Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.
ROZUMIEM
komentarze
1. Kadet
Pewnie Lewis mrugnął okiem i to wystarczyło, by przegapić zmianę świateł i spieprzyć start :)
2. AndrzejOpolski
Stratedzy McLarena przedobrzyli ustalając 3 pitstopy dla Lewisa.
3. Ajek
Owszem, jakby Robert nie odpuścił Levisowi i mocniej przycisnął mogłoby być 3 miejsce dla Roberta, jednak szansa na to była naprawdę minimalna, może faktycznie się nie opłacało żyłować, Robert wyraźnie oszczędzał silnik na Slverstoun. Alonso miał wczoraj i dzisiaj dużego pecha.
4. Ajek
Silverstone
5. Disi
„Nie wystartowałem najlepiej i nie wiem co się wtedy stało- po prostu zobaczyłem jak Kimi przejeżdża obok” powiedział Hamilton" - to są słowa Hamiltona, "nie wie" co się stało....w tym samym czasie Robert po wyścigu powiedział mniej więcej coś takiego "Zarówno ja jak i Hamilton startowaliśmy po zabrudzonej stronie toru więc nie mogliśmy nic zrobić na starcie i nikogo wyprzedzić" :-) Czy widzicie jakąś różnicę między tymi dwoma zawodnikami? :) Myślę że pod względem umiejętności rozpoznania sytuacji i rozumienia zjawisk zachodzących na torze oraz w bolidzie to Robert jest o 5 lat przed Lewisem i innymi "rookies".
6. AndrzejOpolski
Disi: Hamilton to rookie... ale jak na debiutanta sprawuje się wyśmienicie - 8 startów = 8 miejsc na pudle. Poczekajmy z oceną Lewisa do końca tego sezonu.
7. Disi
Absolutnie nie chce umniejszać talentu Lewisa:) Chcę tylko zwrócić uwagę na różnice między nimi...ta cecha Roberta o której mówię zaprowadzi go kiedyś na szczyty. Jak jest z Lewisem tego nie wiem...wiem natomiast że duży problem z tym ma Kimi który po wyjściu z bolidu "podobno" zapomina że tam siedział i niemal zupełnie nie interesuje się sprawami mechanicznymi::)
8. obi216
Witam Wszystkich. Uważam , że Robert bardzo mądrze postąpił i odpuścił Hmiltonowi. Nie warto było kopii kruszyć o coś co i tak nastąpiłoby po kilku okrążeniach tzn . Hamilton wyprzedziłby Roberta. I tu brawo dla inteligencji Roberta i właściwej oceny sytuacji. Ze względu na Fisichellę najważniejszy był rezultat końcowy. A po " bójce" , to z reguły ma się potem guza .Hamilton był dzisiaj bardzo zdeterminowany - co było widać , a o czym wiedział Robert ! Pozdrówka.
9. AndrzejOpolski
Z Robertem sprawa jest prosta: jest tam gdzie jest tylko dzięki swoim umiejętnościom kierowcy i determinacji jego ojca. Natomiast Kimi... lubi zapach spalin a nad zapach smaru przedkłada zapach imprez :-)
10. Marti
AndrzejuOpolski - pozwól że tym razem się z Tobą zgodzę ;).
11. pipiaro
Witam.Było widać że Lewis po dzisiejszym wyścigu był bardzo niezadowolony z 3 miejsca,nie cieszył się tak jak zawsze.I tu się zastanawiam jak mocno zdeterminowany a co może gorsze z tremowany będzie za tydzień ścigając się na własnych śmieciach wiedząc jaka jest tam olbrzymia presja kibiców i mediów związana z jego osobą.Wiem że Hamilton jest bardzo odporny psychicznie ale w sporcie tak jest że można wygrywać wszystko a u siebie nie chce się jeszcze bardziej i wychodzi kicha.No ale pożyjemy-zobaczymy.
12. vollo
witam nawiązując do twojej wypowiedzi pipiaro można powiedzieć iż Robert na Silverstone też bedzie miał sporo kibiców w końcu w angli polaków mieszka od groma i sam wiem po swoich znajomyck którzy tam są że i na torze nie będzie ich mało
13. bea17
Robert to cienias dzis to pokazał a wy mili państwo tłumaczcie sobie to jak chcecie może niech Robert wcale nie wyjezdza na tor bo pewne sytuacje są nieuniknione powinien walczyc do końca a jak się przestraszył to niech odda miejsce Vettelowi może on da z siebie wszystko ,Robert mnie zawiódł i nic tego nie zmieni a wy wszyscy spójzcie prawdzie w oczy . Brawo Kimi!!!!!!
14. jaros69
bea dobrze że nie pajac
15. Marti
bea - czy Twoim zdaniem Vettel w USA dał z siebie wszystko?
16. obi216
Bea17 - wydaje mi się , że jesteś w tym momencie trochę niesprawiedliwa . Pozdrówka
17. kaeres
Disi, to ze Robert wiedzial iz jedzie po bardziej zabrudzonej nawierzchni nie czyni z niego weterana w stosunku do Hamiltona. Nie byl taki cwany jak zaplacil frycowe w zeszlym sezonie i mial niedowage ze swojej po czesci winy.
18. walerus
jeszcze kilka spektakularnych zwycięstw ferrari i może w końcu Hamil się złamie....
co do bea - Robert Cię zawiódł? bolid Roberta zawiódł jak Hamil wyjeżdzał z drugiego Pit stopka - to była walka o trzecie miejsce - widać było jak mu mclaren odjeżdza......
19. Kazik
Lewis powinien mieć dużo powodów do zadowolenia po tym wyścigu bo pomimo,że zajął "tylko" trzecie miejsce to i tak powiększył przewagę punktową nad następnym w kolejce rywalem.
20. robert156
Z jakiej swojej winy a puste gaśnice to pies .Równiutkie 2kg
21. walerus
past
22. bea17
Robert zachował się jak dublowany kierowca nie walczył oddał swoje 3 miejsce.
23. Keryn
@Ajek "Robert wyraźnie oszczędzał silnik na Slverstone" - w przyszły weekend Robert przecież będzie miał nowy silnik :)
24. bea17
To jest wyścig a nie przechowalnia a w wyścigu dla wszystkich kierowców najważniejsza powinna byc wygrana a jesli nie mozna to walczy się o jak nawyższe miejsce , walczy się a nie oszczędza silnik ;-(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz