Pirelli obawia się o stan nowej nawierzchni toru pod Barceloną
Firma Pirelli obawia się, że świeżo wylewany asfalt na torze pod Barceloną może stanowić duże wyzwanie dla ekip F1 przygotowujących się do sezonu 2018.Włoski Autosprint podał, że w obawie przed zmianą charakterystyki toru firma Pirelli wysłała pod Barcelonę swoich inżynierów, którzy mają sprawdzić stan nowej nawierzchni toru.
Wedle doniesień przedstawiciele toru zapewnili włoskiego producenta iż nowy asfalt będzie podobny do poprzedniego. Problemem może jednak okazać się okres jego układania się i charakterystyczne w tym czasie wychodzenie olejów z masy bitumicznej.
komentarze
1. adrian1313
I Hiszpanie przeciwko Kubicy?! :P
2. ahaed
Dajcie dywan, żeby gimnazjaliści kolan nie pościerali.
No k..wa. Co będzie następne? Damy barierki z materacy??
Dajcie opony na 5-10 okrążeń, tankowanie, manualna skrzynia biegów i brak limitu obrotów. I zobaczymy kto by został(przeżył) w stawce po 3 wyścigach.
3. skilder3000
@2 i masz słuszność
Kazdy kto siada za kierownica choćby motoroweru wie, że jest to potencjalnie niebezpieczne i grozi śmiercią. Szanujmy życie ludzi ale bez przesady. Nikt tam siła nikogo nie zaciąga
4. sliwa007
Komentarze powyżej debilne. Tutaj nikt nie mówi o bezpieczeństwie a o sensie testowania w takich warunkach. Świeży asfalt mówiąc łopatologicznie "poci się" a wtedy testowanie nie ma większego sensu. Jest zupełnie inna degradacja opon, inne czucie bolidu i inne ustawienia. Później zespoły pojadą na wyścigi i okaże się, że mają zupełnie inne opony a to co wynieśli z testów nie znajduje odzwierciedlenia.
W dużym uproszczeniu to tak jakby testować slicki w czasie deszczu, robi to ktoś?
5. XandrasPL
Barcelona to jedyny tor który miał starą nawierzchnię zjadającą opony dlatego tam wybierano najtwardsze mieszanki wraz z twardą, ci dodają super twardą co tak naprawdę jest twardą a jasno niebieskie będą twardymi pomiędzy pośrednimi a starymi hardami i zamiast użyć koloru pomarańczowego lub niebieskiego na te te najnowsze najszybsze opony to nie, dajmy różowe i niech się mylą wszystkim z fioletowymi bo ku**a ktoś to odróżni przy takich prędkościach, polecam
6. Sasilton
4. sliwa007
A jak już spadnie deszcz, to testowanie deszczówek będzie jeszcze mniej sensowne.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz