Sędziowie F1 także otrzymali team orders?
Serwis Auto Motor und Sport poinformował, że podczas „tajnego” spotkania w przerwie między sezonami sędziowie F1 zostali poinstruowani, aby nakładać na zawodników mniejszą ilość kar.„Zauważyliście?” pytał w swoim artykule Schmidt. „Kierowcy są znacznie rzadziej karani.”
Zdaniem dziennikarza podczas spotkania sędziowie zostali poinstruowani, aby być bardziej pobłażliwymi, a wszystko po to, aby poprawić widowisko. W minionym sezonie w F1 głośno było za sprawą częstych kar dla kierowców. Prym na dywaniku sędziowskim wiedli Pastor Maldonado oraz Romain Grosjean. Częste karanie zawodników zniechęcało ich do podejmowania ryzykowanych manewrów w obawie przed sędziami.
Po czterech wyścigach sezonu 2013 można zauważyć, że sędziowie faktycznie z dużą pobłażliwością podchodzą do pewnych incydentów na torze, jak chociażby ostatnia jazda Sergio Pereza w Bahrajnie.
„To poprawiło wyścigi” dodawał Schmidt. „Czuje się, że kierowcy mają większą pewność siebie. Rzadko kiedy mieliśmy tak zaciętą, jak w Bahrajnie, rywalizację koło w koło.”
komentarze
1. krzysiek000
A mnie tak to zastanawiało, dlaczego sędziowie nie reagowali na tak ostrą walkę na torze... Moim zdaniem zmiana na plus.
2. ekwador15
Głupotą byłoby, gdyby karali Pereza za ten lekki kontakt przednim skrzydłem w tylne koło Buttona. Albo kara za to, że jechali na równo siebie mimo, że Perez jechał poza torem po piachu. Rzeczywiście jak spojrzeć mniej kar, ale to dobrze. Jak wspomniałem powyższe przykłady, głupota jakby za to Meksykanin z McLarena otrzymał jakieś kary.
3. LittleMy
Może i za walkę z Buttonem kara się nie należała, ale za kontakt z Raikkonenem w Chinach powinien Perez karę dostać. A tak w ogóle, to co to za cyrk jest? Sędzia jest od tego, żeby nadzorować prawidłowość wyścigu, jeśli coś jest nie tak i naruszono przepisy, to powinna zostać nałożona kara. Jakiekolwiek wpływanie na sędziów jest moim zdaniem niedopuszczalne. Skoro przepisy są zbyt surowe, to niech je FIA po prostu zmieni.
4. Mikel95
Zgadzam się, że Perez nie zrobił nic co mogło by zasługiwać na karę. Ale nawiązując do newsa, pamiętajmy, że nawet jeśli decydujemy się obniżać surowość i w ogóle występowanie kar to nie zmienia to faktu, że sprawiedliwość musi być zachowana, a poza tym nie można przesadzać z pobłażliwością dla kierowcą w niektórych momentach i odwrotnie, karać ich za drobne incydenty. Uważam, że np. kary dla WEB i GUT (kolejno -3 i -5 na starcie) są zbyt małe porównując do krzywdy jaką dokonali pokrzywdzonym przez nich kierowcą, a przecież powinna być zachowana równowaga, więc inni za ,,tarana'' też powinni (inna sprawa czy tak będzie) dostać to co GUT, a za kontakt, bez poważnych szkód ale z wyraznej winny danego kierowcy -3. Myśle, że gdyby była konieczność osądzenia incydentu podczas wyścigu to by to było wyraznie widać, bo jeżeli kara -10=20s. To ile wynosi -3? Vergne stracił więcej niż WEB??
5. Michael Schumi
Według mnie Pereza nie było za co karać - stuknął lekko Buttona, ale nie stało się tak dużo w sumie.
6. Dass
Rozumiem większą pobłażliwość sędziów, bo taką walkę jak ta, którą stoczył Perez dobrze się ogląda, jednak incydenty takie jak Webber vs Rosberg powinny być karane.
7. Jahar
Jak dla mnie póki co jest wszystko ok. W sumie zresztą sędziowie nie mają aż tak wiele do roboty. Jak ktoś dostał w tym sezonie karę to była słuszna. Poza tym to co rok temu wyprawiali Maldonado wraz z Grosjean wolało o pomstę.
8. fanAlonso=pziom
jeśli to jest prawda to kolejna "mądra" decyzja FIA tak samo jak wyasfaltowanie poboczy by zachęcac do atakowania i w razie wyjazdu poza tor by więcej samochodów dojeżdżało do mety widac dla dziadów z FIA liczy się ilosc a nie jakosc tylko żeby później nie było zdziwienia jak będzie dzwon za dzwonem bo widowisko będzie dzięki temu lepsze
9. silvestre1
Schmidt juz nieraz wykazal się w SAM und S. W zeszlym roku sędziowie byli nadgorliwi bo incydenty były grożne albo tak wyglądały. W tym sezonie wiele roboty nie mieli i oby tak dalej. Drobne stłuczki karane są po wyścigu a jak dotąd cisza po GP. Informacja jak dla mnie mało sensacyjna, a zdanie o zniechęcaniu do podejmowania ryzyka dotyczy chyba bierek a nie F1.
10. Kamil-F1
Mnie już nic nie zdziwi w sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się F1...
11. Gosu
P O L I T Y K A ... i kwestia oglądalności. W całej rozciągłości zgadzam się z @3. LittleMy. Pozdro ~
12. mazur81
Jak można wpływać na sędziów?! Przecież to jest żenujące. Jeśli przepisy są do dupy to należy je zmienić, a nie kazać sędziom sądzić wbrew przepisom (lub przymykać na nie oko). F1 przekracza już granice dobrego smaku. To tak jakby sędziom powiedzieli: "Słuchajcie za morderstwa to karajcie, ale za kradzieże to już nie koniecznie". Ja pie..dole co za burdel na kółkach! Zmiany przepisów w trakcie sezonu, nakłanianie sędziów do sądzenia wbrew przepisom, silniki od kosiarek, fotele kierowców za pieniądze.... ten sport zmierza w jednym kierunku. Jest tam ciemno i ciepło i słońce nigdy tam nie zagląda...ŻENADA
13. koszyk91
kar nie powinni tez dostawac komentatorzy polsatu ;)
14. ArcyZ
Pózniej taki Perez czuję się bezkarny, zderza się ze swoim kolegą zespołowym, wypycha Alonso poza tor...
15. mwhakowscy
Sędziowie nie powinni być surowymi lub pobłażliwymi. Powinni być sprawiedliwymi, niezależnymi i orzekać ściśle z regulaminem. Jeżeli przepisy są nieprecyzyjne lub zbyt restrykcyjne, to należy je zmienić. Dlatego podpisuję się pod postami kolegów LittleMy i mazur81.
16. Root
@15 - I ja również.
17. rzadki
Popieram jak wyżej.
18. Skoczek130
Sędzia powinien niezawistny, obiektywny i konsekwentny. W F1 takich nie ma... ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz