Button: nie wiem kiedy powrócimy do topowej formy
Jenson Button po wyścigu na torze Monza przyznał, że obecnie niemożliwe jest przewidzenie konkretnych ram czasowych na to kiedy McLaren wraz z Hondą powrócą na czoło stawki Formuły 1.Po 12 wyścigach sezonu zespół McLarena w klasyfikacji konstruktorów wyprzedza jedynie Manora i wiele wskazuje na to, że w tym roku zaliczy rekord jeżeli chodzi o liczbę wyścigów z rzędu bez zwycięstwa.
Obecnie ta niechlubna statystyka liczy się od GP Brazylii 2012 a zegar zatrzymał się na okrągłej liczbie 50 wyścigów bez zwycięstwa. Swój rekordowy okres bez zwycięstw zespół zaliczył na przełomie lat ’70 i ’80 minionego wieku. Wtedy między wyścigami w Japonii (1977) oraz Wielkiej Brytanii (1981) minęły 53 Grand Prix.
Zapytany o to czy wkrótce sprawy mogą się odwrócić, Button odpierał: „Czy widzę światełko? Tak, widzę, że się poprawiamy ale nikt z nas obecnie nie wie kiedy to nastąpi.”
„Liczymy, że nastąpi to szybko i wiem, że wszyscy w Hondzie i w Woking pracują pełną parą, aby zrealizować ten cel.”
„Prawdopodobnie ostatnio dostarczyliśmy więcej nowych części niż na jakimkolwiek innym etapie mojej kariery- zarówno jeżeli chodzi o aerodynamikę, jak i mechanikę.”
„Jak już mówiłem, wszyscy pracują pełną parą, ale nigdy nie wiadomo kiedy coś się zmieni i zaczniemy wygrywać. Obecnie nikt z nas nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie.”
Mimo zakrojonej na szeroką skalę krytyki Hondy i ostatnich niezbyt wyrafinowanych wywiadach udzielonych przez szefa działu sportów motorowych japońskiego producenta, Yasuhisa Arai, Jenson Button cały czas pokłada nadzieje w Hondzie.
„Gdybyśmy stracili wiarę nie rozmawialibyśmy o tym teraz” przekonywał Button. „Jeżeli nie lubimy czegoś w rozmowie z Arai-san, inżynierami Hondy czy jeżeli nie lubimy czegoś w bolidzie, rozmawiamy o tym z Erickiem [Boullierem], inżynierami i aerodynamikami wewnątrz zespołu.”
„Wszyscy pracowaliśmy bardzo ciężko w tym roku, w trudnych warunkach, ale jesteśmy w królowej sportów motorowych i znajdujemy się na świeczniku.”
„Czuję, że mamy za sobą kilka udanych spotkań, podczas których zrozumieliśmy część rzeczy, odnotowaliśmy poprawę, a także zrozumieliśmy co jest nie tak i wybraliśmy dobry kierunek.”
„Zawsze pragnie się, aby wszystko działo się już jutro, ale w tak konkurencyjnym sporcie nigdy tak nie jest.”
Poproszony o przedstawienie własnej perspektywy i wyjaśnienie zrealizowanego postępu Button odpierał: „Gdy spojrzymy na początek sezonu, podczas testów mieliśmy problem z pokonaniem dwóch okrążeń czy nawet wyjechaniem z garażu.”
„Tak więc przebyliśmy cholernie długą drogę, ale z punktu widzenia kierowcy zawsze pragnie się więcej i żeby wszystko działo się szybciej.”
„Formuła 1 jest tak bardzo konkurencyjnym i skomplikowanym sportem jeżeli chodzi o układy napędowe. Także aerodynamika jest skomplikowana, a my jesteśmy na każdym kroku ograniczani, więc ciężko jest dokonywać zmian, które będą miały wpływ na realne osiągi w trakcie sezonu.”
komentarze
1. St Devote
Są ograniczani tak samo jak wszystkie inne zespoły. Ale Dżenson-san powiedział prawdę: w tym sporcie jak się zrobi zły projekt na starcie, to płaci się przez cały sezon. McLaren w historii zaliczał różne słabe otwarcia, ale zwykle potrafili się szybko odbudować. Obecny sezon potwierdza z każdym miesiącem jak kolosalnie nietrafiony pod względem osiągów i rozwoju był cały ten pakiet już zanim zaczęły się testy. No ale tak to już jest. Garbage in, garbage out.
2. EryQ
Nigdy. wiem prawda boli...
3. reXio
A ja w nich ciagle wierze. Nie wypowiadam sie nigdzie bo widze ze generalnie lubimy tutaj kopac lezacego a jego obrona jest traktowana jako idiotyzm.
4. EryQ
@3 reksio ciągłe kłamstwa z ich strony. Ciągłe powtarzanie, że to dopiero połowa sezonu i pod koniec będzie ok? Połowa? Teraz to polecą te ostatnie wyścigi szybko. 2016 nic się nie zmieni. 2017 nowe przepisy i tu może nadzieja dla Maca i Hondy... Chcieli dobrze ale spartolili sprawę. Merc jest teraz królem i tak zostanie. Mimo, ze jestem Fanem RBR i tego nie ukrywam to boje się o nich tylko. Mac chciał innowacji zamiast silnika Merca to ma za swoje. Wiedząc, że Mercedes przez tyle lat dopracowywał tą jednostkę wymyślili sobie Honde. Szkoda Alo i Buttona tylko bo nie tak wyobrażałem sobie końca ich kariery...
5. EryQ
Jak Mac i Honda w Azjii się nie popiszą to to będzie gwóźdź do trumny dla tego tego układu Mac-Honda... (tak na marginesie wróżką nie jestem ale komuś w końcu puszcza nerwy)...
6. Dawid-_F1
Bardzo szkoda Jensona Buttona i Fernando Alonso bo to naprawdę genialni kierowcy, J.Button w McLarenie pokonał L.Hamiltona a F.Alonso to najlepszy kierowca w stawce i J.Button wcale Mu wiele nie ustępuje, jeżdżą bardzo równo, więc wielka szkoda. Mam nadzieje, że będą jeszcze mieli konkurencyjny bolid, bardzo źle by było jakby skończyli karierę, dla Formuły 1 oczywiście. To są naprawdę genialni kierowcy, L.Hamilton, dawny R.Kubica, może S.Vettel i D.Ricciardo jedynie są gdzieś na ich poziomie a tak to nie wielu może im dorównać. McLaren jest narazie najsłabszym bolidem w stawce nie licząc Manora. To jest coś strasznego, jednak mam nadzieję, że się podniesą i będą bardzo konkurencyjni.
7. Skoczek130
To jest sezon testów. Nie da sie ukryć, że można było wymagać od McL-Honda wiecej, ale na wszystko trzeba czasu. Sezon 2017 bedzie dla nich decydujący, tak jak decydujący był rok 2014 dla Merca.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz