Kierowcy Mercedesa żałują, ale nie biorą winy na siebie
Kierowcy Mercedesa nie tak chcieli zakończyć dzisiejszą rywalizację o wygraną w GP Hiszpanii. Lewis Hamilton i Nico Rosberg po kolizji między trzecim a czwartym zakrętem toru zakończyli wyścig na poboczu, umożliwiając spektakularną wygraną Maksowi Verstappenowi. Żaden z kierowców nie chce wziąć winy na siebie za ten wypadek, a kierownictwo zespołu uznaje ich kolizję za incydent, do którego wcześniej czy później musiało dojść. Liczy jednak, że lepiej opanuje sytuację niż ostatnim razem w podobnej sytuacji. Sędziowie zawodów również uznali ten wypadek za incydent wyścigowy. Lewis Hamilton po pięciu eliminacjach mistrzostw świata traci więc nadal 43 punkty do Rosberga, ale spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców, za Kimiego Raikkonena.„Dobrze ruszyłem z pierwszego pola startowego, ale zostałem wyprzedzony w pierwszy zakręcie [przez Rosberga] i straciłem prowadzenie. Wyjeżdżając z zakrętu numer 3, doganiałem Nico naprawdę szybko i zdecydowałem się zaatakować po jego prawej stronie- byłem już częścią bolidu obok jego auta, ale musiałem zjechać na trawę, aby uniknąć kontaktu. Było tam miejsce i jako kierowca wyścigowy chciałem je wykorzystać. Potem wszyscy widzieliśmy co się stało. Cierpię i jestem rozczarowany przede wszystkim ze względu na zespół, gdyż dzisiaj straciliśmy 43 punkty. Wszyscy tutaj pracujemy z jednym celem a zespół dał mi szansę ścigania się tym co tutaj przygotowali. Gdy zatrzymałem się w pułapce żwirowej mogłem tylko myśleć o tym jak przykro mi jest ze względu na zespół- odczuwam ten ból. Przejdziemy przez to i powrócimy mocniejsi w Monako.”
Nico Rosberg, DNF
„Miałem świetny start i cieszyłem się po tym jak wyprzedziłem Lewisa po zewnętrznej pierwszego zakrętu. W tym momencie to był już mój wyścig. Wyszedłem z zakrętu numer 3 i zdałem sobie sprawę, że brakuje mi mocy gdyż przełącznik trybu pracy silnika był w złej pozycji. Lewis zbliżał się, więc zdecydowałem się dać mu jasny sygnał, skręcając w prawo tak szybko jak tylko potrafiłem, aby zamknąć mu drzwi i pokazać mu, że nie jest to dobrą opcją dla niego. Byłem bardzo zaskoczony, gdy zdecydował się kontynuować atak po wewnętrznej. Kolejną rzeczą jaką pamiętam to pułapkę żwirową. Jestem załamany, nie tyle przez siebie, ale przez zespół. To najgorsze uczucie jakie może mieć kierowca.”
komentarze
1. Wymoderowano
Gdyby HAM się tak nie zagotował to nic by się nie stało, ale jak tylko zobaczył tylne skrzydło #6 to dostał gorączki i para poszła uszami. Zachowanie godne debiutanta GP3.
2. Viggen2
Mam nadzieję, że przynajmniej będą się tolerować... :P
3. Viggen2
@1
Wszyscy wiemy, że zrobiłbyś to lepiej i byłbyś na pierwszym miejscu. Jeszcze pewnie byś wyścig wygrał
4. KowalAMG
Gdyby rosberg mial honor to przyznalby sie do winy a tak nie zasluguje na miano mistrza , Lewis przyznawal sie do swoich bledow . Co do tego tekstu żałuj przypomina mi sie film superprodukcja jak świetej pamieci przybylska na ringu z dziobem wystepowala i tamten trener krzyczal ku.. zaluj ku.. zaluj to bylo dobre .
5. Xellos
Tak jak pisałem, Lewis w końcu dobrze wystartował ale to Rosberg startuje świetnie cały sezon. Natomiast co do dalszej akcji, tłumaczenie Rosberga jest śmieszne. Wszyscy to widzieli, gwałtownie skręcił w stronę Hamiltona, GWAŁTOWNIE. Ile to trwało, sekundę czy dwie ? I rozumiem to był ten jasny sygnał :) Czyli gwałtowny ruch w jedną stronę spychający kogoś na trawę...nazywa się jasnym sygnałem, by pokazać coś komuś. Ok. Ciekawe. Rosberg potwierdził aby, to co sądziłem. Widział Hamiltona, nie było w tym ruchu przypadku. Wiedział, że jest sporo wolniejszy, wiedział że ma źle przełącznik ustawiony, i wiedząc to wszystko...po prostu zepchnął go na trawę. Ogólnie "o kurde mam źle przełącznik ustawiony i mam słabą moc, to zatarasuje całą drogę by mnie nikt nie wyprzedził". Ogólnie by to pasowało, by blokować rywala z innego teamu. Ale by blokować partnera z zespołu, bo źle ustawił przełącznik, żenada. Jak by się czuł mocnym kierowcą nie bojącym się wyzwań, wierzącym w swoją wyższość nad Hamiltonem, to by go puścił, ustawił prawidłowo przełącznik i udowodnił na torze, że jest lepszy wyprzedzając potem Hamiltona. Miał na to kilkadziesiąt okrążeń, a tu jakaś panika natychmiastowa, bo źle coś ustawiłem i panika że jak Hamilton przejedzie to już go nie dogoni i nie wyprzedzi. Czekam na moment aż Rosberg pokaże coś więcej, niż tylko świetny start i dowożenie zwycięstwa najszybszym bolidem, do tego bezawaryjnym. Dziś miał okazję i nie skorzystał.
6. jackos
Hamilton MISZCZ nad MISZCZE, hahahahahhahaha. Ale się podniecacie, wyprzedzanie po wewnętrznej przed zakrętem w prawo po trawie. MISZCZ! :)))))))))))))
7. KowalAMG
Lewis tez sie zagapił i mogl kontrowac na lewa strone toru , bylby to piekny manewr ale nie spodziewal sie ,ze Rosberg złamie regulamin no ale madry Anglik po fakcie
8. walerian
@xellos
haha a to dobre... :D
rosberg mial tak po prostu przepuscic celebryte? - nie badz smieszny, wykonal dozwolony manewr i zachowal sie wzorowo blokujac miszcza, to hamilton zle ocenil sytuacje - mogl odpuscic, bylo za ciasno, prawdziwy mistrz potrafilby lepiej ocenic szanse na wyprzedzenie i nie dopuscil by do zdarzenia jakie mialo miejsce... niestety za kierownica bolidu z numerem 44 siedzi chyba jakas niemota... :)
9. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2016)
Hamilton - Rosberg
Wyścigi
0 - 4
10. maras78
"Kierowcy Mercedesa żałują, ale nie biorą winy na siebie" przecież to jasne, że nie ich wina! To wszystko wina Tuska! ;) ;)
11. Viggen2
@8
Jasne! Przecież Ty również zrobiłbyś to lepiej! Myślę, że nawet lepiej od wymoderowano. Kiedy zobaczymy Cię w F1? Bo w sumie już możesz składać CV do Mercedesa
12. Ham
walerian- Niewiem czy niemota jest 3 krotnym mistrzem ale jak tam sadzisz szczerze z przodu ten manewr wyglądał ze to 100 % wina Lewisa ale jak poogladałem powtórki na Sky w zwalnianym tempie sam Davidson przedstawiał to z samochodu Lewisa widac wyraznie miał miejsce był juz nosem obok koła a ten i tak go spychał na trawke sama ankieta na Sky winika 50tys głosów ok 60 % wina Rosberga moze ktos lubic Lewisa albo Nico ale zamiast sie kłucic smiesznie to wezcie sobie powtórki popatrze uwaznie w zwolnionym tempie Pozdrawiam
13. marek007
Kowal jak na lewą stronę jak już był w połowie bolidu Britney...nie było szans na uniknięcie tego dzwona albo wyprzedzenie z drugiej strony.
14. St Devote
To wina Verstappena. Miał zapisane w gwiazdach wygranie GP na debiucie i niestety nie dało się inaczej tego zrealizować niż eliminując sreberka z przodu.
15. KowalAMG
Mógl zamarkowac manewr wyprzedzania bo zanim sie zorirntowal bylo za pozno ;)
16. walerian
@viggen2
moze bym zrobil to lepiej, a moze nie... co to ma do rzeczy? dobrze sie czujesz? :)
@ham
chcesz mi powiedziec, ze sugerujesz sie ankieta, w ktorej glosuja sfrustrowani fani celebryty na multikontach..? eee? xd
crashilton sie rozkreca, licze na kontynuowanie tego trendu, i jak przewidywalem w sobote pod newsem o kwalifikacjach, ze wyladuje poza torem i zrobi miejsce na podium dla ferrari - tak na monako wroze mu pieknego baczka i bande, za dwa tygodnie tez nie widze go na podium :)
#jasnowidze
Pozdrawiam Prawdziwych Fanow F1 :)
17. Blazefuryx
Ta dyskusja z ludźmi kompletnie pozbawionymi rozumu, jakiejkolwiek intuicji motosportowej czy wiedzy na temat podstawowych zagadnień i kodeksu reguł obowiązujących w ściganiu, jest absolutnie bezproduktywna.
Ludzie, którzy nie pojmują, nie chcą pojąć albo w ogóle nie są w stanie pojąć, że kierowca z przodu decyduje o własnej linii wyścigowej i tym, w jaki sposób będzie wchodzić w zbliżający się zakręt, że jest to w pełni zgodne z zasadami ścigania się w F1, i jeśli kierowca z tyłu będzie wpychać się w linię wyścigową kierowcy z przodu, to wszelkie konsekwencje wynikłe z takiego działania przejdą na jego konto, są po prostu zwykłymi tumanami.
Nie jest rzeczą odkrywczą, gdy powiem, że wszędzie, w każdej grupie społecznej znajdują się takie tłumoki i kołki, którym można tłumaczyć najoczywistsze fakty, ale oni dalej będą uparcie stać przy swoim, także gdy chodzi o kibiców F1. Dlatego najlepiej wrzucić hołotę do listy ignorowanych i mieć to z głowy.
Oczywiście w tym wypadku nie podlega dyskusji, że Hamilton popełnił tutaj kardynalny, dziecinny błąd, który nie przystoi nawet kilkuletniemu dziecku ścigającemu się w go-kartach, a co dopiero rzekomemu mistrzowi świata F1. Dzisiejsza sytuacja pokazała, na jakim stadium rozwoju zatrzymał się umysł celebryty i jak niedojrzałą jest on osobą.
Pozdrawiam Prawdziwych Fanów F1.
18. Viggen2
@16
Tak, dobrze się czuję. No skoro twierdzisz, że Lewis jest niemotą i kompletnie źle wykonał ten manewr, to tym samym można wywnioskować, że zrobiłbyś to lepiej. Skoro go tak krytykujesz i wyzywasz od idiotów i debili, a samemu nic nie osiągając w życiu nasuwasz myśl właśnie taką, że poradziłbyś sobie lepiej od Lewisa. W sumie musimy wybrać się na gokarty, nauczysz mnie czegoś "miszczu" ;)
19. Ham
Walerian- Crashilton no nie pozdro z podłogi ten Crashilton chociaz w tamtym sezonie grał fer :) pozdrawiam 0.3 sek w kwalach tym samym bolidem :) Czekam na monako chyba ze Rosberg znowu stanie na szykanie :) by Lewis nie mogł wykrecic dobrego kułka
20. KowalAMG
Teraz widze kto wybral nasz "ukochany" RZĄD SpisKOWCY są juz nawet tu na portalu OMG
21. jaga23
@12 Brawo takich Kibiców szanuję a nie tych co kłócą się tylko , i muszę się z tobą zgodzić jak zobaczycie dokładnie powtórki to otwórzcie szeroko oczy a zobaczycie jak gwałtownie Rosberg zjechał na Hamiltona i ten nie miał wyjścia musiał zjechać na trawę . Chciałem żeby Rosberg był mistrzem ale jeśli zdobędzie mistrza po przez awarie Hamiltona albo jak go będą cofać na starcie albo jak go będzie wypychał to wtedy dla mnie będzie najgorszym mistrzem świata w histori F1
22. Ham
kółka *
23. marek007
A co oznacza zamarkować bo nie rozumiem?
24. KowalAMG
Popieram VIGGENA2 ZROBMY KONKURS !!!!!!! RUSH RACING X)
25. Phenom
Szkoda tutaj Lewisa...mógł odpuścić bo to jednak pierwsze okrążenie...nie winy Nico z tego wypadku bo to on dyktował linię jazdy...nie ma też winy Lewisa że zgarnął Nico bo on już tylko był pasażerem...
26. KowalAMG
Marku mogl udawac ,ze bedzie go wyprzedzac z prawej a w efekcie odbilby w ostatnim momencie w lewo poprostu taki mylny manewr , zrobilby go w bambuko a tak z pietnastej epy poszedl poboczem ;)
27. walerian
@viggen2
skoro twierdze, ze lewis zle wykonal manewr to znaczy (uwaga) ze twierdze ze hamilton zle wykonal manewr - po prostu - nie ze zrobilbym to lepiej, wtf... otrzasnij sie :)
odnosze wrazenie ze fani crashiltona ogladaja zupelnie inne wyscigi... np. @13. marek007 - ziom, jakie pol dlugosci bolidu..? gdzie masz oczy, ziom..? :)
- post #17 - czytajcie kmioty... i przestancie wreszcie wymyslac wlasne scenariusze :)
28. KowalAMG
Marek nie reaguj wlacz opcje ignoruj bedziesz tym madrzejszy ;)
29. rysiek45
@17
Blazyfiutek wymiata ...
30. Viggen2
@27
Ale robisz to w dość inny sposób. Ja rozumiem, można kogoś nie lubić, ale to przechodzi ludzkie pojęcie. I tu już tylko nachodzi myśl o tym, że dodawając takie posty sugerujesz, że zrobiłbyś to lepiej. :P
31. docent
sędziowie mają rację (zawsze mają rację !) to był "incydent wyścigowy" i przynajmniej póżniej coś się działo, inaczej to znów mógłby być nudny wyścig......
32. Xellos
21. jaga23 Jak na razie to z niego taki mistrz jak kiedyś z Vettela w Red Bullu. Praktycznie każdy tutaj domagał się czegoś więcej od Vettela, pokazania umiejętności, podejrzewając, że Seb aby świetnie startuje i dowozi bolid do mety. Spokojnie jeszcze trochę i pozostaną tylko fani trole Rosberga, tak jak kiedyś fani trole Vettela ciągle pisali o jego geniuszu. Reszta będzie zgodnie pisać, że Rosberg dowozi aby bolid do mety i niech się sprawdzi w jakimś słabszym bolidzie - tak pisano o Vettelu przed laty. Sprawę ułatwił mu niestety słaby Hamilton, który od początku sezonu słabo startuje a potem ma pecha do kolizji lub awarie. Dziś mogła być pierwszy raz rywalizacja, bo Hamilton w miarę dobrze wystartował. A czemu Rosberg wystraszył się Celebryty ? :) To pytanie pozostawiam jego psychofanom. Ja będąc mistrzem nad mistrzami nie wystraszył bym się jakiegoś Celebryty, który do tego jest w słabej formie od początku sezonu. Puścił bym go z myślą "a jedź cieniasie, za kilka okrążeń cie wyprzedzę, bo jesteś słabym Celebrytą !". Silniejszy nie powinien bać się słabszego, i Mistrz nad mistrzów powinien upokorzyć Celebrytę wyprzedzając go kilka okrążeń później a potem odjeżdżając zostawiając go wiele sekund w tyle.
33. Viggen2
Gokarty z portalem f1 dziel pasje? :D
34. KowalAMG
33. VIGGEN2 BINGOOO ;)
35. marek007
No połową bolidu to przesadziłem ale1/3 bolidu...kowal nic by z tego nie było bo to są ułamki sekund i szybkość a Lewis ma gorącą krew i szybko chciał się zrewanżować Rosbergowi....walerian zamknij już swoją śmierdząca paszczę i daj ludziom pogadać.
36. Boombastic
@32
Żeby wyprzedzić taki sam bolid, mając taki sam stan ogumienia - na tym torze graniczy z cudem.
Prawdziwy mistrz, jak Ty to mówisz, nigdy by nikogo nie przepuszczał.
Po za tym, dlaczego Rosberg miał przepuścić Hamiltona? Ciekawe co zrobiłby Hamilton w takiej sytuacji, jesteście naiwni, jeżeli myślicie że nie zablokowałby Rosberga. Rosberg bronił się zgodnie z regulaminem, zmienił raz tor jazdy i skutecznie zamknął drogę Hamiltonowi, który zby nonszalancko próbował się tam wcisnąć.
37. funkykoval2001
Dzisiejsze miszcze to Lewis i Rosberg... for szur. You make my day, boys ! Nie moglem sie juz patrzec na Mercedesy (preferuje Audi, ewentualnie ladne Japonki;). Od nastepnego wyscigu Merce nr 1 i 2 znowu nie beda mi przeszkadzac. Po prostu potrzebowalem odetchnac...
38. KowalAMG
Ogladalem GP3 teraz na polsacie i jest nasza stara gwardia komentatorska Borowczyk i Sobierajski Kochanskiego akurat nie bylo ehh te wspomnienia
39. marek007
Marnuje się Borówa w GP3 a Sobierajski gadający na R jest irytujący...jedyna pociechy dla Borówy to Polak w bolidzie nieudacznik Janosz.
40. marek007
Kiedyś pytałem czy ten szczeniak to rodzina tej małej z idola ale nie uzyskałem odpowiedzi.
41. Xellos
36. Boombastic Graniczy z cudem jak siedzą dobrzy kierowcy. Jak siedzi cienias Celebryta, to przecież nie problem. Nie bardzo zrozumiałeś mój post.
42. dexter
@5 Xellos
"Wszyscy to widzieli, gwałtownie skręcił w stronę Hamiltona"
Bez przesady poniewaz nic zlego nie zrobil, za zakretem nr. 3 bronil swojej linii jazdy. Tak, wyraznie pojechal w prawo - ale mogl, poniewaz mial prawo obrony swojej pozycji. Dodatkowo ruch kierownica w prawo Rosberg wykonal jeszcze zanim Hamilton zaczal go wyprzedzac.
"Czyli gwałtowny ruch w jedną stronę spychający kogoś na trawę...nazywa się jasnym sygnałem, by pokazać coś komuś"
Po tym wyscigu Hamilton nauczyl sie ze Rosberg takze potrafi. Potrafi bronic swojej pozycji, potrafi bronic swojej linii na torze wyscigowym. Jesli Nico ma zamiar w swojej karierze wygrac tytul to wreszcie musi pokazac "pazur". Hamilton na miejscu Rosberga zrobilby identycznie to samo. Ba, nie tylko "zrobilby", ale kilka razy pojechal podobnie z Rosbergiem.
"Ogólnie by to pasowało, by blokować rywala z innego teamu. Ale by blokować partnera z zespołu"
Ale Hamilton wielokrotnie postepowal podobnie z Rosbergiem. Akurat pod tym wzgledem Lewis jest jednym z najbardziej brutalnych kierowcow F1. To sa wyscigi samochodowe. Niekiedy trzeba zamknac drzwi.
W tym przypadku Hamilton powinien wiedziec ze na trawie z otwarta przepustnica nie mozna wyprzedzic innego samochodu. Tym bardziej ze zadnej luki tam nie bylo. Oczywiscie, decyzje musial podjac bardzo szybko. Ale mogl pomyslec - kierowca wyscigowy nauczony jest antycypowac sytuacje na torze.
"Ale by blokować partnera z zespołu, bo źle ustawił przełącznik, żenada. Jak by się czuł mocnym kierowcą nie bojącym się wyzwań, wierzącym w swoją wyższość nad Hamiltonem, to by go puścił, ustawił prawidłowo przełącznik i udowodnił na torze, że jest lepszy wyprzedzając potem Hamiltona. Miał na to kilkadziesiąt okrążeń, a tu jakaś panika natychmiastowa, bo źle coś ustawiłem i panika że jak Hamilton przejedzie to już go nie dogoni i nie wyprzedzi“.
Kiedy potem? Jezeli prowadzisz w wyscigu pierwszy zjezdzasz do boksow. Dodatkowo kazdy z kierowcow wiedzial, ze na starcie beda przeprowadzane ataki. Na tym torze kierowca ktory da sie wyprzedzic ma pozamiatane. Aby w Barcelonie wyprzedzac potrzebna jest przewaga kilku sek.
Tak, Hamilton lepiej wyszedl z zakretu nr. 3. Ale Nico aby sie wybronic musial pojechac odpowiednia linia jazdy.
Poza tym silnik Rosberga przelaczyl sie w modus ladowania. Zamiast boostowac na calym odcinku silnik jest w modus ladowania. Taki stan zawsze kosztuje moc silnika. Zaleznie na jak agresywnym modusie silnika kierowca pojedzie roznica czasu moze wyniesc 0,5 sek na okrazeniu.
Dodatkowo po starcie nie mozna recznie przez 1,5 min. przestawic silnika na tryb wyscigowy. Silnik automatycznie przechodzi na ten tryb.
Dla mnie waznym faktem jest ze Rosberg byl z przodu, a kierowca ktory jest z tylu przewaznie jest winny. Choc ja tutaj nikogo nie chce obwiniac, poniewaz byl to zwykly incydent wyscigowy. Oczywiscie wszyscy na tym brutalnie stracili: Mercedes, Rosberg, a najwiecej Hamilton (punkty).
"Czekam na moment aż Rosberg pokaże coś więcej, niż tylko świetny start i dowożenie zwycięstwa najszybszym bolidem, do tego bezawaryjnym"
A co on ma jeszcze pokazac? Kazdy kierowca jadac z przodu stawki dowozi zwyciestwa "najszybszym" bolidem. No, zdziwilbym sie faktycznie gdyby dojezdzal awaryjnym bolidem - hehe.
43. dexter
"A czemu Rosberg wystraszył się Celebryty ? :) To pytanie pozostawiam jego psychofanom. Ja będąc mistrzem nad mistrzami nie wystraszył bym się jakiegoś Celebryty, który do tego jest w słabej formie od początku sezonu. Puścił bym go z myślą "a jedź cieniasie, za kilka okrążeń cie wyprzedzę, bo jesteś słabym Celebrytą !". Silniejszy nie powinien bać się słabszego, i Mistrz nad mistrzów powinien upokorzyć Celebrytę wyprzedzając go kilka okrążeń później a potem odjeżdżając zostawiając go wiele sekund w tyle".
Tak sie otwarcie zapytam czy Ty w ogole zastanowiles sie albo wiesz o czym piszesz?
44. marek007
Dexter ty taki stary wyga portalu F1 dziel pasję i nie potrafisz racjonalnie ocenić że cała wina za kolizję srebrnych strzał spoczywa na Nico Rosbergu zwanym Britney to chyba coś jest nie tak.
45. Maciek21
Incydent wyścigowy ?? Serio ?? Żałosne jest to jak zespół i co gorsza sędziowie starają się nie skrzywdzić biednego Hamiltonka... Zakładam się o każdą kwotę że jeśli to byłby jakiś inny kierowca dostałby 10 pozycji w dół na następnym wyścigu ale przecież nie Hamiltonek świętych się nie tyka tylko czci. ŻAŁOSNE !!!
46. meamea
na skysports koleś tłumaczy że rozberg był na innym modzie niż hamilton, od samego początku startu, potem z ujęcia kamery widać że rozberg w zakręcie nr 3 był na trybie "oszczedniejszym" (bo mruga mu światełko z tyłu) po czym zmienia na overtaking mode kiedy zdaje se sprawe ze hamilton go dogania, po czym zmienił kierunek jazdy, byc moze tyle czynnosci naraz robil ze nie zuważył hamiltona,
z innych powtórek i tak wynika ze oboje równo zjechali w prawo, ale hamilton mając wieksza predkośc dogonił rozberga i został wypchniety na trawę, a jak złapał trawę to po ptakach....
hamilton wbił sięw lukę która akurat była zamykana,
rozberg dobrze zamykał bo hamiltona jeszcze tam nie było, hamilton dobrze sie wbijał bo luka była, ale w momencie wbicia się w lukę rozberg już był ustawiony pod takim kontem ze nie mógł już odkrecić
w zasadzie szkoda ze hamilton nie zachamował,
47. dexter
"na skysports koleś tłumaczy że rozberg był na innym modzie niż hamilton, od samego początku startu, potem z ujęcia kamery widać że rozberg w zakręcie nr 3 był na trybie "oszczedniejszym" (bo mruga mu światełko z tyłu) po czym zmienia na overtaking mode kiedy zdaje se sprawe ze hamilton go dogania, po czym zmienił kierunek jazdy, byc moze tyle czynnosci naraz robil ze nie zuważył hamiltona"
"koles" tlumaczyl?
Byl w trybie ladowania. Pytanie brzmi tylko dlaczego? Co gorsza kierowca samemu nic nie zmieni poniewaz tryb blokuje wszystkie inne programy.
.
48. dexter
"Dexter ty taki stary wyga portalu F1 dziel pasję i nie potrafisz racjonalnie ocenić że cała wina za kolizję srebrnych strzał spoczywa na Nico Rosbergu zwanym Britney to chyba coś jest nie tak"
O czym Ty piszesz czlowieku? Ja nikomu tutaj nic nie obiecalem ani "przenajswietszej trojcy" w jedne osobie: "@Blazefuryx, wymoderowano i walerian" ani Tobie @marek007 czy @kowalAMG. Dla mnie to co robicie (hejt) jest internetowym kibolstwem ktory ze sportem motorowym nie ma absolutnie nic do czynienia. Zwykla dziecinada. Nie mam pojecia czy zwiazana z jakims zyciowym "problemem" "mentalnoscia" czy "wychowaniem" - ktora robi na mnie wrazenie jak rozbity owad na mojej przedniej szybie samochodu. Moja rada - zacznijcie wreszcie udzielac sie na temat Motorsportu.
Jest tylko dwoch uzytkownikow ktorzy jeszcze trzymaja mnie tutaj na portalu...
Apropos: Kto to jest Britney - jakas kolezanka spod latarni? Kazdy kierowca ma imie i nazwisko. Ja kiedys specjalnie poswiece troche czasu i przejade sie przez niektore posty.
49. marek007
Dexter jak do ciebie grzecznie a ty do mnie z mordą...ja sobie nie mam absolutnie nic do zarzucenia...kibolstwo?o czym ty bredzisz...czasem dojadę tamtych frajerów to fakt ale trzeba bo jak hejtują i obrażają Lewisa to trzeba działać a nie stać z boku jak dupa z uszami.Wracając do Britney to wiesz dlaczego Britney?bo gość zachowuję się jak panienka co udowodnił nawet wczoraj...gdy wiedział że Lewis go za chwilę wyprzedzi to zamiast zostawić mu miejsca ma torze zamknął mu drogę...wiem,wiem bredzicie o regulaminach i innych pierdołach ale co ma to wspólnego z równą walką na torze...tyle co ty dexer do bycia Magistrem.
50. dexter
Podczas jazdy np. jest jeszcze inny problem. Bez generatora MGU-H ktory przeksztalca energie kinetyczna w prad, ktory znowu potrzebny jest do ladowania akumulatorow nie mozna zmagazynowac energii elektrycznej. W takiej sytuacji tez bedzie brakowac 160 KM - to sie nazywa de-rating.
51. dexter
@ 49 marek007
Bravo!!
52. St Devote
Tyle lat w motorsporcie i żeby nie wiedzieć kto to jest Britney... *facepalm*
53. Faustus
Tak czytam te posty i nasuwa mi się jedna konkluzja: niektórzy tu się udzielający powinni wyjąć głowę z d...y swojej bądź swojego idola... Póki nie jest za późno...
54. marek007
#53zamilcz człowiecze i nic nie wtykaj trąby w nieswoje sprawny...to nie są tematy dla dzieci...
55. tommek7
Całkowicie rozumiem i szanuję fakt, że komentarze nie są moderowane. Pamiętajcie jedynie przysłowie "dasz palec to utną Ci rękę". Już nawet nie chodzi mi o namiętne wychwalanie swoich idoli i tym samym deklasowanie innych dobrych kierowców, nie chodzi nawet o wypisywanie głupot nie na temat. To na co chciałbym zwrócić uwagę to totalna ignorancja i bezkarność pewnych użytkowników tego "forum". Nie powinno tak być i ktoś powinien się tym zająć.
56. Faustus
@54 Przez dobre wychowanie nie skomentuję Twojego obraźliwego postu.
Moja dobra rada: wróć do piaskownicy i niani...
57. Faustus
Niektórych userów proszę o niekalanie ojczystego języka. Lepiej się zastanowić i napisać coś sensownego niż z pianą na ustach w nerwach pisać głupoty podyktowane niezrozumieniem tematu...
58. Jaax
Jak wyglądały by winy obu kierowców gdyby Hamilton nie zjechał na trawę, a Rosberg wjechałby na jego przednie skrzydło? Winny byłby Rosberg? Pytam z ciekawości
59. dexter
Jeszcze tak z boku
Wy sie mozecie pozabijac, mi to jest wszystko jedno. Ale ja wypraszam sobie aby mnie ktos mieszal w cale te wasze "bagno" na tym portalu f1.dziel-pasje.pl
60. marek007
#55Faktycznie przesadzają co niektórzy z komentarzami na tym portalu....
61. Multi
Marek, widzę, że miałeś jakieś traumatyczne przeżycia w dzieciństwie... Bo nie dość, że jesteś ślepy, to masz downa, a nawet chyba dwa. Nie wiem - to musi specjalista zbadać. Kto się podejmie?
Moim zdaniem wina panienki i imieniu Lewis jest bezsprzeczna. Nico pokazał, że ma jaja i niestety obydwu się to nie opłaciło. Może celebryta przemyśli sobie na drugi raz taki manewr. A może nie... Jak uważacie?
62. HiTec
Ale wy musicie mieć dziwne życie żeby prowadzić takie internetowe wojny, z których nigdy nie wyłoni się zwycięzca. Przecież wiadomo, że każdy ma racje :)
3,2,1 zjednoczcie się w nienawiści i napiszcie jakie ja życie muszę mieć że piszę o waszym
cya!
63. irek323
@60 wez sie ogarnij sam sypiesz jak z rekawa frajerami na prawo i lewo, obrazasz ludzi w ogole ich nie znajac, bo cos zrozumiesz na swoj sposob.
Jestesmy tu po to zeby wyrazac swoje opinie, komentowac, a nie wjedzac jeden na drugiego i leczyc jakies swoje chore, niespełnione ambicje.
Odnośnie wyścigu - nie rozumiem dlaczego ROS był w tym trybie... Szkoda że było dohamowanie po tym jak HAM wyleciął na trawe, bo gdyby go nie było to HAM poszedłby bokiem i nie trafił w Rosberga - tak mi się przynejmniej wydaje.. czyja wina? raczej niczyja, bo ROS miał prawo zablokować pozycję, a HAM miał prawo go wyprzedzac - zbliżał się do niego z przeokrutną prędkością. Tak czy siak - relacji pomiędzy nimi to nie poprawi. Nie rozumiem tylko dlaczego zarówno jeden jak i drugi zwalają winę na zespół :)
64. Xellos
42. dexter Jak to co ma pokazać ? Swój talent lub jego brak. Taki z Ciebie wieloletni fan F1, a nie wiesz, że dotychczas Rosberg nie pokazał NIC w poprzednich latach. Chodzi mi o sezony gdy bolid nie był najlepszy. Tacy kierowcy jak Vettel, Alonso czy Hamilton pokazali nie raz dobre tempo słabszym bolidem i piękne manewry wyprzedzania. Dlatego śmieszą mnie fani sukcesu, którzy wyrośli z niczego bo akurat średniak Rosberg wygrywa najlepszym bolidem. Tu chodzi o to, że np. taki Vettel najpierw jeździł najlepszym bolidem i wygrywał jak Rosberg, był krytykowany, ale potem go nie miał i nadal coś pokazał i pokazuje do dziś. A Rosberg poza tą jazdą najlepszym bolidem i prowadzeniu od startu do mety, nic w swojej karierze w F1 nie pokazał. To taki Button, co wygrał majstra bo akurat bolid był bezkonkurencyjny. Świetnie startuje i tyle, na każdym torze gdzie da się wyprzedzać za długo by nie prowadził, gdyby Hamilton nie miał jakieś stłuczki czy awarii bolidu. Hamilton startuje jak panienka w tym sezonie. Ale dalsze tempo wyścigowe to inny temat, tylko jak ma to pokazać skoro z powodu startu kiepskiego potem ma kolizję z innymi, do tego te awarie. Gdyby tam zasiadł Vettel, który i ma dobry start i dobre tempo, to Rosberg by był tłem. Jak moce silników RedBulla i Ferrari dogonią w końcu Mercedesa to zresztą sami zobaczycie, i Verstappen i Ricciardo > Rosberg. Drugi Button rośnie a wiara się podnieca.
65. HiTec
Właśnie bardzo dobrze że go zgarnął :) katastrofą byłoby gdyby Rosberg mógł jechać dalej
66. dexter
@irek323
„Odnośnie wyścigu - nie rozumiem dlaczego ROS był w tym trybie...“
Blad programu? Dzis wszystko reguluje software
„Szkoda że było dohamowanie po tym jak HAM wyleciął na trawe, bo gdyby go nie było to HAM poszedłby bokiem i nie trafił w Rosberga - tak mi się przynejmniej wydaje..“
Hmmm.... Raczej nie poszedlby gladko po trawie poniewaz na tak miekkim podlozu mozna przodem podwozia zahaczyc o ziemie i jest „po ptokach“.
„czyja wina? raczej niczyja, bo ROS miał prawo zablokować pozycję, a HAM miał prawo go wyprzedzac - zbliżał się do niego z przeokrutną prędkością.“
Zgadza sie. Nico mogl zamknac drzwi - to jest wyscig. A Lewis? Hamilton mial nadmiar predkosci. Decyzje podejmuje sie w ulamku sekundy. Ale, Nico ktory byl z przodu, pierwszy odbil na prawo dopiero pozniej Lewis zaczal skrecac i szukac sobie miejsca tam gdzie gdzie go w ogole nie bylo.
Ze sportowego punktu widzenia incydent mozna ocenic 50/50 - z tendencja winy Hamiltona oraz lepszym koncem dla Rosberga. Oczywiscie kleska Mercedesa, z tym, ze takie sa wyscigi...
„Tak czy siak - relacji pomiędzy nimi to nie poprawi.“
Absolutnie nie poprawi...
„Nie rozumiem tylko dlaczego zarówno jeden jak i drugi zwalają winę na zespół :)“
Ani jeden ani drugi kierowca nie zwala winy na zespol. Bylaby to najwieksza glupota obu kierowcow. Nawet Lewis i przeprosil zespol. Oni tylko miedzy soba nie sa tego samego zdania...
67. irek323
@65 e tam katastrofa... dalej by odskoczył i ustanowił kolejny rekord wygranych pod rząd ;)
HAM by mu jednak na to nie pozwolił gdyby nie było dzwona, ROS by nie dał rady się przed nim obronić, nie jest aż takim fighterem :)
68. irek323
dexter, fakt - źle zinterpretowałem ;))
tutaj znalazłem oficjalne stanowisko sędziów odnośnie tej sytuacji:
"Incydent rozpoczął się, gdy samochód #6 wszedł w niewłaściwy tryb mocy, ustawiony przez kierowcę przed startem. To spowodowało wyraźną różnicę w mocy pomiędzy samochodem #6 i samochodem #44 na wyjściu z Zakrętu 3 na prostą, co z kolei przyniosło różnicę w prędkości na poziomie 17 km/h pomiędzy tymi samochodami na prostej. Samochód #6 zjechał w prawo, aby bronić swojej pozycji, mając do tego prawo w myśl Artykułu 27.7 Regulaminu Sportowego. Jednocześnie samochód #44, jako wyraźnie szybszy samochód, mając w tym momencie widoczne miejsce po prawej, zjechał, aby wyprzedzić. Artykuł 27.7 wymaga od kierowcy jadącego z przodu, by zostawił miejsce, jeśli „wyraźna część” wyprzedzającego samochodu zrównuje się z nim. Samochód #44 miał część przedniego skrzydła po wewnętrznej samochodu #6 ułamki sekundy przed tym, jak samochód #44 musiał opuścić tor z prawej strony, unikając początkowej kolizji, co mogło skłonić kierowcę do przekonania, że miał prawo do wykorzystania miejsca po prawej. Po zjeździe na trawę na poboczu toru samochód #44 nie miał już kontroli nad sytuacją."
także.... czekamy na Monaco, tam też ciasno i nie ma praktycznie jak wyprzedzać... będzie się działo :))
69. Ksys
#53, tutaj się zgodzę niestety, brakuje konkretów, a jak są to za chwilę ktoś pisze, że nie ważny regulamin, bo tak się nie robi. Ja się pytam, jak to nie robi, jak HAM wielokrotnie wypychał na zewnętrzną ROS w poprzednich wyścigach? znaczy nie robi się z jednej strony garażu?
jak o się nie robi skoro nie jest to zabronione? nie robi bo co? bo mają wszyscy z drogi zjeżdżać jeśli auto za Tobą ma " 17mk/h więcej" ?? czemu więc nie zjechał VET RIC skoro ten miał większa prędkość? czemu nie zjechał VES RAI skoro ten tez był szybszy?
nie da się tego czytać co piszecie. regulamin regulaminem, a sprawiedliwość ma być po Waszej stronie.
pozdrawiam
70. Kryniczanin
youtube.com/watch?v=bQZXx98Sw58
71. Kryniczanin
Oglądnijcie sobie - Filmik jest bezcenny te oklaski i okrzyki na cześć Ham są bezcenne.
72. helik
Panowie, dajcie spokój z tym hejtem, rozumiem, że na tym portalu można wymieniać zdania i poglądy, ale zachowajmy PROSZĘ powściągliwość w ocenach innych forumowiczów/poglądów.
Wzorem jest DEXTER - forumowicz dzięki któremu jeszcze tu jestem - z wiedzą, szacunkiem i świetnym "piórem".
Pomyślcie, po co iść w poziom forum wp czy onet...
Wymieniajmy się poglądami i spierajmy faktami, nie emocjami!
A taj jak i dextera tak i mnie bolą/śmieszą ksywki "Britnej" mające na celu ośmieszenie danego kierowcy... ludzie czy WY kiedyś siedzieliście za kierownicą sportowych aut i zrobiliście klika kółek na asfalcie/szutrze? to nie to samo co po mieście 50km/h... tu nie ma czasu na pomyślenie, tu działa się na wczoraj! Za kierownicą bolidów przeważnie siedzą herosi, albo ci do dają tylko radę, ale to nie dotyczy pierwszej 10...
spojler - kiedyś byłem w Akademii Juha Kannkunen jeździliśmy po zamarzniętym jeziorze - gdybyście widzieli ile pokory ma dla jazdy, dla ludzi, dla wiedzy ... WZÓR, nie celebryta i nie MiSzCz ..
Proszę o spokój... kempa007 czasem moderacja jednak była by wskazana....
73. dexter
@Xellos
„42. dexter Jak to co ma pokazać ? Swój talent lub jego brak. Taki z Ciebie wieloletni fan F1, a nie wiesz, że dotychczas Rosberg nie pokazał NIC w poprzednich latach“
Bez obrazy. Najpierw mnie przekonaj dlaczego ja mam akurat z Toba prowadzic dyskusje albo zainteresowac sie tym co piszesz? Przeciez takie zdanie: „a nie wiesz, że dotychczas Rosberg nie pokazał NIC w poprzednich latach“ jest absolutnie wyssane z palca.
Mi osobiscie (podkresle jeszcze raz „osobiscie“) taka wypowiedz tylko pokazuje ze osoba ktora ze mna chce prowadzic dyskusje nie ma absolutnie pojecia o sporcie motorowym. Dalszego napisanego tekstu nawet mi sie nie chce komentowac - bo nie ma czego. Proste pytanie - i na jakiej podstawie chcesz Ty mnie zachecic do dyskusji?
Moje ostre slowa nie sa skierowane przeciwko Tobie. Ty mozesz na codzien byc super gosciem - z duzym prawdopodobienstwem tak tez nawet moze jest. Mi w glownej mierze chodzi o motorsport, o pasje, o minimum wiedzy, o uszanowanie, o... nie wiem, nawet tego nie potrafie wytlumaczyc. Jak ktos pokaze ze cos soba reprezentuje, ze potrafi obiektywnie ocenic sytuacje, docenic sport, docenic w sporcie motorowym wysilek innych ludzi itd. itp. to a nawet mimo niekiedy innego zdania bede sie cieszyl ze taki uzytkownik tutaj na portalu jest.
Ale jesli ktos (osoba ktora w swoim zyciu nigdy nie siedziala w samochodzie wyscigowym, nigdy nie pracowala w zespole wyscigowym) zaczyna w internetach pisac pierdoly, manipulowac, obrazac etc. - to moje zainteresowanie do tego uzytkownika spada do poziomu 0. A ja tylko wtedy trace moj czas.
Ja zapraszam kazdego uzytkownika na tor. Mozna z bliska zobaczyc, dotknac, posmakowac co to jest sport motorowy. Zobaczyc jak profesjonalnie pracuja zespoly wyscigowe. Dzis nie ma zadnych problemow aby pojechac sobie na tor wyscigowy. Sezon sie zaczal, wszystkie europejskie tory wyscigowe sa otwarte. Prawie w rytmie tygodniowym rozgrywaja sie rozne serie wyscigowe. Jesli kogos nie stac na F1 w Monaco, to moze przynajmniej od 26 do 29 maja pojechac sobie na wyscig 24h na Nurburgring. A bedzie: AMG, Audi, Porsche, Aston, BMW, Nissan, Lambo, Bentley - czyli cala smietanka...
Gwarantuje ze w zespole wyscigowym nikt nie gryzie. Jak ktos jest zainteresowany od srodka praca czyli tym co sie dzieje w zespole wyscigowym to moze nawet sprobowac spokojnie podejsc do inzyniera, do kierowcy krotko porozmawiac na jakis temat itd. itp. Czasto istnieje nawet mozliwosc przejazdu po torze z profesjonalnym kierowca wyscigowym - polecam.
O co mi chodzi? Ja prosze niektorych uzytkownikow zanim bedziecie obrazac zawodnikow, zespoly (a tym samym ludzi ktorzy ciezko pracuja w tych zespolach), takze ludzi tutaj na portalu (ktorych w ogole nie znacie i nie wiecie jakie maja zawody czy stanowiska), zastanowcie sie przez chwile co w ogole niekiedy wypisujecie. Zacznijcie wreszcie logicznie pisac...
Jak chcecie zebym ja na portalu „dziel pasje“ pozostal na dluzej, to tutaj musi sie wiele zmienic...
PS. Xellos, ja nie jestem specjalnie fanem danego kierowcy wyscigowego, oczywiscie mam swoich faworytow. Jednak w glownej mierze fascynuje mnie sport motorowy np. technologia F1. Ze strony sportowej - z pewnoscia perfekcyjne okrazenie, konkurencja, rywalizacja, wygrywanie itd. itp.
Pozdr.
74. St Devote
@72 helik, Britney to jest ksywa jaką Rosberg dostał od kierowców F1, więc nie wiem co cię boli od czytania czegoś takiego. Nie rób jakiejś dramy tam, gdzie jej nie ma. Trochę pokory też by ci się przydało, bo chwalenie się z kim to nie jeździłeś i po czym jest naprawdę śmieszne.
75. dexter
@helik
Wlasciwie wyciagles mi moje slowa z ust, gdy ja pisalem swoj post.
76. Xellos
73. dexter W każdym sporcie są lepsi i gorsi. Proste. Jak oceniasz piłkę nożną, to nie musisz jej kopać. Oglądasz i oceniasz tenisa a nawet rakiety w ręku nie trzeba trzymać. Klasyczna gadka, jak jakiś zawodnik zostanie źle oceniony, to ktoś krytykanta wysyła na zawody "sam spróbuj, dotknij, obejrzyj". Bez sensu takie rozumowanie. To nie jest żadna obraza kogokolwiek. Zawsze w sporcie różnicę robi człowiek, chodź by i 90% zależało od bolidu. Największy znawca F1 nie zrobi z Rosberga np. Alonso, będzie znał doskonale technikę, regulaminy i całą historię F1, ale ma to ZEROWY wpływ na tego kto steruje bolidem i jaki ma do tego talent. Oceniać można na tle partnera z teamu, ale również oceniać można manewry wyprzedzania. Jeden potulnie jadzie za kimś cały wyścig, a kto inny spróbuje ataku. Są różnice - są oceny.
77. St Devote
@dexter, żyjesz jakimiś iluzjami. Większość komentujących tutaj nigdy na żaden tor się nie wybierze, a ich zainteresowanie F1 ogranicza się do wymiaru czysto zwierzęcej rywalizacji i emocji z samego widowiska w TV, a nie jakiejś tam technologii, która jest w tle.
Poziom zwykłej kultury osobistej w wypowiedziach ostatnio jest bardzo niski, ale na szczęście tylko u dosyć nielicznej grupy osób, które można albo ignorować nie czytając ich wpisów, albo fizycznie je zwinąć. Pozostaje więc jedynie teoria światów równoległych, które mogą sobie koegzystować bez lub z ograniczoną wiedzą o sobie nawzajem.
78. Sasilton
Dexter trochę bredzi w tym wątku.
79. Wymoderowano
@74. St Devote jak już wyjaśniasz to rób to dobrze. Britney wzięło się z dowcipu Schumachera, który wkleił zdjęcie piosenkarki do paszportu Rosberga i na tym się skończyło. Pośmiali się i nikt w F1 nie zwraca się do niego Britney.
80. marek007
Trochę mnie to dziwi że tak plujecie na siebie jadem...no cóż blazefuryx potocznie zwany blazefiutkiem ładnie was wyszkolił....jest jeden gość na tym portalu od którego można uczyć się kultury i dobrego wychowania...ten gość to ja marek007!!!
81. St Devote
@79 Wymoderowano, nie skończyło się. Nie twierdzę, że ktoś się do niego tak na co dzień zwraca, ale każdy wie kto pod taką ksywą się kryje w F1. Kiedyś był ranking kierowców i na koniec kilka głosów dostała dopisana przez kogoś pozycja "Britney".
82. St Devote
@80 marek007, akurat ty to miałeś w przeszłości kilka takich występów, które w mojej ocenie kandydują do Bottom10 komentarzy w całej historii tego forum, więc wiesz... ;-)
83. marek007
#82mowisz że aż tak źle było zemną?
84. St Devote
@83 marek007, no było, było. Wyznaczałeś samotnie dno naszego basenu na długo zanim to stało się modne i masowe ;-) Ale ostatnio jesteś niesamowicie bardziej elokwentny i widać okiełznałeś swe ciemne moce.
85. Wymoderowano
@81. St Devote w takim razie się zgadzam
86. marek007
Wymoderowany to taka Britney portalu F1 dziel pasję...
87. dexter
Ogolnie mowiac do interesujacych wpisow, ciekawej wymiany pogladow, konstruktywnej krytyki opartej na sensownej argumentacji tutaj na portalu z pewnoscia nikt nie bedzie nic mial. Ale kibolstwa, manipulacji, prowokacji, populizmu czy obrazania innych - ja np. nie mam zamiaru akceptowac, poniewaz dla mnie jest to czysta strata czasu. W takiej sytuacji ja osobiscie nie widze potrzeby aby dalej sie udzielac.
Moze sami protagonisci powinni sie teraz wypowiedziec czy jest szansa aby tutaj na portalu zapanowala duzo lepsza atmosfera, bez wzajemnego obrazania sie, bez dziecinnego kibolstwa w stosunku do zespolow, zawodnikow, uzytkownikow itd. itp?
W koncu jestesmy tutaj na portalu o tematyce sportow motorowych, a nie na jakims "Onet.pl" czy na internetach zwiazanych z pilka nozna.
@77. St Devote
A szkoda, bo Motorsport na wysokim poziomie jest bardzo zlozona dziedzina sportu. Aby dobrze interpretowac sytuacje potrzeba troche wiedzy. Z drugiej strony jak ktos chce doswiadczyc super jednorazowe przezycie to kazdemu goraco moge polecic tylko tor wyscigowy. Dlaczego sadzisz ze sie nikt na tor nie wybierze?
Odnosnie twojego postu #74 nie rozumiem co masz na mysli. O jaka pokore, o jakie chwalenie Ci chodzi? Jestesmy tutaj w kosciele, czy na portalu o tematyce sportow motorowych?
Ja bym wlasnie sobie zyczyl aby wiecej takich userow z "doswiadczeniem" jak np. @helik swoja "przygode" z motorsportem opisali. Wtedy mozna sie inaczej komunikowac itd. itp. Czy nie?
88. zuchu80
Dla broniących rosberga tu macie film w zwolnionym tempie gdzie wyraźnie widać że Hamilton zaczął go wyprzedzać i został zepchnięty. (usunąć trzy spacje) https://www.you tube.com/wat ch?v=hyxYHW7 SnBk
89. zuchu80
A tu macie jasno wyjaśnione że Rosberg zepchnął Hamiltona https://www.yout ube.com /watch?v=iWU2DZjD EeM#t=133.851479
90. helik
@74 St Devote -
1. że tak zażartował Szumi to nie znaczy że należy i nam to robić
2. pokora czy chwalenie (a pisałem że to spojler)... chodziło tylko o wskazanie braku poczucia CELEBRYTY u prawdziwego mistrza motorsportu, zapewne i TY znasz podobne przykłady - wiesz w zasadzie ludzie się od siebie nie różnią poza próżniactwem... (wyrównuje nas wc, szpital i kostnica)
91. Xellos
88. zuchu80 Niektórych nie przekonają żadne filmiki ani widoki i zwolnione tempa. Wiedzą lepiej. A widać co widać, było to celowe zachowanie. Hamilton jak zaczyna manewr wyprzedzania to jest gigantyczna pusta przestrzeń po prawej. Rosberg reaguje i gwałtownie skręca. Tylko gdzie ma uciec Hamilton ? Tylko trawa zostaje. Rosberg dojeżdża kołem do lini toru a potem sam odbija :) Tak by mieć pewność, że Hamilton cały wypadnie poza tor.
92. HiTec
@dexter
Dziwię się trochę jak człowiek z taką wiedzą techniczną i zamiłowaniem do motosportu wchodzi w wymiany zdań z hejterami wszystkiego poza swoim ego.. Pozostań proszę przy swoich felietonach, bo to się przyjemnie czyta, bije od Ciebie pasja, a taka wymiana zdań do niczego nie prowadzi.
93. St Devote
@87 dexter,
"Dlaczego sadzisz ze sie nikt na tor nie wybierze?"
Na pewno nie nikt, ale nieliczni. W dawnych czasach ludzie organizowali wspólne wyjazdy na GP Węgier czy Niemiec, a teraz dominują dyskusje jak przyoszczędzić 15 zł oglądając na darmowym streamie zamiast player.pl.
"Jestesmy tutaj w kosciele, czy na portalu o tematyce sportow motorowych?"
Nie wiem kiedy ty ostatnio byłeś w jakimkolwiek kościele, ale dyskusjom na tym forum daleko do dialogu ekumenicznego. Rozumiem, że tematyka, to sporty motorowe, ale to nie znaczy, że każdy ma tu zaraz odstawiać autopromocję w stylu gangu króla albanii, czyli jadłem popcorn 2m od mechanika Ferrari lub kupiłem Forda Mustanga w wersji Eco. Jak widzę takie "spojery", to włącza mi się tryb Haram Police i w imieniu Allaha domagam się powrotu cnoty skromności.
"Ja bym wlasnie sobie zyczyl aby wiecej takich userow z "doswiadczeniem" jak np. @helik swoja "przygode" z motorsportem opisali. Wtedy mozna sie inaczej komunikowac itd. itp. Czy nie?"
Yes, grandpa. Helik jest o'key, zaczepiłem go z przekory :).
94. St Devote
@90 helik,
"1. że tak zażartował Szumi to nie znaczy że należy i nam to robić"
A przepraszam skąd ten podmiot zbiorowy? Jak wam nie należy, to nie róbcie. Ja nie widzę niczego złego w pisaniu o Rosbergu per Barbie. Sam mu przecież kibicuję, a nie raz tak piszę i nie ma w tym negatywnego kontekstu. Niektórzy tutaj muszą wyładowywać swoją niechęć do różnych zawodników, więc niech już piszą sobie Barbie, Paluch czy Teflonso zamiast ubliżać od miernot, debili i zer.
"zapewne i TY znasz podobne przykłady - wiesz w zasadzie ludzie się od siebie nie różnią poza próżniactwem... (wyrównuje nas wc, szpital i kostnica)"
Ja znam bardzo dużo podobnych przykładów, ale tylko dlatego, że dexter również ciągle się tu chwali. Będę miał was obydwu na oku.
95. dexter
Tylko ze co ma puszczanie filmilkow wniesc nowego do tematu? Za chwile moze drugi Smolensk sie z tego zrobi...
Logiczne ze Rosberg ktory wie ze Hamilton pojedzie po wewnetrznej skreca w prawo, poniewaz chce zamknac Lewisowi drzwi (Rosberg wie ze wyszedl zle z zakretu, ze ma pewien problem z moca i nie chce dac Lewisowi mozliwosci).
Gdzie na nagraniu jest luka ktora mozna wykorzystac? Luka moze byla, ale zostala zamknieta. Dlatego tez atak Lewisa nie mial szans na powodzenie. Czy Hamilton na pelnym gazie musi wjezdzac czterema kolami na trawe? Nie, z pewnoscia nie musi. Czy Rosberg musi tak gwaltownie zamyknac drzwi? Nie, z pewnoscia nie musi, ale ma takie prawo. Broni i jest caly czas na swojej linii. Rosberg rozpoczal swoj manewr, zanim Hamilton odbil w prawo.
To jest wyscig samochodowy. Hamilton na miejscu Rosberga zrobilby dokladnie to samo. To sa wyrafinowani zawodowi kierowcy wyscigowi, ktorzy walcza o pozycje w wyscigu. Dlatego tez m.in. sedziowie ocenili incydent wyscigowy na 50/50.
@HiTec
Hmmm, dopoki ktos nie bedzie calkowitych glupot pisal, bedzie potrafil normalnie, logicznie argumentowac i dyskutowac - to ja na kazdego jestem otwarty. Hehe - pozniej jeszcze mi napisza ze nie traktuje wszystkich na rowno. Chyba zrobie tak jak mowisz, choc czasami mnie swedzi... ;-))
96. fastestlap
całą winę ponosi HAM
to on próbował wyprzedzać i mu to nie wyszło
żaden normalny kierowca wyścigowy nie ustąpi miejsca bo go chce wyprzedzić 3krotny MŚ
podobnie jeździł Senna i...
już nie jeździ :(
97. funkykoval2001
To zdjęcie to jakieś stare lub fotomontaż, bo łapy to sobie chyba teraz już nie podają...
98. dexter
@St Devote
No, zazdrosc ludzka nie ma granic...
99. HiTec
@97
Zdjęcie wykonane w Abu Dhabi w 2014
100. ciekaf
@89 wg mnie wręcz przeciwnie - wystarczy obserwować ręce Rosberga - od momentu wyjścia z zakrętu i zareagowania na zły tryb jechał swoją linią. Odkąd Hamilton podjął decyzję próby wyprzedzania po prawej Rosberg w najmniejszym stopniu nie odbił w prawo, trzymał jedynie swoją linię.
na youtube w 1:06 można obserwować jak Rosberg wychodzi z zakrętu i prostuje kierownicę, następnie dopiero Hamilton będąc jeszcze po lewej stronie w stosunku do Rosberga zaczyna odbijać na prawo. Tuż przed tym gdy Hamilton zaczyna zrównywać się z Rosbergirm (w kolejnej powtórce - 1:18-1:19) Rosberg już nawet zaczyna odbijać w lewo przygotowując się do kolejnego zakrętu.
Tak więc trudno mówić tutaj o jakiejkolwiek odpowiedzialności Rosberga.
101. radzix
Rosberg będąc o wiele wolniejszy o czym sam powiedział chyba przesadził z blokowaniem, zepchnął Hamiltona na trawę (nie zostawił mu w ogóle miejsca) a ten na pełnym gazie poszedł jak dzik w żołędzie. Dlaczego zawodnik szybszy na torze ma jechać za wolniejszym kierowcą? Spróbował, nie poszło... To tylko zapowiada kolejne emocje w następnych wyścigach.
102. tiesto84
z całym szacunkiem do wszystkich ale jakby Rozberg gral zespołowo to jak miał złe ustawienia to by pościł Hamiltona in wyprzedził w normalnej walce!!!a pyzatym linia wyścigowa idzie po zewnętrznej.aha a w pierwszym zakręcie Hamilton tez mugl go przyblokowac
103. ciekaf
@95 jest gdzieś coś więcej podane jak sędziowie ocenili tą sytuację (50/50)?
@102 w tej sytuacji zespołowe mogło być tylko team order. Gdyby po odpuszczeniu na koniec mistrzostw Rosbergowi zabrakło kilku punktów to jednym z argumentów że jest mięczakiem byłoby że pozwolił się w Hiszpanii wyprzedzić.
Z czasem, jedyne co widzę, że Rosberg mógł zrobić aby uniknąć kolizji to obrać taką linię aby zostawić odrobinę więcej miejsca (ew zrobić tą odrobinę zaczynając wcześniej skręcać) i Hamilton w przypadku ataku znalazł się tylko częściowo poza torem.
Z psychologicznego i strategicznego punktu widzenia natomiast sytuacja jest na rękę Rosbergowi. Po pierwsze jasno dał do zrozumienia że nie z nim takie numery (nawet jeśli popełnił błąd, to nadal był w pozycji której mógł bronić). Oraz w przyszłości w podobnej sytuacji Hamilton zastanowi się 3 razy czy podjąć ryzyko co samo w sobie może dać cenne ułamki sekund do obrony sytuacji.
104. ciekaf
panie moderatorze, można usunąć moje komentarze, to niepoważne żeby akceptacja trwała kilka dni
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz