Wygrana w Australii nowym celem dla Ferrari
Zespół Ferrari mimo dotkliwej przegranej z Mercedesem, sezon 2015 może zaliczyć do udanych. Po fatalnym sezonie 2014, w tym roku ekipie z Marnaello udało się przeprowadzić skuteczną restrukturyzację i wygrać trzy razy z dominującym od dwóch lat na torach Mercedesem.Obecnie najbliżej tego celu jest ekipa Ferrari, która w sezonie 2015 zrealizowała postanowione przed sobą cele.
Prezes Ferrari, Sergio Marchionne już teraz stawia kolejne, a pierwszym z nich jest wygrana w otwierającym sezon 2016, GP Australii.
„Bilans Ferrari jest dobry” mówił prezes w wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport. „To czego teraz potrzebujemy to wyników na torze. Ważne jest abyśmy wygrali pierwszy wyścig sezonu w Australii.”
komentarze
1. fanAlonso=pziom
nic się nie zmienia w ferrari, już balonik zaczynają dmuchać
2. dykov
Oby nie skończyli jak Williams w 2015. W 2014 doganiali Merca i byli faworytami do nawiązania walki i niestety wszystko zaprzepaścili w tym sezonie. Mam nadzieję, że Ferrari się bardziej postara.
3. dexter
@fanAlonso=pziom
Ja bym sie dopiero dziwil gdyby Sergio Marchionne CEO calego koncernu Chrysler LLC a tym samym Ferrari, zadnych celow nie wyznaczyl. Wtedy bylaby to dopiero niewlasciwa osoba na niewlasciwym stanowisku...
4. Blazefuryx
Jakiej dotkliwej przegranej z Mercedesem? Mercedes z nikim nie walczył poza samym sobą (pojedynek między ROS a HAM), a Ferrari, tak samo jak cała reszta padoku wiedziała, że w tym sezonie nie będą walczyć z Mercedesem o tytuł. Wyrwanie trzech wygranych z rąk Mercedesa, gdy nie miał on dodatkowo żadnych awarii należy uznać za gigantyczny sukces Ferrari, a nie dotkliwą porażkę.
Dla przypomnienia, na początku 2015 roku Ferrari w najśmielszych oczekiwaniach liczyło na dwa zwycięstwa, tymczasem Vettel dowiózł trzy, i gdyby nie awarie Kimiego, to dodatkowo byłby też dublet i o wiele więcej miejsc na podium.
Naprawdę, ktoś powinien się zastanowić nad treścią tych artykułów.
Tak czy siak, trzymam kciuki za najbardziej utytułowany zespół z największą tradycją i historią F1, mający do swojej dyspozycji dwóch spośród najlepszych kierowców.
5. Root
@1 fanAlonso=pziom - bez żartów, no naprawdę, jest tak jak pisze dexter plus przypomnij sobie, co rok temu mówiło Ferrari. Nie było żadnego dmuchanego balonika i zrealizowali swój cel. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie tak jak mówi Marchionne, tym bardziej, że mają Vettela, a to obecnie najlepszy kierowca w stawce i nie chodzi tylko o umiejętności wygrywania wyścigów, ale pracy z zespołem, która jest równie ważna.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz