Schumacher: "były problemy z bolidem"
Ralf Schumacher, który w dotychczasowych trzech wyścigach tego sezonu nie pokazał się swoim fanom z dobrej strony narzeka na bolid Toyoty- TF107."Nie, teraz w końcu mam szansę odpocząć w domu. To długa podróż dla większości kierowców, daleko od domu utrzymujemy kontakt z rodziną przez internet, dopiero teraz jest szansa żeby pobyć w domu przez kilka dni. Nie mam nic zaplanowane, po prostu spędzę ten czas z moją rodziną."
Pytanie: 12 pozycja w Bahrajnie. Miałeś jakieś kłopoty podczas wyścigu?
"Tak. Od samego początku, już od piątku było bardzo trudno dobrze ustawić bolid. Potem wszystko toczyło się tak samo. W końcowym rezultacie pojechałem słabo w kwalifikacjach, co nie pozwoliło mi na dobry występ w wyścigu."
Pytanie: Jakie były problemy z bolidem?
"Ogólnie mieliśmy problemy z ustawieniem przodu bolidu. Miałem dużo podsterowności, co spowodowało zły balans bolidu. Obojętnie jak jechałem- i tak nie byłem w stanie tego przezwyciężyć. Przez cały wyścig musiałem walczyć."
Pytanie: W sobotę pojawiłeś się na torze tylko na kilka okrążeń, przejechałeś znacznie mniejszy dystans niż Jarno. Czy to również było dla ciebie jakimś utrudnieniem?
"Mieliśmy problem z tylnym zawieszeniem, trzeba było je wymienić, przez co nie mogłem pokonać za wielu okrążeń. To na pewno nie pomogło."
Pytanie: Czy to było przeszkodą nie pozwalającą na dobry występ w kwalifikacjach?
"Tak. Nie myślałem, że wystąpi jakikolwiek problem, gdyż wcześniej przeprowadzaliśmy testy w Bahrajnie i wszystko szło po naszej myśli. Najgorzej i tak było z balansem bolidu."
Pytanie: Trudniej było przez to w kwalifikacjach czy w wyścigu?
"W kwalifikacjach, ponieważ w wyścigu, kiedy zużywają się tylne opony balans naturalnie się poprawia. Nie czuć wtedy podsterowności aż tak bardzo, jak na nowych oponach. Kiedy trzeba w kwalifikacjach pokonać jedno okrążenie w jak najszybszym czasie, na nowych oponach jest to w takiej sytuacji bardzo trudne. Słaba pozycja w kwalifikacjach oznacza znowu, że podczas wyścigu można natrafić na ‘korek’. A jak wszyscy wiedzą, wyprzedzanie w F1 jest teraz bardzo trudne."
komentarze
1. walerus
Niestety Toyota walczyć może na razie o miejsca 5 w górę, stety dla BMW. Młody Schumacher musi czekać na lepsze autko lub lepszy zespół. czekać... czekać...
2. Messer
Jaki on młody :)
3. walerus
młodszy od brata.... ;-)
4. Marti
Na sukcesy w F1 Ralf może czekać wiecznie, a i tak się nie doczeka :))) Liczę, że nie przedłużą jemu kontraktu w Toyocie oraz że nie znajdzie innego zespołu. Chociaż ze względu na nazwisko ktoś go napewno "przygarnie" :))).
Zapraszam serdecznie na www.robertkubica.blog.onet.pl
5. Kazik
Menadżer Ralfa twierdzi,iż dopóki Ralf będzie chciał jeżdzić w F1 to zawsze będzie miał miejsce w jakimkolwiek teamie.
6. Marti
Masz rację Kazik, będzie miał miejsce, ale tylko i wyłącznie dzięki nazwisku ;).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz