komentarze
  • 1. ekwador15
    • 2014-04-24 15:48:45
    • *.adsl.inetia.pl

    Jak postawią na Rosberga to będę bardzo zły. Co z tego, że on jest teraz liderem, pech Hamiltona w Australii urtował Nico, bo teraz miałby 28 punktów straty. A na przestrzeni całego sezonu, wydaje mi się, że to Lewis będzie mocniejszy i żeby nie było tak, że Lewis wywalczy P1 w kwali i w wyścigu będzie musiał przepuszczać Nico, bo ten ma 5 punktów więcej. To tylko hipotetyczna sprawa, bo Hamilton odrobi tą stratę do Rosberga i w końcu zostanie liderem punktacji, ale może tak się zdarzyć, że pech znów nie pozwoli dojechać do mety (w sumie to może ich obu spotkać). Grunt to postawić na dobrego kierowcę, bo np w Red Bullu to trochę kpina się zaczyna robić. Vettel teraz zawsze będzie już musiał puszczać Ricciardo? Może by tak się poscigali trochę. W Bahrajnie Nieco miał lepsze opony i DRS to jakby to Red Bull jechał to kazaliby na bank Hamiltonowi puścic Niemca. W Chinach sytuacja z oponami była w Red Bullu mniej więcej ta sama tylko po prostu Vettel miał większe zużycie ale to mogliby powalczyć a nie tylko co każdy wyścig Red Bull mówi co ma robić dany kierowca.

  • 2. Kwazar
    • 2014-04-24 16:34:09
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    "...Łatwiej jest podejmować decyzje dotyczące ścigania się kierowców, gdy ma się spory margines [b]bezeceństwa[/b] do trzeciego bolidu"

    Znakomite :-D

  • 3. Michael Schumi
    • 2014-04-24 16:46:34
    • *.ip.euro.net.pl

    @kempa007 - Popraw trochę ten tekst, bo dziwnie to się czyta. " kolega z zespołu nie jest naszym wrogiem numer jeden- to konkurencja jest".

  • 4. TomTom_24
    • 2014-04-24 19:27:11
    • *.10.12.vie.surfer.at

    @ekwador15 Widze że nie rozumiesz podstaw F1. Jaki sens ma walka dwóch partnerów z teamu, kiedy jeden jest na innej strategii i moze jechac o wiele szybciej od drugiego?

  • 5. Michael Schumi
    • 2014-04-24 19:48:53
    • *.ip.euro.net.pl

    W Bahrajnie było świetnie, że wyścig wygrał lepszy, a nie ustawiony kierowca. Team orders nie było, kierowcy dowieźli auta do mety, zespół zdobył tyle punktów ile chciał, a fani dostali niezłą dawkę emocji. Nic się nie stanie, jeśli wprowadzą team order wobec kierowców, ale tylko jeśli będzie to ostatecznością.

  • 6. Phenom
    • 2014-04-24 22:12:42
    • *.adsl.inetia.pl

    To będzie dobry czas na zmianę tej polityki....bo może się okazać że Red Bull w Hiszpanii będzie tuż tuż....i koniecznością stanie się dowożenie obu samochodów do mety...

  • 7. Skoczek130
    • 2014-04-25 10:41:18
    • Blokada
    • *.ip.netia.com.pl

    Bahrajn wypadł dość przypadkowo - SC wszystko wyreżyserował. W przeciwnym wypadku do tej walki mogłoby nie dojść, bo Rosberg był na innej, gorszej strategii. Merc ma teraz tak dużą przewagę, że mogą pozwolić swoim kierowcom walczyć. Nikt nie może się nawet do nich zbliżyć, nie mówiąc nawet o walce. Oni nawet w trybie oszczędzania paliwa byliby najszybsi. Miażdżąca przewaga, której nie miał nikt przynajmniej w ostatnich 20 latach... ;) Jak więc można by było ustawiać wyniki i kazać swoim driverom dojechać na swoich pozycjach?? ;)

  • 8. Jahar
    • 2014-04-25 11:38:29
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    7. Skoczek130
    Bzdury piszesz. W ostatnich 10 latach było przynajmniej 2 przypadki dominacji takiej jak teraz ma Mercedes, niedługo role znowu zaczną się odwracać.

  • 9. chelsea 8
    • 2014-04-25 14:47:57
    • *.ip.netia.com.pl

    @8 ani ferrari w latach 00-04 ani redbull w latach 10-13 nie miał 3x wiecej pkt po 4 wyścigach niż 2 ekipa :)

  • 10. Skoczek130
    • 2014-04-25 18:11:32
    • Blokada
    • *.ip.netia.com.pl

    @Jahar - nikt nie miał takiej przewagi, jak Merc. Więc nie masz powodu, by się przyczepić... ;)

  • 11. Skoczek130
    • 2014-04-25 18:13:34
    • Blokada
    • *.ip.netia.com.pl

    P.S. Merc miażdży we wszystkich obszarach - do tego zużywają niemal najmniej paliwa oraz są praktycznie bezawaryjni. ;] Więc to ty jesteś w błędzie. Trzymam cię za słowo w kwestii zmian w układzie stawki. ;)

  • 12. KowalAMG
    • 2014-04-26 10:54:45
    • *.dynamic.mm.pl

    Skoczek ale prawda jest taka ze kazdy mogl sie przygotowac tak jak oni , wszyscy mieli czas wychodzi na to Merol najlepej go wykorzystal.

  • 13. Skoczek130
    • 2014-04-26 12:13:29
    • Blokada
    • *.adsl.inetia.pl

    @KowalAMG - owszem, ale nie każdy ma taki budżet (np. Force India), taki silnik (np. Ferrari), albo też swój silnik (np. RBR). Ukłony dla nich - poświęcili na ten projekt dużo czasu (właściwie tylko to ich trzymało w F1) i teraz czerpią z tego korzyści. Dominacja jest totalna i z pewnością ani RBR, ani też Ferrari takiej nie osiągnęli. Trudno porównywać do Williamsa czy McLarena, bo w tamtych czasach rozrzut stawki był po prostu większy... ;) Gdyby nie Merc, walka o tytuł mogłaby być niesamowicie zacięta. ;)

  • 14. KowalAMG
    • 2014-04-27 17:16:32
    • *.adsl.inetia.pl

    Napewno ta walka jest lepsza w tym roku niż w ubiegłych rbr . Gdy rbr postawilo na vetelca i tylko jeden kierowca objezdzal stawke to szlo sie juz zżygać jego nudnymi odjazdami . A tutaj proszę jak MERC daje piękny przykład walki wewnątrz zespołowej nie zrobili z jednego kierowcy krolika doświadczalnego dla drugiego tylko każdy walczy o swoje ;) więc moim zdaniem dominacja jest prawidłowa i pasjonująca :)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo