Ecclestone: wrócimy do opon z ubiegłego roku
Bernie Ecclestone, główny włodarz Formuły 1, włączył się do dyskusji na temat jakości nowego ogumienia Pirelli.„Opony są złe, nie tego chcieliśmy gdy prosiliśmy Pirelli o stworzenie czegoś co wytrzyma połowę wyścigu” mówił Ecclestone.
„Pirelli zdaje sobie z tego sprawę i starają się coś na to poradzić. Wrócimy do opon z ubiegłego sezonu, co pozwoli na bardziej zaciętą rywalizację podczas wyścigów.”
Oprócz problemów jakie przysparza zespołom nowe ogumienie włoskiego producenta opon, Pirelli cały czas ma dodatkowo problem w postaci braku podpisania nowej umowy z Formułą 1. Według wstępnych doniesień, mimo braku podpisanego kontraktu, włoski producent już podpisał wstępne umowy na przyszły sezon z częścią ekip.
komentarze
1. RaptoRi
Tak, tylko trochę mało precyzyjnie napisane "Wrócimy do opon z ubiegłego sezonu". OK, ale kiedy - od następnego wyścigu, od nastepnego sezonu czy w 2020 roku? :) W każdym razie jeżeli w tym sezonie - to będzie lekko nie fair. Jak ktoś dobrze napisał "nie zmienia się reguł w czasie gry"...
2. Flek
Głupi stary zgred...
3. mac011
Ten Ecclestone mnie wkurza . Nie wiem czy mu w RBR czasem nie płacą bo tylko im tak bardzo zależy na zmianie tych opon , i ciągle płaczą bo Sebastianik ćwok nie umie jechać jak Kimi czy Baton .Oni jakoś nie mają problemów .Nawet Perez nie narzeka , a powinien , bo jeździ ostro .
4. marcinpr1
On jest głupi jak but
5. sly1234
Przed samym wyścigiem kamery ujęły jak Horner rozmawiał z Bernim postawię każdą sumę, że to były rozmowy na temat opon.
6. Timber
nie zmienia się zasad w trakcie gry, tym bardziej że zasady są takie same dla wszystkich
7. zarrr
Bernie , powinieneś od razu dać RBR tytuły , tak na wszelki wypadek , po co mają ci zawracać głowę płaczami , że mają problem z degradacją bardziej niż inni.
Mam przynajmniej nadzieje , że jak najdłużej będzie używana guma z tego sezonu.
A zamiast wrócić opon z przed roku , powinno się troszkę poprawić aktualne , tak żeby się nie rozpadały i nie pękały.
Jestem ciekawy kiedy będą nowe zarzuty dla Berniego , choćby za takie słuchanie jednej stajni, gdy większość jest przeciwna zmianą. Nie wierze , że staruch z tego nic nie ma.
I się tak zastanawiam , kto ma tu fory u Berniego ? , Ferrari czy RBR? , Bo na pewno nie Lotus !
8. sly1234
@6 timber jak zmiana opon nie zmienia zasad??? jak myślisz, czemu przed nowym sezonem ekipy testują swoje maszyny na torach po otrzymaniu opon od aktualnego dostawcy? To jest pierwszy sezon , gdzie maszyny konstruuje się pod opony, a ty gadasz że ich zmiana niczego nie zmienia hahaha
9. Kimi03
Śmierdzi tu przekrętem , jeden zespół płacze reszta stara się rozwiązać problem , a Bernie Ecclestone od razu podaje pomocną dłoń RBR. Ciekawe ile mu zapłacili z RBR , żeby wrócić do starej mieszanki ? Już się przyzwyczaili do zwycięstw bez walki , teraz jak trzeba udowodnić ,że jest się najlepszym przy bardziej wyrównanej czołówce , zalewają się łzami i biegną do Papy , żeby im pomógł Pytanie tylko za ile to było warte?
10. andi77
Byle nie w tym roku dziadku
11. Gosu
8. sly1234 koledze spod @6 chodziło raczej o to by nie zmieniać opon podczas trwającego już sezonu. Ja się zgadzam z tym, będzie niezły smród jak zmienią opony i RBR zdominuje większość torów. Te opony to bubel nadzwyczajny, ale powinny już pozostać do końca tegoż sezonu, by nie krzywdzić pozostałych ekip, które jako tako sobie z nimi radzą. Widać, że "dziadek" trzęsie tą serią ;)
12. sly1234
@ 8 @ 11 ok ok sorki
13. Raikkonen122124
A ja już myślałem że Ecclestone jest w tym sezonie za Ferrari a nie za Red Bullem ale po ty co ja teraz napisałem mam pewne wątpliwości..
14. .magda.
Chociaż od dawna kibicuje RBR, to uważam że zmaiana opon w trakcie trwania sezonu byłaby nie fair, ale to by było na tyle. Opony są beznadziejne, nie ma tu żadnych strategii wyścigowych, są tylko " oponowe" i to w dużej mierze wynikające z obserwacji po przejechaniu pierwszych kilku okrążeń wyścigu. Opony są całkowicie nieprzewidywalne, wystarczy spojrzeć na Hamiltona, który wykręcił najlepszy czas w Q3, a w wyścigu był kierowcą dublowanym na 12 miejscu. Jakby tak miało pozostać to śmiało można będzie przekwalifikować Formuła1 na Opony1 bo o niczym innym się teraz nie mówi.
15. Kimi03
13. Raikkonen122124
Na pewno ma w dup.e Lotusa , Według mnie chodzi mu tylko o kasę , sprzyja tym co więcej dają , A biedny Lotus nie ma co dać . Więc będzie cierpiał.
16. zarrr
14. .magda.
HAM miał , źle ustawiony bolid , sam to powiedział. ( Nie wiedział w jakim kierunku ustawiać bolid po T3 , i nic nie zrobił , za co zapłacił w wyścigu.)
Co do opon gdyby RBR nie miał problemów z oponami jak Lotus czy Ferrari , to by się o nich tak głośno nie mówiło . Oczywiście , narzekałby merc i reszta trochę marudziła , ale bez skutku . A są rzeczywiście do poprawy . Powinni je poprawić tak , żeby nie pękały i nie rozpadały się , co pisałem juk kilka krotnie w wielu różnych postach.
17. zarrr
16.
już
18. silvestre1
Ciekawe jaka będzie reakcja poszczególnych teamów na tą zapowiedż. Takie posunięcie może zniweczyć wkład pracy większości zespołów. Kolejny ukłon w stronę RBR.
19. .magda.
16. zarr
Poniekąd właśnie o to chodzi, o czym wspomniałeś z Hamiltonem. Tak na prawdę nie wiadomo jak zachowają się opony na konkretnym torze więc nie wiadomo jak ustawić pod nie bolid. Już samo to że mieszanka pośrednia trzymała się na torze lepiej niż twarda świadczy o tym, że nie jest ok. A chyba nie chodzi o to żeby wyścig był loterią tylko wyścigiem, nie jesteśmy w kasynie ;)
20. fracky
Czytam te komentarze i widzę Eurekę do kwadratu po trzech latach. Wszyscy wielokrotni mistrzowie F1 może oprócz Senny ( mówię tu o tych, od lat 80) , to byli lub są pupilkami Ecclestona- Prost, Vettel, Schumacher, czy nawet Alonso. Zmiany, które następowały w trakcie lub przed sezonem , często miały charakter kontrolny i korygujący. Być może nie dzieję się to w agresywny i wysublimowany sposób ale idę o zakład ,że taki Vettel miał po prostu z założenia mistrzem zostać. F1, to finansowo-polityczna machina gdzie pierzę się wiele brudów, a np taka niemiecka gospodarka , to jedno z najbogatszych miejsc na świecie, szczególnie motoryzacyjnie. Ale reasumując temat ustawionych mistrzów, weźmy przykład Alonso czyli ogumienie w 2005, czy Vettela, czyli cały komplet zmian ułatwiający pracę Neweyowi, od ogołocenia Areo przez zakaz tankowania, aż do opon Pirelli. Podsumowując - opony Pirelli w takiej formie, dotychczas bardzo pomagały RBR, nawet teraz nie jest tak źle, jakby się wydawało ( przecież prowadzą).
Zmiana na zeszłoroczne gumy, to pomysł co najmniej poroniony, a sama forma tej akcji, czyli przychodzi Ecclestone, który niby nie decyduję o aspektach technicznych w F1( od tego jest FIA) , i mówi ,że wracamy do zeszłorocznych opon. Inny profil opony oraz zmiany poczynione od Barcelony, w kierunku nowego ogumienia, mogą spowodować chaos. Po prostu śmiech na sali ale wiek robi swoje, moim zdaniem jakiś psychiatra powinien go zbadać i orzec , to co już po woli widać - początki demencji.
21. zarrr
19. .magda.
Bolid ustawia się pod tor , a nie opony. Merc ma problemy z oponami , niezależnie od ustawień , ma problem z pierwotną konfiguracją bolidu . Teraz gdy trzeba ustawiać bolid zarówno pod tor , jak i opony + problemy Merca ( w ogóle z oponami) , wyszło co wyszło z HAM.
.
F1 to loteria od dawna , nie wiemy na starcie kto nie ukończy wyścigu i z jakiej przyczyny , nie wiemy kto będzie miał lepsze ustawienia i strategie. W świecie F1 zawsze jest źle i tak zawsze będzie . To pomysł właśnie WIĘKSZOŚCI zespołów spowodował , że w tym roku mamy takie opony. Jest nudno , jest źle. Jest dobrze też źle bo jest nudno . Jest źle bo np. opony , to jest jeszcze gorzej bo jest za ciekawie. Ludzie sami nie wiedzą czego chcą , dlatego tak jest i tak będzie zawsze, różnie .
22. KilaN
słabo mi się robi jak czytam wypowiedzi tego starego durnia.... macie jakieś namiary na hitmana dobrego...?
23. angela123
No wreszcie !!! Ileż można czekać na jakiś cud ??? Mam nadzieję że szybko "wrócą do tych opon z ubiegłego roku " i wyścigi będą jak wyścigi, a nie jak cyrk ...
24. .magda.
Nie narzekajmy, za chwilę się okaże, że przestaną F1 emitować w TV i wtedy będą powody do narzekań. Jak dla mnie mogliby zrobić jedną mieszankę na wszystkie tory i wyścigi i niech sobie z nią radzą, dopiero by się zaczęły problemy i pretensje w zespołach ;)
25. dominic8600
Wstyd ! zamiast scigania na 100 % wszyscy stawiaja na publicznosc i widowisko... co do czego ! gdzie F1 kiedy na manewr wyprzedzania czekalo sie 15 okrazen ! a Bernie wogole nie wiem co tam robi, rozpierdala cale widowisko, pewnie ma dodatkowa pensje od RBR bo to informacje oficlajne ale w naszym jezyku brzmialo by to tak : Pirelli macie zrobic opony pod RBR poniewaz musi zdobyc tytył albo konczymy wspolprace, chore !
26. ekwador15
Od dawna pisałem w komentarzach, że powinni zostawić opony z 2012 po prostu. Tam gdzie w tamtym roku były przywożone twardsze mieszanki, to w 2013 przywieść bardziej miękkie i juz. chcemy ścigania się, a nie oddawania pozycji, bo jadę inną strategię i nie ma sensu niszczyć opon, by się bronić.
27. PanPikuś
-Bernie ! Why ?!
- For money .
Powiem szczerze, że na prawdę będzie żal mi Lotusa. Zrobili bolid pod opony i mogą teraz te grube miliony euro iść się paść.
Swoją drogą chciałbym zobaczyć sytuację , kiedy to Marussia , Caterham i Williams by lamentowały. Czy ktokolwiek by ich wysłuchał do końca , czy od razu by powiedzieli, że " Tam są drzwi jeśli się Państwu nie podoba ". Smutne to.
Rozumiem, że, że obecne opony to pomyłka, ale to nie jest winna Pirelli tylko FIA zażyczyła sobie takich właśnie opon ( miały być bardziej miękkie od zeszłorcznych - a tamte przeciez tez nie wytrzymywały 20 kółek przy jezdzie na 100 ) Poza tym zastanawiam się jak oni chcą to zrobić skoro opony są sięższe o bagatela 2 kg ( Przypominam, że Lotus nie chciał montować tego nakrycia na nos z pleksi bo ważyło 200g i jest im to zbędne. Dodatkowo nowe opony mają inny profil, więc cała aerodynamika też idzie się paść na pole. ( Głównie ta przy osiach i wlotach powietrza )
Będę się śmiał jak w przyszłym sezonie Vettel nie będzie wygrywał i będą się domagać powrotu do starych silników. Do tego to dąży !
28. maziboss
A Ferrari, Lotus i reszta powinna powiedzieć staremu zgredowi: SPIERD... Odejść z F1, założyć swoje rozgrywki i tyle. Zesrał by się w gacie głupi ćwok. Chyba że już sra biorąc pod uwagę jego wiek.
29. ArcyZ
@ fracky Alonso nigdy nie był pupilem Ecclestone, mówił nawet ,że Alonso nie "promuje" wystarczająco F1 jak był mistrzem.
BTW to do Ecclestona należy decyzja o zmianie ogumienia??
30. PiotrasLc
Pewnie chodzi o mieszanki składników opon bo konstrukcji nie moga zmienic bo zespoły ,usiały by wtedy wrócic do zeszłorocznych bolidów
31. Timber
@ 8. sly1234 tak jak napisał 11. Gosu miałem na myśli że nie powinno się zmieniać opon w trakcie sezonu, kiedy to przed sezonem ekipy budowały swoje bolidy m.in. pod kątem opon.
32. sly1234
@31 wiem wiem szacun
33. FAster92
Niestety Horner jest pupilkiem Berniego więc wszystko już ma załatwione... Brak mi słów !
34. zuzek
Sami sobie komplikują życie robiąc po "X" mieszanek na wyścig. Najlepsze czasy F1 to praktycznie cztery mieszanki w tym trzy deszczowe razem z przejściowymi i tyle. Na suchy tor miałeś jedną mieszankę bądź później dwie twarda i miękka i na tym koniec. Były akcje, było wyprzedzanie, były pit stopy i działały strategie i komu to przeszkadzało. Od dawien dawna wiadomo że co za dużo to nie zdrowo. Berni nie potrafi poprzestać w "uatrakcyjnianiu" F1 i zagłębia się jeszcze dalej co daje efekt odwrotny do zamierzonego nie wspominając już o korzyściach płynących w stronę jego portfela powoli wprowadzając Formułę 1 na równie pochyłą tylko nie w tym kierunku w którym chcieliby fani czyli MY. Potrzebny jest teraz nowy "zarządca" który sprowadziłby F1 na ziemię przywracając przepisy właśnie z lat świetności naszej Formułki nie zapominając o bezpieczeństwie. Dlaczego Porsche nie zdecydowało się na wejście ponowne do F1? Bo tamtejsza technika i zaawansowanie nijak się ma do zastosowań w praktyce nawet w autach sportowych. Dzisiejsza F1 jest zbyt zaawansowana i skomplikowana przez co jest trudna do odczytania dla przeciętnego widza, a przez to świeci pustkami na trybunach i traci zainteresowanie publiki. Ograniczenia wydatków mające sprawić zainteresowanie nowych zespołów i inwestorów jest zbyt kosztowne co za tym idzie zespoły musza zatrudniać tzw paydriver'ów aby mogły utrzymać się w stawce i liczyć na start w następnym sezonie, a smieszne jest to że w czasach rzekomo "płynacej kasy" w F1 było więcej zespołów i mniej problemów niż w czasach ograniczeń budżetowych, Heh ? :(
35. toopcool
" Bardziej zaciętą walkę " jaja sobie robią z kibiców .Jeśli wrócą stare opony to będzie powtórka z poprzedniego sezonu gdzie dominował jeden zespól . I ten właśnie zespół najbardziej krytykował teraźniejsze opony. Najwyraźniej nie chodzi o sportową rywalizację i o kreatywne rozwijanie bolidu w celu zdobycia mistrzostwa . Powstał układ i jeden zespół nie potrafiący sobie poradzić z oponami zadecydował że wygra mistrzostwo w inny sposób!
36. myoghi
Niedlugo Red bull bedzie wybierac sobie tory na ktorych beda odbywac sie wyscigi. Przez starego dziada formula cofa sie w rozwoju!
37. andi77
36.myoghi tak jak już wspomniałem zgred już pewnie widzi tą kasę , którą dostanie od Mr Red Bull na swoim koncie po zakończeniu sezonu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz