Vettel: nie muszę komentować słów Maxa
Max Verstappen stwierdził, że Sebastian Vettel wjechał w Nico Rosberga jak idiota. Kierowca Ferrari nie chciał mimo wszystko odnosić się do opinii 19-latka. Niemiec ostatecznie skończył z karą 3 pól przesunięcia w tył na starcie do kolejnego Grand Prix.„Mieliśmy dobry start. Potem jechałem bok w bok z Maksem. W zakręcie numer 1 walczyliśmy o pozycję. Nico był przed nami i oczywiście wybrał swoją linię jazdy, co jest zrozumiałe. W tamtym momencie nie mogłem bardziej zwolnić. Max zepchnął mnie do prawej strony. Zrobiłem co mogłem podczas hamowania, ale nie udało mi się uniknąć kontaktu. To zrujnowało mój wyścig i wyścig Nico. Nie mogę zrobić nic innego jak przeprosić Nico, bo jego obecność z przodu nie miała nic wspólnego z tym wypadkiem. Nie sądzę by ta sprawa była podobna do tej ze Spa pomiędzy Maxem i Kimim, gdzie ja walczyłem w zakręcie nr 1, a Nico był już z przodu. Nie muszę też komentować słów Maxa.”
Kimi Raikkonen, P4
„To nie jest rezultat jakiego oczekiwaliśmy. Niestety nie było nas stać na więcej. Samochód spisywał się dobrze, prowadzenie także było niezłe. Brakowało nam dobrych czasów okrążeń. Nie mieliśmy szybkości, dlatego nie byliśmy w stanie rzucić wyzwania rywalom z przodu. Kiedy Rosberg mnie wyprzedził, musiałem szybko skręcić w prawo, by go uniknąć. Wiedziałem, że we mnie uderzy i prawdopodobnie obaj wylecielibyśmy z wyścigu. Ja miałem uszkodzoną podłogę, a Nico dostał karę. Starałem się jak mogłem, by zachować 10-sekundową różnicę, ale niestety nie mogłem zrobić więcej. Bierzemy to, co dostaliśmy, ale postaramy się poprawić bolid, aby stanowić dla rywali poważne zagrożenie.”
komentarze
1. elin
Dla wiecznie krytykujących Raikkonena, którzy widzą tylko błędy kierowcy ...
Maurizio Arrivabene - " ... po pierwsze kawałek gumy utknął w jego skrzydle, a później miał kolizję z Rosbergiem, co uszkodziło poszycie ".
2. saint77
Max pozwala sobie na więcej niż mu powinna pozwalać przyzwoitość.
Bez awansu do RBR dalej by wycierał tyły stawki.
3. versus666
W przyszłym sezonie już tak sobie Verstappen nie poszaleje, zmiana bolidów nie poradzi sobie z nowym i bardziej wymagającym bolidem. Tylko stare wygi dadzą rade to ogarnąć bo już kiedyć jeździli w podobnym sprzęcie!
4. Vendeur
@3. versus666 - prorok jaki czy co? Już wie, co będzie w przyszłym sezonie...
5. versus666
@4. Vendeur - Dzieciaku dorośnij i nie zadawaj głupich pytań bo nikt ci na nie będzie odpowiadał !!! Skoro napisałem że sobie nie poradzi to tak będzie i to są nie tylko moje stwierdzenia ale też tych którzy siedzą w tym sporcie wiele wiele lat. I nie jaraj się tym Verstappenem tak bo ci żyłka pęknie !!!
6. elin
@ 5. versus666
Po co od razu takie nerwy ...
Prawda jest taka, że nikt jeszcze nie jeździł bolidem na 2017, więc można jedynie podejrzewać - jakie będą w prowadzeniu.
Buemi miał okazję przetestować nowe ogumienie Pirelli w zmodyfikowanym RB11. Według niego przyszłoroczne bolidy będą dużo szybsze, ale jazda nimi zdecydowanie bardziej wymagająca fizycznie ... co może ( ale nie musi ) faworyzować " starych " kierowców. Którzy już jeździli w przeszłości podobnymi " maszynami ". Dla młodych może to być większym wyzwaniem.
Jednak są to tylko przypuszczenia ... Jak będzie w rzeczywistości - przekonamy się w przyszłym sezonie.
7. tomasss
@5 Gdyby tak bylo jak mowisz, to podczas GP Malezji Max powinien miec swoj najgorszy wyscig w sezonie (ze względu ekstremalne warunki) ale tak nie było i o mało co nie wygrał wyscigu!:P
8. TrollMan
@3 tak na zdrowy rozsądek, to właśni ci starzy kierowcy będą mieli z tym większy problem. Wydolność 20latka jest dużo większa niż 35-40 latka. To, że wcześniej jeździli dużo trudniejszymi w prowadzeniu maszynami aż tak dużego znaczenia mieć nie będzie. Wówczas też byli dużo młodsi.
9. ds1976
VES radzi sobie z każdym autem jakie dostaje do łapy. Ma niesamowitą zdolność przystosowywania się do nowych warunków. Jak inaczej radziłby sobie w F1 kiedy drogę z kartingu do F1 pokonał w... jednym (bardzo udanym) sezonie? Charakterystyka auta z sezonu 2017 prawdopodobnie może mu jeszcze bardziej leżeć. Auta będą mieć więcej przyczepności w zakrętach a właśnie w krętych sekcjach VES potrafi bardzo nadrabiać w stosunku do rywali. Spokojna głowa o gówniarza.
10. set
Proszę dokładnie przeanalizować start. 30 sek HAM pierwszy za linią, ROS przed linią, VER i VET prawie równo za ROS. Kolejność od krawężnika to VET, VER, ROS. W 32 sek. wszyscy zaczynają hamować, VET opóźnia hamowanie. Jest ok. 2 metrów za HAM. i przy krawężniku. Gdzie w takim razie jest miejsce dla Rosberga. Po co zjeżdża do krawężnika, jeżeli tam jest VET, a po drodze połowa VER. Potem jest kontakt przedniego koła VER z VET na skutek działań kozackich ROS i VET nie ma już wpływu na kierunek jazdy. ROS nadal uparcie zjeżdża do krawężnika. VET nie ma możliwości ucieczki przed pikującym ROS, nawet przy silnym hamowaniu. Szarża ROS w kierunku krawężnika jest rozbrajająca. VER jeszcze zdążył wyhamować, ale VET po kontakcie z VER już nie. I gdzie jest tu jest wina Vetela ? 33 sek to efekt wszystkich zdarzeń.
11. Vendeur
@5. versus666 - czy zdajesz sobie sprawę, że Twoja wypowiedź sugeruje raczej o Twojej niedojrzałości? Moje pytanie było retoryczne, nie oczekiwałem na nie odpowiedzi.
"Skoro napisałem że sobie nie poradzi to tak będzie " - po takim stwierdzeniu zakończę dalszą jałową polemikę z kimś takim.
PS. Żyłka mi tak łatwo nie pęka, ale Tobie widzę puściła już nie jedna ;).
12. versus666
@11. Vendeur - Profesorze Vendeur że tak się zwrócę, ja jestem aż nad to dojrzały.
PS. Ja posiadam cohones i to bardzo twarde i nic mi nie puszcza w porownaniu do twych wątłych żyłek ! Pa..................... Misiu!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz