2014-07-27
Ricciardo: jestem zupełnie innym kierowcą
Australijczyk z Red Bulla odniósł drugie zwycięstwo w sezonie i w karierze. Jak dotąd wygląda bardzo dobrze w nowym środowisku. Dzięki dobrej decyzji na początku wyścigu zdołał zbudować przewagę nad rywalami i wykorzystał to wyprzedzając Alonso oraz Hamiltona na świeższych oponach. Sebastian Vettel cały wyścig walczył w czołówce. Błąd na prostej mógł wyeliminować go z wyścigu, jednak Niemcowi udało się uchronić przed zderzeniem ze ścianą.R E K L A M A
Daniel Ricciardo, P1
„To zwycięstwo smakuje tak samo jak to pierwsze. Dzisiaj jednak wiedziałem, co się dzieje, gdy przejechałem linię mety i radość odczułem od razu, a nie z opóźnieniem. To było piękne. Wygranie wyścigu dzięki wyprzedzaniu rywali tak jak w Kanadzie sprawia, że czuję się znacznie bardziej usatysfakcjonowany. Musieliśmy walczyć. W takim środowisku czuję, że jestem zupełnie innym kierowcą, inną osobą i innym sportowcem w porównaniu do poprzedniego roku. Muszę być znacznie pewniejszy siebie, bo wiem, że zasłużyłem, aby tu być. Jak dotąd udało nam się zamienić dwa wyścigi na zwycięstwa, co pokazuje, że jesteśmy pewni naszych możliwości. Przyjechało tu kilku moich znajomych z Australii. Myślę, że wybierzemy się na kilka drinków. Zwycięstwo jest dobrą wymówką.”
Sebastian Vettel, P7
„To nie był świetny wyścig. Obróciłem się i to był mój błąd. Poza tym zabrakło mi szczęścia, gdy po raz pierwszy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Pierwsze cztery samochody straciły pozycję na rzecz kierowców z tyłu. Potem nie poszło najlepiej przy restarcie i straciłem kilka pozycji. Dobrze, że Daniel dzisiaj wygrał. Cieszę się z jego wyniku.”
„To zwycięstwo smakuje tak samo jak to pierwsze. Dzisiaj jednak wiedziałem, co się dzieje, gdy przejechałem linię mety i radość odczułem od razu, a nie z opóźnieniem. To było piękne. Wygranie wyścigu dzięki wyprzedzaniu rywali tak jak w Kanadzie sprawia, że czuję się znacznie bardziej usatysfakcjonowany. Musieliśmy walczyć. W takim środowisku czuję, że jestem zupełnie innym kierowcą, inną osobą i innym sportowcem w porównaniu do poprzedniego roku. Muszę być znacznie pewniejszy siebie, bo wiem, że zasłużyłem, aby tu być. Jak dotąd udało nam się zamienić dwa wyścigi na zwycięstwa, co pokazuje, że jesteśmy pewni naszych możliwości. Przyjechało tu kilku moich znajomych z Australii. Myślę, że wybierzemy się na kilka drinków. Zwycięstwo jest dobrą wymówką.”
Sebastian Vettel, P7
„To nie był świetny wyścig. Obróciłem się i to był mój błąd. Poza tym zabrakło mi szczęścia, gdy po raz pierwszy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Pierwsze cztery samochody straciły pozycję na rzecz kierowców z tyłu. Potem nie poszło najlepiej przy restarcie i straciłem kilka pozycji. Dobrze, że Daniel dzisiaj wygrał. Cieszę się z jego wyniku.”
komentarze
1. Greek
Daniel z zadziwiającą łatwością minął Ferdka, miało się wrażenie, że jest na prostej szybszy od Hamiltona - to ciekawe. Dobra strategia, chociaż przez moment wydawało się, że to był błąd. Ale trzeba przyznać że Hamilton trochę dopomógł, bo to Anglik miał w pewnym momencie zwycięstwo w garści.
Vettel - no comment. Jak zwykle dziecko szczęścia...
2. qazeq1
Odkąd nie ma tankowania bolidów. to bardzo niesprawiedliwy przepis, który pozwala zjechać do boksów w czasie neutralizacji. Sędziowie mogą wpływać w ten sposób na wynik wyścigu. Nikt tego nie widzi???
3. Skoczek130
@Greek - był w stanie wyprzedzić, bo miał lepszą przyczepność opon. A im lepsza przyczepność, tym lepsze wyjście z zakrętu, w dodatku tak długiego, jak na Hungaro, będącego nawrotem na prostą start-meta... ;) A co do Vettela - w tym faktycznie ma wyjątkowe "szczęście"... ;)
4. Ilona
Szczęście w nie szczęściu, szkoda tego wyścigu, mógł być dla niego znacznie lepszy.
Ale za to wielkie gratulacje Daniel, świetna walka w końcówce.
5. magic942
Można śmiało powiedzieć, że pierwszy SC zrujnował wyścig Rosbergowi, Vettelowi i Bottasowi którzy byli mocno z przodu, a Daniel który utknął za Buttonem nie liczyłby się w walce o zwycięstwo może nawet o podium, no ale cóż gratulacje chociaż nie ukrywam żebym wolał Vettela na P1.
6. Greek
@3 Skoczek
No właśnie nie - Ricciardo był wyjątkowo szybki na prostych, widać było że szybszy od HAM-a. I nie zależało to od opon, bo Lewis był stosunkowo blisko Alonso na wyjściu, ale się nie zbliżał. Australijczyk przeciwnie - spokojnie go przeszedł na prostej. Przypuszczam że Hamilton mógł mieć problemy z wykorzystaniem pełnej mocy.
7. Hamcio20
Ricciardo jest wspaniałym kierowcą. Posiada talent, charyzmę i szerooooki uśmiech :) dziś w zwycięstwie pomogła mu aerodynamika, która na tym torze jest ważna.
8. Reseller
Piękny wyścig. Bardzo się cieszę z P2 Ferdka. Ale faktycznie, czy tylko dzięki świeżym oponom Daniel był szybszy od Lewisa i Ferdka? Myślę, że V już się nie będzie liczył, po 4 latach niezłej jazdy, olbrzymiego szczęścia i naginania przepisów dla RBR dominacja V umarła. Daniel mnie tak nie irytuje jak V, więc wszystko OK. Sezon ogórkowy w pełni, więc... Lewis idzie do RBR zamiast V, Ferdek idzie do McL, Bianchi do Ferrari, V do Caterhama :-) A gdyby tak Ferdek miał wskoczyć do Williamsa, to zamiast którego? Bottasa, który o wiele lepiej sobie radzi niż Filipek?
9. Ziel5950
Ktoś tu napisal ze Vettel to dziecko szczęścia, zgadzam sie w stu procentach.
Jak zobaczylem co zrobil Vettel na wyjsciu z ostatniego zakretu i jak to sie skonczylo dla niego a dla Pereza to przypomina mi sie Belgia 2012 i zniszczony Alonso a nastepnie Brazylia 2012 gdy Vettel dostal strzala i jak zwykle pojechal dalej.
10. Martitta
@9. Ziel5950 - A po co tak daleko szukać? Wystarczy wspomnieć Kanadę i to jak został wzięty w kanapkę przez mającego zaraz uderzyć w bandę Massę i lecącego za nim Pereza. Bolid Alonso w tej sytuacji byłby już pewnie mocno stuknięty :P
Nad Vettelem czuwa jakaś opatrzność i tylko on wie, czym sobie na to zasłużył :)
Nie pamiętam, czy był jeszcze jakiś kierowca, któremu tak szczęście sprzyjało, więc Seb ustanawia kolejny rekord.
W każdym razie dziś dla Vettela wyścig nie ułożył się zbyt szczęśliwie, więc jest w tym jakiś umiar :)
11. Ziel5950
No rzeczywiscie, byla taka sytuacja :P
No ale nie musialem akurat sobie teraz tego przypominac ! Bo o tym Alonso Grosjeanie Vettelu i Sennie to juz tyle razy opowiadalem ze po prostu pamietam i postanowilem sie tym podzielic. No ale skonczyl sie Vettel, tak dlugo na to czekalem, i w koncu jest !
12. hubertus
mam nadzieję że RBR nareszcie zauważył że pomimo sukcesów Vettel jest jednak kierowca w wyższej półki ale nie z najwyższej i ustawianie zespołu po V nie jest dobre dla RBR
13. Skoczek130
@Greek - miał problem właśnie przez kiepski stan opon. ;)
14. Greek
@13 Skoczek130
Jesteś głupi czy tak udajesz? Ja piszę o tym że nie był w stanie zbliżyć się na prostej, mimo że na wyjściu był dość blisko. Jeżeli dla Ciebie prędkość z jaką bolid może się zbliżyć na prostej zależy od opon to nie mamy o czym rozmawiać...
15. Skoczek130
@Greek - i vice versa... RBR z silnikiem Renault ma małe szanse na nawiązanie walki na prostych. To, że Ricciardo wyprzedził Alonso, to efekt dużo lepszego stanu opon. Jesteś ślepy, czy udajesz?? Hamilton na każdym wyjściu na prostą nie mógł wyjść optymalnie, bo się ślizgał. Doganiał Alonso, ale nie dał rady. Tu ukłony dla Alonso - pokazał klasę i nie popełnił błędu. Możliwe, że Merc nie ustawił do końca pojazdu pod prostą, ale głównym problemem Hamiltona były zjechane opony - nie był w stanie wyjść optymalnie z zakrętu.... ;)
16. Greek
@15 Skoczek130
Cóż za żałosny człowiek z ciebie. Sugerujesz że ja jestem ślepy, a sam udajesz że nie widzisz czegoś co widzieli wszyscy.
" Hamilton na każdym wyjściu na prostą nie mógł wyjść optymalnie, bo się ślizgał."
Może tak, może nie - przypuszczalnie tak, bo bardzo zniszczył opony. Ale po wyjściu był niejednokrotnie tak blisko ALO jak Ricciardo, kiedy ten wyprzedził Hiszpana. Zresztą na speed trapie wszyscy mieli swoje rekordy pod koniec wyścigu, a rekord Hamiltona jest z pierwszej części wyścigu. A v-max w minimalnym stopniu zależy od wyjścia w przypadku tak długiej prostej.
"Doganiał Alonso, ale nie dał rady."
Porównaj sobie 'próby Hamiltona' z manewrem Ricciardo i zobacz kto się zbliżał.
Ewidentnie nie mógł korzystać z pełnej mocy pod koniec wyścigu.
17. Skoczek130
@Greek - i vice versa... Hamilton nie narzekał na brak mocy. Ale ty oczywiście masz swoje teorie. Ricciardo w podobnej sytuacji, co Hamiilton, również niewiele by zrobił. Ale wiesz swoje... niech ci będzie, bo kłócić mi się z tobą nie chce. Trudny z ciebie typ był od dawna... ;) Ja jestem zdania, iż to różnica w oponach różnicę zrobiła... i właśnie dlatego nie mógł skorzystać z pełnej mocy, bo trakcja była słaba... Zakończmy tę dyskusję... ;)
18. Skoczek130
P.S. Kto co widział?? Sam chyba widzisz to, co chcesz widzieć... ;) Nikt inny nie widział tego, co ty... ;)
19. Greek
Rany, jakim ty jesteś cepem... Prosta ma 900m długości, ale twoim zdaniem kierowca w połowie prostej nie może się zbliżyć przy użyciu DRS-u bo 500m wcześniej miał problemy na wyjściu. Logika na poziomie Makaka...
20. magic942
@Greek
Nie chcę się wtrącać ale Skoczek130 ma rację. Wyjście z zakrętu na prostą ma ogromne znaczenie zwłaszcza przy wyprzedzaniu i stan opon też.
Wiadomo, że gdyby Lewis miał świeże opony to Daniel by go nie wyprzedził z tym swoim silniczkiem Renault.
Wychodzi na to, że ty jesteś cepem bez urazy. :)
21. Greek
@magic942
Człowiecze, tak jak ten pajac Skoczek130 masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Zgadzam się z tym w zupełności że Hamilton miał problemy z wyjściem na prostą, zresztą wielokrotnie już po tym wyścigu podkreślałem że bardzo zniszczył opony. Czy to naprawdę tak trudno doczytać?! Ja piszę o zmniejszaniu różnicy już na prostych, w strefie DRS. Skrzydło otworzyć można było 130m za zakrętem, gdzie już od dawna jedzie się z pełnym gazem w podłodze. Czy naprawdę uważacie że 130m za zakrętem na prędkość przyspieszania ma wpływ stan opon? Jeśli tak to źle o was świadczy...
22. saint77
Hamilton miał zniszczone opony a na prostej to też strata, dlatego go daniel z taką łatwością łyknął, co nie znaczy że jest słaby. Ricciardo za sezon lub dwa będzie walczył o tytuł, jeśli go RBR nie wysadzi z siodła bo się to Helmutowi nie spodoba że Bastuś regularne baty dostaje:)
23. magic942
saint77 uważaj, bo Greek zaraz napisze, że jesteś obłąkany. To ty się mylisz Greek ale uparcie chcesz udowodnić, że jesteś najmądrzejszy.
24. Skoczek130
@Greek - pajac to z cb jest... ale potwierdzałeś to na każdym kroku. ;) Jak widać sam jesteś ze swoją mongolską teorią - ale nie pierwszy raz. ;) Idź lepiej zajmij się robotą, zamiast obrażać innych. ;) Wyjście z zakrętu ma kluczowy wpływ na późniejszą prędkość. Gdyby Hamilton miał opony na poziomie Ricciardo, łyknąłby Alonso bez żadnych problemów. Ale pozostań przy swojej tezie - szczerze mówiąc podziwiam, że jesteś konsekwentny. Podoba mi się to. ;) Na skokinarciarskie.pl piszesz podobne bzdury, lecz dotyczące skoków. ;)
@magic942 - ty grzecznie, a on widzisz jak. ;) Zignoruj go. Pozdrawiam. :))
@saint77 - myślę, że Marko będzie po prostu patrzył na to, kto jest lepszy. A kto będzie lepszy, na tego postawi. Daniel lepiej ogarnia tegoroczny sprzęt i mam nadzieje, że tak pozostanie. Szczerze mówiąc nie interesuje mnie, z kim RBR ten sukces osiąga (dla mnie liczy się klasyfikacja konstruktorów, bo to ona jest miarodajna), ale pora na kolejnego juniora. :))
25. Greek
@Skoczek130
Hehe, mam niezłą bekę czytając to co piszesz :D
Piszesz: "Wyjście z zakrętu ma kluczowy wpływ na późniejszą prędkość."
I co, myślisz, że ja tak nie uważam?! Naucz się czytać patafianie! Zacytuję więc siebie:
- "Może tak, może nie - przypuszczalnie tak, bo bardzo zniszczył opony"
- "Zgadzam się z tym w zupełności że Hamilton miał problemy z wyjściem na prostą"
- "mało rozważna jazda, przez co zbyt szybko zniszczył opony"
Nie dość że głupi, to jeszcze ślepy... Od lat pisania tych pierdół z tym kretyńskim uśmieszkiem na końcu każdego postu mózg ci się chyba już zlasował zupełnie.
ps nie na skokinarciarskie, ale na skijumping.pl; i powiem ci ze tam tez piszesz w podobnym, idiotycznym stylu nic nie wnoszące, neutralne posty - tak jak tu.
26. Greek
Aha, i dla potwierdzenia mojej, jak piszesz "mongolskiej teorii" o problemach HAM-a z wykorzystaniem pełnej mocy, słowa Martina Brundle'a:
"Lewis was told to rev his car harder in the final stages as it was helping his fuel pressure and minimising his power loss"
Fajnie, że MB też jest pajacem, tak jak ja :) Miło mi być z nim w klubie obłąkańców :P
27. Skoczek130
@Greek - nie jesteś wcale lepszy. Zwykle piszesz kompletne bzdury - więc jednak piszesz na stronie o skokach narciarskich. Faktycznie jest to skijumping. I motałeś się tam jeszcze bardziej, niż tu pajacu. ;) Pisze często z tym uśmieszkiem, bo mam zwykle polewkę z takich idiotów, jak ty. Fajnie kogoś obrażać, co nie Greku?? I co takiego przedstawiłeś?? Ośmieszasz się gościu - piszesz jedno, a potem odwracasz kota ogonem. Jesteś nic niewartym kmiotem, więc zamilcz już i nie odpowiadaj. Dla dobra swojego i innych... ;)
P.S. To czemu niby wcześniej nie podałeś tego cytatu?? Tak właśnie wygląda z tobą gadka - zwyzywasz, ale argumentu nie podasz. Piszesz, ze masz bekę z kogoś, ale z cb można mieć jeszcze większą. ;) Nigdy nie byłeś wiele wart w dyskusji... nie odpowiadaj, proszę cię... ;)
28. Greek
" Ośmieszasz się gościu - piszesz jedno, a potem odwracasz kota ogonem."
Bardzo jestem ciekaw gdzie to miało miejsce? Cały czas pisałem to samo. Czytanie ze zrozumieniem - znowu się kłania ty niedorozwinięty hucpiarzu.
Czemu nie podałem cytatu? Bo go wcześniej nie znałem - ja miałem swoją rację, ty miałeś swoją. Ale ty nie potrafisz analizować czyjejś racji bo jesteś największym ZNAFCOM F1 i się nigdy nie mylisz...
Cytat znalazłem dzisiaj przez przypadek i okazał się doskonałym potwierdzeniem kto tu się mylił.
29. Skoczek130
@Greek - miałeś nie odpowiadać... ;) Dobra, przestańmy się kłócić. Skoro Brundle tak stwierdził, to być może tak było. Choć i On nie jest nieomylny... ;) "ty niedorozwinięty hucpiarzu" - hehe... i vice versa. ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz