Alonso: zrobiliśmy pierwszy krok w przód
Hiszpan był zadowolony z tego, jak jego samochód spisywał się na suchym torze, dlatego liczy na to, że jutro uda mu się nawiązać walkę z czołówką. W równie dobrym nastroju nie był Kimi Raikkonen, który od początku weekendu miał problemy z bolidem.„Warunki pogarszały się z okrążenia na okrążenie i w takich okolicznościach ciężko cokolwiek przewidzieć, dlatego jestem zadowolony z wyniku. Piąte miejsce oznacza, że mogę startować obok czołówki. Możemy skończyć blisko podium. Pierwsze okrążenie będzie najważniejsze, musimy unikać walk z innymi. Przez to wcześniej traciliśmy sporo czasu do liderów. Wczoraj samochód był o wiele lepszy niż w poprzednich trzech Grand Prix. W Chinach de facto zrobiliśmy pierwszy krok w przód. Dzięki małym poprawkom bolid jest lepszy pod względem aerodynamiki. Poza tym mamy więcej mocy z układu napędowego. Nadal jednak wiele brakuje nam do tempa liderów. Mimo to liczymy na dobre punkty jutro.”
Kimi Raikkonen, P11
„Ostatnie dwa dni były trudne. Po wczorajszych problemach technicznych, dzisiaj rano zrobiłem tylko jeden przejazd. Ogólnie jednak czuję się w bolidzie znacznie bardziej komfortowo. W Q2 straciłem dużo czasu w ostatnim sektorze na finałowym kółku i nie udało się awansować do Q3. Prowadzenie bolidu zmieniało się w zależności od części toru. Miałem też problemy z balansem i to odbiło się na mojej dyspozycji. Ciężko mi powiedzieć, co było tego przyczyną. Teraz skupiam się już na jutrzejszym wyścigu.”
komentarze
1. Polak477
Coś mi się zdaje, że Ferrari znowu ma problemy z dogrzaniem opon. Tak patrzyłem na czasy i Alonso najlepsze czasy kręcił za swoim 2-3 kółkiem, kiedy taki Mercedes już na 1 kółku potrafił zrobić świetny czas. W sumie jest to prawdopodobne, bo opony są twardsze, a już w zeszłych sezonach z dogrzewaniem opon było kiepsko. Najważniejsze, że Ferrari zbliżyło się do RBR. Oby więcej takich poprawek, a może uda się wygrać jakiś wyścig przy sprzyjającym szczęściu :). Forza Ferrari!
2. nonam3k
No krok bardzo duzy zrobilo ferrari , juz tylko 2 sekundy straty na okrazeniu do merca i 1,5 sekundy do rbr . W takim tempie na ostatnim wyscigu beda mieli strate 1 sekundy :d
3. fanAlonso=pziom
chyba 5 miejsce dziś i jutro przy sprzyjających okolicznościach to na razie max, choć ciekawe czy Fernando musiał zwolnić jak rosberg się obrócił w ostatnim zakręcie i może byłoby P4, jutro dobrze byłoby powtórzyć start z ostatniego GP
4. Grzesiek 12.
Oby tylko " więcej mocy z układu napędowego " starczyło na cały wyścig :)
Jutro liczę na szampana i pierwsze pudło Alonso w tym sezonie :P
5. Del_Piero
Co sie dzieje, że Alonso nie narzeka specjalnie na bolid, a Kimi nonstop ma jakieś problemy?
6. RyżyWuj
@5 Bo Kimi to jest taki śpiący misio. W starciu z Alonso nie ma szans. Jeszcze w czasach McLarena Alonso jak wypadał gorzej od Hamiltona miewał takie maverickowe pomysły jak fundowanie nagród finansowych dla mechaników jeśli wynik był lepszy niż drugiego kierowcy z teamu. To pokazuje, że Alonso zrobi wszystko, żeby osiągnąć cel. Podsumowując, uwzględniając wszystkie aspekty (a nie tylko sportowe) Alonso to jest Sprite, a Kimi niestety pragnienie.
7. Del_Piero
Nie ma szans? To początek sezonu, a do końca wiele rzeczy może się wydarzyć więc bym nie rozstrzygał od razu. Owszem, Alonso spisuje się narazie lepiej, ale myślę że od powrotu do Europy będą równorzędnymi partnerami. Za pierwszym podejściem w Ferrari, Kimi też jeździł bezbarwnie na początku, a skończył z tytułem mistrzowskim. W Lotusie Kimi był super, dać mu teraz trochę czasu to też i w Ferrari będzie wymiatał.
8. Phenom
Jeżeli jutro będzie sucho ( w co wątpię ) to jutro Alonso ma duże szanse na P3....Kimi z kolei jeżeli będzie szeroko omijał Magnussena to dojedzie w pierwszej siódemce :)
9. koal007
Moim skromnym zdaniem Ferrari zrobiło postęp. Alo całkiem nieźle spisywał się na treningach. Pewnie Bule mają bolid bardziej nastawiony na mokro, a scuderia na sucho.
Kimi daje trochę ciała, musi znowu wejść w zespół i może będzie lepiej a może nie. Alo, to Alo, jest dobry, zawsze dojeżdża w dobrych punktach i widać to na koniec sezonu. A jutro będzie sucho.
10. Michael Schumi
Alonso zna ten zepsół od pięciu lat, podczas gdy Kimi ma z nimi 4 letni rozbrat, a poza tym już dawno nie przywykł do jazdy w takim gruchocie. Wątpię, że Ferrari ruszy nagle z kopyta, zresztą Montezemolo już ich skreślał. Jeśli chodzi o mnie to nie przewiduję podium. Ciekaw jestem, czy będą chociaż w połowie z formą z 2011.
11. Kimi Rajdkoniem
@7. Del_Piero: Kimi w pierwszym starcie dla Ferrari wygral. Czy to bezbarwne to bym dyskutował...
12. Del_Piero
@7 - tak, wygrał pierwszy wyścig, ale na kolejną wygraną czekał ponad 3 miesiące we Francji. W międzyczasie jeszcze tylko dwa podia i to na 3 miejscu, potem było NU, 8, 5, 4 miejsce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz