Silnik Ferrari dla Red Bulla, Mercedesa dla Manora?
Sprawy związane z kwestiami dostaw silników na przyszły rok zaczynają przyjmować ciekawszy obraz niż przygaszony ostatnimi decyzjami silly season na rynku kierowców.„Temat Mercedesa jest już dla nas zamknięty” miał powiedzieć dr Helmut Marko w wywiadzie dla niemieckiego Bilda. „Skupiamy się na innych opcjach.”
Szef Ferrari, Maurizio Arrivabene, na torze Monza nie podzielał obaw Mercedesa.
„Nie dostrzegam żadnego problemu, aby dostarczać nasz silnik jakiemukolwiek zespołowi ani nie obawiam się konkurencji zanim jeszcze się ona rozpocznie.”
„Red Bull posiada u siebie wielkie nazwiska takie jak Adriana Neweya i łatwo jest pomyśleć, że jeżeli da się im silnik, mogą zbudować przerażające podwozie.”
„Ale mój zespół, moi inżynierowie, moi aerodynamicy wiedzą jaka jest ich robota. Walczymy z każdym.”
Christian Horner, reprezentujący Red Bulla, twierdzi z kolei, że teraz piłka jest po stronie Renault.
„Czas zaczyna nas gonić. Jest już wrzesień i wszyscy w ciągu najbliższych dwóch tygodni muszą wiedzieć jakie są plany Renault.”
Gdy piłka zostanie odbita prawdopodobnie bardzo szybko potoczą się kolejne zmiany. Obecnie spekuluje się, że Lotus rozwiąże umowę z Mercedesem i powróci do silników Renault, a Mercedes zwiąże się z Manorem.
„Manor byłby po prostu eksperymentalnym i juniorskim zespołem Srebrnych Strzał” pisał Bild. „Mogliby w ten sposób znaleźć miejsce dla swojego kierowcy DTM i obecnego rezerwowego zawodnika zespołu F1, Pascala Wehrleina.”
komentarze
1. ascorp
Oby tylko Ferrari nie płakało za rok, jak RBR z ich silnikami będą przeganiać czerwone bolidy, to byłby dopiero wstyd...
2. Gzehoo92PL
Tak sobie zacząłem myśleć, że póki co wśród potwierdzonych na rok 2016 kierowców F1 nie ma ani jednego debiutanta...
3. nonam3k
Jesli nawet Redbull będzie lepszy od Ferrari z ich silnikami to i tak wpłynie to pozytywnie na politykę firmy ponieważ będzie sie głośno mówiło o ich marce i ich dobrych silnikach .
4. sliwa007
Podejście Mercedesa do kwestii dostarczania silników swoim największym rywalom wiele wyjaśnia w kwestii nawiązania współpracy McLarena z Hondą.
Ci wszyscy, którzy uważali że McLaren otrzymywałby te same silniki co fabryczny zespół Mercedesa i Ci wszyscy którzy wieszali psy na McLarenie za zmianę dostawcy silników powinni zrewidować swoje poglądy
5. go!!!
#3
Raczej w takiej sytuacji mówiłoby się o marnym dziale aero z Maranello.
6. Tomal20
Manor byłby w dobrej sytuacji gdyby związał się z Mercem.
7. St Devote
Manor z silnikiem Mercedesa, to może być za trudny przeciwnik dla McLarena. Jeśli nic nie zmienią, to Alonso będzie startował z końca stawki w 2016.
8. Grzesiu10
@1
Przecież i tak im nie dadzą najlepszej specyfikacji. Obecnie Ferrari produkuje 3 specyfikacje(z 2014 dla manora, bez ulepszeń dla Saubera i najnowszą dla fabrycznego teamu) tak więc zarówno fabryki jak i regulamin pozwalają na dostarczanie kilku specyfikacji. RBR jest pod ścianą, więc Ferrari może bez żadnych konsekwencji dyktować warunki w sprawie np. dostarczania poprawek. Ferrari deklaruje chęć dostarczania silnika, ale przecież nie są głupi.
9. EryQ
RBR jest pod scianą. Albo dalej Renault alb Ferrari. Nie podoba mi się to ale nie ciekawie z nimi...
10. CzarnyKret22
Ludzie a słyszeliście że volkswagen wraz z Audi z budowali prototyp silnik do f1?
Więc gdyby chciali wejść do F1 red bull byl by najlepszym rozwiazaniem areo rbr a silniki WV z audi. A tak po zatym to to są niemieckie firmy więc raczej nie bylby taki bubel jak honda ;)
11. belzebub
8. Grzesiu10 Mylisz się, już raz Ci odpowiadałem i zrobię to jeszcze raz: Ferrari zaproponowało oficjalnie dostarczenie specyfikacji A, czyli najwyższej dla RBR. Nawet tutaj pojawiła się ta informacja, a to czy będzie jakaś różnica w mocy między silnikiem dla siebie i dla puszek to już inna sprawa, ale pewnie się tego nie dowiemy bo są to tajemnice producenta.
12. nonam3k
W regulaminie powinnien byc zapisek ze zespół fabryczny ktory chce zaopatrywac inne zespoly w swoje silniki musi im udstepnic taka sama jednostke jaka jest w fabrycznym zespole . Skonczyly by sie szopki ze miedzy druzynami z tym samym silnkiem sa roznice czasowe dochodzace do 2sekund
13. Grzesiu10
@12
Nie ma na to szans, producenci by to oprotestowali a wobec takiego sprzeciwu FIA musiałaby się ugiąć, bez Ferrari, Merca i Renault ten cyrk nie pojedzie. Chyba logiczne, że każdy chce mieć jakąś korzyść z wydawania kasy na rozwój silnika. Jeżeli prywatne zespoły chcą mieć najlepszą specyfikację to niech same sobie zbudują silnik.
14. fanFelipeMassa3
Liczę na duże poprawy mocy silnika ze strony Renault. A tak po za tym Renault może wykorzystać najwięcej tokenów.
Renault 12 tokenów, Ferrari 4 tokeny, Honda 3 tokeny, Mercedes 0 tokenów. Jak tak dajel będzie to wszyscy będą korzystać z Mercedesa lub Ferrari a stawka będzie wyglądała tak.
Mercedes
Ferrari
Williams Mercedes
Red Bull Ferrari
Force India Mercedes
Lotus Mercedes
Toro Rosso Ferrari
Sauber Ferrari
Mclaren Mercedes
Manor Ferrari
Haas Ferrari
15. ntl
Mercedes wszystkich swoich klientow traktuje dokladnie tak samo, poprawki montuja u siebie jako pierwsi a pozniej dostaja je inni ale specyfikacja silnika jest taka sama, maja wystarczajaca przewage projektujac wszystko pod siebie i wyznaczajac droge rozwoju taka jaka bedzie dobra dla ich potrzeb, roznice w bolidach moglismy zobaczyc wlasnie na przykladzie wspomnianego wyzej McLarena i ewidentnie spieprzonej roboty co nie zmienia faktu ze Ron Dennis mial racje mowiac ze zeby walczyc o tytul musza przejsc na Honde i sprobowac konkurowac z Mercedesem
16. ntl
i tak jak wyzej zostalo juz wspomniane kraza plotki o tym ze RBR oficjalnie dostanie inna specyfikacje silnika niz ta w fabrycznym Ferrari, generalnie jakos slabo to dla mnie wyglada
17. St Devote
Krążą plotki, że Kvyata nie wpuszczą na GP USA. Jankesi banują radzieckich sportowców.
18. dexter
Zrywajac umowe do konca roku z Renault Red Bull rozpoczal gre strategiczna, a ktos musi silniki dostarczyc w przeciwnym razie dwa mocne zespoly znikna z F1.
Zrywajac kontrakt Red Bull takze stracil glownego sponsora: Infiniti i Total ktory przelewal rocznie ok. $ 90 Mln. na konto „czerwonego byka“ Teraz pieniadze polyna do kasy fabrycznego zespolu Renault (umowa RBR ze sponsorami wazna byla do konca 2016 roku).
Dla Red Bulla pierwszym wyborem bylby Mercedes, jednak w RBR wszyscy wiedza ze „Srebrna Gwiazda“ zwiazana jest partnerstwem z Renault (kooperacja rozwoju silnikow na poziomie samochodow osobowych), a wedlug angielskiego prawa przyszly dostawca silnikow nie moze negocjowac z innym klientem dopoki aktualnie podpisana umowa prawnie nie zostanie rozwiazana.
I tutaj Mercedes mialby pewien problem, niepotrzebna publiczna dyskusje etc.
Nastepna rzecz ktora brana jest pod uwage to oczywiscie strategia. Zadna firma na swiecie raczej nie potrzebuje zapraszac do wlasnego domu partnera, ktory moze okazac sie silnym konkurentem. A z Red Bullem prawdopodobnie tak sytuacja wlasnie by wygladala. Z drugiej strony duzo zalezy od tego jaki strategiczny plan marketingowy na przyszle lata bedzie mial Mercedes. Jesli docelowym klientem bedzie nowa dynamicznie rozwijajaca sie generacja mlodych ludzi (a wszystko idzie w tym kierunku), to wspolpraca z wizerunkowego punktu widzenia z Red Bullem nie bylaby taka zla. Wszystko zalezy od tego co Stuttgart bedzie mial w swoich planach i czy bedzie w ogole w stanie tylu klientow w F1 obsluzyc.
Dzialania ze srtrony Ferrari sa takze zrozumiale: Red Bull z ukladem napedowym Mercedesa oznacza potencjalne zagrozenie, nastepny konkurent w walce o mistrzostwo konstruktorow. Dostawca wlasnych silnikow ma zawsze kontrole (tak bylo i tak bedzie).
Czas z pewnoscia jest interesujaca karta po stronie Red Bulla. A Mercedes i Ferrari moga byc tylko rozwiazaniem tymczasowym. Kto wie, czy Red Bull nie chce sprowokowac koncern VW (Porsche i Audi) aby powrocil do gry. Do tej pory Wofsburg zawsze dementowal wszystkie plotki.
Wlasny silnik „made in Red Bull“ mimo wspolpracy Ilmor oraz AVD jeszcze nie zostal stworzony, takze zobaczymy...
19. dexter
Edit: poplyna, publiczna dyskusja
20. dexter
@ntl
Niekiedy tak to wyglada, co pod pewnym wzgledem jest tez logiczne.
Ferrari odpalilo na torze Monza drugi poziom specyfikacji silnika. A Sauber dostal niedawno pierwsza specyfikacje silnika Ferrari.
21. ntl
dexter jak zawsze w formie :) uwazam ze RBR dostal zbyt wiele przywilejow od Berniego i pozycje ktora im sie nie nalezala a byla jedynie wyrazem tej przyjazni ale z drugiej strony wniesli bardzo potrzebny powiew swiezosci, jesli teraz przejda na "slabsza" wersje silnika Ferrari to boje sie ze zobaczymy w tym cos jak wywieszona biala flage, moze chca juz tylko dociagnac obecna umowe z F1 zeby nie musiec ponisic ogromnych kosztow odejscia
22. ntl
VAG w F1 to temat rzeka, pelno plotek i nawet niektore ostatnie dzialania mogace wskazywac na to ze cos sie dzieje o czym pewnie dobrze wiesz, osobiscie bardzo chcialbym ich zobaczyc wchodzacych do Formuly 1 ale mysle ze jesli tak sie stanie to zrobia to samodzielnie jak Mercedes, ewentualnie przy jakiejs wspolpracy kogos z obecnej stawki ale to nadal bedzie ich zespol, tak to widze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz