2016-06-02
Horner: bez Renault nie zdobylibyśmy pole position
Po fatalnym minionym roku dla relacji Red Bull – Renault, w bieżącym sezonie daje się wyczuć zdecydowaną poprawę współpracy obu koncernów.R E K L A M A
Christian Horner po Grand Prix Monako stwierdził nawet, że sobotnie pole position zdobyte w Monako przez Daniela Ricciardo było zasługą Renault, które sprężyło się i dostarczyło na uliczny wyścig nową poprawioną specyfikację silnika, która pierwotnie miała zadebiutować w Kanadzie.
„Uważam, że Renault wykonało dobrą robotę. Zysk z poprawy mocy układu napędowego w Monako wyniósł około 0,2 sekundy. Przełoży się to na większą poprawę, gdy stawimy się na takich torach jak w Montrealu czy Azerbejdżanie. To pozytywny krok, bez którego nie udałoby się nam zdobyć pole position.”
Horner pochwalił również francuskiego producenta za wcześniejsze wdrożenie silnika i przyznał, że od początku miał go otrzymać Daniel Ricciardo.
„Jasne było, nawet jeszcze przed przybyciem Maxa [Verstappena] do zespołu, że jeżeli silnik będzie dostępny, otrzyma go Ricciardo. Naciskaliśmy bardzo mocno na Renault od początku roku, aby wdrożyć go na ten wyścig, tak więc czapki z głów dla nich za osiągnięcie tego celu, gdyż pierwotnie miało się to odbyć w Montrealu.”
Red Bull i Renault przed wyścigiem w Monako potwierdziły, że przedłużają współpracę na kolejne dwa sezony, a do grona klientów francuskiego producenta po rocznej przerwie powraca również Toro Rosso.
„Uważam, że Renault wykonało dobrą robotę. Zysk z poprawy mocy układu napędowego w Monako wyniósł około 0,2 sekundy. Przełoży się to na większą poprawę, gdy stawimy się na takich torach jak w Montrealu czy Azerbejdżanie. To pozytywny krok, bez którego nie udałoby się nam zdobyć pole position.”
Horner pochwalił również francuskiego producenta za wcześniejsze wdrożenie silnika i przyznał, że od początku miał go otrzymać Daniel Ricciardo.
„Jasne było, nawet jeszcze przed przybyciem Maxa [Verstappena] do zespołu, że jeżeli silnik będzie dostępny, otrzyma go Ricciardo. Naciskaliśmy bardzo mocno na Renault od początku roku, aby wdrożyć go na ten wyścig, tak więc czapki z głów dla nich za osiągnięcie tego celu, gdyż pierwotnie miało się to odbyć w Montrealu.”
Red Bull i Renault przed wyścigiem w Monako potwierdziły, że przedłużają współpracę na kolejne dwa sezony, a do grona klientów francuskiego producenta po rocznej przerwie powraca również Toro Rosso.
komentarze
1. Kryniczanin
Puszki podkuliły ogon. Nawet ich można nauczyć pokory w F1. Zostaje tylko Hamilton i Maxiu do tresury.
2. DesertRain
Na chwilę odblokowałem Kryniczanina (@1), żeby zobaczyć, czy słusznie go zablokowałem.
Okazuje się, że miałem rację.
Polecam to i reszcie Czytelników :).
3. MarTum
Ja to polecam zablokować pisanie wszystkim. Portal zyska + 100 do poziomu.
4. Sasilton
Też go mam zablokowanego. Generalnie mam chyba zablokowanego każdego trolla.
Wiem ze piszą głupoty, bo inni im odpisują.
5. housepl
Dziwie sie administratorowi ze nie wytępił jeszcze tego. Ale nie mój cyrk nie moje małpy.
Co do Hornera przypomniało mi sie jak dokładnie rok temu mógł mówić ale na odwrót :D
6. devious
@3 MarTum
Ja mam już prawie wszystkich zablokowanych :) No i zaglądam tutaj od święta jak się wyjątkowo nudzę bo na co dzień to szkoda życia na ten rynsztok w komentarzach.... btw. strona też się zatrzymała w rozwoju i wygląda jak sprzed 10 lat... Szkoda, bo kiedyś to było ciekawe miejsce wymiany opinii :)
7. Vicente
I chwała Bogu, że wygląd się nie zmienia. Coś Ci w nim nie pasuje?
8. andy_chow
I jak tu można tego gościa polubić? W zeszłym roku psy wieszali na Renówce teraz włazi w cztery litery bez wazeliny.
9. Rimaro
@8 Można go lubić, bo takie typowe kobiece zmiany nastroju pokazują, że ten człowiek ma wygrywanie we krwi i do tego dąży. Ktoś mu daje lipę, to na niego naskakuje, a jak ktoś zrobi dobrą robotę, to chwali. Można lubić albo nie lubić całej stajni RedBulla, ale nikt im nie zabierze tego, jaki spektakl wprowadzają walcząc zespołem KLIENCKIM o najwyższe lokaty. Do tego ich druga stajnia osiąga znacznie lepsze wyniki niż większość innych 'klientów'. Za to trzeba ich chwalić i z tego powodu można przymrużyć oko i zakleić gembę na kłódkę.
10. Rimaro
@9 " Zakleić gembę na kłódkę. " Lepiej nie mogłem wymyślić.... -_-
11. andy_chow
@ Rimaro Nie zgadzam się Renówka to nie jest jakaś niszowy producent jednostek,to firma z tradycjami wielokrotny mistrz świata formuły1. Każdemu może zdarzyć się wpadka nikt nie ma patentu na wgrywanie a RBR delikatnie mówiąc zachował się nieprofesjonalnie. Jeśli coś nie wychodzi to trzeba zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Najłatwiej zachować się jak Maksiu z Seksmisji "Albert wychodzimy"
12. andy_chow
Jeszcze jedno myślisz.że inni nie mają wygrywania we krwi jest tylko jedna różnica inni walczą o przeżycie z braku bogatego sponsora. Nikt nie przychodzi do formuły1 aby ścigać się w środku stawki każdy chce wygrywać tylko taka jest rzeczywistość bez kasy nie podskoczysz
13. KowalAMG
Mnie tez zablokowaliscie mimo czasami glupich komentarzy i tresury tych , ktorzy obrazaja innych..?? Specyfika charakteru za , ktora Przepraszam ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz