2017-10-09
Force India stawia warunek umożliwiający zniesienie team orders
Zespół Force India nie zamierza rozważać możliwości poluzowania swojej polityki względem wewnątrz zespołowej rywalizacji kierowców dopóki nie zapewni sobie czwartego miejsca w klasyfikacji konstruktorów.R E K L A M A
Po kilku spektakularnych kolizjach między Perezem i Oconem zespół Force India wdrożył ścisłą politykę przestrzegania poleceń zespołowych, która dała o sobie wyraźnie znać podczas niedzielnego GP Japonii.
Jadący na szóstej i siódmej pozycji kierowcy zostali poproszeni przez zespół o utrzymanie swoich miejsc. Jadący za Oconem Perez posłuchał zespołu i na torze Suzuka nie doszło do kontrowersyjnej kolizji między kierowcami, a zespół Force India dowiózł do mety świetny wynik.
Otmar Szafnauer zapytany o to co będzie musiało się wydarzyć, aby jego kierowcy ponownie mogli się ze sobą ścigać na torze, odpierał: "Gdy zapewnimy sobie czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, usiądziemy wszyscy i pomyślimy nad tym czy znowu możemy się ścigać."
Szafnauer dodał jednocześnie, że obecna polityka zespołu może obowiązywać również na początku sezonu 2018 jeżeli Perez i Ocon nie zdołają przekonać ekipy o tym, że są w stanie ścigać się ze sobą czysto.
"Zespół zawsze jest na pierwszym miejscu" mówił. "Jeżeli udowodnią nam w tym roku, że potrafią się ścigać rozsądnie, jestem pewny, że rozważymy zniesienie tej polityki."
"Hulkenberg i Checo rozważnie ścigali się ze sobą i nie rozbijali się o siebie. Jeżeli znowu dojdzie do takiej sytuacji nie widzę powodów, dla których polecenia zespołowe miałyby kiedykolwiek być zniesione."
Jadący na szóstej i siódmej pozycji kierowcy zostali poproszeni przez zespół o utrzymanie swoich miejsc. Jadący za Oconem Perez posłuchał zespołu i na torze Suzuka nie doszło do kontrowersyjnej kolizji między kierowcami, a zespół Force India dowiózł do mety świetny wynik.
Otmar Szafnauer zapytany o to co będzie musiało się wydarzyć, aby jego kierowcy ponownie mogli się ze sobą ścigać na torze, odpierał: "Gdy zapewnimy sobie czwarte miejsce w klasyfikacji konstruktorów, usiądziemy wszyscy i pomyślimy nad tym czy znowu możemy się ścigać."
Szafnauer dodał jednocześnie, że obecna polityka zespołu może obowiązywać również na początku sezonu 2018 jeżeli Perez i Ocon nie zdołają przekonać ekipy o tym, że są w stanie ścigać się ze sobą czysto.
"Zespół zawsze jest na pierwszym miejscu" mówił. "Jeżeli udowodnią nam w tym roku, że potrafią się ścigać rozsądnie, jestem pewny, że rozważymy zniesienie tej polityki."
"Hulkenberg i Checo rozważnie ścigali się ze sobą i nie rozbijali się o siebie. Jeżeli znowu dojdzie do takiej sytuacji nie widzę powodów, dla których polecenia zespołowe miałyby kiedykolwiek być zniesione."
komentarze
1. majkel.
i to ma być sport? nuda.. skoro się rozwalają o siebie.. a raczej perez o resztę.. to zmieńcie tego cienkiego bolka..
2. Bzik
Sami są sobie winni.
A szefostwo i tak długo im pobłażało.
3. Sonji
Problem ze na lepszego kierowce sobie nie mogą pozwolić ponieważ wszyscy są zajęci... w Formule 1 to nie jest takie proste. [Jeżeli chcesz kogoś lepszego najpierw musisz miec team który daje możliwość walki o czołowe miejsca. Taki kierowca jak Alonso czy nawet Bottas nie przejdzie do takiego teamu żeby patrzeć jak cie tylko objeżdżają najlepsi... Zobacz jak wygląda to w przypadku Alonso, który popełnił błąd przechodząc do McLarena.
4. dody
Najobrzydliwy team order stosuje Ferrari. Od poczatku sezonu faworyzuje jednego kierowce. Tak bylo w czasach Szchumi. Teraz Vettel ma taki przywilej od poczatku sezonu. Ale nie daje rade z talentem Hamiltona kkkk
5. dody
Team order ktory stosuje Ferrari obniza wartosc ich Mistrzow
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz