komentarze
  • 39. wegles
    • 2007-07-02 09:56:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    s_4 witaj: pierwsza sprawa - na tym forum sa nie tylko panowie; dalej, slabsze czasy okrazen Roberta nie byly wynikiem jakiegos urazu psychicznego po wypadku, ale slabszego bolidu (od fer i mak) i typu toru, za ktorym Robert nie przepada. A po trzecie, tor F1 nie jest torem wymiany uprzejmosci, ale torem walki

  • 40. wegles
    • 2007-07-02 10:11:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jestem tez przekonany, ze to iz Robert odpuscil Ham wynikalo z jego dojrzalej postawy, realnej oceny sytuacji, a nie z leku czy niecheci do walki. To, ze Robert umie walczyc, udowodnil juz nie raz

  • 41. jaros69
    • 2007-07-02 10:15:17
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    wegles też tak sądze

  • 42. koffers
    • 2007-07-02 10:31:43
    • *.249.6.130

    Na którym okrążeniu to było (Ham vs Kub) ?
    Mnie wydaje się, że na 52 kiedy Ham wyjeżdżał, ze swojego 3 pitstopu Potem już różnica między nim a Robertem nie była na tyle duża żeby Robert go nie łyknął gdy Ham zjeżdżałby na Pitstop. Oglądałem tabelę live i tam max różnica to było kilkanaście sekund.
    Inna sprawa, że Ham i tak łyknąłby Roberta później, tak jak w końcu ALO wyprzedził Nicka. Decyzja Roberta była rozważna, zachowawcza, bez pazurów, ale wykalkulowana. Może krótkie "ODPUŚĆ" od szefa w momencie pojedynku???
    Sprawa kolejna: między McLarenem a BMW jest jeszcze technologiczna przepaść, więc po co się szarpać.

  • 43. Novy
    • 2007-07-02 10:36:15
    • *.tpnet.pl

    Dobry wynik BMW, dobre miejsce Roberta i Nicka. Wazne było zeby Robert po tym wypadku bezproblemowo dojechal do mety i to sie udało nawet z duza nawiązką zdobywajac 4 miejsce :)

  • 44. walerus
    • 2007-07-02 10:40:57
    • *.klingspor.pl

    WEGLES - ZGADZAM się - po prostu technologicznie nie mógł walczyć z Hamilem - Robert jest lepszym kierowcą - kiedyś to może udowodni.

  • 45. wegles
    • 2007-07-02 10:53:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    koffers: 33 okrazenie, Ham wyjezdza ze swojego drugiego pit stopu

  • 46. koffers
    • 2007-07-02 11:07:10
    • *.249.6.130

    wegles: dzięki! znalazłem to w końcu na komentarzu do livetimingu, konkretnie było to 38 okrążenie, ale ważne, że to był 2 pit Hamiltona

  • 47. tomdzio
    • 2007-07-02 11:09:55
    • *.66.70.225

    Odpowiedź dlaczego Robert nie walczył jest prosta. Stracił on sporo punktów z powodu kraksy w Kanadzie i niejechania w USA. Strategicznym celem było więc podreperowanie konta punktowego. Walka z Lewisem nic by nie dawała (poza podjaraniem publiki ;-), bo i tak by Kubicę wyprzedził, za to ryzyko kolizji byłoby spore (vide Heidfeld v.s Alonso). Popatrzcie na GP Hiszpani - tam Robert pojechał również bez szaleństw bo poprzednio miał 0 punktów w 3 wyścigach z powodu problemów technicznych. Przestańcie wieszać na nim psy bo Robert udowodnił, że potrafi nie tylko walczyć ale i kalkulować ryzyko.

  • 48. koffers
    • 2007-07-02 11:17:20
    • *.249.6.130

    wegles: dzięki! znalazłem to w końcu na komentarzu do livetimingu, konkretnie było to 38 okrążenie, ale ważne, że to był 2 pit Hamiltona

  • 49. tomdzio
    • 2007-07-02 11:17:20
    • *.66.70.225

    Sorry miałem na myśli GP Bahrajnu i stratę punktów w Australli i Malezji a więc 2 wyścigach.

  • 50. koffers
    • 2007-07-02 11:17:26
    • *.249.6.130

    wegles: dzięki! znalazłem to w końcu na komentarzu do livetimingu, konkretnie było to 38 okrążenie, ale ważne, że to był 2 pit Hamiltona

  • 51. walerus
    • 2007-07-02 12:05:23
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    sie zaciął - dla mnie ważne aby dogonić w generalce Heifelda i pyknąć go.... ;-)

  • 52. miszczuk12
    • 2007-07-02 13:47:58
    • Blokada
    • *.elpos.net

    hmmm....Robert powiedział że odpuścił hamiltonowi, ale cza ktoś kto odpuszcza, zaraz po wyprzedzeniu probuje kontratakowac??(http:// pl.youtube.com/watch?v=rmA3mKYacRA) NIe wydaje mi sie ze go przepuscil poprostu wtedy hamilton byl lepszy.

  • 53. walerus
    • 2007-07-02 14:25:25
    • *.klingspor.pl

    BYŁ LEPSZY BOLIDEM...

  • 54. Mati_f1
    • 2007-07-02 14:32:51
    • *.adsl.inetia.pl

    W tym pojedynku jedyne co Robert mógł zrobić to lepiej blokować Hamiltona, żeby ten nie mógł się zza niego wysunąć. Bo jak tak się stało to przewaga samochodu pozwoliła spokojnie objechać Roberta. Zresztą było widać jak przy kontrze jak Robert po lepszym wyjeździe z zakrętu zrównał się z Lewisem, a później ten spokojnie mu odjechał. A co do walki Renault i BMW to wcale nie jest powiedziane, że Renault było dużo gorsze bo gdyby nie Trulii to Kovalainen z Fisico raczej nie daliby się wyprzedzić Nickowi. Zwłaszcza,ze Włoch bez problemu utrzymywał się za Robertem gdy ten odjeżdżał Nickowi.

  • 55. czarna
    • 2007-07-02 16:48:42
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nic dziwnego ze Robert "odpuscił" Hamiltonowi gdzyż McLaren jest lepszy od BMW i maja bardziej sprawniejsze samochody,ale i tak 4 miejsce jest bardzo dobre.;) Robert pokazał wszystkim ,że żaden wypadek nie jest w stanie przeszkodzic mu w uzyskiwaniu dobrych wynikow.Oby tak dalej;]

  • 56. wegles
    • 2007-07-02 17:20:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    walerus: wydaje mi sie, ze nie tylko lepszy bolid o tym zdecydowal. Owszem, on tez. Ale dodatkowo wspaniale umiejetnosci hamiltona i jego technika jazdy. Trzeba mu to oddac. Jest dobry. Opoznianie dohamowania, plynne, delikatne pokonywanie zakretow (technika "prostowania zakretow"). Wiekszosc kierowcow skreca kierownica na poczatku zakretu, on jedzie jeszcze chwile prosto i robi to dopiero w polowie zakretu. Nie ma wtedy szarpania kierownicą, a przyspieszenie ze srodka zakretu jest duzo lepsze... itd, itp. Potrafi ten chlopak jezdzic

  • 57. wegles
    • 2007-07-02 17:26:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    warto dokladnie przyjrzec sie na powtorce temu manewrowi wyprzedzenia Roberta przez ham, ktoremu udalo sie to tak gladko, wlasnie dzieki przytrzymaniu na zakrecie prosto kierownicy o jakas setna czesc sekundy dluzej od Roberta i oczywiscie dzieki opoznionemu minimalnie dohamowaniu

  • 58. gorlin
    • 2007-07-02 17:31:08
    • *.hitech-net.pl

    KUB pojechal bardzo dobry wyscig. Ci co go krytykuja za pojedynek z HAM nie maja racji. Moim zdaniem wykazal sie pelnym profesjonalizmem i pokazal klase. Brawo KUB!!! Oby tak dalej. Bedzie jeszcze lepiej. Pozdro for all forum:)

  • 59. wegles
    • 2007-07-02 17:34:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To ze ham jezdzi bardzo dobrze nie oznacza, ze Robert jezdzi zle albo ze brakuje mu ducha walki. Podtrzymuje swoja wczesniejsza opinie na temat Roberta. Zachowal sie bardzo dojrzale, realnie oceniajac aktualna sytuacje

  • 60. bea17
    • 2007-07-02 19:43:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Moim zdaniem Hamilton jeżdzi na granicy owszem ładnie prowadzi bolid ale na styku ,gdyby nie kontrola trakcji często widzielibyśmy go poza torem ciekawe jak juznie będzie kontroli czy będzie taki dobry a też interesują mnie inni , jak będą sobie radzić ,jednym słowem ciekawa przyszłość przed nami w F1.Pozdrawiam

  • 61. cavon
    • 2007-07-02 21:11:02
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Nie krytykuję Kubicy ale męczy mnie myśl iż Nick dał radę McLarenowi, a przecież Alonso wściekle go atakował, a Robert nie. A z wyniku i tak się cieszę.

  • 62. fezuj
    • 2007-07-02 21:37:39
    • *.71.98.217.tvknet.pl

    Nie wiem co w boksie "wlali" do baku Levisowi przed tym wyprzedzeniem Roberta, ale kopa to miał potężnego a świadczy o tym choć by oficjalny czas najlepszego okrążenia, który był 4 w kolejności a zanotowany na następnym kółku- 4. 1:16.587 - Lewis Hamilton - McLaren Mercedes - okrążenie 39 - Robert mógł przyjaciela troszkę podrażnić blokowaniem lecz na niewiele to by się zdało więc puścił go aby spokojnie zaliczyć wyścig i zdobyć kolejne punkty, dla jednego szkoda było ryzyka.

  • 63. walerus
    • 2007-07-02 23:01:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    zdałoby się - bylby trzeci..... ale do trzech razy sztuka w Monaco mógł byćtrzeci we Francji też - może następną okazję już wykorzysta.....? ;-)

  • 64. witoldm
    • 2007-07-02 23:52:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    DO WSZYSTKICH KTÓRZY UWAZAJĄ ŻE GDYBY ROBERT BLOKOWAŁ LEWISA MIAŁBY SZANSĘ NA PODIUM. Na różnych forach ale również i na tym, najlepszym, goszczących najprzychylniejszych naszemu zawodnikowi ludzi jest wiele niedorzeczności dotyczących sytuacji z Lewisem. Otóż Robert miał przed sobą drugi pit a Lewis byl serwisowany już po raz ostatni. Jakąż szansę miałby Robert blokując Lewisa na 3 miejsce. Ktoś nie ogląda uwaznie zawodów a potem pisze takie dziwne rzeczy:-) Pozdrawiam

  • 65. qwert
    • 2007-07-03 00:22:42
    • *.ols.vectranet.pl

    Heh witoldm. I Robert i Lewis mieli jeszcze przed sobą po jednym pitstopie. :)

  • 66. walerus
    • 2007-07-03 09:02:38
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    właśnie - Hamil był przed 3 pitkiem - więc sytuacja mogła być taka jak Raikonen z Masą- szczególnie że na ostatnich kółkach Roberto był szybszy....- oczywiście to gdybanie....

  • 67. mawid
    • 2007-07-03 10:40:40
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To powiedział Robert po GP Francji
    "... Wcześniej stoczył pan jednak efektowną walkę z Hamiltonem. Czy była szansa na trzecie miejsce?

    Nie mieliśmy szczęścia, zabrakło może sekundy, by utrzymać go za sobą. Po wizycie w boksie Lewis miał świeże opony i przez to lepszą przyczepność. Gdybym utrzymał się przed nim przez może trzy okrążenia, to straciłby tę przewagę. Po swoim pierwszym tankowaniu musiałem się bronić przed Jensonem Buttonem i tam mogła uciec ta sekunda ..."

    Może tyle wam wystarczy i skończycie te gdybanie. Pozdrawiam.

  • 68. walerus
    • 2007-07-03 12:01:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    spox

  • 69. rabus30
    • 2007-07-04 17:05:21
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    nie doczytałem wszystkich postów bo muszę lecieć, ale zrobię to później. Chciałem tylko powiedzieć, że jestem pełen podziwu i uznania dla Nicka to była najpiękniejsza walka w całym wyścigu Nick pokazał swoje duże umiejętności i KLASE dzięki temu, że przez tak długi czas blokował Alonso Robert mógł spokojnie pomykać do celu. Dzięki Nick. A tak nawiasem mówiąc nie uważacie że Ferdkowi puszczają nerwy po tym jak to niespodziewanie Hami wyskoczył na lidera swojego teamu? I bardzo dobrze dzięki temu więcej się dzieje na każdym GP.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo