2018-11-25 GP Abu Zabi - Wyścig 14:10
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:39:40.382 | 25 |
2 | S.Vettel | Ferrari | +2.581 | 18 |
3 | M.Verstappen | Red Bull | +12.706 | 15 |
4 | D.Ricciardo | Red Bull | +15.379 | 12 |
5 | V.Bottas | Mercedes | +47.957 | 10 |
6 | C.Sainz | Renault | +1:12.548 | 8 |
7 | C.Leclerc | Sauber | +1:30.789 | 6 |
8 | S.Perez | Racing Point Force India | +1:31.275 | 4 |
9 | R.Grosjean | Haas | +1 okr. | 2 |
10 | K.Magnussen | Haas | +1 okr. | 1 |
11 | F.Alonso | McLaren | +1 okr. | |
12 | B.Hartley | Toro Rosso | +1 okr. | |
13 | L.Stroll | Williams | +1 okr. | |
14 | S.Vandoorne | McLaren | +1 okr. | |
15 | S.Sirotkin | Williams | +1 okr. | |
16 | P.Gasly | Toro Rosso | ||
17 | E.Ocon | Racing Point Force India | ||
18 | M.Ericsson | Sauber | ||
19 | K.Raikkonen | Ferrari | ||
20 | N.Hulkenberg | Renault |
Hamilton wygrał w Abu Zabi, a Formuła 1 pięknie pożegnała Alonso
Lewis Hamilton w ostatnim wyścigu sezonu sięgnął po 11. zwycięstwo w tym roku na mecie wyprzedzając Sebastiana Vettela i Maksa Verstappena.Różne strategie i podejście do ustawienia bolidów sprawiły, że na torze doszło do kilku spektakularnych manewrów wyprzedzania, a za sprawą wydarzeń z pierwszego okrążenia pojawiła się również ogromna dramaturgia.
Jeszcze przed wyścigiem zespoły z niedowierzaniem przyjmowały informacje o 40-procentowej szansie wystąpienia opadów deszczu podczas wyścigu. Ostatecznie rzadkie w tej części świata opady faktycznie pojawiły się po kilkunastu okrążeniach, ale nie były one na tyle duże, aby zmusić kierowców do założenia opon przejściowych.
Ze względu na wysoką temperaturę krople deszczu bardzo szybko odparowały, a kierowcy przez cały wyścig korzystali z gładkich opon.
Czołówka za wyjątkiem Maksa Verstappena ruszyła do wyścigu w tempo, utrzymując swoje pozycje. Dramat rozegrał się w bolidzie oznaczonym numerem 33. Holender bardzo słabo ruszył z miejsca, aby po pierwszych zakrętach spaść na odległą 10 pozycję.
Zawodnik Red Bulla narzekał na przegrzewanie się silnika w swoim bolidzie, ale tradycyjnie z agresją rzucił się do odrabiania strat, zaliczając kontakty zarówno z Estebanem Oconem, jak i Valtterim Bottasem.
Kierowcy pewnie pokonali pierwszy zakręt, ale do dramatycznie wyglądającego wypadku doszło w dalszej części okrążenia. Walczący o pozycję Nico Hulkenberg i Romain Grosjean zderzyli się tak niefortunnie, że bolid Niemca przekoziołkował kilka razy i zatrzymał się do góry kołami na bandzie okalającej tor. Niemcowi nic się nie stało, ale nie był w stanie samodzielnie opuścić auta, a w jego tylnej części przez chwilę pojawił się ogień.
Na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, za którym podążali dwaj kierowcy Mercedesa i Ferrari, za którymi nieoczekiwanie znalazł się Charles Leclerc z Saubera, który bez pardonu wykorzystał na starcie problemy Maksa Verstappena i czysto wyprzedził na torze Daniela Ricciardo. W przyszłym roku młody Monakijczyk nie bez powodu będzie jeździł u boku Sebastiana Vettela w Ferrari.
W ostatnim wyścigu sezonu jednostki napędowe, z których korzystali kierowcy były już mocno wyeksploatowane i wielu kierowców miało problemy. Do mety z powodu awarii nie dojechali Raikkonen, Ericsson, Ocon oraz Gasly.
Lewis Hamilton na metę wjechał na pierwszym miejscu 2,5 sekundy przed Sebastianem Vettelem i 12 sekund przed Maksem Verstapepnem, który mimo problemów zdołał utrzymać się w końcówce wyścigu przed Danielem Ricciardo, który nie był w stanie zakończyć swojej przygody z Red Bullem wizytą na podium.
Australijczyk finiszował za to przed drugim kierowcą Mercedesa, który w końcówce wyścigu po kontakcie Maksem Verstappenem musiał zjechać na drugą zmianę opon. Mimo iż Mercedes w tym roku sięgnął po 11 zwycięstw żadne z nich nie przypadło w udziel Finowi.
Tytuł best of the rest pod nieobecność Kimiego Raikkonena dawał szóste miejsce i przypadł w udziale Carlosowi Sainzowi, który wyprzedził Charlesa Leclerca oraz Sergio Pereza.
Czołową dziesiątkę na zakończenie sezonu uzupełnili Romain Grosjean oraz Kevin Magnussen.
Kończący karierę w F1 Fernando Alonso swój ostatni wyścig zakończył na 11 pozycji zapewniając przy tym odrobinę humoru kibicom po tym jak na zachęty inżyniera co do możliwości zdobycia jeszcze jednego punktu, odparł, że ma ich w sumie na koncie 1800.
Fernando Alonso w ten weekend wielokrotnie był żegnany. Formuła 1 w sobotę przygotowała dla niego przyjęcie pożegnalne, zespół McLarena przygotował nowe malowanie bolidu, ale najpiękniejszym widokiem i tak była asysta kolegów z toru na okrążeniu zjazdowym po wyścigu. Fernando Alonso wjechał na prostą startową w asyście Lewisa Hamiltona i Sebastiana Vettela. Wszyscy trzej dali popis kręcenia bączków.
Zdjęcia:
komentarze
1. Maximus2
Ale piękne obrazki po zakończeniu wyścigu. Gracias Fernando
2. toddlockwood
Jakby nie zdjeli Leclerca razem z Hamiltonem to byłby młody na podium.
3. RoyalFlesh F1
Rozbawili mnie dziś. Mechanicy trzymają wkrętarki, pada śnieg, nie wiedzą jakie opony posiada RIC. Naprawdę jak słuchałem to mnie brał śmiech.
4. Vendeur
Dlaczego Alonso dostał karę 5s za wyjazd poza tor, a Bottas nie?
5. mafico
Fajne pożegnanie Alonso jak mistrzowie jechali obok siebie a potem kręcili bączki. Wyglądało to fajnie i spontanicznie. Oldschoolowcy w przeciwieństwie do nowego pokolenia a'la "nie znam nazw zakrętów, jeźdze na PS4" Strolla :P
Wracając do wyścigu - bardzo ciekawy, głównie z powodu Maxa :D rośnie mój nowy idol po odejściu Alonso. Czekam na 2019 rok licząc na dobrą formę Hondy i Renault. No i marzenie żeby Williams był na poziomie 2015/16 ale to malo prawdopodobne :)
6. bartexar
Piękne pożegnanie Nando, trzech wielkich kierowców razem, wielkich rywali, cudo
7. roko
Dzisiejszy wyścig właściwie to skończył się na bodaj 41 okrążeniu kiedy z rywalizacji o "czołówkę" wypadł Bottas. O samej szpicy wyścigowej trudno powiedzieć coby rzucało na kolana, bo mają "wózki" o klasę lepsiejszą od pozostałej reszty, więc walczą wyłącznie z sobą choć tu z kolei rywalizacja realizowana jest jeszcze między oponami a awariami.
Z ciekawszych zdarzeń to oczywiście początek wyścigu i sytuacja w której ktoś jadący poza linią wyścigową, tworzy sytuację że inny ktoś w tej linii się mieszczący nagle wylatuje z toru jak F-14 z lotniskowca klasy Nimitz.
No i jeszcze Maxio dwukrotnie sprawdzający kolegom z toru czy mają dobrze napompowane przednie kółka.
Parę awarii, kilka przygód pozatorowych i w zasadzie wszystko co dzisiaj się działo w miarę ciekawego.
Koniec sezonu nieciekawy i tylko jedna wisenka na torcie była nader ciekawa czyli pożegnanie Alonso z Formułą 1.
Naprawdę bardzo fajnie zachowali się Lewis z Sebastianem tworząc mu obstawę wielkiemu kierowcy tej wyścigowej formuły. Zrobili to z klasą jak należało mistrzowi od mistrzów.
8. Del_Piero
Dobrze było zobaczyć na koniec trzech najlepszych kierowców ostatniej dekady
9. marekko
Dwie ważne rzeczy z dzisiejszego wyścig;, po awarii Kimiego, Bottas nie wygrał i nie wskoczył na 3 miejsce w generalce, i bardzo dobrze bo uważam że nie zasłużył; dwa wypadek Hulka i brak możliwości wydostania się zawodnika z bolidu przez HALO, niestety jak poucza nas historia to kwestia czasu jak ten idiotyczny system doprowadzi do tragedii, niestety wszystkiego nie można przewidzieć, jak chcą 100% bezpieczeństwa, zostaje tylko eF1
10. LuckyFindet
Niesamowity wyścig, emocje trzymały aż do końca mimo, że nie było walki o pierwsze miejsce. 5 DNFów to chyba najwięcej w tym sezonie. Raikkonen chyba cały wyścig kibicował Verstappenowi, żeby jednak zdobył to 2 miejsce :D. Piękne pożegnanie wielkiego mistrza. Chyba najpiękniejsze w całej Formule 1. Fernando jadący pomiędzy Hamiltonem a Vettelem, a potem kręcący razem z nimi bączki to był świetny widok. Szkoda, że Ricciardo na zakończenie przygody z RBR nie zdobył podium. Razem z sezonem 2018 kończy się też pewna era i zaczyna nowa, wraca Kubica, Ricciardo przechodzi do Renault, Raikkonen do Saubera, a Gasly i Leclerc awansują odpowiednio do RBR i Ferrari. To będzie niesamowity sezon i na pewno dużo lepszy niż ten. Nie mogę się już doczekać na GP Australii.
11. Fanvettel
Koniec sezonu 2018 .
Ciekawy wyscig .
Piękne pożegnanie Alonso .
Szkoda Kimmiego i Marcusa .
Dobrze ze Hulk wyszedl calo z tego wypadku.
12. LuckyFindet
@4 Bottas stracił też 4 pozycję na rzecz Verstappena. A co do HALO to tutaj można się kłócić. Bo niewątpliwie ma wady jak i też zalety. Na pewno w jakiś sposób poprawia bezpieczeństwo w razie kolizji takiej jaką widzieliśmy chociażby podczas GP Belgii. Natomiast faktycznie utrudnia wydostanie się z auta w przypadku dachowania. Alonso z podobnej kolizji w Australii 2016 wyszedł o własnych siłach. Więc przyszłość systemu HALO może stać pod znakiem zapytania.
13. Raptor202
@9 Idiotyczny to jest ten komentarz, a nie system halo.
14. FanHamilton
Koniec Sezonu 2018 .
Dużo Lepszy niż 2014 .
Piękne pożegnanie Alonso .
Hamilton i Vettel gratulacje .
szkoda Kimmiego .
Hulk najważniejsze że nic mu się nie stało.
Bottas nie wiem czy nie jest silnik bo coś dziwne trochę.
15. lucasdriver22
Jak na ten tor wyścig być ciekawy ale ci komentatorzy są beznadziejni.
16. wro40i4
Nie rozumiem tylko dlaczego manewry verstappena nie były nagrodzone karą.. sorry ale na miejscu bottasa czy ocona wpakowałbym się mu w nagrodę w tyłek..
17. Airjersey
Jeszcze jakieś wątpliwości, że Bottas to średniak a jego pozycja w klasyfikacji to wyłącznie zasługa dominującego bolidu?
Psychicznie nie istnieje. Zasługa ekipy, zwłaszcza dzięki Soczi... No cóż, dobry z niego skrzydłowy, nic poza tym.
Co do wyscigu, powinno być więcej takiej akcji podczas reszty sezonu. Vandoorne w pewnym momencie jechał jak nie on, profesorska jazda.
Całe show skradł Fernando... eh będzie go brakować w F1, chociażby ze względu na jego radio.
Do końca nie wiem, czy to emerytura, czy jedynie odejście z Formuły. Nie chciałbym powtórki z pożegnania Massy. Tak wiem, nie ta liga. Najpierw wielkie pożegnanie a za chwile informacja, że zostaje na nastepny sezon.
Swoją drogą, oglądanie 3 kierowców z łączną ilością 11 tytułów, kręcących bączki, jadących obok siebie. Nie sądzę, żeby szybko nadarzyła się podobna sytuacja.
ps. Co by było, gdyby samochód Hulka serio stanął w płomieniach... hale w tym przypadku okazało się być poważnym utrudnieniem w ratowaniu kierowcy.
18. bartexar
@16. xDDDD Kara za ściganie się?
19. toddlockwood
@16 Dokładnie... Verstappen sie rozbija po tym torze jak stara baba w autobusie. Śmiech na sali że nie dostał min 5s.
Ten gość to jest porażka. Nie dość że straszny wieśniak i burak jako prywatna osoba, to jako kierowca cofa sie w rozwoju.
20. MattiM
@16
A to jego wina, że ślepy Bottas nie widział go w szykanie?
21. toddlockwood
@20 Verstappen zwyczajnie nie myśli i nie zostawia nikomu miejsca. Ściganie się, ściganiem ale powinno sie odbywać bez rozpychania sie kołami.
Cała stawka razem nie ma tyle kontaktu z innymi bolidami co Verstappen.
22. mirooo
nie macie wrażenia że ver chciał sie odegrać na oconie za brazylie?:Ptak mi to wyglądało że sie pchał na maxa :)
23. MattiM
@21
Kolizji z Oconem mógł owszem uniknąć, nie musiał się tam wpychać na siłę. Ale nie rozumiem obwiniania go o kolizję z Bottasem. Bottas miał tam wystarczająco miejsca, tylko po prostu Verstappena nie widział, lub się go tam nie spodziewał.
24. toddlockwood
@23 w mojej opinii wyglądało to jak nurkowanie.
25. Vendeur
@12. LuckyFindet - nieprawda, Bottas nie stracił żadnej pozycji, nie podczas ani nie tuż po tym jak wyjechał sobie kilometr poza linię toru i ściął zakręt. To, że Maks go później wyprzedził, to zupełnie inna bajka.
26. Jacko
@18. bartexar
Walka "koło w koło" nie oznacza wjeżdżania w koła innych zawodników i wypychanie ich...
27. Vampir707
Ten Bottas to jest strasznie cienki, zdecydowanie najgorszy z top6, od Leclerca też zapewne gorszy. A aż 5 razy był przecież w pierwszym rzędzie w tym sezonie. To tylko pokazuje jak mocny ma Mercedes bolid.
28. turismo
Czy ktoś ma statystyki, jaki procent wyprzedzeń wykonanych przez Verstappena/na Verstappenie kończyło się kontaktem?
Bo mam wrażenie że jakieś 60%.
29. Krys007
@9 o czym Ty gadasz?! HALO co najmniej 2 razy w tym sezonie ocaliło zdrowie, a może nawet życie kierowcom....
30. RoyalFlesh F1
9. marekko
Halo jest dodatkiem, które dziś zadziałało. To nie czasy Laudy, że bolid stanie w płomieniach. A pomoc jest tak duża , że kierowca nie musi od razu uciekać z wraku. Nie miał się jak wydostać, ale też nie wydostałby się gdyby nie było HALO.
I o jakiej Historii mówisz? przykład jakiś podaj.
31. dominik2440
Bottas najlepszym bolidem w stawce 5 miejsce w generalce, gdyby nie awarie Ric bylby 6. Brawo brawissimo giermku. Bardzo dobrze, że go wyprzedzili i nie wygrał, nie zasługiwał na to.
32. kiwiknick
@31 Przyznaję rację!!
Jest największym przegranym sezonu.
33. mafico
Puttas to dramat. Jego przeciętność i bezpłciowość mnie przeraża. Potwierdzam - Ocon 2020 Mercedes.
34. Jen
Oglądałam ten wyścig bardzo fragmentarycznie i proszę aby ktoś mi wyjaśnił jedną kwestię.
Po awarii Raikkonena, Mercedes miał najlepszą okazję aby wywalczyć trzecie miejsce w generalce dla Bottasa. Jak to się stało, że znalazł się za Vettelem?
Dlaczego nie zamieniono ich z Hamiltonem?
Potem to już widziałam akcje Verstappena. Pytanie co wydarzyło się wcześniej?
35. dominik2440
@34 Błąd popełnił przez co Vettel go szybko wyprzedził. Nie przepuścił go Hamilton bo wiedzieli, że jest marny i mogą stracić zwycięstwo, więc czekali do końca wyścigu i mieli nadzieję, że będą pozycje 1,2 i dojdzie do zamiany. No, ale geniusz pokazał klasę i dojechał na 5 pozycji
36. mafico
Poza tym dla kierowcy wszystko poniżej 1 miejsca nie ma znaczenia. Konstruktorka wygrana wszystko zapewnione. Puttas miał najlepszy bolid w stawce a mimo to tego nie wykorzystal to co mieli zrobić? Helikopterem go podwieźć? Jest słaby i tyle. Russel albo Ocon koniecznie do Merca w 2020
37. Belzebub999
Witam wszystkich
38. dody
max ma jaja. jest agresywny bezkompromisowy, prawdziwy material przyslego mistrza. Nikt inny tylko on moze zostac godnym nastepca wielkich mistrzow
39. Jen
@dominik2440
Dzięki za odpowiedź.
40. TomPo
1 - wywalic to cale Halo, gdyb sie bolid palil to mamy dzis kolejnego Laude. Od latajacych czesci to tez nie uchroni, ze o srubkach (Massa) nie wspomne. Chyba zeby dodali jakis system, ze po nacisnieciu guzika to odpada od bolidu, albo sie w niego chowa.
2 - Bottas - ponizej krytyki. Zajmowac tak odlegle miejsca siedzac w Mercu to porazka.
3 - ALO - mam nadzieje, ze jednak jeszcze Go zobaczymy w F1 (choc to troche iluzoryczne)
4 - Ham - nudny wyscig oprocz proby walki z Maxem, do czasu gdy dostal pewnie przez radio info ze ma odpuscic, bo jada inne strategie i bedzie przed nim na koncu
5 - Max - czy Crashstappen jest w stanie wyprzedzic kogokolwiek nie doprowadzajac do kontaktu. Podniecanie sie komentatorow swiadczy o ich totalnej dziecinadzie, co pokazuja przez caly sezon, zachowujac sie jak gimbaza po dopalaczach. Sokol ratuje tych pawianow.
6 - Dawac juz nowy sezon. RK, Leclerc, Russel, Norris... zapowiada sie ladny sezon.
41. Ksys
HUL wypowiedział się, że i tak by nie wyszedł, bo bolid oparł się na bandzie. Halo ani nie pomogło ani nie przeszkodziło.
Ale, ja mam inne pytanie : gdzie kupić bilety na GP?
Sporo stron jest, a ja nie kupowałem nigdy biletów:)
Pozdrawiam
42. RoyalFlesh F1
40. TomPo
Obecne bolidy nie są wstanie wybuchnąć. Palić się palą, ale nie są już groźne. Zajrzyj w technologię którą wymaga FIA, dopiero potem pisz komentarze. A odkąd niema tankowania, nie było groźnej incydentu. I nie porównuj czasów Laudy do obecnych.
43. LuckyFindet
@25 Vendeur Ależ owszem stracił. Tylko ja mówiłem o innej pozycji. Popatrz na klasyfikacje generalne ;)
44. RoyalFlesh F1
Sezon się skończył, i można powiedzieć, że limitu trzech silników można przestrzegać. Reno ma nad czym myśleć. Daleko im do osiągów Mercedesa. Honda zapowiada się dobrze, ale jeśli będzie się tak psuć to VER nic nie wywalczy.
45. XandiOfficial
Ja tylko przypomnę co pisałem już po Singapurze:
Bottas rok temu bronił się bolidem, który nie dominował ale był znacznie szybszy. Już wtedy przegrał z wolniejszym znacznie Ferrari. Nie oszukujmy się, że Hamilton jechał normalnie w kwalifikacjach, Vettel w tym Ferrari był zawsze 0,3 za nim i potem Bottas. W tym roku wszyscy byli bliżej i kłopot. Początek sezonu to Lewis miał grymasy swoje i Bottas walczył z Vettelem bolidem a przegrywał. Fakt, że mógł wygrać ale mógł wygrać też Sirtokin gdyby wszyscy odpadli. Masz okazję wygrać? To wygrywasz. Masz okazję atakować to atakujesz i czy się obrócisz jak Vettel w Suzuce to nie ma znaczenia. Baku pech ale też był z przodu dzięki szczęściu. Niemcy pojechał jak pies a w Rosji jak zdechły pies. Życzę wszystkiego najlepszego ale to jest sport dla najlepszych. Mam nadzieję, że w 2020 znajdzie jednak miejsce.
46. marekko
@30- bez Halo wydostał by się bez problemu, i nie mów że to nie czasy Laudy bo nie jesteś w stanie zagwarantować że w przewróconym bolidzie nie dojdzie do pożaru, przykład Kubicy chociażby, klatka bezpieczeństwa ,przegrody ogniowe, a blacha przeszła jak przez masło akurat w tym miejscu gdzie wydawało by się to nie możliwe. a co by było z Massą gdyby np. w tedy było Halo a sprężyna po obiciu się od niego trafiła go w wizjer, możemy sobie gdybać, dla mnie to chore, ci ludzie dostają wielką kasę bo ryzykują życiem, a jak się boją to jest wiele innych "bezpiecznych" wyścigów, nie da się zabezpieczyć czegoś w 100%, Schumacher jeździł tyle lat, a na nartach praktycznie przy prędkości pieszego prawie postradał życie, i odwrotnie Maria De Villota pojechała chyba pierwszy raz i skończyło się tragicznie, ale tak wygląda życie kolego.
47. josef
Trochę przysypiałem. Za co właściwie Alonso dostał karę? Wiem ,że wyjechał po za tor. Wyprzedził wtedy kogoś? Maksio w przyszłym roku będzie musiał trzymać nerwy na wodzy jak mu będą wybuchać silniki. Ciekawy sposób na wyprzedzanie. Takie bezpardonowe rozpychanie się kołami. Przypomniało mi się ,że kiedyś Perez tak wyprzedzał m.in. w Monaco Kimiego Raikonena. No, nic grunt ,żeby Wiliams był mocny. Chociaż na środek stawki. Wiadomo ,że cudów nie będzie. Sam Robert to przyznał. A na koniec pozdrowienia dla ruskich trolli i "wielbicieli" R.Kubicy jak nasz kolega z debilnym nickiem rodem z piekła:
Możecie Roberta pocałować w dupę :)
48. RoyalFlesh F1
46. marekko
Życie też jest takie, że tylko ty masz problem z Halo. Halo nikogo nie zabije.
49. mafico
a Puttas przerżnął w klasyfikacji nawet z Verstappenem xD. Jakby nie awarie to przegrałby i z Ricciardo. Przypominam że Puttas miał do dyspozycji bezdyskusyjnie najmocniejszy samochód w stawce. EPIC
50. dominik2440
Gdyby był pożar to w każdym miejscu jest kilkudziesięciu gości którzy go momentalnie ugaszą. Halo jakiś sens ma, chociaż psuje historię F1.
51. Heytham1
Wielu tu pisze że Bottas do niczego i że słaby ale ciekawe który kierowca miałby motywację do walki kiedy z góry jest zatrudniony jako pomagier Hamiltona i nawet szef zespołu tego nie ukrywa nazywając go skrzydłowym Lewisa. Oczywiście Bottas nie jest materiałem na mistrza no ale w tym sezonie wygrałby ze trzy lub cztery wyścigi gdyby nie pech i to że kilka razy musiał zatrzymywać się na torze by przepuścić Lewisa albo blokować Vettela.
Niektórzy też piszą o tym że Ocon w 2020 za Bottasa...jakoś nie chcę mi się w to wierzyć. Dopóki w Mercedesie będzie jeździć Hamilton jego zespołowym kolegą będzie Bottas. Lewis nie pozwoli na to by dali mu partnera z którym będzie musiał walczyć jak z Rosbergiem. Chyba że Ocon zgodzi się być paziem Lewisa ale jakoś w to wątpię.
52. Ilona
To chyba smutny moment dla każdego fana RBR kiedy odchodzi tak fantastyczny kierowca i człowiek, który idealnie do tego zespołu pasował, idealnie go reprezentował i wnosił tak wiele dobrego, mnóstwo pozytywnej energii i świetnej atmosfery. Znowu kończy się pewien rozdział w Red Bullu i trzeba się z tym pogodzić, tak jak kiedyś trzeba było się pogodzić z odejściem Seba. Daniel dzięki za wspaniałe pięć sezonów!
53. jogi2
..do tego RB niedopuścił aby Daniel przed Crashtapenem ,a może nawet i na podium
54. pigmey
Wyścig nie najsłabszy do oglądania, w tym sezonie były zdecydowanie ciekawsze(twardsze),chociaż uważam że kończenie na tym torze to pomyłka(słuchanie w q jak auto 44 się dusi).Dobry sezon.Co do 77 to on zrozumiał już na Albert Park,że z tym mercem zrobionym dla 44 to on sobie nie poradzi,a wszystko potem to tylko wynik(nie szło mu nawet tam gdzie w słabszym W czuł się pewnie).Co oznacza że dzisiejsze wyniki to dobre odbicie twardej walki przez ileś tam wyścigów(jest ich za dużo) między czerwonymi a szarymi(w ostatniej części niebiescy też są mocni z zasady co rok,co zaburza nieco obraz iż siedzą na czubie cały czas).I tym można się cieszyć ponieważ to dobra prognoza na przyszły rok,mamy trzy "stawki" w których walka jest naprawdę ciekawa i twarda i jednak wbrew pewnym opiniom bardzo bliska,ileż to jest odległość jednego błędu ?.Ten sezon pokazał też swoje ciemne oblicze,system halo to jest coś na się nie godzę i nie łykam że to dla ich dobra(ciekawe czy ktoś by odszedł w proteście jakby zdjęto?),szalone koszty budowy pojazdów przez druzyny,i tak ci z przepastnymi skarbcami jak trzy pierwsze,M,F,RB, tworzą dziś dzieła sztuki pokonujące rekordy z klasy Historia,ci co musza się tłumaczyć jak H czy R od połowy odpadają wręcz jak H są degradowani(a o S to tylko same superlatywy w tym roku dobre chłopaki,w tym młody co się od razu wdrożył,troche monet od dobrego dawcy i proszę jak praca idzie pare razy to jak za RK!),TR ma wywalone bo to ich robota fantazje spełniać( a pomysł się tak udał że nie ma kogo wsadzić i trzeba dorabiać teorie do zawstydzających ruchów),i na końcu ci zagubieni Mcl,W gdzie dopiero to uświadamia iż manie kasy trochę to tu o za dużo za mało,bo wierzyć że nie mogą się odbić bo są "słabi" lub ich zawodnicy odstają od stawki o dwie klasy,a napisze! tak twierdzić to wstyd dla twierdzącego,w pierwszym kawałku nawet jak tracą to jest to strata równa(na oblewanego tu wiadrami pomyj SIR,prześledzmy jego straty dopóki stawka jest równa,ma tempo tylko sie nie przekłada na awans jak nie ma czym,STR to co innego jak sam jedzie to sie rożluźnia,taki jest i mu się nie chce dawać wszystkiego a jak ma walki to nie ma co ujmować bo broni się i atakuje,moze w szybszym mu bedzie lepiej,MAS,KUB,to nie są ogórki i to musi zaprocentować!ALO miał wywalone bo musiał walki z debiutantami prowadzić Ci nie byli na tym poziomie co on myślał że są,VAN naprawdę trudno się patrzy jak go wywalają i jeszcze przy tym mówią że jakoś tak ich nieco rozczarował kiedy on jak równy z równym z samym nando o trzecią po przecinku zasuwał,to nie jego wina jak Siergieja i Lansa że w pierwszym stincie jak trzeba było wciskać "oszczedzam" to ich taczki już całkiem gasły|)
A teraz trzeba czekać do marca!Do marca! Ale nieważne co będzie,choćby zostało jak w tym roku,to będzie nadal to coś czego brakowało mi ostatnio,POLAKA!A co do niego to do wakacji 2019 samo sie okaże czy można odpowiedzieć sobie na wiele pytań,po wakacjach to już nie ma sensu bo zostają najbogatsi,choć powinni najlepsi!Tym się cieszmy!Wyjmujmy z zakamarów dysków wszystko co było i czekajmy na to co będzie,nawet jak by był ostani +4,to nadal bedzie tylko +4!+4 walki żeby być +4!do mam nadzieję najciaśniejszej stawki w historii!A wszystko wskazuje że tak może być i nas cieszyć!
Pozdro
55. Vendeur
@ 30. RoyalFlesh F1 - w którym niby momencie dziś halo zadziałało? Bo bolid w żadnym momencie się na nim nie oparł...
@ 47. josef - no właśnie to jest debilizm, Alonso dostał karę za wyjechanie gdy jechał sam, a Bottas nie dostał za wyjechanie podczas walki, dzięki któremu nie stracił pozycji... Paranoja
@ 54. pigmey - kolejny analfabeta?
56. giovanni paolo
Dziwi mnie wiedza, a raczej niewiedza i wypaczanie rzeczywistości przez niektórych czytelników.
W razie pożaru bolidu są specjalne systemy, które go wykrywają i automatycznie gaszą (po coś chyba te gaśnice jednak są, bynajmniej nie żeby kierowca z nimi biegał), a także służby porządkowe, umieszczone na wzdłuż całej trasy. Materiały użyte do budowy również są w dużym stopniu niepalne, tak samo jak farba (tęgie głowy z FIA z pewnością o tym pomyślały konstruując przepisy).
Kolejną kwestią jest ocena jazdy Verstappena. Od kilku lat jest ogromny lament (a raczej rozpowszechnienie internetu i portali zrzeszających widzów wyścigów, umożliwiających im dzielenie się spostrzeżeniami) o brak wyprzedzania, a tym samym, kiepskie widowisko. DRS krytykowany, KERS również, teraz mamy ERS, kolejne żale. Bolidy jak widać są w stanie jechać jeden za drugim w odstępie mniejszym niż metr. Ale jak inaczej zwiększyć ciekawość wyścigów? Różnica 20km/h i tak wymaga niemal całej, bardzo długiej, kilometrowej prostej, a w zakrętach jest jeden optymalny tor jazdy, który zajmuje każdy kierowca. Szybszy, lepszy bolid (należący do trójcy) po 20 okrążeniach wyrabia wystarczającą przewagę, żeby nawet po pit-stopie wyjechać przed dowolnym kierowcą z pozostałych 7 stajni, a mamy jeszcze 40 okrążeń. Może wsadźmy wszystkich do jednakowych bolidów? Nie... niższe serie to mają, a to jest królewska F1. To dodajmy element losowy, co 10 okrążeń 1/3 stawki dostaje elektroniczny kaganiec obrotów silnika na kilka okrążeń, wtedy stawka się zagęści. Albo wylejmy wodę na tor symulując warunki deszczowe, część kierowców zmieni opony, część nie, i to będzie kolejny element losowy, gdyż "opady deszczu" mogą przeminąć po 5 minutach lub w ogóle. Możemy również nakazać dodatkowych pit-stopów lub kar typu stop-and-go lub przejazd przez aleję serwisową. Możliwości są bardzo duże
Kilka lat temu były zmiany aerodynamiczne. Krzyk wielki bo bolidy stały się o wiele dłuższe i szersze, że kierowcy boją się jeździć w ciasnych zakrętach, tym bardziej zaraz po starcie wyścigu, bo im się pojazd zepsuje. Dzisiaj mieliśmy przykład, że te maszyny nie są ze szkła czy tam porcelany. Może i manewry były ryzykowne, ale w pełni wpisały się w rywalizację sportową, tym bardziej, że były nieinwazyjne (opona Bottasa? widziałem, że już wcześniej stracił tempo). Wiele "incydentów wyścigowych" które wydarzyły się w ciągu sezonu, rzutowało w większym stopniu na ostateczny wynik kierowców w wyścigu, bo przykładowo zniszczone zostało przednie skrzydło, lub kierowca lądował poza torem ze zniszczonymi oponami. Jakoś do kierowcy Haasa nie macie żalu, że WYKLUCZYŁ rywala z wyścigu, naraził go na utratę zdrowia (no bolid stanął w płomieniach a on przez HALO zamknięty jak w klatce) i kary nie dostał
57. michalde
Bardzo lubię Romaina, ale niestety on popełnia dużo błędów. Baku, Katalonia, Silverstone, Austin oraz Abu Zabi to były wyścigi, w których kasował siebie i resztę. Umie jeździć szybko w qualu, ale ma problem z techniką jazdy podczas walki z innymi zawodnikami. Wolny raczej nie jest.
Moim zdaniem Gunter powinien dokładnie przemyśleć, czy trzymać go w zespole na następny sezon. Bo gdyby się zwolniło miejsce w Haasie to Robert mógłby być partnerem dla Kevina. W takiej sytuacji jeździłby w szybszym zespole i do tego na spokojnie można byłoby go typować do ósemki :) Ale pożyjemy, zobaczymy. Jak Robert się pokaże z dobrej strony to przejdzie do Haasa.
Haas jest jedynym zespołem, który w tym sezonie nie miał żadnej awarii. A to jest wielki atut.
58. waldi1
Co do wypadku Hulkenberga, dziś zobaczyliśmy ze system HALO wymaga dopracowania. Nie może być tak by HALO przeszkadzał przy wydostaniu się z kokpitu. Podobna sytuacja była kilka lat temu w Australii, ale wtedy bez systemu HALO Alonso wydostał się bez problemu. Co by było gdyby dziś ogień objął cały bolid. Konstruktorzy powinni popracować nad tym systemem.
59. Airjersey
@54 pigmey
Co to jest? Zgaduj zgadula? Więcej skrótów literowych się nie dało? H? S? Od razu cały alfabet napisz...
Ciekaw jestem, co zrobiłeś z całym tym zaoszczędzonym czasem dzięki nawalaniu pojedynczych liter zamiast całego wyrazu
60. WDrake
Dla mnie Ver powinien dostać przejazd przez aleje przez kontakty podczas wyprzedzania, rozpycha się lokciami w każdym zakręcie, szkoda że silnik mu nie padł, byłoby to sprawiedliwe
61. josef
@55 No ,właśnie z tym Halo jest coś nie halo ,ponieważ za głową kierowca ma wloty powietrza i to na nich oparł się bolid Hulkenberga. Oczywiście redaktorki w eleven od razu podchwycili temat i piali z zachwytu na tym systemem. Czasami to się nie chce ich słuchać .Szczególnie Gąsiorowski mnie ostatnio irytuje. Kapica też ,ale przynajmniej coś tam wie. A tamten to drze twarz jakby był w radio. Nie to ,żebym tęsknił za borówą. Tylko nie on czy Zientarski.To dopiero byłby zonk.
Alonso dostał 3x 5 s za ścinanie zakrętów. Niepoważne to trochę ,jak na takiego zawodnika, nawet w obliczu ostatniego wyścigu. Seriożę Sirotkina i jego mocodawców żegnamy absolutnie bez żalu. Ericsona i Hartleya(mam nadzieję) także. Obawiam się ,że Maksio w przyszłym sezonie nie będzie miał lekko z Hondą i nie jeden raz zobaczy dymek z tyłu bolidu.
Bottasowi zrobili w Mercedesie krzywdę. Niestety jest za miętki ,żeby walczyć z najlepszymi jak Hamilton. Szkoda Vandoorna także.
62. Marek_92
@47 Alonso dostał 3x5s łącznie za ścięcie zakrętów na trzech następujących po sobie okrążeniach (jak inżynier zachęcał go do ścigania Magnussena)
63. XandiOfficial
Niech lepiej zmienią tego Whiting. Mądrze go tylko słychać bo tak to gada głupoty i ma wymówki. Bottas nie musi oddawać pozycji. Blokuje opony i tnie zakręt. Potem jedzie przy lewej i wjeżdża w szykanę, że nawet Ericsson by go tam objechał. Mercedes FIA Petronas.
Czy ktoś widział co zrobił Hamilton w treningu? Nie wiem czy to było w trakcie czy po ale typ cofał bo nie wyrobił na wjeździe. Formuła Mercedes 1
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz