2013-11-18
Vettel śrubuje rekord
Sebastian Vettel w USA śrubuje rekord należący do Michaela Schumachera, a za tydzień w Brazylii może wyrównać rekord wszechczasów, jeżeli chodzi o liczbę wygranych wszystkich (nie tylko w jednym sezonie) wyścigów z rzędu. Mark Webber start przegrał z Grosjeanem i Hamiltonem. W trakcie wyścigu udało mu się odzyskać jedną pozycję i wskoczyć na najniższy stopień podium GP USA.R E K L A M A
Sebastian Vettel, P1
„Dopiero dzień później, zazwyczaj w poniedziałek, dochodzi do mnie to co osiągnąłem. To wspaniałe uczucie. Człowiek się śmieje i jest miło. W niedzielę wszystko dzieje się bardzo szybko i nie do końca dociera do człowieka to co się wydarzyło. To zasługa zespołu. Każdy chce naciskać; rano chłopaki pracowali bardzo ciężko, gdyż mieliśmy obawy co do żywotności naszego bolidu. Wszyscy dawali z siebie wszystko, aby naprawić zaistniały problem, a bolid jechał przez cały wyścig bez zarzutu także ogromne podziękowania dla nich. Nie wiem co takiego zrobiliśmy od przerwy wakacyjnej, że cały czas wygrywamy, ale cokolwiek to było… To działa. Gdy jest się sportowcem, nie każdy dzień musi być dobry. Są wzloty i upadki. Z całą pewnością słabe strony dają się we znaki jeszcze bardziej gdy jest się w wysokiej formie, ale cały czas powtarzam sobie, że nie mam żadnych gwarancji co do kolejnego wyścigu! Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, więc trzeba cieszyć się dniem dzisiejszym i spoglądać w przyszłość.”
Mark Webber, P3
„Początek i sprint do pierwszego zakrętu były dobre. Romain jednak także miał dobry start. Starałem się dobrze określić punkt hamowania przed pierwszym zakrętem, ale wszyscy tak próbowali zrobić. Zostałem ściśnięty i nie miałem dobrego wyjścia z pierwszego zakrętu. Potem jednak miałem mocny wyścig. Nasze tempo było dobre, ale trzeba było dobrze dbać o opony. To w kwalifikacjach wiele rzeczy zostało rozstrzygniętych. Ostatecznie dałem z siebie wszystko, ale uważam, że to wczoraj zostawiliśmy coś na stole. W ten weekend na torze obecna była moja rodzina i przyjaciele, więc dobrze jest mieć mocny wyniki. Lepiej byłoby co prawda wygrać, ale Seb w ten weekend wykonywał dobrą robotę.”
„Dopiero dzień później, zazwyczaj w poniedziałek, dochodzi do mnie to co osiągnąłem. To wspaniałe uczucie. Człowiek się śmieje i jest miło. W niedzielę wszystko dzieje się bardzo szybko i nie do końca dociera do człowieka to co się wydarzyło. To zasługa zespołu. Każdy chce naciskać; rano chłopaki pracowali bardzo ciężko, gdyż mieliśmy obawy co do żywotności naszego bolidu. Wszyscy dawali z siebie wszystko, aby naprawić zaistniały problem, a bolid jechał przez cały wyścig bez zarzutu także ogromne podziękowania dla nich. Nie wiem co takiego zrobiliśmy od przerwy wakacyjnej, że cały czas wygrywamy, ale cokolwiek to było… To działa. Gdy jest się sportowcem, nie każdy dzień musi być dobry. Są wzloty i upadki. Z całą pewnością słabe strony dają się we znaki jeszcze bardziej gdy jest się w wysokiej formie, ale cały czas powtarzam sobie, że nie mam żadnych gwarancji co do kolejnego wyścigu! Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, więc trzeba cieszyć się dniem dzisiejszym i spoglądać w przyszłość.”
Mark Webber, P3
„Początek i sprint do pierwszego zakrętu były dobre. Romain jednak także miał dobry start. Starałem się dobrze określić punkt hamowania przed pierwszym zakrętem, ale wszyscy tak próbowali zrobić. Zostałem ściśnięty i nie miałem dobrego wyjścia z pierwszego zakrętu. Potem jednak miałem mocny wyścig. Nasze tempo było dobre, ale trzeba było dobrze dbać o opony. To w kwalifikacjach wiele rzeczy zostało rozstrzygniętych. Ostatecznie dałem z siebie wszystko, ale uważam, że to wczoraj zostawiliśmy coś na stole. W ten weekend na torze obecna była moja rodzina i przyjaciele, więc dobrze jest mieć mocny wyniki. Lepiej byłoby co prawda wygrać, ale Seb w ten weekend wykonywał dobrą robotę.”
komentarze
1. RyżyWuj
Vettelowi po prostu należy się ta jeszcze jedna wygrana sezony w ostatnim GP. W 2014 będzie co ma być, ale ten sezon jest jego pomnikiem w historii F1.
2. scortes
dokładnie tak
3. Ilona
brawo Seb!! ;)
4. Skoczek130
Też mam nadzieje, że wygra. Wyrówna rekord Ascariego, a przecież tamten zwyciężał na przestrzeni dwóch lat. A poza tym wyrówna rekord Schumiego w liczbie zwycięstw. :))
5. devious
Szkoda, że Seb śrubuje rekord bo w takim razie na pewno w Brazylii nie dadzą wygrać Webberowi na pożegnanie F1...
Mark na Interlagos był zawsze bardzo mocny i wygrał 2 razy więc szanse jakieś tam ma by zdobyć PP i walczyć o wygraną ale tak naprawdę jedyna szansa Marka to DNF lub inne problemy Vettela... Taka prawda :)
Cóż, trzeba liczyć właśnie, że Seb tylko wyrówna rekord Ascari'ego a w przyszłym sezonie nie wygra pierwszego wyscigu i nie pobije tego pięknego rekordu 10 wygranych z rzędu...
6. patrolek23
Vettel i jego nowa dewiza carpe diem, czyżby spodziewał się spadku formy w kolejnych wyścigach? Być może się wypala, czy to z powodu konieczności sprostania kosmicznym oczekiwaniom, czy też apetyt na zwycięstwa osłabł i chciałby sobie pożyć normalnie jak człowiek, a nie jak maszyna.
7. Jahar
@devious. Dlaczego ktoś ma dać Webberowi wygrać? Niech sam na to zasłuży a on tego nie potrafi. Jeździ słabo i jest słabym zawodnikiem a chyba nikt nie chce żeby ktoś taki wygrywał.
8. Jens
nie wiem czy ktoś to zauważył ale webber ma realne szanse na 3 miejsce w klasyfikacji generalnej na koniec także może jak w 2011 roku vettelowi nagle 6 bieg nie będzie chciał wskakiwać
9. lta700
A ja nie mogę doczekać się książki MW ,która będzie wydane w przyszłym roku.
10. elin
@ 9. lta700 - wątpię, czy opisze jakieś sensacyjne szczegóły o relacjach panujących w zespole. Po odejściu z F1, Red Bull dalej pozostanie sponsorem Marka ..., a to raczej skutecznie powstrzyma Australijczyka przed zbyt dużą szczerością ... ;-).
11. Martitta
A ja się nie mogę doczekać książki FM...
@ 7. Jahar - Dokładnie tak.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz