Grosjean został wykluczony z wyników wyścigu o GP Włoch
Romain Grosjean na skutek protestu ze strony zespołu Renault został wykluczony z wyników wyścigu o Grand Prix Włoch.Jak się okazało chodziło o nieregulaminową podłogę zainstalowaną w bolidzie Romaina Grosjeana.
"Płaszczyzna odniesienia w bolidzie numer 08 nie spełniała wymogów Artykułu 3.7.1 d) oraz wyjaśniającej szczegóły dyrektywy TD/033-18 opublikowanej w dniu 25 lipca 2018 roku" pisała FIA w swoim oświadczeniu.
Wspomniany artykuł stanowi, że: "powierzchnia tworzona przez wszystkie części leżące na płaszczyźnie odniesienia musi mieć promień 50 mm (+/- 2 mm) na każdym z rogów, gdy patrzy się na nią bezpośrednio od spodu bolidu."
Dalsza część oświadczenia rzuca nieco więcej światła na kwestie związane z podłogą bolidu Haasa. FIA przyznaje bowiem, że poprosiła zespół o dokonanie zmian w podłodze przed GP Włoch po tym jak w lipcu wydała swoją dyrektywę.
Ekipa Haasa poprosiła jednak o odroczenie tych wymagań ze względu na obowiązkowe zamknięcie fabryki w sierpniu i zobowiązała się dostarczyć poprawioną podłogę na GP Singapuru.
FIA przystała na takie tłumaczenie zespołu ale poinformowała go iż w ten sposób naraża się na protest ze strony rywali, który po GP Włoch stał się faktem.
Wykluczenie Grosjeana z wyników wyścigu sprawiło, że Haas stracił czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata F1 na rzecz Renault.
Amerykański zespół ma jeszcze możliwość złożenia odwołania od tej decyzji, ale w obliczu przedstawionych faktów jest to mało prawdopodobne rozwiązanie.
komentarze
1. saint77
Trochę to nie fair ze strony Renault, skoro Haas oficjalnie poinformował FIA a ta wyraziła zgodę.
2. Michael Schumi
Jednak oni na takie rzeczy nie patrzą. Gdy chodzi o mistrzostwa, zwycięstwa i kasę tutaj nie ma zasad. Choćby jak Mercedes, który wykorzystuje Bottasa przy każdej okazji do robienia roboty pod Hamiltona.
3. LuckyFindet
@1 Każdy walczy jak może. Dla Renault to jest 10 punktów przewagi nad Haasem co w kontekście całego sezonu jest bardzo dużą ilością. Z drugiej stronu Haas teraz złożył wniosek by pozbawić pieniędzy za pozycję Force Indii. Więc wszyscy walczą tak samo nieczysto.
4. budyb
Nie rozumiem tego, niby FIA przystała na to, że poprawią w sierpniu ale powiedziała, że inni mogą protestować, co się rzeczywiście stało, i FIA zmienia zdanie? Przecież wiedzieli, że Haas ma złą podłogę już przed wyścigiem. Czyli była legalna ale przestała być? FIA jest ostatnio bardzo nie precyzyjna. Dziś gdy Max ściął szykanę była podobna sytuacja, powiedzieli, że ma więcej tak nie robić. Wniosek, więc że złamał przepisy ale nie dostał kary żadnej. A tu dopuszczają bolid gdzie wiedzą, że podłoga jest niezgodna z regulaminem, a potem go dyskwalifikują.
5. budyb
Swoją drogą Sirotkin z punktem!
6. Fanvettel
No to Sirotkin ma ten swój pierwszy punkt i pewnie ostatni w tym sezonie .
7. modafi
Głupota ze strony Haasa. No chyba, że naprawdę nie mieli możliwości zmiany tej podłogi wcześniej. A Renault się nie dziwcie. Tam, gdzie chodzi o kasę, nie ma sentymentów.
8. B_O_N_K
@4 FIA powiedziała, że ok, zgadzają się że wystartują z tą podłogą ale jeśli ktoś złoży protest to będzie musiała nałożyć karę/wykluczyć z wyścigu bo w końcu jest nieregulaminowa. Takie przymknięcie oka pod warunkiem że żaden team nie będzie miał nic przeciwko.
9. budyb
@8 rozumiem, ale albo coś jest legalne albo nie. Skoro podłoga była nielegalna i FIA o tym wiedziało to nie powinni dopuścić do startu tego bolidu
10. Skow
@4 Przepisy są dla ludzi. Egzekwować zasady też trzeba umieć i czasem je nagiąc pod konkretny przypadek, oczywiście w ramach uczciwości i dobrego smaku. Tylko idioci i nawiedzeni trzymają się sztywno przepisów i pod żadnym pozorem nie dopuszczają odstępstw.
Co do Verstappena, nie kwalifikowało się to na karę oddania pozycji, ale znając jego temperamnet i styl jazdy było niemal pewne, że znowu coś wywinie, więc Charlie postanowił dać mu ostrzeżenie, które najwyraźniej nie podziałało.
11. Skow
@8 Przeczytałeś w ogóle ten artykuł do końca ?
"FIA przyznaje bowiem, że poprosiła zespół o dokonanie zmian w podłodze przed GP Włoch po tym jak w lipcu wydała swoją dyrektywę.
Ekipa Haasa poprosiła jednak o odroczenie tych wymagań ze względu na obowiązkowe zamknięcie fabryki w sierpniu i zobowiązała się dostarczyć poprawioną podłogę na GP Singapuru."
Uważasz, że życie jest zero-jedynkowe ?
12. Jaahquubel
Powiedzieć, że chamówa, to nic nie powiedzieć.
Albo się wydaje zgodę, albo nie. A tak bez sensu zużyli podzespoły, bez sensu się GRO wkurza. Z tego wszystkiego w Singapurze zaliczy dzwon. Mógłbym na to postawić kasę.
Gdyby Grosjean zajął 10 miejsce, a Sainz więcej, to by protestu nie było.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz