2017-10-08
Honda nie naciska na występ Gasly'ego w Super Formule
Honda nie zamierza naciskać na ekipę Toro Rosso w kwestii zwolnienia Pierre'a Gasly'ego z występu w GP USA, aby ten mógł powalczyć o tytuł mistrzowski w finale Super Formuły.R E K L A M A
Wyścig w Stanach Zjednoczonych i w Japonii pokrywają się, a po zwolnieniu się fotela wyścigowego w Renault i transferze Carlosa Sainza, zwalnia się jego fotel w Toro Rosso.
Oznacza to, że do kokpitu bez problemu może powrócić Daniił Kwiat, a swoją posadę może również utrzymać Pierre Gasly, który już stwierdził, że woli ścigać się w Formule 1 zamiast wracać do Japonii walczyć o tytuł w Super Formule.
Nutkę niepewności w tym względzie zasiał jednak na Suzuce Helmut Marko, który stwierdził, że w kwestii występu Gasly'ego w USA nic nie zostało jeszcze przesądzone.
Szef działu sportów motorowych Hondy, Masashi Yamamoto potwierdził z kolei, że jego firma nie ma nic przeciwko temu, aby Gasly zrezygnował ze startu w japońskiej serii wyścigowej i że woli, aby ten mógł rozwijać swoją karierę w Formule 1 wraz z Toro Rosso.
"Wierzymy, że Gasly powinien ścigać się w Austin wraz z Toro Rosso" mówił Yamamoto. "Chcemy, aby tam się ścigał, ale jeżeli znajdzie się ktoś kto będzie mógł go tam zastąpić z przyjemnością chcielibyśmy mieć go w Super Formule. Nie naciskamy jednak na to, aby on ścigał się w Super Formule."
Jeżeli Gasy zrezygnuje z występu w finale Super Formuły będzie to oznaczało, że Honda odda tytuł mistrzowski w prestiżowej krajowej serii wyścigowej Toyocie.
"Oczywiście dla Hondy ważne jest zwycięstwo w Super Formule w Japonii, ale uważamy, że priorytetem dla niego jest F1."
"Helmut Marko uważa, że ważne jest zdobycie tytułu w Super Formule, ale również uważa, że Formuła 1 stanowi priorytet, więc w tym względzie mamy podobne poglądy."
Toro Rosso nie podjęło jeszcze decyzji co do swojego składu na sezon 2018, ale jeden z foteli niemal na pewno przypadnie w udziale Gasly'emu.
Oznacza to, że do kokpitu bez problemu może powrócić Daniił Kwiat, a swoją posadę może również utrzymać Pierre Gasly, który już stwierdził, że woli ścigać się w Formule 1 zamiast wracać do Japonii walczyć o tytuł w Super Formule.
Nutkę niepewności w tym względzie zasiał jednak na Suzuce Helmut Marko, który stwierdził, że w kwestii występu Gasly'ego w USA nic nie zostało jeszcze przesądzone.
Szef działu sportów motorowych Hondy, Masashi Yamamoto potwierdził z kolei, że jego firma nie ma nic przeciwko temu, aby Gasly zrezygnował ze startu w japońskiej serii wyścigowej i że woli, aby ten mógł rozwijać swoją karierę w Formule 1 wraz z Toro Rosso.
"Wierzymy, że Gasly powinien ścigać się w Austin wraz z Toro Rosso" mówił Yamamoto. "Chcemy, aby tam się ścigał, ale jeżeli znajdzie się ktoś kto będzie mógł go tam zastąpić z przyjemnością chcielibyśmy mieć go w Super Formule. Nie naciskamy jednak na to, aby on ścigał się w Super Formule."
Jeżeli Gasy zrezygnuje z występu w finale Super Formuły będzie to oznaczało, że Honda odda tytuł mistrzowski w prestiżowej krajowej serii wyścigowej Toyocie.
"Oczywiście dla Hondy ważne jest zwycięstwo w Super Formule w Japonii, ale uważamy, że priorytetem dla niego jest F1."
"Helmut Marko uważa, że ważne jest zdobycie tytułu w Super Formule, ale również uważa, że Formuła 1 stanowi priorytet, więc w tym względzie mamy podobne poglądy."
Toro Rosso nie podjęło jeszcze decyzji co do swojego składu na sezon 2018, ale jeden z foteli niemal na pewno przypadnie w udziale Gasly'emu.
komentarze
1. Duke_
Dałbym mu szansę zdobyć tytuł w Super Formule bo to mu zostanie do końca życia.
2. Mat5
Będąc szczerym Gasly nie myśli racjonalnie w tej sytuacji. Owszem Formuła 1 to marzenie każdego kierowcy wyścigowego, ale czy nie lepiej powalczyć o tytuł w Super Formula, niż pojechać w wyścigu, w którym Toro Rosso nie będzie mieć wielkich szans na punkty. Zawsze będzie mógł powiedzieć, że wygrał taką serię wyścigową i to mu zostanie na zawsze. Francuz długo czekał na debiut w F1, ale rzucać walkę o tytuł w Super Formula zwłaszcza w takiej sytuacji, w jakiej się znajduje nie jest mądrym posunięciem.
3. ekwador15
Z drugiej strony każde GP w tym sezonie, to lepsze przygotowanie do 2018 roku. Choć i tak sobie lepiej radzi niż Stroll testujący co wyścig starym bolidem!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz