu, tylko dostałbym od razu interesującą mnie wiadomość.
10. Vendeur
@9. Raptor202
Masz oczywiście w 100% rację.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz