komentarze
  • 44. seb_1746
    • 2012-11-27 18:32:47
    • *.166.255.10

    Ciekawe czy równie ochoczo Schumacher przepuściłby Alonso .... raczej wątpię

  • 45. seb_1746
    • 2012-11-27 18:36:54
    • *.166.255.10

    41. vincent__vega - zdecydowana większość nie odda głosu na Vettela, bo go nie lubi - takie są fakty

  • 46. IROE30
    • 2012-11-27 18:46:01
    • *.19-2.cable.virginmedia.com

    O co kaman? Ile razy Massa przepuszczal ALO a to ze skrzynie mu wymieniali w USA tylko dlatego ze ALO startowal z lepszej pozycji, Monza ewidentne przepuszczeni Alo przez Masse. Vettel jest mistrzem i na to zasluzyl, Schumi zachowal sie zajebiscie, natomiast placzek Alonso byl wolniejszy niz Massa i to przynajmniej od miesiaca. Vettel mistrzem i dobrze bo niechcialbym nastepnego mistrza typu Hill czy Villeneuve. Szkoda Hamiltona bo by powalczyl o mistrza w 13 a tak co najwyzej to powalczy z ALO.

  • 47. s0lange
    • 2012-11-27 18:52:24
    • *.olsztyn.mm.pl

    @46
    A Webberowi to nigdy się nie zdarzyło przepuścić Vettela, nie?

  • 48. IROE30
    • 2012-11-27 19:09:16
    • *.19-2.cable.virginmedia.com

    oczywiscie ze Web przepuszczal Vet ale nie tak przesadnie jak Mas i ALO .Gdy Web wygrywal czy byl 2 lub 3 to nigdy nie puszczal 1. przyklad chiny, silverstone i ostani na Interlagos a Massa zawsze chyba ze Alo nie konczyl. Vettel Mistrzem !!! Pamietam jak Alo sie cieszyl sie w Valenci jak Vettelowi padl alternator, widzisz ALO "nie ciesz sie dziadku z cudzego wypadku" jak sam mowil po tym wyscigu nie zawsze bedzie mniec szczescie i jego slowa sie sprawdzily.Szanuje Felippe za to ze pogratulowal niemcowi mistrzostwa w odroznieniu do jego hiszpanskiego partnera.

  • 49. seb_1746
    • 2012-11-27 19:18:15
    • *.166.255.10

    41. vincent__vega

    - dokładnie taki sam komentarz jest wklejony na onecie - tutaj cie bidaku zablokowali, to wylewasz swoje żale gdzie indziej

    48. IROE30 - Massa i Alonso jeżdżą w jednym zespole, a Schumacher nie - to tylko taki niemiecki układ

  • 50. s0lange
    • 2012-11-27 19:25:03
    • *.olsztyn.mm.pl

    IROE30 - może Alonso pogratulował Neweyowi ;P Poza tym, nie przypominam sobie, żeby Vettel był jakoś specjalnie zasmucony, gdy Alonso nie dojeżdżał do mety ;) Poza tym, spójrz na post nr 49. - porównywanie sytuacji Vettel - Schumacher do sytuacji w zespole Ferrari jest chyba nietrafione, bo nikt tutaj nie krytykuje Red Bulla, tylko zachowanie MSC, który nie jest w tym samym teamie co Sebastian.

  • 51. Marti
    • 2012-11-27 21:15:34
    • *.pool.mediaWays.net

    15. adazn - zapamietam na przyszlosc jak to jest z tym (ich) puszczaniem (sie) :)

    19. luka55 - podzielam Twoje zdanie. Mnie tez sie wydaje, ze przytlacza ich trzeci juz tytul Vettela + frustracja z powodu kolejnej przegranej Alonso.
    W ogole oni sa zdania, ze Vettel przebil sie z konca stawki tylko dlatego, poniewaz wszyscy go dobrowolnie przepuszczali (mimo tego ze dysponowali duzo lepszymi bolidami i byli zdecydowanie od niego szybsi ;)) ech... :)

  • 52. Marti
    • 2012-11-27 21:22:12
    • *.pool.mediaWays.net

    22. sliwa007

    Nastepny! Polowa stawki przepuszczala Vettela. Tak oczywiscie. Vettel ma bolid o 2-3 klasy lepszy od tych, ktorych wyprzedzil, ale oni celowo go przepuszczali. Co za brednie. Niewiarygodne.
    A Alonso niech patrzy siebie i niech zaczyna znowu czuc swoj talent i jaja wyscigowe, bo tytul byl do ugrania i on sam dobrze o tym wie.

  • 53. IROE30
    • 2012-11-27 21:27:03
    • *.19-2.cable.virginmedia.com

    To napisze tak, zeby Kazdy z was jezdzil Mercedesem bedac na miejscui MSC a za wami jechal by Robert jaka by byla wsza decyzja? Malo tego jakbyscie jezdzili w Ferrari z ALO a za wami walczacy z nim o mistrza KUB co byscie zrobile? podejzewam ze przynajmnie 90% zrobila by to co w niedziele MSC. Wiec po co ta dyskusja.

  • 54. fanAlonso=pziom
    • 2012-11-27 21:30:09
    • *.230.88.84.rzeszow.mm.pl

    48 na włoskiej RAI widziałem że w tzw. obrębie dla dziennikarzy gdzie są wywiady po wyścigu ALO podszedł do niego i go uściskał ja na jego miejscu bym tego nie zrobił

    Powtórzę - dopóki vet będzie miał super lub bardzo konkurencyjny bolid + nie zmieni teamu dla mnie będzie dobrym kierowcą , to chyba nic dziwnego skoro i ALO i HAM jakoś nie są powaleni na kolana przez jego osiągi i osiągnięcia, on jeszcze nie zaznał porażki w walce o mistrzostwo( pomijam 2009 rok bo miał dosc dużą stratę do BUT) dlatego na razie mistrzem może sobie byc nawet i 30 krotnym i berni może się cieszyc ze swojego pupila.I naprawdę trudno zniesc gdy ktoś pisze ile to Fernando miał szczęścia itp zapominając o sv ale mam jakieś takie przekonanie że karma go dopadnie tak jak teraz dopadła msc. Ponadto RBR zabiega by RRA( resource restriction agreement) obejmowało także w myśl przepisów na 2014 oprócz podwozia także silniki bo zapewne się obawiają się lepszych silników od konkurencji i rozwoju tych jednostek napędowych przez co są ( mogliby byc ) na straconej pozycji i ciekawe czy tu berni też pomoże który pewnie jak wiadomo jest fanem RB i tego jak osiągają sukcesy, jego filozofii itp. bo z kolei Ferrari nawołuje do ograniczenia wpływu aero, ciekaw jestem jak to się skończy ale obstawiam iż RB też na tym polu wygra

  • 55. fanAlonso=pziom
    • 2012-11-27 21:36:12
    • *.230.88.84.rzeszow.mm.pl

    żeby nie było niedomówień zrozpaczony nie jestem po niedzieli bo na wiele się nie nastawiałem ale dla mnie kierowca musi coś pokazac dla przykładu LH nigdy nie lubiłem i wręcz nie znosiłem ale ten sezon wg mnie mimo rezultatów miał najlepszy w karierze wielce prawdopodobne że nigdy nie będę mu kibicował ale RESPECT do niego mam

  • 56. luka55
    • 2012-11-27 22:13:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti nr 52

    Hehh dokładnie wszyscy go przepuścili. ;) Najśmieszniejsze jest to jak z tej nazwijmy to pierdoły zrobiono sprawę najwyższej rangi. Tyle rzeczy zdarzyło się w tym sezonie , jest co analizować , heh a najważniejszym tematem stał się Schumacher i przepuszczenie Vettela. Przecież to jest mało istotny temat ale dobrze się sprzedaje co widać po postach. No ale tak to jest ludzie najbardziej lubią i potrafią się zajmować pierdołami. Wywołanie sensacji gwarantuje sukces.Mamy tu do czynienia z burzą o nic. Już nie wspomne nawet o umniejszaniu Vettelovi w takim stopniu że nawet laicy by się uśmiali.
    Ale dobrze że są tu jeszcze tacy ludzie jak Ty ( i nie jest to wazeliniarstwo w tym momencie) ,z którymi można znaleźć wspólny język i pod których wpisami często można się podpisać obiema rękoma. Ale jest też wielu innych (nie z wszystkimi dyskutuje się oczywiście z taką samą czest. ) o odmiennych sympatiach, ale którzy nie dali się porwać tej całej błazenadzie i szaleństwu. (np. elin ale też wielu innych). Ostatnio w ogóle coś mi po drodze bardzo z kobitkami tu na forum ;)
    Dobra koniec tej cukierkowej gadaniny ale tak po prostu myślę. Pozdrawiam

  • 57. luka55
    • 2012-11-27 23:02:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oczywiście miało być Marti nr 51 ale nr 52 też może być ;)

  • 58. jogi2
    • 2012-11-27 23:50:56
    • *.piekary.net

    Wszyscy ci którzy oglądają F1 i mają jakieśkolwiek pojęcie o jeździe wiedzą ,że Vettel to średniak i nic nie zmieni tego ...nawet 10 krotne mistrzostwo

  • 59. Jahar
    • 2012-11-27 23:59:27
    • *.opera-mini.net

    Co to za argument, że Vettel był szybszy i Shumacher musiał mu ustąpić? Co to za argument, że Vettel i tak miał w tym czasie tytuł? Skoro niektórzy podnoszą takie argumenty zarzucając innym, że ganią postawę Shumachera to się pytam po co było robić ostatni wyścig w sezonie? Lepiej było w połowie wyścigu przerwać jazde bo deszcz padał a i tak było wiadomo, że musi Vettel wygrać bo zostanie przepuszczony. Kibicom na koniec powiedzieć, że to parada samochodów a nie wyścig i po sprawie.

  • 60. seb_1746
    • 2012-11-28 02:09:28
    • *.166.255.10

    56. luka55 - każdy wypowiada swoje zdanie - mnie też nie podobało się przepuszczenie Vettela przez Schumachera - zachował się jak ciota, ciekawe jakby wszyscy Niemcy w stawce w niekorzystnych dla Vettela sytuacjach przepuszczali go na torze = jakby to wyglądało, co to ma wspólnego ze sportem? Szkoda że Button ana ostatnim okrążeniu nie przepuścił Alonso - ciekawe czy tak samo byście pisali na temat takich sytuacji he, he

  • 61. seb_1746
    • 2012-11-28 02:13:10
    • *.166.255.10

    MCL powinien przyznać, że w samochodzie Buttona podczas ostatniego wyścigu użyli nielegalnych części - Jenson zostałby pozbawiony pierwszego miejsca i już by się sytuacja zmieniał ha, ha, ha

  • 62. s0lange
    • 2012-11-28 07:11:49
    • *.olsztyn.mm.pl

    @51 - Czy ktoś tu pisze, że wszyscy przepuścili Vettela, bo Vettel nie poradziłby sobie z ich wyprzedzeniem? Oczywiście, że ma najszybszy bolid w stawce, na tym głównie opiera się jego sukces ;) Czy tytuł w przypadku Alonso był do ugrania...? Tak, ale wyszło inaczej i już w tym momencie zupełnie nie o to chodzi, kto wygrał, a kto przegrał.

    @53 - Przypomnij sobie, co się działo, gdy zarówno ALO, jak i KUB jeździli w jednym teamie. Idealny przykład zachowania się wobec członków własnego zespołu pokazali w niedzielę Hamilton i Button. Przecież HAM walczył o tytuł 2 vicemistrza, czemu więc Button go nie puścił?

  • 63. Suomi_F1
    • 2012-11-28 16:03:23
    • *.dynamic.chello.pl

    @60
    Oczywiście, bo Alonso też jechał tuż za Buttonem, a ten go uparcie nie przepuszczał i blokował. Dajcie już spokój z tym argumentem, bo się ośmieszacie. Macie prawo mieć swoje zdanie, ale ten argument przypomina gadanie bez sensu. Gdyby Alonso chociaż zbliżył się do Buttona, to może ten by go przepuścił bez walki. Ciężko jednak spekulować na ten temat, skoro Alonso ukończył wyścig prawie 3 sekundy za Buttonem i ani razu nie spróbował go wyprzedzić. I żeby było jasne, nie popieram MSC. Zauważam tylko, że Button nie miał nawet okazji zachować się tak jak MSC. Gdyby Alonso trochę powalczył, to być może także dostałby taki prezent od innego kierowcy.

  • 64. maximudc
    • 2012-11-28 16:55:48
    • *.ntlworld.ie

    PYtalem juz pod innym artykulem.Sponsor Merca Monster-jak oni sie zapatruja na przepuszczenie RedBulla?

  • 65. Michael Schumi
    • 2012-11-28 23:04:54
    • *.ip.euro.net.pl

    @47 Różnica jest taka, że Webber jest od niego gorszy. Wyniki mówią same za siebie i to już od 2009 r. Jego najbardziej żenującym sezonem był 2011 r.: to nie do wiary, że miał najlepsze auto, a wywalczył tylko 3 pole position i każde zaprzepaścił, wygrał tylko raz, w dodatku na team orderach i ledwo wywalczył 3 miejsce w generalce. Seb wygrywał seriami, a Mark ledwo brał 2 miejsca, w dodatku nieczęsto.
    Widać poznali go na tyle dobrze, że wiedzą że o tytuł nie ma szans, bo jest gorszym kierowcą, więc stał się pomocnikiem RBR.

  • 66. s0lange
    • 2012-11-29 12:56:15
    • *.olsztyn.mm.pl

    65. Michael Schumi - To samo można by powiedzieć na temat Massy - przez znaczną część tego sezonu był dużo gorszy od Alonso, odżył dopiero pod koniec sezonu, kiedy już nie miał w zasadzie żadnych szans walki o mistrzostwo, a Alo wręcz przeciwnie. Ferrari faworyzuje Alonso, to fakt (nie jest to oczywiście ok!), ale nie posuwałabym się do tak odważnych stwierdzeń, że tylko dzięki Massie Hiszpan uzyskuje takie wyniki. Na pewno jest to dużym ułatwieniem. No, a poza tym, chyba Massie niezbyt to przeszkadza, skoro zdecydował się przedłużyć kontakt.

  • 67. Skoczek130
    • 2012-11-29 19:49:25
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @sliwa007 - tak jak napisałem - Schumacher podjął taką, a nie inną decyzję. I tak straciłby pozycję, nie chciał ryzykować. Ułatwił mu zadanie - nie chciał stawiać oporu. Dlatego nie rozumiem, dlaczego co niektórzy wieszają na nim psy za to. Krytyka za ten czyn jest nieadekwatna do czynu. A jakby... pomijajmy tryb przypuszczających w sytuacjach dokonanych. I nie kłóćmy się o takie rzeczy. Pozdrawiam :)

  • 68. Marti
    • 2012-11-29 20:39:25
    • *.pool.mediaWays.net

    56. luka55

    Tacy kierowcy jak Schumacher, Vettel, Glock, Heidfeld, Hülkenberg nigdy nie beda cieszyli sie wielka sympatia polskich kibicow F1, niezaleznie co zrobia i co powiedza. Glowny powod to myslenie i nastawienie stereotypowe wsrod wiekszosci i tutaj tkwi sedno sprawy.

    Dzieki za slowa uznania, milo mi to czytac :) ja rowniez cenie to nieliczne grono osob (w tym Ciebie), z ktorymi mozna w normalny sposob porozmawiac.

    Co jak co, ale z nami kobitkami nie zbladzisz ;)))
    pozdrowka :)

  • 69. luka55
    • 2012-11-29 21:23:11
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Marti nr 68
    I znów nie sposób się z Tobą nie zgodzić. Jasne że nie dotyczy to wszystkich fanów. Ale ciągle problem stereotypów pozostaje i to na całkiem sporą skalę o czym można się niejednokrotnie przekonać tu na forum. Ale jak zwrócisz uwagę to jeszcze naskoczy na Ciebie jeden z drugim. Choć uważam że to nie jedyny problem tych wszystkich forumowiczów którzy uczestniczą w tym cyrku który się tu nieraz wyprawia.

    Oj tak, kobitki lepiej mieć po swojej stronie ;)

    Jak zwykle pozdrawiam.

  • 70. Marti
    • 2012-11-29 21:48:55
    • *.pool.mediaWays.net

    @69. luka55
    Niestety, stereotypy sa mocno zakorzenione w wielu narodach :/
    Chyba wiem co masz na mysli piszac o innych powodach...

    co prawda, to prawda .)

  • 71. Michael Schumi
    • 2012-11-29 22:30:19
    • *.ip.euro.net.pl

    @68 gdybyśmy byli na fejsie, dałbym Ci lajka.
    Niestety, tak to wygląda wśród pewnego grona Polaków.
    A ja akurat powiem odważnie: uwielbiałem w młodości Schumiego, teraz też, lubię bardzo Vettela (nawet w 2011 chciałem, aby wszystko wygrał), świetny jest też Hulk. Dobry, pracowity i utalentowany chłopak.
    W 2011 r. polubiłem jeszcze Rosberga.
    Poza tym jest jeszcze Kimi, Lewis, Heikki, Massa, Petrov. Alonso niezbyt.
    Jeśli komuś nie podobają się moje poglądy, to jego problem :)

  • 72. Marti
    • 2012-11-30 09:51:02
    • *.pool.mediaWays.net

    71. Michael Schumi
    No i prawidlowo, ze masz takie a nie inne myslenie w tej kwestii.
    Ja lajkuje szczegolnie Twoje ostatnie zdanie, bo sama lubie je powtarzac (nie tylko w kontekscie F1) ;-)

  • 73. iopcio
    • 2012-11-30 10:57:07
    • *.cdma.centertel.pl

    taaa .... ciezkie jest zycie mniejszosci niemieckiej w Polsce !!!

  • 74. krzysiek000
    • 2012-11-30 16:56:28
    • *.244.210.77

    48. IROE30
    Co to znaczy "nie tak przesadnie"? Przepuszczanie to przepuszczanie. Żadnej różnicy nie ma. Przy czym jednak Schumacher nie jeździł w tym samym zespole co Vettel, więc zachował się nie tylko nie w porządku wobec Alonso, ale i również wobec własnego zespołu, który to walczył o punkty.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo