Williams po testach nie chciał rozmawiać o wynikach kierowców
Zespół Williamsa po dzisiejszych testach Roberta Kubicy na torze w Abu Zabi nie chciał rozmawiać o tempie jakie prezentował Polak względem Siergieja Sirotkina.W trakcie dnia, który rozpoczął się testami Siergieja Sirotkina w bolidzie FW40, zaczęły pojawiać się jednak pewne wątpliwości co do szybkości polskiego kierowcy.
Williams wydawał się wraz z Sirotkinem przeprowadzać bliźniaczy test co wczoraj z Robertem Kubicą, ale Rosjanin okazał się o 1,3 sekundy szybszy niż Polak a taką różnice ciężko jest wytłumaczyć jedynie poprawą warunków na torze.
Dzisiaj pod sam koniec dnia Polak powrócił na tor i na nowej, hipermiękkiej oponie uzyskał czas o pół sekundy lepszy niż Sirotkin na oponie miękkiej.
O tym jakie faktycznie tempo prezentowali kierowcy podczas testów w Abu Zabi wie jedynie ekipa Williamsa, ale po zakończeniu dzisiejszych zmagań nie chciała ona komentować kwestii dotyczących tempa poszczególnych zawodników.
"Nie zamierzam rozmawiać o prędkości" mówił Lowe po zakończeniu drugiego dnia testów na torze Yas Marina. "To skomplikowany temat."
"Jestem pewny, że chcecie dowiedzieć się ode mnie czegoś na ten temat, ale nie zamierzamy tego dyskutować."
"Osiągi i prędkość to bardzo skomplikowany temat, więc odczytywanie tabeli czasowej może być mocno mylące. Nie zamierzam jednak o tym teraz rozmawiać. Sami jeszcze nie przeanalizowaliśmy tych danych."
Lowe powtórzył za to, że przejazdy Kubicy odbyły się bez żadnych problemów po stronie fizycznej.
"Robert jeździł naszym bolidem z 2014 roku na Silverstone i na Węgrzech, więc mamy dużo danych, a on wykonał dla nas fantastyczną robotę."
"To bardzo profesjonalny facet, który posiada ogromną wiedzę, duże doświadczenie i świetnie było móc go sprawdzić podczas tych dni."
"Chcieliśmy sprawdzić jak Robert poradzi sobie z bieżącym bolidem i oponami, gdyż jeszcze nim nie jeździł. Ciekawie było obserwować jak radzi sobie z tym wyzwaniem."
"Nie było żadnych problemów. Wszystko było w porządku. To była dobra jazda, żadnego narzekania, żadnych problemów. Wszystko poszło dobrze."
Lowe powtórzył również, że jego ekipa nie zamierza spieszyć się z podjęciem decyzji co do tego kto będzie ją reprezentował w przyszłym roku i podkreślił, że wcale nie musi to być któryś z kierowców, którzy testowali w tym tygodniu w Abu Zabi.
Oprócz Kubicy i Sirotkina do fotela w Williamsie przymierzani są lub byli Daniił Kwiat, Pascal Wehrlein oraz Paul di Resta.
komentarze
1. belzebub
No i wszystko jasne, potwierdza się to o czym pisałem, Williams ma czas i de facto może zatrudnić każdego z tej wymienionej piątki. Nic nie jest przesądzone, a testy Sirotkina i RK miały dać dane do porównania z takimi kierowcami jak Wehrelein czy Kwiat których nie musieli testować bo obaj jeździli w sezonie (Danił w części). Oczywiście nie można pominąć kto z nich może dać więcej kasy.
Czyli pozostaje czekać i tylko czekać na oficjalne wiadomości o podpisaniu kontraktu z którymś z nich.
2. Mateo_R19
Nie wiem dlaczego ale jakos te wypowiedzi nie napawaja optymizmem......
3. elin
Można " osiwieć " z nerwów ;-).
Takie czekanie na decyzję Williamsa jest najgorsze - zatrudnią czy nie zatrudnią Roberta ... ? ... i tak codziennie. Sprawdzanie newsów - już coś wiadomo, czy jeszcze nie ... ?
Z jednej strony jest nadzieja, a z drugiej obawa ...
Powodzenia Robert - obyśmy mieli okazję oglądać Ciebie w przyszłym roku w wyścigach.
4. PerturbatorXXX
Kubica ladnie pozamiatal, a Williams jak widac trolluje i przeciaga ogloszenie oficjalnie. W sumie od pocztku wspolpracy z Robertem tak bylo, a jak widac to zdaje egzamin, bo wszyscy mowia o Williamsie od dluzszego czasu, wiec im sie nie spieszy zeby potwierdzic Roberta na 2018. Ot beda to ciagnac tak dlugo jak tylko moga.
5. belzebub
@4 Hmmm, to jaki był sens brania na te testy Sirotkina? Jeśli byliby zdecydowani tylko na RK to podzielili testy na niego i Strolla i tyle, a to testach dali by oficjalne info o podpisaniu kontraktu z Polakiem. Jaki byłby w takim wypadku przeciąganie całej tej sytuacji?
6. belzebub
Powinno być: "...po testach... "
7. Vendeur
@ 5. belzebub - jak to jaki? Naprawdę nie rozumiesz? A może akurat ktoś by wyskoczył z 20-bańkami widząc Sirotkina, aby mu zapewnić fotel? Różne rzeczy się mogą zdarzyć. Po co niby mieli Strolla sadzać z kierownicę, skoro i tak będzie jeździł?
@3. elin - widzę, że podobne rozterki mamy ;)
8. PerturbatorXXX
@5 odpowiedz jest prosta, Sirotkin tez bedzie jezdzil, tylko ze w piatkowych treningach. Williams bedzie mial trzech kierowcow, a kazdy z nich wniesie spory wklad finansowy.
9. Artur fan
panowie wszyscy piszą dlaczego tak długo nie podjeli decyzji co oni robią "Robert ma już kontrakt tylko podpisac" a prawda jest taka że nikt nic nie wie tylko Paddy Lowe a wszystko chodzi o pijar kasa kasa wcale bym sie nie zdziwił [chodz bardzo tego nie chce] że decyzja wiliamsa bedzie inna niz wszyscy wiedza
10. Glodny2
Spokojna rozczochrana o Roberta
Williams musi zatrudnić i Sirotkina i Roberta.
Chodzi o to że Robert nie może przejechać pełnego sezonu,gdyż musiałby zwrócić potężne odszkodowanie.
11. ds1976
Może Williams chce ogłosić podpisanie kontraktu z RK w urodziny Kubicy? :-)
12. sliwa007
Testy jak testy, wyniki jak wyniki. Przeczytałem i już zapomniałem, to samo radzę każdemu innemu kibicowi. Myślę, że do końca roku raczej podejmą decyzję bo to jest jeszcze optymalny termin.
Co do samego Kubicy, skoro wiadomo, że jego ograniczenia fizyczne nie mają już wpływu na wyniki to raczej trzeba być spokojnym. Tempo jakim dysponuje pokazywał przez kilka sezonów. Talentu się nie traci.
13. marcelo9205
Troche dziwne te ich podejscie. Powinni jak najszybciej to ogloscis i skupic sie na nowym bolidzie. Bo z tego co od nich wychodzi, z budowa nowej maszyny są w lesie. A oni teraz zamierzaja robic jakis cyrk z wyborem kierowcy, gdzie inne zespoly zasuwaja w fabrykach.
14. Heytham1
@1 Ale Ty bzdury piszesz...
Mówisz o tym, że Williams nie musi sprawdzać Wherleina czy Kwiata w ich samochodzie, bo jeździli już w trakcie sezonu. Ale jak można porównywać tempo jakie pokazali w słabych bolidach Saubera czy Toro Rosso do tego co mogliby pokazać w bolidzie Williamsa??? Przecież to są zupełnie inne maszyny, o innej charakterystyce które zupełnie inaczej się prowadzi. Więc taki Wherlein mógłby w samochodzie Williamsa być szybszy od Massy, Kubicy i innych Sirotkinów...ale to jest niewiadomą jak faktycznie by się spisał. Więc na jakiej podstawie mają porównywać Kubicę i Sirotkina z Wherleinem czy Kwiatem skoro w przypadku dwójki której nie testowali widzą jedynie to co my, czyli gołe czasy okrążeń uzyskane w beznadziejnych bolidach...
Równie dobrze mogli w takim razie nie testować już Kubicy, bo widzieli jak jeździł na testach w Renault.
Moim zdaniem już wszystko w Wiliamsie było ustalone przed tymi testami. W 2018 roku kierowcami Williamsa będą Stroll, Sirotkin no i Kubica. Lance no to wiadomo...ale pytanie kogo wybrali z dwójki Robert i Siergiej na kierowcę testowego a którego na etatowego....
15. TomPo
@14 pelna zgoda, zwlaszcza z ostatnim akapitem. Plan bedzie prosty, Kubica pojedzie jako pierwszy i zobacza jak radzi sobie podczas weekendu, a Sirotkin bedzie trzecim kierowca. Sirotkin bedzie dostawal duzo piatkow by w 2019 (lub w trakcie 2018) zastapic Strolla, bo Williams dzieki RK i wkladowi Sirotkina bedzie mial wiecej kasy od sponsorow i za ewentualne punkty. W 2019: Kubica, Sirotkin, a Stroll out.
To tyle z fantazjowania :) A serio... to trzeba poczekac na decyzje.
Wehrlein? Gosc okazal sie niewiele lepszy od pay-drivera Ericssona. Majac jakies ambicje to powinien go objezdzac jak Massa Strolla, albo Hulk Palmera, a nie z nim wyscigi przegrywac. Stracil swoja szanse, zwlaszcza gdy Merc ma Ocona w obwodzie.
16. Vendeur
@ 9. Artur fan - naucz się pisać po polsku.
17. jatomak
W przypadku tych testów najbardziej niepocieszony może być Sirotkin, gdyż nie dano mu przejechać szybkiego kółka na opinie hipermiękkiej. Robert był jedynie minimalnie szybszy od słabiutkiego Strolla, a wydaję się, że Sirotkin mógł pojechać 0,8 - 1,2 s szybciej czyli nawet 1:38.800. Niestety bywało tak, że tylko wydaję się, że jest się szybkim po powrocie (Raikonnenowi i Schumacherowi też wydawało się, że będą szybcy po powrocie... ale Raikonnen bez szans z Alonso i bez szans z przeciętnym Vettelem, a Schumacher bez szans z Rosbergiem - niestety) Oby w przypadku Roberta tak nie było...
18. belzebub
@14 Heytham bzdury to Ty piszesz.
Nie muszą sprawdzać Wehrleina, bo raz jeśli go zatrudnią zadecydują kwestie biznesowe - zniżka na silniki Mercedesa, a po drugie nie muszą sprawdzić go w swoim bolidzie z prostej przyczyny - czy Renault zatrudniając Sainza sprawdzał go wcześniej w swoim bolidzie? Nie. Czy Mercedes przeprowadzał wcześniejsze testy w swoim bolidzie Bottasowi? Też nie, itd. Podobnie sytuacja wygląda z Pascalem, nie muszą go wcześniej sprawdzać bo widocznie wiedzą na co go stać. Testowali Kubicę czy Sirotkina, bo ani jeden nie przejeździł pełnego sezonu (RK miał wieloletnią przerwę i nie jest do końca sprawny). I tyle.
Renault robiło testy RK i co zatrudnili go? Nie! Dlatego nic nie jest przesądzone i jak zaznaczył Paddy, każdy z tej piątki może dostać angaż.
19. belzebub
Dodam tylko, że w takich zespołach jak Williams przy wyborze kierowcy decydują nie tylko umiejętności, ale to ile kasy do niego wniesie.
20. belzebub
@7 vendeur, ja o tym wiem ale tacy jak @4 o tym nie wiedzą jak widać.
Kwestie sportowe wczoraj się zakończyły, teraz wszystko będzie się toczyć przy stole i ostateczne decyzje nie muszą pokrywać się z tym co wydaje się najrozsądniejsze.
21. charli3
Nie wiem czy oglądaliście relacje z testów w Eleven ale po wypowiedziach wszystkich zainteresowanych (Kubica, Rosberg, Bravi, Lowe, Sirotkin, Karpov) stwierdzam, że nawet gdyby Roberta porwało UFO to on i tak wróci do tej Formuły.
Jest tyle "za", że nie ma czasu, żeby tu teraz o tym pisać, a każde "przeciw" zostało wyjaśnione. Możemy czekać w spokoju ;)
22. elin
@ 7. Vendeur
Często Nam się zdarza mieć podobne zdanie ... , to dobrze ;-).
Ale w przypadku Roberta i Williamsa te rozterki są naprawdę dobijające. Rozumiem podejście zespołu, który jak najbardziej chce wykorzystać szum jaki obecnie jest wokół nich. Jednak dla czekających na powrót Polaka do F1, to prawdziwy koszmar.
Tym bardziej, że w przypadku Williamsa trudno odgadnąć kogo zatrudnią ...
Wehrlein, di Resta i Kwiat nie mają odpowiedniego wsparcia finansowego, dlatego ( podobno ) już odpadli z wyścigu o fotel kierowcy zespołu.
Zostają Sirotkin i Robert ... i tutaj naprawdę ciężko cokolwiek wywnioskować. Zwłaszcza, że Williams po testach jest zadowolony ( podobno ) z jazdy obu kierowców.
Trochę dużo tych " podobno ", a brak konkretu, który by jasno wskazywał na jednego z kandydatów ...
Oby nie trzeba było za długo czekać i był to Robert.
23. Vendeur
@ 22. elin - no to co? Pozostaje nam pić codziennie meliskę :D.
24. TomPo
@21 az takiego optymizmu u mnie brak. W Renault tez wygladalo ze juz klepniete wszystko a wyszlo jak wyszlo. Sirotkin na prawde pokazal kawal solidnego jezdzenia i jest mlody i moze miec szanse zorganizowania dodatkowych petrorubli.
Mam nadzieje ze postawia na RK, Sirotkin bedzie testowym z duza iloscia piatkow by w 2019 (lub w trakcie 2018) podziekowac Stroll-owi za wspolprace. Zwlaszcza gdyby byly punkty, sponsorzy i petroruble.
Pozyjemy zobaczymy.
25. sliwa007
24. TomPo
Na jakiej podstawie sądzisz, że Sirotkin pokazał kawał solidnej jazdy? Masz jakieś przecieki?
26. orto
@24 Raczej nie podziękują kurze znoszącej złote jaja!
27. elin
@ 23. Vendeur
... ;-)) ... o tym nie pomyślałam.
Ale w takim razie, jutro kupuję cały karton ... i już na spokojnie, w pełnym luzie czekamy na decyzję Williamsa ;-).
@ 25. sliwa007
Paddy Lowe przekazał dziennikarzom, że program Sirotkina i Roberta ma być identyczny. Sugerując się jego słowami i zakładając, że obaj kierowcy mieli podobną ilość paliwa ... itp.. To porównując czasy obu kierowców ( zestawienia są dostępne w internecie - czasy z tablicy wyników na torze ) Sirotkin pokazał solidną jazdę. Obaj mieli bardzo równe czasy.
28. Heytham1
@18 Bottas czy Sainz to zupełnie inny poziom niż Wherlein...bo co on pokazał? Nic...i jest wielką niewiadomą jakby spisał się w topowym zespole. Z jakiegoś powodu Force India wybrała Ocona. Gdyby jego forma była oczywista to by teraz nie miał problemu z utrzymaniem się w stawce F1. Przypomnę tylko że obaj byli w jakiś sposób testowani przez Force India i na tej podstawie zespół podjął decyzję i zatrudnił kierowcę z którym lepiej im się współpracowało..
29. sliwa007
27. elin
Sugerując, zakładając, wróżąc z fusów itd itp. Coś kiepskie zwroty w stosunku do tak śmiałej tezy, że pokazał kawał solidnej jazdy. Nic nie wiemy o tych testach oraz o formie obu kierowców.
A Paddy Lowe mówi to co obecnie jest mu i zespołowi na rękę.
I żeby nie było, nie twierdzę, że Kubica wypadł wspaniale. Może tak, może nie, ale z pewnością z czasów okrążeń tego nie wyczytamy.
Wracając do słów Lowe'a to w jednym z wywiadów sugerował, że w odniesieniu do Kubicy nie będą sprawdzać jego szybkości bo tą już pokazał a skupią się na sprawdzaniu jego fizycznych ograniczeń.
Sirotkin raczej nie ma takich problemów na głowie, więc nie widzę sensu by mieli jechać takie same programy. Możliwe jest, że na pewnych etapach swoich testów jeździli w podobnych warunkach ale kiedy to miało miejsce wie tylko Williams.
30. charli3
@24. Ok rozumiem, że do oficjalki nie można być pewnym w 100% ale Sirotkin ? To, że jest młody i przejechał fajne testy to będzie za mało, żeby przekonać Paddy'ego skoro ten był zadowolony z Roberta. Myślę, że sam Siergiej nawet wie, że był tylko opcją rezerwową i walczy co najwyżej o fotel testowego na 2018 (prawdopodobnie z inna serią w tle), wsparcia finansowego też za bardzo nie ma.
31. Artur fan
@16. Vendeur odjeb.............aj sie odemnie w domó nikt cie nie słóha to na forum siem wyżywasz "Vendeur" to nie po POLSKU
32. Vendeur
@31. Artur fan - dorośnij...
33. elin
@ 29. sliwa007
Idąc takim tokiem myślenia nic i nigdy nie jest wiarygodne, ani nie wskazuje formy kierowcy. Ani testy, ani treningi, ani nawet kwalifikacje. Ponieważ jedyne pewne dane posiada zespół. Każdy inny może jedynie się zastanawiać i zgadywać- z jaką ilością paliwa jedzie kierowca, jaki ma program, ustawienia ... itp.itd.
Dlatego nie wiem, jaka odpowiedź by Ciebie satysfakcjonowała przy pytaniu - " że Sirotkin pokazał kawał solidnej jazdy ? "
Williams podczas testów był pod szczególną obserwacją, nie tylko kibiców, ale i dziennikarzy oraz ekspertów od F1. Tutaj nie dało się zmyślać, że Sirotkin pokazał solidną jazdę. Tak wyszło z danych do których można było dotrzeć obserwując co pokazał na torze. Dodatkowo jedynym do kogo można Rosjanina porównywać ( z oczywistych powodów ) jest Nasz Robert. Nie wiem, kto zrobił na Willamsie lepsze wrażenie ... wierzę, że zdecydowanie Polak. Ale nie będę pisać, że Kubica " znokautował " Sirotkina, skoro wielu obserwatorów było pewnych, że obaj mieli podobne programy i warunki na torze, a Rosjanin nie okazał się tak słaby, jak by tego chciała większość z Nas.
" Wracając do słów Lowe'a to w jednym z wywiadów sugerował, że w odniesieniu do Kubicy nie będą sprawdzać jego szybkości bo tą już pokazał a skupią się na sprawdzaniu jego fizycznych ograniczeń. "
To by mi się nie zgadzało. Sprawdzianem dla fizycznych ograniczeń Roberta były już testy z Renault. Kiedy upewniano się co do Jego wytrzymałość. Odpowiedzią była ilość przejechanych okrążeń ( wypadło bardzo dobrze ) i równe tempo ( również pozytywne ).
Dla Williamsa pozostało jedynie sprawdzenie szybkości i jak ona wypada na tle kierowcy w takim samym bolidzie i z takim samem programem ...
Innych ograniczeń już bym nie widziała. Jeśli ręka nie jest przeszkodą w przejechaniu całego weekendu GP ( ilości okrążeń ), dodatkowo kierowca pojedzie równym i szybkim tempem, nie odstając od zespołowego partnera ... To nie wiem, co jeszcze można sprawdzać, pod kątem ograniczeń fizycznych ...
@ 30. charli3
Sirotkin jest wspierany przez SMP Bank, który prowadzi szeroki program dla rosyjskich kierowców.
34. sliwa007
33. elin
Żadna odpowiedz mnie nie satysfakcjonuje, bo takiej tezy nie można poprzeć żadnym sensownym argumentem. Pisanie, że Sirotkin pokazał kawał solidnej jazdy jest co najwyżej daleko idącym domysłem.
"Eksperci" mniej więcej od kilku miesięcy prześcigają się w podawaniu informacji o podpisanym kontrakcie najpierw z Renault, teraz z Williamsem więc również w takie informacje nie do końca wierzę.
Po testach z Renault ci sami "eksperci" informowali, że Kubica był szybszy o 0,5s. Teraz analizując czasy wychodzi, że Kubica był wolniejszy i to grubo ponad 1s. Coś tu się im nie układa. A kluczem do tej zagadki jest jedno słowo - testy. Czyli, że nie ma sensu wyciągać z nich jakichkolwiek wniosków.
Dla mnie najważniejsze jest to, że Kubica potwierdza swoje możliwości od strony fizycznej. Nie ma już ograniczeń a w takim wypadku tempo raczej będzie miał.
35. Artur fan
@32 dobrze panie wandeuże kiedyś dorosne bo mam dopiero 15 lat i jeszcze sie nie czepiam byle czego
36. TomPo
@34 wytrzymalosc sprawdzali pierwszego dnia gdy przejechal 100 kolek i pewnie jezdzil tez cysterna. Drugiego dnia mysle (oczywiscie nikt nie wie na 100%) ze mieli zblizone ustawienia i Sirotkin i Robert.
Sirotkin na prawde dobrze wypadl, ale wierze ze Paddy postawi na doswiadczenie, choc stwierdzil ze obydwoje dawali cenne uwagi. Do tego mial serio niezle czasy, stabilne i w wywiadach madrze gadal, widac ze to nie jakis nowobogacki mlokos, tylko ze ma w glowie poukladane, a to tez wazne.
To jak z dyskusja "czy Bog istnieje" - mowisz: udowodnijcie mi ze istnieje, a my mowimy: udowodnij ze go nie ma. Generalnie to taka akademicka dysputa prowadzaca do nikad :)
Pozyjemy zobaczymy. Licze ze Sirotkin bedzie rezerwowy, potem jak beda wyniki, sposnorzy, to sie moze petroruble tez znajda i wygryza Stroll'a na pewnym etapie rozwoju bolidu.
Pamietajmy ze to Williams - wyskocza nagle z jakims Giovinazzim i tyle bedzie xD
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz