Lewis Hamilton zmienia menadżera
Lider klasyfikacji mistrzostw świata kierowców F1, w Austin przyznał, że po czterech latach zamierza rozstać się ze swoim menadżerem, Simonem Fullerem i jego firmą XIX Management.Dopytywany przez dziennikarzy o swoją sytuację, odpierał: „W zasadzie nie ma o czym mówić. Kontrakt wygasł i zamierzam zrobić coś innego.”
„Nie wiem jeszcze co, ale zadecyduję o tym pod koniec roku.”
Hamilton umowę z firmą XIX Management podpisał na początku 2011 roku. Wcześniej w negocjacjach kontraktowych korzystał z usług swojego ojca, Anthonego.
Firma Simona Fullera odegrała kluczową rolę w przejściu Hamiltona do Mercedesa w sezonie 2013.
komentarze
1. RyżyWuj
Pewnie wraca do ojca. Szkoda puszczać kasę na jakieś obce firemki, skoro może zostać w rodzinie.
2. Skoczek130
Powinien wrócić do McLarena. W końcu lubi wyzwania, a nie łatwe wygrane, jak w Mercu. Ale zapewne wiele zmieniło się w jego światopoglądzie, od kiedy ma dominujący bolid. ;)
3. PiotrasLc
A ten pan Hamilton to kto to jest??? hahaha
4. KowalAMG
Hamilton to osoba przez ktora tutaj wiele forumowiczow umiera ze zazdrosci jak wygrywa .
5. pjc
Kontrakt wygasł i zamierzam zrobić coś innego. To zdanie mówi wszystko. Hamilton negocjuje kontrakt z inną ekipą. Mclaren?
6. Skoczek130
@pjc - zyskałby w moich oczach, ale także innych... i gdyby zdobył tam tytuł, to mimo braku sympatii z mojej strony bym to przebolał, hehe... Bo jego klasy mu nie odmówię. ;)
7. housepl
Jeśli przegra z Rosbergiem to Hamilton będzie Webberem Rb 2010. Kontekst tej wypowiedzi jest taki jakby rzeczywiście chciał odejść z Mercedesa.
8. fanAlonso=pziom
Kontrakt wygasł i zamierzam zrobić coś innego - to dotyczy kontraktu z jego menadżerem ( może ham przekroczył dozwoloną liczbę dziar na ciele w umowie z fullerem), byłby skończonym kretynem by odchodził z mercedesa
9. Skoczek130
Wiadomo - ale jak sam stwierdził kiedyś, on woli wyrównaną walkę o tytuł, a nie zwycięstwa dominującym bolidem. Działa więc na przekór sobie?? Vettel jest zapamiętany jako mistrz w kosmicznym sprzęcie - z Hamiltonem będzie to samo - ale w przypadku, jeżeli dokonałby tego kilka razy... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz