Idealny scenariusz dla Alonso
Ferrari wywiozło z Monzy najwięcej punktów w klasyfikacji konstruktorów, a lider Fernando Alonso powiększył przewagę nad drugim kierowcą w mistrzostwach. Dobrze spisał się także Felipe Massa, który skończył tuż za podium. Był to zatem bardzo dobry weekend dla ekipy z Maranello, która ścigała się przed własną publicznością.„To była idealna niedziela, prawie jak film ze szczęśliwym zakończeniem. Kolejny finisz na podium, moi najbliżsi rywale nie zdobyli punktów i powiększyłem przewagę punktową nad drugim w mistrzostwach. Mieliśmy szansę walczyć o pierwsze pole startowe i ważne jest abyśmy byli tak samo konkurencyjni w soboty na pozostałych torach aż do końca sezonu. Musimy wygrać więcej wyścigów, aby powiększyć przewagę w mistrzostwach. Tutaj walczyliśmy z Vettelem, ale w Singapurze musimy uważać na Hamiltona, który jest drugi w tabeli. Kiedy walczyłem z Vettelem, nagle znalazłem się poza torem i po tym samochód nie spisywał się tak dobrze. Byłem jednak w stanie go wyprzedzić. Nie chcę jednak komentować kary, którą dostał, ale to, co zrobił było zdecydowanie na limicie. Pierwsze okrążenia były najważniejsze. Udało mi się wyprzedzić kilka samochodów – Kimi, Di Resta, Michael – byłem szósty i wyścig stał się zupełnie inny. Jeżdżąc dla Ferrari na Monzie to coś niesamowitego. Fani są wyjątkowi. Jeżeli ktoś by im powiedział, żeby zrobili sobie głodówkę tylko po to, aby pojeździć samochodem z Maranello, z pewnością by to zrobiliby.”
Felipe Massa, P4
„Jestem zadowolony z mojego wyniku, nawet mimo to, że liczyłem na podium. Nasze opony zużywały się bardziej niż tego oczekiwaliśmy, zdecydowanie bardziej niż w piątek. Szkoda, bo gdyby opony działały prawidłowo, to może utrzymałbym tempo McLarenów. Straciłem przyczepność z tyłu szybciej niż oni. To nie był łatwy wyścig. Nie mogłem w żaden sposób zatrzymać Pereza. Pracowałem dla zespołu i chciałem pomóc Fernando, bo tak powinno być. Zawsze tak będę robił. Nie sądzę z kolei, aby strategia na dwa pit-stopy zadziałała. Patrząc na dane, jechalibyśmy wolniej. Kiedy zespół nie otrzymywał telemetrii, długo rozmawiałem z nimi przez radio i udało nam się wybrnąć z tej sytuacji w najlepszy sposób. Nie wiem, czy ten wyścig zmieni coś pod względem mojej przyszłości. Najważniejsze, aby utrzymać tę dyspozycję. Będę starał się zrobić, co w mojej mocy dla zespołu.”
komentarze
1. logel999
Masa teraz ładnie jezdzi oby tak dalej i czekam na podium Massy ;)
2. RyżyWuj
Scenariusz rzeczywiście idealny. Dlatego pisałem wcześniej, że Alonso nie próbował nawet blokować Pereza tylko puścił go, żeby jeszcze próbował Hamiltona zaatakować. Alonso to dobry strateg.
3. mssie
'Alonso powiększył przewagę nad drugim kierowcą w mistrzostwach" Chyba ktoś tu ma problem z matmą?
4. mc2000
forza
5. Angulo
Kolejny fart Ferrari... Mając słabszy bolid i Massę są tylko 17 pkt za McLarenem.
6. Esotar
3. Drugim kierowcą był Vettel, czegoś tu nie rozumiesz ? Hamilton wskoczył na drugie, więc teraz sytuacja jest minimalnie inna. Wydaje mi się że powinieneś popatrzeć na tabelę przed startem.
7. Kamil-F1
To wszystko jest już ustawione przez FIA i sędziów.Ich pupil może robić co chce i udają, że nic nie było albo obrywa ktoś inny.
Niektórzy mówią, że jest to najciekawszy sezon.Jednak lepsza jest całkowita dominacja jednego kierowcy niż tytuł dla krętacza.
Hamilton lub Vettel powinni zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić, bo byłaby to jeszcze jedna ujma dla F1.
8. nucreativ
3. mssie. oj chyba ktoś inny ma problem z matmą. Przed GP ALO->164 VET->140 diff=24, po GP ALO->179 HAM->142 diff 37. :)
9. mssie
6. Skąd mogłam wiedzieć, że chodzi o Vettela? NIe sprecyzował swojej wypowiedzi.
10. mssie
8. A no teraz to widzę, wzięłam pod uwagę tylko, że jego przewaga wzgledem Hamiltona zmalała, dzięki :P
11. nucreativ
:) Typowo kobiece myślenie. To, że nie stoi wyraźnie napisane nazwisko nie przeszkadza wam dopowiedzieć sobie czegoś.
12. maziboss
7. Kamil-F1
Stary zacznij leczyć się ze swoich kompleksów. Gdyby Hamilton miał trochę więcej oliwy w głowie to teraz on był liderem, a że jest inaczej no to nie nasza wina.
13. emZi
@12 Co się odwlecze, to nie uciecze. Nie bój żaby - jak to mówią - o ten fotel lidera dla Lewisa :)
14. fanAlonso=pziom
nie wierzyłem w podium ale się udało choć mogła by być przewaga powyżej 40 pkt. w generalce, co do incydentu z vet to przepisy po gp Bahrajnu a także przed tym sezonem zostały doprecyzowane ale z sędziami w F1 nigdy nic nie wiadomo
cieszy postawa Massy i nic tylko czekać na lepsze kwalifikacje ALO i kolejne już podium w Singapurze
15. AlonsoPL
12. maziboss do tych półgłówków nie dotrze nic piękny wyścig nic dodać nic ująć szkoda trochę straconej pozycji,lecz gdyby były jeszcze ze 3 kółka to Sergio spokojnie mógłby łyknąć Lewisa.Forza Ferrari!! Puta Vettel! ten gość musi się nauczyć,że zostawia się trochę miejsca nie jest jedyny na torze i nie ma już bolidu "nie z tej ziemi" więc Sebastianek bd jeździł w środku stawki mam nadzieje:)
16. Polak477
Ja jedyne co to strasznie żałowałem, że Felipe nie było na podium, na pewno by to go bardzo podbudowało, a on sam bardzo na nie liczył. Szkoda, miejmy nadzieję, że w Singapurze Ferrari wciśnie oba bolidy, chociaż tak łatwo nie będzie to wykonać.
17. Senna_olk
12. maziboss
W tym sezonie to raczej jego temperament miał najmniejszy wpływ na to, że jeszcze nie jest liderem :)
15. AlonsoPL
Gdyby babka miała wąsy, to by dziadkiem była.
Perez za 3-4 kółka zjadłby opony, a pod koniec nie zbliżał się już w takim tempie jak do Massy czy Alonso.Niemniej jednak, to świetny kierowca.
18. Jahar
Ferrari było dzisiaj bardzo mocne i stąd dobry wynik. Alonso pojechał czysto i wynik wywalczył na torze, nikt mu nic nie dał jakby ktoś nie zauważył. Zresztą w radiu też nic oburzającego nie powiedział. Zobaczymy co sie stanie w Singapurze ale widac po postawie Massy, że Ferrari ma zwyżke formy.
19. Michael Schumi
@12 Nie wszystko jest winą Hamiltona.
Bahrajn - zwalone dwa pitstopy
Hiszpania - dyskwalifikacja w kwalifikacjach, bo zespół nalał mu za mało paliwa, a w trakcie wyścigu najechał na koło w pit lane
Europa - bolid spadł z podnośnika
20. Michael Schumi
Na razie wygląda to ładnie dla Fernando, ale różnice nie są tak komfortowe, wszystko może się jeszcze zmienić.
Alonso 179 pkt.
Hamilton 142 pkt.
Raikkonen 141 pkt.
Vettel 140 pkt.
Mam tylko nadzieję, że Ferrari nie zniszczy mu tytułu, jak dwa lata temu. Po GP Korei, gdzie zabrał prowadzenie w MŚ Webberowi i zwycięstwo Vettelowi został liderem. W Brazylii był trzeci, ale i tak był liderem. W Abu Zabi miał tytuł, ale przegrał. Szkoda. Jednak nawet po awarii w Korei Sebastian ani razu się nie poddał. Niczego nie chcę mówić naprzód, ale jeszcze 7 wyścigów do końca....
21. atomic
massa nareszcie dorosłeś . byłeś jesteś i będziesz nr 2 w ferrari na co zgodziłeś się "wieki temu". jeżeli nareszcie to zrozumiałeś to teraz może być już tylko lepiej ,jak za czasów MCH. brawo
22. sly1234
Raikonen pogodzi wszystkich haha
23. Skoczek130
@mssie - oj nie popisałaś się kobieto. :)
24. Skoczek130
@Angulo - nie sztuką jest dominować najlepszym bolidem. Sztuką jest się liczyć w walce słabszym wozem. :))
25. FAster92
Genialny wyścig w wykonaniu Ferrari :)
26. Angulo
Problem w tym, że McLaren mimo najszybszego bolidu wcale nie dominuje... Zamiast 86 zdobyl tylko 50 punktów....
27. Artefact
cóż Panie i Panowie... byłem, widziałem to na żywo ... coś niesamowitego !!!
pozdrowienia dla Fanów Roberta, których było widać i czasem nawet słychać :))))))
28. beret
27. ...ale co widziales na zywo? Przekaz TVN24? Ja tez, bo w moim pokoju gral telewizor!
29. beret
...w ty czasie.
Zapomnialem dodac!
30. Artefact
hehe nie Kolego, na żywo na torze Monza byłem :)
31. Artefact
w czasie wyścigu, kwalifikacji i P3 :))))))) na dodatek :))))))) by nie było wątpliwości :)
32. maniek79
Arefact nioj co ze byles jechales po tym torze? czy widziales tylko z lorzy kawalek?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz