2018-04-29
Williams nie chce stać się drugim zespołem Mercedesa?
Wedle doniesień z padoku szefostwo Williamsa opiera się pokusie przekształcenia swojego zespołu w drugi zespół Mercedesa na kształt tego co obecnie robi Haas z zespołem Ferrari.R E K L A M A
Podczas gdy Williams w tym roku zalicza poważny spadek formy, mały amerykański zespół, który wszystkie możliwe od strony przepisów części nabywa gotowe od Ferrari świetnie rozpoczął tegoroczne zmagania, wywołując tym samym kolejną falę krytyki wśród rywali.
Williams z kolei nie może liczyć na dobrą prasę, która krytykuje go za zatrudnienie dwóch płatnych zawodników. Co więcej zespół szykuje się do utraty z końcem roku swojego głównego sponsora, marki Martini.
"Plotki na padoku twierdzą, że Lawrance Stroll pracuje nad planem ratunkowym" pisał Michael Schmidt, dziennikarz Auto Motor und Sport.
Kanadyjski miliarder wspiera finansowo karierę swojego syna a przy okazji mocno zasila konto Williamsa.
Schmidt dodawał: "Stroll chce sfinansować współpracę Williamsa z Mercedesem. Williamsowi zaoszczędziłoby to pieniędzy i dało podstawy do walki w środku stawki."
"W zamian Mercedes otrzymałby drugi zespół, który wspierałby go politycznie i dostarczał miejsca dla jego młodych kierowców."
Z doniesień wynika jednak, że Claire Williams oraz Paddy Lowe nie patrzą na taki plan przychylnym okiem, gdyż zakończyłby on wieloletni okres prowadzenia niezależnego zespołu w stawce oraz zagrażałby utracie 300 miejsc pracy.
Zapytany o te plotki Lance Stroll, odpierał: "Nie komentuje tych spraw. Uważam, że Williams obecnie wykonuje dobrze swoją robotę. Nie rozumiem pytania- ja tu tylko prowadzę bolid."
Williams z kolei nie może liczyć na dobrą prasę, która krytykuje go za zatrudnienie dwóch płatnych zawodników. Co więcej zespół szykuje się do utraty z końcem roku swojego głównego sponsora, marki Martini.
"Plotki na padoku twierdzą, że Lawrance Stroll pracuje nad planem ratunkowym" pisał Michael Schmidt, dziennikarz Auto Motor und Sport.
Kanadyjski miliarder wspiera finansowo karierę swojego syna a przy okazji mocno zasila konto Williamsa.
Schmidt dodawał: "Stroll chce sfinansować współpracę Williamsa z Mercedesem. Williamsowi zaoszczędziłoby to pieniędzy i dało podstawy do walki w środku stawki."
"W zamian Mercedes otrzymałby drugi zespół, który wspierałby go politycznie i dostarczał miejsca dla jego młodych kierowców."
Z doniesień wynika jednak, że Claire Williams oraz Paddy Lowe nie patrzą na taki plan przychylnym okiem, gdyż zakończyłby on wieloletni okres prowadzenia niezależnego zespołu w stawce oraz zagrażałby utracie 300 miejsc pracy.
Zapytany o te plotki Lance Stroll, odpierał: "Nie komentuje tych spraw. Uważam, że Williams obecnie wykonuje dobrze swoją robotę. Nie rozumiem pytania- ja tu tylko prowadzę bolid."
komentarze
1. RA
Mając niedoświadczonych pay driverów nawet nie wiem czy im życzyć szczęścia...
2. TomPo
Kiedy odejdzie Martini, jesli odejdzie Stroll bo kupi np ForceIndia dla synalka... to Williams bedzie w czarnym zadku.
Wtedy to moze byc jedyna szansa Williamsa na to, by nie podzielic losu Manora, bo na kase za generalke to raczej nie maja co liczyc.
Jest tez szansa, ze przyszly sezon bedzie lepszy, ale czy przetrwaja do tego momentu ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz