2013-07-07
Alonso: wiemy na czym się skupić
Hiszpan przejechał solidny wyścig, ale jego Ferrari nie miało takiego tempa na średniej mieszance, jakiego w zespole oczekiwano. Ten sam problem na początku wyścigu miał Felipe Massa, który zakończył zawody przedwcześnie, obracając się w pierwszym zakręcie i gasząc silnik.R E K L A M A
Fernando Alonso, P4
„To był trudny wyścig, w pewnych momentach brakowało nam szybkości i konkurencyjności. Na pierwszym stincie zapłaciliśmy cenę za to, że jechaliśmy na używanych oponach. Na 12 okrążeniu było już po nich. Nie zyskaliśmy przewagi, którą chcieliśmy korzystając z tej strategii. Mimo tego, że znaleźliśmy się poza podium, ukończenie tego wyścigu 8 sekund za liderem jest zadowalające. Zespół bardzo stara się usprawnić bolid i po kilku poprzednich wyścigach, gdzie nie mieliśmy pewności, co do poprawek, dzisiaj zrozumieliśmy, na których częściach bolidu musimy się skupić i je rozwijać. Kiedy dotarliśmy tu w czwartek, testy na Silverstone nie wydawały się dla nas szczególnie ważne, bo miały dotyczyć opon. Jednak FIA potwierdziła, że będziemy mogli sprawdzać także modyfikacje. Jeżeli zespół będzie mnie potrzebował, jestem gotowy.”
Felipe Massa, DNF
„Jestem bardzo rozczarowany zwłaszcza, że dotąd weekend toczył się po naszej myśli. Na starcie czwartego okrążenia, gdy zacząłem hamować tylne opony się zablokowały i się obróciłem. Kiedy samochód stanął, utknął na piątym biegu po czym zgasł silnik. To było dziwne, zespół nie zauważył niczego nieprawidłowego. Opona średnia nie dawała nam takiego tempa, jakiego oczekiwaliśmy po piątkowych treningach. Może wpłynęła na to m.in. wyższa temperatura. Teraz muszę się skupić na następnym wyścigu.”
„To był trudny wyścig, w pewnych momentach brakowało nam szybkości i konkurencyjności. Na pierwszym stincie zapłaciliśmy cenę za to, że jechaliśmy na używanych oponach. Na 12 okrążeniu było już po nich. Nie zyskaliśmy przewagi, którą chcieliśmy korzystając z tej strategii. Mimo tego, że znaleźliśmy się poza podium, ukończenie tego wyścigu 8 sekund za liderem jest zadowalające. Zespół bardzo stara się usprawnić bolid i po kilku poprzednich wyścigach, gdzie nie mieliśmy pewności, co do poprawek, dzisiaj zrozumieliśmy, na których częściach bolidu musimy się skupić i je rozwijać. Kiedy dotarliśmy tu w czwartek, testy na Silverstone nie wydawały się dla nas szczególnie ważne, bo miały dotyczyć opon. Jednak FIA potwierdziła, że będziemy mogli sprawdzać także modyfikacje. Jeżeli zespół będzie mnie potrzebował, jestem gotowy.”
Felipe Massa, DNF
„Jestem bardzo rozczarowany zwłaszcza, że dotąd weekend toczył się po naszej myśli. Na starcie czwartego okrążenia, gdy zacząłem hamować tylne opony się zablokowały i się obróciłem. Kiedy samochód stanął, utknął na piątym biegu po czym zgasł silnik. To było dziwne, zespół nie zauważył niczego nieprawidłowego. Opona średnia nie dawała nam takiego tempa, jakiego oczekiwaliśmy po piątkowych treningach. Może wpłynęła na to m.in. wyższa temperatura. Teraz muszę się skupić na następnym wyścigu.”
komentarze
1. Michael Schumi
Alonso całkiem nieźle, przynajmniej tyle, że udało mi się go w końcu trafić :D
2. nonam3k
Hehe gdyby nie neutralizacja to by dojechal 28 sekun za liderem .
3. ForzaFerrari
Jeśli Alonso znów chce walczyć o zwycięstwa to Ferrari na Hungaroring musi przywieźć mnóstwo poprawek.
Startując z 4. czy 5.rzędu nawet mając dobre tempo wyścigowe(czego dzisiaj nie było szczegolnie widać) nie da się wygrywać.
Ta strategia z oponami też nie wypaliła, czekam na następne lepsze wyścigi.
4. fanAlonso=pziom
zaskakujący był ten pierwszy pit stop, ogólnie wyścig bez rewelacji ja wiedziałem że top3 dojedzie tak jak dojechała tylko komentatorzy się tym tak jarali i dziś wyjątkowo gadali o takich głupotach jakby więcej niż zwykle, jestem ciekawy co się dzieje ze startami bo to już 2 wyścig pod rząd gdzie start nie był mega (może tym razem brudna strona toru nie pomogła), ogólnie widzę bardzo ciężko perspektywy walki wiadomo o co a najgorsze jest to że po takim wyścigu trzeba trochę poczekac do następnego ( tak samo było po malezji, bahrainie, kanadzie)
nie wiem czy pocieszeniem może byc że trafiłem ALO w typowaniu
5. FAster92
2. Taki jesteś pewny? Nando pojechał bardzo dobry wyścig, niestety w końcówce brakowało niewiele do pokonania Romaina. Tak czy inaczej, mam nadzieję, że po testach na Silverstone Ferrari odrobi stratę i poprawi bolid aby w kolejnych wyścigach było o wiele lepiej.
6. fanAlonso=pziom
ogólnie mam wrażenie że Fernando jest taki bardziej ostrożny ze wszystkim: startami, wyprzedzeniami itp. bo nie chce się rozbić a dowieść punkty
7. kanapka
"Jednak FIA potwierdziła, że będziemy mogli sprawdzać także modyfikacje. Jeżeli zespół będzie mnie potrzebował, jestem gotowy.”
A dopiero co czytałem, że Fernando nie ma zamiaru brać udziału w testach i Ferrari będzie musiało go zmusić ;d
8. kanapka
@6.
też mi się tak wydaje
nie wiem czy to dobrze czy źle, ale czas pokaże
9. silvestre1
Pomysł był dobry i wykonanie też dobre. Massa miał pecha i nie dziwi mnie jego rozczarowanie.
Jednak 4 pozycja Alonso jest dowodem niedocenienia konkurencji i ich możliwości.
10. saint77
2. nonam3k
nonsens, gdyby nie neutralizacja to gra w opony miałaby inny przebieg i nie sądzę, aby Alonso na tym stracił. Fakt, że utknął za Hamiltonem i stracił sporo, ale pewnie w końcówce inaczej by się to potoczyło. Nie mówiąc już o Kimim, który raczej też by nie odpuścił.
Zresztą wystarczy prześledzić tempo Lotusów pod koniec wyścigu - gdzie podziała się ta miażdżąca przewaga Vettela?
11. luka55
Ja tam myślę że fani Alonso nie powinni narzekać że dziś jakoś słabo. Bo akurat miejsce jest całkiem dobre a i sporo punktów wpadło. Nie żebym się tym jakoś szczególnie przejmował ale faktycznie jak ktoś tu napisał powyżej, kolejny lichy start Fernando. Poza tym jego jazda też dzisiaj nie powalała. Jakieś dziwne nie wymuszone błędy się nawet przytrafiły (chodzi mi szczególnie gdy wyjechał poza tor. Trochę jakby nerwowo, a to nie jest normą w jego przypadku, bo choć go nie lubię to zazwyczaj Alonso świetnie ,,czyta'' wyścig i wie co kiedy ma robić. Ale t był też okres bardzo dobrej jazdy dzisiaj gdy wydawało się że zbliża się do Lotusów ale z nimi dzisiaj to hohoh.
Po tempie wyścigowym widać że w Ferrari drzemie nadal potencjał. Jak pójdą z tym dalej, kto to wie na razie jakby trochę wyhamowali.
A Felipe. Kurcze nie wiem co się dzieje. Za wiele tych zdarzeń się go trzyma.
12. Greek
Ferrarka niestety kolejny raz sporo traci na pierwszym stincie. Choć może i dobrze że na 1szym, a nie pod koniec, bo lepiej tracić kiedy jest więcej korków na torze i jest sie tym spowalniającym, a nie spowalnianym :)
13. Martitta
Co się znowu stało z wyścigiem Felipe Massy? Kiedy Ferrari to wyeliminuje? Tak częste awarie u tego kierowcy to przesada, a oni standardowo "nie zauważają niczego nieprawidłowego"...
Alonso podobał mi się dzisiaj w walce z Hamiltonem. Obaj dostarczyli niezwykłej rozrywki w połowie wyścigu, pokazując naprawdę wirtuozerską jazdę. Niesamowicie się na to patrzyło. W każdym razie cieszę się, że na 3 stopniu podium stanął Grosjean. Zasłużył.
14. Skoczek130
Ferrari traci przede wszystkim przez kwalifikacje. Potrafią przegrywać nawet z Ricciardo. Potem tracą dystans za wolniejszymi. Ciężko będzie rozwiązać problem z czasówką - po prostu ich maszyna nie jest dostatecznie szybka na jednym kółku. To tak jak z problemami Merca - konstrukcja wszystko determinuje. Mam nadzieje, że po najbliższych testach "czerwoni" wykorzystają ten czas na poprawę. :)
15. Jahar
Massa chyba jest w tej chwili testującym nowe urządzenia niż pełnoprawnym kierowcą wyścigowym i stąd jego kłopoty. Tak czy inaczej postawa Ferrari rozczarowuje. Mają bardzo silnych kierowców i sprzęt a czegoś brakuje. Wydaje mi się że Alonso jest trochę poza formą z tamtego roku ale za to może będzie miał lepszą końcówkę o ile będzie jeszcze o co walczyć a wierzę, że tak.
16. vincent_vega
__________dobre, naprawdę dobre! 8 sekund za liderem, gdyby nie SC Alonso skończył by 28s za liderem, albo jeszcze dalej. jak on może takie rzeczy gadać, 8s za liderem, nie jest źle! żal, po prostu żal.
17. vincent_vega
@10. saint77 , gra w opony? człowieku o czym ty gadasz, jaka gra w opony. przecież Alonso był skazany od soboty na czytelną naiwną i kiepską taktykę z oponami. nie dość że nie powalczył w Q3 to jeszcze nic nie nadrobił na pośredniej mieszance (co było do przewidzenia bo jak się startuje z P7, P8 itd to trzeba się z tym liczyć że przez pierwsze kółka utknie się za kimś a czołówka sukcesywnie będzie odjeżdżać), w Ferrari myśleli że po 4-5 kółkach czołówka będzie zjeżdżać a Alonso pojedzie w siną dal.... nic z tego, nic z tego....
18. nonam3k
10. Jaka gra w opony jak ferrari po 12 kolkach zmienilo twarda mieszanke bo sie skonczyla . Tylko 4 okrazenia wiecej niz na miekich .
19. Grzesiek 12.
Czym dalej w las ... to coraz ciemniej :///
20. skoropian
a jaka była przyczyna że po przejechaniu mety Alonso zatrzymał bolid na pierwszym zakręcie? bo jeżeli brak paliwa to powinna być reakcja ze strony FIA?
21. xeoteam
@20 w bolidzie ma zostać tyle paliwa by wystarczyło do zbadania. A czy bolid zostanie zatrzymany tuż za meta czy gdziekolwiek to w wyścigu nie ma znaczenia. Inaczej jest po kwalifikacjach.
22. kempa007
20. skoropian alonso zatrzymal sie, bo mial problem z wacha, ale zostala mu litrowa probka paliwa, przepis o powrocie do boksow dotyczy sesji kwalifikacyjnej.
23. paszendal
Fernando ostrożny jak nigdy ale co się dzieje z tym ferrari. Kiedyś największa prędkość maksymalna a teraz z otwartym skrzydłem nie może dojść renówki o mercedesie nie wspomnę. Jeśli dobrze pamiętam to na torze Alonso nikogo wczoraj nie wyprzedził.
24. IamJoking
vincenty , ściągnij chociaż klapki z oczu , jak drewnianych bucików ze słomą nie dasz rady.
25. yogas666
@ 17. vincent_vega... miło Cię czytać, ale nie wiem czy ten sam sport oglądasz... może piszesz o jakimś tenisie, albo ping-pongu? pomyśl trochę... pozdrawiam!
26. mac011
Hahaha kurcze czasem myśle sobie,że wy się tego vincent-a czepiacie :-) .A co do tematu to dla mnie to śmieszne, mieli treningi i jak chcieli jechać na taką strategię to powinni zatankować bolid na ful i sprawdzić ile kółek przejadą na twardych, a nie teraz płakać. Panowie z ferrari chcieli przechytrzyć, a tu klops.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz