Pirelli będzie miało konkurencję w postępowaniu przetargowym F1
Przewodniczący FIA, Jean Todt zdradził, że firma Pirelli mimo wycofania się z procedury przetargowej na nowe opony F1 na lata 2020 - 2023 francuskiego Michelin, będzie miała konkurencję.Francuski producent wycofał się jednak z procedury przetargowej FIA gdyż nie podobały mu się pozostałe postawione przez Federację warunki dotyczące dostarczenia dwóch rozmiarów opon w trakcie trwania kontraktu oraz kwestii opracowania opon szybko degradujących co z punktu widzenia Michelin stanowi obrazę dla technologii oponiarskiej.
Jean Todt na torze Monza zdradził jednak, że powyższe wymagania nie odstraszyły pozostałych konkurentów Pirelli. Przewodniczący FIA nie poinformowała jaka firma zdecydowała się dołączyć do postępowania przetargowego na dostawę opon F1 na kolejne lata, ale wiele wskazuje na to, że jest to południowokoreański Hankook.
"Koniec przetargu nastąpił minionej nocy [piątek] o północy" mówił Todt. "Nie znam jeszcze jego wyników i nie wiem kto złożył oferty."
"Wiem jednak, że wnioski złożyło więcej niż jeden oferent. Od jakiegoś czasu wiem również, że Michelin nie jest zainteresowany udziałem w tym postępowaniu."
Hankook jest już dobrze znaną marką w sportach motorowych. W jego opony zaopatrują się zespoły europejskiej Formuły 3, a od 2011 roku także seria DTM.
komentarze
1. orto
Tiaa...Todt nie wie jaka firma złożyła ofertę :-)
2. TomPo
Michelin sie wycofal. W sumie to nie wiem kto mialby sie zglosic tylko na jeden sezon, bo pozniej maja byc wieksze felgi. Tak wiec watpie by komus sie to oplacalo teraz, by wchodzic do F1 ze stara technologia na tylko 1 sezon.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz