2017-08-02
Permane: Robert Kubica udzielił nam świetnych informacji
Zespół Renault bardzo szybko po dzisiejszych testach przesłał informację prasową dotyczącą występu Roberta Kubicy, prawdopodobnie chcąc uciąć wszelkie spekulacje na temat przyszłych planów względem polskiego zawodnika. Robert Kubica wykręcił dzisiaj 4 czas, tracąc do najszybszego Vettela blisko półtorej sekundy. Najważniejsze jest jednak, że sam jest zadowolony z "metodycznej pracy" a zespół chwali go za udzielone informacje zwrotne.R E K L A M A
Robert Kubica, P4
"To było fantastyczne uczucie móc zasiąść w bolidzie R.S.17 i niesamowicie podziwiało mi się fanów, którzy tak licznie stawili się na torze. Dziękuję im za wsparcie. Jak do tej pory to niesamowita podróż, podczas której odpowiedziałem sobie na wiele pytań. Wiele dowiedziałem się na temat nowoczesnych bolidów Formuły 1, gdyż znacznie różnią się one pod wieloma względami od tych, które prowadziłem w przeszłości. Bolid z pewnością jest szerszy niż wcześniej. Byłem w stanie metodycznie pracować z zespołem nad zaplanowanym programem i uważam, że poczyniliśmy dobry postęp. Z pewnością wiele nauczyłem się o bolidzie R.S.17 i o oponach z sezonu 2017. Po dzisiejszym dniu jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić jaki będzie kolejny krok. Obecnie muszę ogromnie podziękować wszystkim w zespole F1 Renault Sport za umożliwienie mi takiej okazji."
Alan Permane, dyrektor sportowy
"To był pełny i produktywny dzień, podczas którego pokonaliśmy przeszło dwa dystanse wyścigu. Pracowaliśmy nad obszernym programem a Robert udzielił nam świetnych informacji zwrotnych. Bolid R.S.17 jeździł bez awarii, mimo ekstremalnych temperatur, które panowały na torze. Zebraliśmy mnóstwo danych przez ostatnie dwa dni, aby dodatkowo poprawić naszą wiedzę wyciągniętą po weekendzie wyścigowym. Mamy teraz możliwość dalszej optymalizacji bolidu przed kolejnym Grand Prix, gdy tylko otworzymy fabrykę po obowiązkowej przerwie wakacyjnej."
"To było fantastyczne uczucie móc zasiąść w bolidzie R.S.17 i niesamowicie podziwiało mi się fanów, którzy tak licznie stawili się na torze. Dziękuję im za wsparcie. Jak do tej pory to niesamowita podróż, podczas której odpowiedziałem sobie na wiele pytań. Wiele dowiedziałem się na temat nowoczesnych bolidów Formuły 1, gdyż znacznie różnią się one pod wieloma względami od tych, które prowadziłem w przeszłości. Bolid z pewnością jest szerszy niż wcześniej. Byłem w stanie metodycznie pracować z zespołem nad zaplanowanym programem i uważam, że poczyniliśmy dobry postęp. Z pewnością wiele nauczyłem się o bolidzie R.S.17 i o oponach z sezonu 2017. Po dzisiejszym dniu jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić jaki będzie kolejny krok. Obecnie muszę ogromnie podziękować wszystkim w zespole F1 Renault Sport za umożliwienie mi takiej okazji."
Alan Permane, dyrektor sportowy
"To był pełny i produktywny dzień, podczas którego pokonaliśmy przeszło dwa dystanse wyścigu. Pracowaliśmy nad obszernym programem a Robert udzielił nam świetnych informacji zwrotnych. Bolid R.S.17 jeździł bez awarii, mimo ekstremalnych temperatur, które panowały na torze. Zebraliśmy mnóstwo danych przez ostatnie dwa dni, aby dodatkowo poprawić naszą wiedzę wyciągniętą po weekendzie wyścigowym. Mamy teraz możliwość dalszej optymalizacji bolidu przed kolejnym Grand Prix, gdy tylko otworzymy fabrykę po obowiązkowej przerwie wakacyjnej."
komentarze
1. GTR
Dziękujemy Robert. To było niesamowite przeżycie! Dziękujemy Renault!
2. modafi
To co jest symptomatyczne w wypowiedzi Permane`a, to to, czego nie powiedział. Mianowicie po raz pierwszy, Renault nie zaprzeczyło czemukolwiek, co może się wydarzyć w niedalekiej przyszłości, a o czym piszą media (Kubica już w SPA).
3. mentos11
Spokojnie mi się wydaje że Kubica zdał test, pytanie kiedy zasiądzie w bolidzie f1, jest jakiś kontakt Palmera i pytanie czego chce Renault. Sa dwie opcje albo już we wrześniu zobaczymy Roberta w Renault albo dopiero w przyszłym roku, wszystko zależy czy Renault zależy na przeskoczeniu w punktacji konstruktorów. Kubica Wraca na 1000%
4. pryk
Wydaje mi się, że gdybyśmy mówili o przyszłym roku to Rob nie robiłby ponad 140 okrążeń z symulacją wyścigu włącznie. To, że jest regularny i szybki to wiedzieli choćby po testach w symulatorze. Tu ewidentnie chodziło o przetestowanie człowieka czy da radę aktualnie mieć dobre tempo w trakcie weekendu wyścigu i znieść jego trudy. Jedno i drugie potwierdził, więc ja jestem spokojny o występ w tym sezonie.
5. pryk
Miało być weekendu wyścigowego.
6. Unf
To interesujace jak wszyscy staraja sie wybielic i znalezc wyjasnienie slabego badz co badz koncowego czasu jaki Robert uzyskal.
I jak zwykle bywa w tych sytuacjach - jedynym, ktory powszystkim nie pompuje balona jest sam Robert. Bo tylko on wie czy mogl pojechac szybciej, byc moze - to tylko gdybanie - zdal sobie sprawe, ze nie mogl i dlatego jest taki powsciagliwy w komentarzach.
7. belzebub
@6 Za taki komentarz zaraz wyzwą Ciebie od trolli, debili, itd. Każdy komentarz krytykujący Kubicę jest tu nie akceptowany. ;)
Występ Kubicy, dobry przyznaję. Jestem trochę zaskoczony, choć za wcześnie jeszcze na twierdzenie, że już ma kontrakt w kieszeni.
Na razie nie ma, bo nie wiadomo czego chce Renault, ich wypowiedzi są enigmatyczne, a to źle bo powinni sprawę postawić jasno. Być może przed podjęciem decyzji chcą go jeszcze w kilku piątkowych treningach, nie wiadomo. Pożyjemy, zobaczymy.
8. Reseller
@6. Wybielić, słaby końcowy czas? Przepraszam masz bezpośrednią linię telefoniczną z Cyrilem Abiteboulem? Skąd wiesz jakie było główne założenie dzisiejszych testów? A może wiesz ile paliwa na każdym przejeździe miał Kubica w baku? Chłopie opamiętaj się! Być może to były tylko przejazdy żeby sprawdzić konkretny parametr bolidu. Telemetria powiedziała zapewne Renault to co chcieli wiedzieć. Być może silnik w bolidzie Kubicy był skręcony żeby uzyskać regularne ale nie najlepsze czasy. Gdybanie, gdybanie, gdybanie... Myślę, że Twoja wypowiedź jest mocno na wyrost.
9. GTR
@7
Nie mogą postawić sprawy jasno. Robią tak wszystkie zespoły od zarania dziejów. Wypowiedzi z konferencji trzeba brać niezbyt serio, ale pozwalają na choć minimalną ocenę, czy zawodnik/zespół jest zadowolony z przebiegu sytuacji czy też nie.
10. belzebub
@9 No właśnie, ale wtedy takie niedomówienia to tylko źródło różnych spekulacji, plotek i gdybania. Myślę, że fani Kubicy oczekują konkretów. Cóż pozostaje tylko czekać.
11. TomPo
Poprosze o czasy poszczegolnych okrazen. To porownamy te czasy z czasami podczas wyscigu, gdzie Hulk czy Palmer jechali nie majac nikogo przed soba. I bedziemy mniej wiecej wiedziec.
Co do najszybszego czasu... podziekujmy Kvyatowi (znowu) bo mysle ze plany na ost godzine testu byly wlasnie porobic pare kolek kwalifikacyjnych.
12. DawidTBG
A ja sie mega cieszę, bo wiem coś co jeszcze kilka miesięcy temu było uważane wręcz za niemożliwe. Roberto mimo ograniczeń prawej ręki po pechowym wypadku jednak jest w stanie poprowadzić bolid F1. I to, że wróci to jest raczej formalność a czy to będzie jeszcze w tym sezonie czy już w nowym, nie ma dla mnie większego znaczenia. Ważne że wróci a F1 od teraz znowu będzie oglądało się ze smaczkiem :)
13. sliwa007
Pisałem już wcześniej, że Renault nie koniecznie widziało sens w biciu rekordów na tych testach. To z pewnością nakręciłoby kolejną falę spekulacji a tego raczej nie potrzebują.
Teraz euforia trochę opadnie a oni na spokojnie, bez zbędnej presji mogą zastanowić się nad tym wszystkim, bo prawdziwe tempo Kubicy już znają.
14. RapidWave
Wraca facet po cięzkim wypadku, po 6 latach przerwy od ścigania się w F1, nie istnieje w tym świecie, ma za sobą zaledwie dwa testy w starych bolidach, przyjeżdża i co? wygrywa z Toro Rosso, wygrywa z Force India, wygrywa ze swoją niepełnosprawnością, przejeżdża dwa wyścigi w upał i osiąga 4 czas. Przypomnijcie jak radził sobie Massa po wypadku, już nigdy nie był tym samym kierowcą, jak radził sobie Szumacher po przerwie, to co zrobił Robert przejdzie do historii.
15. BlahBlah
Przykład z Schumacherem lekko z dupy, bo wrócił tylko i wyłącznie dla pieniędzy i marketingu.
16. PerturbatorXXX
Robert zrobil wielka robote i mimo, ze ogladalem suche cyferki przez caly dzien, to bylo tyle emocji co za starych czasow. Mam nadzieje, ze jeszcze go zobacze w wyscigu, czego sobie i wszystkim zycze. A teraz trzeba sie uzbroic w cierpliwosc, bo nikt poza Renault nie ma wplywu na to jak bedzie wygladala przyszlosc Roberta w F1.
Hejterzy maja ciezki okres, bo nic nie idzie po ich trollowatej mysli :)
17. RapidWave
@15. Hmm, dla pieniędzy? Mając już taką fortunę?
18. BlahBlah
@11 A to Kwiat rozdupczył się? W sumie... do przewidzenia xD
19. BlahBlah
@17 Sądzę, że nie jeden mając fortunę chciałby mieć jej jeszcze więcej, to nie jest nic obcego człowiekowi.
20. TomPo
Popatrzcie na czasy przejazdow - kolek wyscigowych.
Kubek jechal 1:21.2, 1:21.4, 1:21.3, 1:21.3, 1:21.5, 1:21.1, 1:21.5, 1:21.0, 1:21.6, 1:21.5, 1:21.3, 1:21.3.
a sprawdzcie (na stronie FIA) jakie tempo mieli Hulk czy Palmer.
Ich NAJSZYBSZE kolka w wyscigu to 1:21.6 a generalnie jechali pomiedzy 1:22 - 1:24
21. Kimi Rajdkoniem
To nie był test Roberta Kubicy. Renault miało konkretny program by sprawdzić bolid, przetestować nowe rozwiązania i zebrać dane na dalszą część sezonu. Potrzebowali kogoś szybkiego kto będzie w stanie jechać równo przez ileś okrążeń. Gdyby mieli jakiekolwiek wątpliwości co do formy Roberta to nie byłoby go tu dziś. Czyli ew start w GP w 2017 czy 18 roku nie zależał od testów na Hungaroringu
22. PrezesArQ
@7 Belzebub
Przyznam, że mnie zaskoczyłeś. Nie sądziłem, po wcześniejszych reakcjach na newsy o Kubicy, że się wypowiesz w takim tonie i za to, muszę przyznać, masz u mnie szacunek. Jak to młodzi robią - łapka w górę (taki znaczek bodajże na jakimś serwisie).
Co do samych testów - nie spodziewałem się, że Kubica będzie robił czasy na poziomie Pole Position z soboty, bo to w samych w sobie testach niczemu nie służy. Miał parę kółek, gdzie jechał szybciej ale głównymi założeniami jednak były dłuższe przejazdy co można zobaczyć po live timming'u (kto śledził to widział). Założenie to się sprawdziło, prawdopodobnie bo czasy na dłuższych przejazdach były nawet lepsze od Palmera i Hulka, ale:
1) Nie wiadomo, czy Kubica miał bolidy przed sobą, a Hulk i Palmer też nie mieli cały czas czystego toru przed sobą.
2) Tor, mimo, że nie padało chyba w międzyczasie był inny - był bardziej nagumowany ale też bardziej nagrzany, inna wilgotność i wiatr. Dużo zmiennych.
3) Nie wiadomo ile miał Kubica paliwa w baku na tych przejazdach (każdy kilogram ma znaczenie, jeśli chodzi o dokładne czasy okrążenia). Mógł mieć zapasu na 40 okrążeń jak i równie dobrze na 5.
Z kolei na obronę Roberta Kubicy można podać następujące argumenty:
1) Kubica po raz pierwszy siedział w bolidzie z tegorocznej specyfikacji. Są szersze, mają całkiem inny pakiet aero, inne są opony jak i wielkości, całkiem inne jednostki napędowe - względem bolidu z 2012roku choćby. Oczywiście dobry kierowca szybko się potrafi przestawić, ale wycisnąć max z bolidu nie da się od razu.
2) Nowe opony Pirelli mają nie dość inną szerokość, to całkiem inne okna pracy niż te, które miał założone w bolidzie do tej pory. Nauka tego czynnika na pewno odbiła się nieco na jakości okrążeń, szczególnie na początku testu. Nie bez znaczenia były ekstremalne temperatury powietrza a przede wszystkim toru.
3) RK mógł mieć ustalony program testowy, który nie zakładał zbyt wielu "szybkich" kółek, wygląda na to, że skupili się na dłuższych przejazdach (symulacja wyścigu)
4) Upalna aura mogła się także odbić na samym w sobie kierowcy.
Od razu zaznaczam, że kibicuję Robertowi z całego serca i wierzę w jego powrót. Ale nie podzielałem też zdania co poniektórych, że Kubica wsiądzie do bolidu i od razu w pierwszym okrążeniu pokona Palmera z soboty o 2s na okrążeniu (tak samo nie popierałem hejterów, którzy wszystko negowali). Nie na tym testy polegają. Ba! jeśli testy byłyby tak klarowne, to wiele ekip odsłoniłaby wszelakie karty zbyt wcześniej a po samych testach można byłoby określić jaki sezon dana ekipa będzie miała. To gra w kotka i myszkę, nie można zbyt wiele dać informacji konkurencji. Każdy ma swój umysł, każdy wyciąga swoje wnioski, ale czytać trzeba też między wierszami ;)
23. izi7
@15 Schumacher wrócił żeby pomóc Mercedesowi. A dlaczego - zapytaj.
Niejeden fan z tej strony wie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz