Vettel przyznaje, że przesadził w Baku i przeprasza fanów
Sebastian Vettel po dzisiejszym spotkaniu z przedstawicielami FIA po raz pierwszy przyznał, że jego zachowanie podczas wyścigu w Azerbejdżanie nie było stosowne."Podczas restartu wyścigu zostałem zaskoczony przez Lewisa i uderzyłem w tył jego auta" pisał Vettel na swojej stronie internetowej. "Po fakcie uważam, że Lewis nie miał tam żadnych złych intencji."
"W ferworze walki przesadziłem ze swoją reakcją i dlatego chciałbym bezpośrednio przeprosić Lewisa, a także ludzi, którzy oglądali wyścig. Zdaję sobie sprawę, że nie dawałem tam dobrego przykładu."
"W żadnym momencie nie chciałem postawić Lewisa w niebezpiecznej sytuacji, ale rozumiem, że stworzyłem niebezpieczną sytuację."
"Dlatego chciałbym przeprosić FIA. Akceptuję i respektuję decyzje, które zostały podjęte podczas dzisiejszego spotkania w Paryżu, jak również karę nałożoną przez sędziów w Baku."
"Kocham ten sport i jestem zdeterminowany do reprezentowania go w sposób pozwalający świecić przykładem dla przyszłych pokoleń."
Sebastian Vettel podczas dzisiejszego spotkania w siedzibie FIA wyraził skruchę i zaoferował swoją pomoc w przeprowadzeniu szkoleń mających na celu edukację młodszych kierowców wyścigowych.
Mimo to Niemiecki kierowca po wyścigu w Baku cały czas ma na swoim koncie 9 punktów karnych, a zdobycie kolejnych trzech w GP Austrii sprawi, że ten automatycznie otrzyma karę wykluczenia z GP Wielkiej Brytanii.
komentarze
1. sliwa007
Oświadczenie ewidentnie sztuczne, fałszywe i wydane zapewne pod groźbą większej kary... i to jest właśnie cała współczesna F1, wizerunkowo poprawna aż do bólu, a prywatnie i tak każdy myśli co innego.
2. s1986seba
To było oczywiste, a punktu widzenia PRu także jedyne rozsądne wyjście. Inna sprawa ze Lewisa może przeprosić, ale mnie nie musi, mi się podobało :)
3. Jero
Oczywiste, że zrobił to by uniknąć kary. Chodzi mi głównie o ton, bo uważam, że po ochłonięciu i zobaczeniu powtórek na pewno zdał sobie sprawę z sytuacji, bo na gorąco wręcz zabawnie nie wiedział o co chodzi gdy pytano się go o kontakt po zrównaniu się z Lewisem :) Uważam, że zawinił Seb, ale na pewno by nie przepraszał gdyby nie groźba kary. Pozdro
4. Jero
Wybaczcie spam, ale reasumując świadczy to tylko i wyłącznie o nim. Przeprasza jedynie pod groźbą kary, tak by nawet tego nie zrobił - szkoda
5. veterynarz
Wybaczamy, Seb. Walki nigdy za wiele!
6. Januszf1
@5 - wreszcie jakiś normalny
7. pryk
A Wy na co liczyliście? Przyjedzie do FIA i powie, że staranował celowo i zrobiłby to jeszcze raz? Przy okazji skazując się na przynajmniej 1 bana na wyścig? Jak już pisałem kiedyś... logika niektórych mnie przeraża, a właściwie jej brak.
8. Skoczek 120
A powinien dostać bana na jedno GP...i dodatkowo powinien publicznie przeprosić Lewisa że zachował się jak pała.
9. XandrasPL
Vettel dostał słuszną karę ale dla mnie Hamilton w Bahrainie i te marne 5 sek to też żenada , ogólnie te nowe przepisy są nie wiadomo jakie bo wiele rzeczy za co jeszcze w sezonie 2013 można było otrzymać przejazd przez box teraz jakieś marne 5 sek np Verstappen za Meksyk, serio ??? Alonso w Monaco 2013 dzięki temu że puścił Pereza uniknął drive through a potem się dziwią ze Vettel bronił juz na wściekłość pozycji skoro mały wiatrak nie zna regulaminu, jeśli chodzi o to Vettel przebija sporo kierowców którzy potem jak Kwiat pytają czy mogą odzyskać pozycję oraz o ( w zeszłym sezonie o te podpowiadanie ustawień ) nie hejtujcie, będzie walka i zobaczycie ze Hamilton też święty nie jest i dołączam sie do ludzi którzy twierdzą że ma taryfę ulgową w FIA
10. Skoczek 120
Ogólnie nie mam nic przeciwko temu aby Lewis miał jakieś fory w FIA...najlepszy i najszybszy kierowca w stawce więc to coś znaszczy.
11. kaskader_mike
Nie mogę słuchać tego pajaca, flaki mi się przewracają jak go widzę. Taka sama menda jak Schumacher.
12. pryk
@11 - powiało polską kulturą. Kolega widzę sąsiad Vettela, wszystko o nim wie, pewnie mu Seb worki ze śmieciami na posesję wrzuca.
13. berni
@1 sliwa007: dokładnie, zbyt sztuczne co wskazuje, ze pewnie nie do konca szczere...
@8 Skoczek 120: nie, powinien zostać pozbawiony superlicencji, prawa jazdy, postawione zarzuty prokuratorskie i ekskomunikowany, bo nie zachowuje sie tak, zeby go mozna bylo wyniesc na oltarze, jak przystalo na mistrza...
Niebezpieczna jazda wg FIA: ze wzgledu na kase/transmisje puscili wyscig na Suzuce przy zmierzchu na mokrym, Jules wjechal pod ciagnik i goscia nie ma i nie ma konsekwencji, a tu przy 40 km/h - niebezpieczna jazda...
14. Januszf1
Jeśli ktoś ma wątpliwości proszę wejść na stronę główną i zobaczyć komentaż 17.
15. Gooral
Bardzo dobrze vettel ze wydałeś to oświadczenie z pomocą FIA oczywiście , choc sam napewno wie ze nie powinien tak emocjonalnie zareagować , i szacun ze zacisnął zęby i powiedział te bzdury ze Lewis nic nie zrobił , ale teraz jestem ciekaw walki miedzy nimi bo uważam ze będzie jeszcze jakaś akcja w stylu o co mu chodzi, ja nic nie zrobiłem , albo on zrobił tak samo.bo choc faktycznie Lewis wg mnie nie narzeka zbytnio w twardej walce ale nie podoba mi sie jego styl czyli gierki na torze i poza nim, to juz wole narwanego vettela który nie bawi sie w żadne gierki tylko ciśnie
16. Vendeur
@ - 7. pryk - o proszę, jedyny logicznie tu myślący, a przecież to innych oskarża o "wszystkowiedzenie"... Geniuszu, Vettel musiał się przyznać i to zrobił, bo wszyscy wiedzieli jak było, a telemetria nie kłamie. Takich rzeczy nie rozumiesz?
@12. pryk - i znowu, sam na bakier z kulturą osobistą, dla otoczenia, bez poszanowania zasad moralnych, a innych próbuje pouczać, w tym samym poście pokazując jaki poziom tak naprawdę prezentuje. Może być zaczął w końcu komentować newsy, a nie urządzać ciągłe wycieczki osobiste do wszystkich po kolei? Czas dorosnąć człeku.
17. adrian1313
Hmmm, cieszę się z takiego rozwiązania, chociaż mnie też takie przeprosiny w tym przypadku "bolą w oczy". Co innego, że wychodzi jednak na to, że VET wcale nie jest taki twardy i nie gra po męsku, jak niektórzy stwierdzili po samym zdarzeniu - jak trzeba, to zupełnie niemęsko podkula ogon i pod groźbą kar przeprasza. Gdyby stać go było na takie przeprosiny od razu po wyścigu - chapeau bas! A tak to nic nadzwyczajnego.
Pozdrawiam
18. veterynarz
@6 Januszf1
Podczas całej tej g*wnoburzy byłem z tobą :)
Seb przeprosił i koniec tematu, ile można wałkować tę samą sprawę..
19. Gosu
18. veterynarz chodzi o ogólne wrażenie. Przeprosił, bo groziła mu kara, która mogła mieć wpływ na wynik końcowy walki o mistrza. Uważałem, że Sebastian już dojrzał i spokorniał, ale niestety pokazał starego "palucha" z czasów dominacji RBR.
Dobrze, że kary nie dostał, bo dopiero gorzkie żale byłyby.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz