2017-05-20
McLaren jest zadowolony z wysokiej zbieżności danych
Zespół McLarena planuje wdrożyć drugą część swojego dużego pakietu poprawek w Monako. Ekipa z Woking w ostatnim wyścigu pod Barceloną dokonała sporych postępów jeżeli chodzi o konstrukcję MCL32.R E K L A M A
Nowe skrzydła, nowa podłoga oraz inne elementy nadwozia pomogły Fernando Alonso przed własną publicznością wywalczyć w kwalifikacjach do GP Hiszpanii wysokie 7 miejsce. Mimo iż nieco gorzej było w samym wyścigu, zespół wyciąga pozytywne wnioski.
Nie chodzi tylko o poprawę osiągów, ale to, że wszystko wskazuje na to iż ekipa posiada wysoką zbieżność danych CFD, tunelu aerodynamicznego oraz tych zbieranych na torze, co pozwala jej efektywniej rozwijać konstrukcję wyścigową.
Erick Boullier przyznał, że wdrożone niedawno zmiany majce na celu rozwiązanie problemów z korelacją danych zaczynają przynosić efekty, które powinny być widoczne także w Monako.
"Zrestrukturyzowaliśmy i odbudowaliśmy zespół, który teraz pracuje bardzo dobrze" mówił Boullier. "Możecie teraz dostrzegać wyniki tego procesu: współczynnik korelacji naszych danych jest obecnie niewiarygodnie wysoki."
"Do Hiszpanii przywieźliśmy nowe przednie skrzydło, nowe nadwozie, nową podłogę i nowe tylne skrzydło, a korelacja danych wyniosła aż 95 procent. Nowe przepisy sprawiają, że za każdym razem, gdy pracujemy w tunelu aerodynamicznym czy na CFD dokonujemy dużych postępów. Nasz potencjał jest nadal ogromny."
"To co mieliśmy w Barcelonie to tylko pierwsza część pakietu, a drugą wdrożymy w Monako. Zmiany te pozwoliły nam oraz Fernando wejść do walki w środku stawki- to fakt a nie fantazja."
Mimo wysokiej pozycji startowej Fernando Alonso przed własną publicznością nie zdołał zdobyć pierwszych w tym roku punktów dla McLarena, a po wyścigu pod Barceloną stał się jedyną ekipą w stawce, która w tym roku nie zdobyła jeszcze punktów.
Erick Boullier przekonuje jednak, że jego zespół już teraz posiada bolid zdolny do punktowania.
"To nie jest nadzieja- wiemy, że na mniej wymagających pod względem mocy torach możemy znaleźć się w punktach. To oczywiste. Naszym celem nie jest jednak ściganie się o siódmą lokatę. Właśnie to powiedziałem Mansourowi [Ojjehowi, udziałowcowi McLarena] w sobotnie popołudnie."
Nie chodzi tylko o poprawę osiągów, ale to, że wszystko wskazuje na to iż ekipa posiada wysoką zbieżność danych CFD, tunelu aerodynamicznego oraz tych zbieranych na torze, co pozwala jej efektywniej rozwijać konstrukcję wyścigową.
Erick Boullier przyznał, że wdrożone niedawno zmiany majce na celu rozwiązanie problemów z korelacją danych zaczynają przynosić efekty, które powinny być widoczne także w Monako.
"Zrestrukturyzowaliśmy i odbudowaliśmy zespół, który teraz pracuje bardzo dobrze" mówił Boullier. "Możecie teraz dostrzegać wyniki tego procesu: współczynnik korelacji naszych danych jest obecnie niewiarygodnie wysoki."
"Do Hiszpanii przywieźliśmy nowe przednie skrzydło, nowe nadwozie, nową podłogę i nowe tylne skrzydło, a korelacja danych wyniosła aż 95 procent. Nowe przepisy sprawiają, że za każdym razem, gdy pracujemy w tunelu aerodynamicznym czy na CFD dokonujemy dużych postępów. Nasz potencjał jest nadal ogromny."
"To co mieliśmy w Barcelonie to tylko pierwsza część pakietu, a drugą wdrożymy w Monako. Zmiany te pozwoliły nam oraz Fernando wejść do walki w środku stawki- to fakt a nie fantazja."
Mimo wysokiej pozycji startowej Fernando Alonso przed własną publicznością nie zdołał zdobyć pierwszych w tym roku punktów dla McLarena, a po wyścigu pod Barceloną stał się jedyną ekipą w stawce, która w tym roku nie zdobyła jeszcze punktów.
Erick Boullier przekonuje jednak, że jego zespół już teraz posiada bolid zdolny do punktowania.
"To nie jest nadzieja- wiemy, że na mniej wymagających pod względem mocy torach możemy znaleźć się w punktach. To oczywiste. Naszym celem nie jest jednak ściganie się o siódmą lokatę. Właśnie to powiedziałem Mansourowi [Ojjehowi, udziałowcowi McLarena] w sobotnie popołudnie."
komentarze
1. TomPo
Wsztstjo super i wspaniale, szkoda ze koniec koncow napedza was silnik od kosiarki i wszystkie misterne plany w piz...u, zwlaszcza jak do mety sie dojechac nie da, a czasem nawet do startu :/
No nic, trzymam kciuki, kiedys musi byc lepiej.
2. pz0
@1 I będzie lepiej. Jak zmienią dostawcę silników
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz