2012-07-30
Boullier przestrzega Raikkonena
Plotki dotyczące powrotu Kimiego Raikkonena do Ferrari, które pojawiły się podczas weekendu na Węgrzech zmusiły także Ericka Boulliera do zabrania głosu w tej kwestii.R E K L A M A
Szef zespołu Lotus uważa, że Kimi Raikkonen nie powinien przechodzić do Ferrari, gdyż w Lotusie ma zagwarantowane pewniejsze warunki.
Przed weekendem na Węgrzech wydawało się, że Fin ma dwuletni kontrakt podpisany ze stajnią z Enstone, jednak jak to często bywa są w nim zawarte różne opcje.
„Mamy dwuletni kontrakt z Kimim, ale jak w każdej umowie, jest w niej wiele opcji” wyjaśniał Erick Boullier dla fińskiej stacji telewizyjnej MTV3.
„Wierzę, że Kimi jest tutaj zadowolony i nie wierzę, że jego doświadczenie z Ferrari było najlepsze.”
„Startowanie u boku Romaina Grosjean jest z całą pewnością łatwiejsze niż u boku Alonso. Nie widzę powodów, dla których Kimi chciałby być drugim kierowcą w Ferrari, podczas gdy u nas ma szansę być numerem jeden.”
Przed weekendem na Węgrzech wydawało się, że Fin ma dwuletni kontrakt podpisany ze stajnią z Enstone, jednak jak to często bywa są w nim zawarte różne opcje.
„Mamy dwuletni kontrakt z Kimim, ale jak w każdej umowie, jest w niej wiele opcji” wyjaśniał Erick Boullier dla fińskiej stacji telewizyjnej MTV3.
„Wierzę, że Kimi jest tutaj zadowolony i nie wierzę, że jego doświadczenie z Ferrari było najlepsze.”
„Startowanie u boku Romaina Grosjean jest z całą pewnością łatwiejsze niż u boku Alonso. Nie widzę powodów, dla których Kimi chciałby być drugim kierowcą w Ferrari, podczas gdy u nas ma szansę być numerem jeden.”
komentarze
1. sapphire
Może Robert wróci do was? :D
2. dEEdq
I do tego Lotus jest szybszy od Ferrari więc nie widzę powodów żeby Kimi przeszedł do SF w Lotusie może spokojnie walczyć o MŚ !
3. alto
Lotus w tym roku zrobił największy postęp w porównaniu do ubiegłego sezonu ,i gdy miał by drugiego bardziej doświadczonego kierowce był by nr 1 w stawce.Grosjean jest bardzo szybki ,ale brakuje mu doświadczenia i spokoju jazdy w porównaniu z Raikkonem.
4. alto
Raikkonen z Kubicą to było by połączenie ,kto wie może nawet Hamilton się skusi jeszcze nie podpisał kontraktu z McLarenem .Lotus ma duże aspiracje ,a Hamilton przyznał ze mają jeden z najszybszych bolidów.
5. maniek_88
A ja już powoli przestaje wierzyć że Robert wróci do któregokolwiek teamu. To już za długo trwa, i ciągle nie ma informacji co się z nim dzieje. Gdyby wszystko było na dobrej drodze to na pewno byśmy o tym wiedzieli.
6. sapphire
poczekajmy do rozpoczęcia sezonu 2013 ;)
7. Greek
Hehe ale spina Erica :)
8. zzagrobu
oczywiście, że Kubica nie wróci. Myśle, że każdy życzyłby sobie tego bo gość świetnie jeździł, ale trzeba w końcu przejrzeć na oczy. Przykre to, ale coraz bardziej realne
9. jareklykos
Tak jak napisałem w którymś newsie,wątpię żeby przeszedł, w Lotusie ma ciepłą posadkę pierwszego kierowcy. Budżetu takiego jak Ferrari może Lotus nie posiada, ale jak widać potrafią skonstruować auto lepsze nawet od legendarnego Ferrari ;)
10. Desper
Kimi powinien zostać w Lotusie. A Roberta już nie zobaczymy na torze, przykre ale prawdziwe.
11. mck_93
Ale mamy ekspertów do sprawy Roberta Kubicy:D Kubica nie wróci kiedy o tym powie, póki co nic nie mówi wiec niczego nie mozna wykluczyc.
12. marciex5
5,8,10 Chciałbym zobaczyć wasze miny, kiedy Robert powróci.
13. zzagrobu
moja będzie radosna. Widze, że nie zrozumiałeś sensu wypowiedzi
14. fracky
Forma Lotusa to największa zagadka tego sezonu - bo jak inaczej nazwać przeróbkę nieudanej wersji R31, której główna siła tkwi w zarządzaniu opon ? Dopiero na 11 eliminację przygotowali większy pakiet poprawek. Wszyscy się dziwią od Brundle'a po Allena jak to jest w ogóle możliwe , żeby team z kłopotami finansowymi oraz po utracie dużo renomowanych inżynierów, tak wystrzelił z formą. Ale gdybajcie sobie dalej. Pozdro
15. faV
pięknie by wyglądał team w postaci KR i RK ale to są tylko marzenia bo nie wiadomo co z RK, oby wrócił !!
16. DrvGrees
Jak wy mozecie wierzyc w Kubice, jaki kierowca ktory po wypadku nie daje nic o sobie znac, ma tylu fanow ktorzy czekaja, a on nic, nigdy tego typa nie zrozumiem.
17. Ziel5950
2@ Niedość ze Alonso robi lepszą robote w jak to napisales słabszym samochodzie niz Raikkonen w mocniejszym, to jeszcze by dostawał baty od Alo, jako jego partner, wiec niechaj pozostanie w Lotusie.
18. Ziel5950
@3 Tylko nie mow ze zrobil duzy postep w porownaniu do ubieglego... chyba pamietasz dwa pierwsze wyscigi, gdzie wódopij Pietrow byl na podium, a pozniej Heidfeld, zabrakło Kubicy, auto bylo bardzo szybkie.
19. bedes1999.99
12. wlasnie brakuje takich ludzi wierzących w Roberta Robert wróci silniejszy niiz przed wypadkiem .Będzie JEZDZIL tak ze alonso Hamilton i reszta czoluwki nie bendom wiedzieli gdzie sie schowac . cierpliwosc 5, 8 ,10 sie wyczerpala moja sie wyczerpie w 2015 jak wtedy nie wróci to nie wróci wiem ze Robert jest nie zastompiony ale mozemy miec innych polaków w f1.Np: Kevin Mirocha który jezdzi w gp2 albo Kuba Giermaziak porshe supercup patryk szczerbinski porschesupercup ( ten sam team co giermaziak verva racing team ) Robert Lukas porsche supercup ale ci z porshe supercup tak prendko nie wejdom min 5 lat wienc nadzieja w kevinie 15. Fajne by bylo takie ustawienie ale kimi bedzie kierowca 1 dlatego ze Robert bedzie po wypadku i niewiadomo jak bedzie jezdzil
20. TrueVanDal
"Nie widzę powodów, dla których Kimi chciałby być drugim kierowcą w Ferrari, podczas gdy u nas ma szansę być numerem jeden"... no i Erick się wygadał. Wygląda na to, że w najlepszym wypadku kierowcy są równo traktowaniu w Lotusie ale nadal wydaje mi się, że Boulier stara się za wszelką cenę zrobić z Grosjeana ich przyszłą gwiazdę i trochę zaniedbują Kimiego. Chyba wiedzą, że Kimi może zmienić team gdyby tylko były takie okazje i nie chcą się na nim skupiać w pełni, bo mogą się na tym przejechać trochę jak na Kubicy (nie to, że Robert się wypiął, ale przez wypadek większość pracy poszła w gwizdek a bolid kroili pod niego). Pozdro.
21. PanPikuś
Nie wiem nie wiem . Wg mnie poza McL to oni mają najlepszy skład. Doświadczony perfekcjonista ,który jest bardzo szybki jak już wszystko gra i młody gniewny , który jak mu bolid w miare lezy to popiernicza jak szalony. Nie dziwię się Ericowi , ze walczy o Fina , bo jest o co. Poza tym sam układ jest zrowy. Jest powiedziane , że Kimi jest nr 1 i to pewnie było wiadome od początku sezonu. A idealne w tym teamie jest to ze wyniki sa zblizone wiec nie ma przepasci co pozwala im walczyc o mistrza a na pewno o podium wsrod konstruktorow. Owszem to jest igranie z ogniem( patrz BMW , ale tam sytuacja miala raczej jeszcze podloze nacjonalistyczne ) , ale ICEMAN jest opanowany i ma chłodną główę , a GRO raczej też nie wygląda na takeigo co robil by spiny jezeli jest traktowany fair. A Kimim mowi co chce w mediach bo to Kimi i lubi się też bawić środkami przekazu
22. Greek
Robert owszem wróci, ale do rajdów. Zawsze było widać, że facet woli tę dyscyplinę, F1 dawała jednak większą kasę. Szkoda, bo nie lubię rajdów :/
23. Skoczek130
Dla Roberta rajdy są hobby i tam chce nie tylko bawic się jazdą, ale również szlifowac technikę. Wielu krytykuje go za to, ale sam przyznał, iż kręcenie rajdowym kółkiem wiele mu pomaga - to jeden z cyklów przygotowawczych. Cóż, miał ogromnego pecha - takie wypadki zdarzają się się raz na milion. Zresztą wyniknął z niskich standardów bezpieczeństwa. ;/
24. agma11
ja tam wierze ze roberto wroci i bedzie i bedzie jeszcze szybszy niz dawniej a czy polsat nie ma lepszych komentatorow?
25. elin
Czytając tytuł newsa obawiałam się, że Boullier przestrzega Kimiego przed udziałem w rajdzie Finlandii, bez zgody zespołu, podczas przerwy wakacyjnej ... ;-)). Co, pamiętając " pomysły " Raikkonena z wcześniejszych lat ( np. wyścigi motorówek w przebraniu goryla, czy wyścigi skuterów śnieżnych pod nazwiskiem J. Hunta ) wydaje się bardziej realne, niż powrót do Ferrari.
Co Kimiemu strzeli do głowy, nigdy nie wiadomo, ale szybciej uwierzę w jego powrót do McLarena lub przejście do Mercedesa, niż plotki o Ferrari.
Raikkonen nie miałby problemów, by jeździć w jednym zespole z Alonso. A gdyby obaj byli traktowani na równych prawach, to wcale nie jest pewne, który z nich byłby tym lepszym ...
Jednak zbyt " ciężka " było atmosfera między Kimim, a zespołem ( głównie Montezemolo ), aby Fin jeszcze raz chciał się pakować w to " bagno ".
26. jenks
19-ale głupoty gościu napisałeś,kubek lepszy od hamiltona i alonso-dawno się tak nie uśmiałem.
ps pisz dziecko po polsku.
27. silvestre1
Skomentuj artykul: To nie artykul, tylko trzy zdania wyrwane z kontekstu. Nic nie warte, bo tendencyjne. Pan Boullier to nie macho mexico, tylko czlowiek pracujacy z ludzmi w ekstremalnej dyscyplinie sportu. Po takim komentarzu bedac na miejscu Romaina zadal bym publicznych przeprosin bo tak samo ryzykuje zycie i zdrowie jak WIELKI Kimi. Od poczatku sezonu jedzie za "mistrzem" bo inni tak chca. Proponowal bym mu jazde w parze z Alonso, tam mimo pieniedzy jest wiecej kultury.PS. SCH i RAI w sezonie 2013 nowy team dla powracajacych mistrzow!
28. Marti
25. elin
:)
Z kolei ja się "obawiałam", że przestrzega go przed ponownym przeskakiwaniem przez płot, aby się znowu nie nadział i nie zadrasnął sobie to i owo ;)
Przerwa wakacyjna jest długa, więc na pewno Kimi coś kreatywnego i ciekawego wymyśli, nie martw się ;)
a co do zmiany teamu przez niego, to wg mnie sa to zwykłe plotki i na nich się skończy
pozdrowienia ślę :)
29. slawek2791
Myślę że Robert już wie czy wróci czy nie,cheba wie że F1 to już jest poza Jego zasięgiem /wielka szkoda/.Z Kimim byliby super duetem.Przy obecnym poziomie Lotusa i gdyby dalej tak się rozwijał byliby poza zasięgiem najlepszych teamów.Mimo wszystko mam wiarę,że zobaczymy jeszcze Kimiego i Roberta razem gromiących McLarena Ferrari oraz Red Bulla.
30. Skoczek130
@jenks - ja akurat uważam, że Robert jest lepszy od Hamiltona. :)
31. belzebub
Ew. przejście Kimiego do Ferrari, nie byłoby dobrą opcją, po pierwsze Ferrari kolejny sezon z rządu na jego początku ma słaby bolid, a Fin lubi mistrzowskie bolidy, to go motywuje do większego zaangażowania. Dwa, połączenie Alo z Kimim to byłaby też zła opcja dla tego drugiego kierowcy. Alo nigdy się nie zgodzi na bycie numerem 2, a wiadomo że jest i będzie numerem 1, poza tym nie wyobrażam sobie sytuacji jak RAI przepuszcza Hiszpana, tak jak Massa kilka razy, a Brazylijczyk jest dużo wolniejszym kierowcą. I jeszcze jedno, jakby Ferrari zbudowało by jakimś cudem "mistrzowski" bolid, na pewno doszłoby do spięć między oboma kierowcami, którzy by razem walczyli ew. o majstra. Np. taki RBR przerabiał tą historię. Trzy, dla Ferrari z kolei nie byłaby to dobra opcja, bo jak na razie Fin jeździ tak jakoś bez werwy, gdyby Grosjean nie popełniał błędów to on by dominował w Lotusie. Poza tym, Alonso jest lepszym kierowcą od Kimiego, dużo słabszym bolidem potrafi pojechać na 110%, czego nie oszukujmy się, Fin nie potrafi. Dlatego to co mówi Boullier jest całkiem na rzeczy, biorąc pod uwagę realizm, jego zespół jest najlepszą alternatywą. Czwartą rzeczą jest to, że jednak nie wiadomo jakie będą bolidy na przyszły sezon i czy będzie tak jak w tym sezonie, czy będzie dominacja jakiegoś jednego teamu.
30. Skoczek130 Chyba żartujesz? ;-)
32. elin
28. Marti - siemka Marti :-).
Na szczęście ( chyba ) to i owo nie zostało zadraśnięte ;-), ale racja - Boullier powinien również przestrzec Kimiego przed takimi spektakularnymi " lotami " przez płot ...
Jego kreatywne pomysły zdecydowanie nie pozwalają fanom się nudzić. Ale optymistycznie liczę, że podczas przerwy wakacyjnej, skończy się jedynie na kolejnej " sesji zdjęciowej " z cyklu - Kimi wypoczywa z przyjaciółmi płci obojga ;-)).
Również uważam, że Kimi nie zmieni zespołu. A już na pewno nie wróci do Ferrari. Biorąc pod uwagę jak przebiegała i zakończyła się współpraca Fina z zespołem z Maranello - to dla mnie - całkowicie bez sensu plotka.
Pozdrowionka :-)
33. szymorov
Boulier pojechał po Romanie. Wiem, że ma mniejsze doświadczenie niż Kimi, ale szybki. Boulier powinien to wybrać w trochę inne słowa.
34. hakki
Nie do końca zgadzam się z pewnymi wypowiedziami. Po pierwsze: Alonso jest niewątpliwie kierowcą wybitnym, ale nie róbcie z niego półboga. Był bezkonkurencyjny w Renault, gdy ta stajnia miała najlepszą elektronikę startu i bolid, który się nie psuł. Gdzie był w następnych sezonach? Też wyciągał 110% z przeciętnego bolidu i był liderem? Nie ujmuję mu talentu, bo jest naprawdę świetnym kierowcą, ale wszyscy dobrze wiedzą, ile w F1 znaczy dobry bolid. Po drugie: przestańcie wreszcie pisać baśnie z mchu i paproci o tym, jaki to SF ma słaby bolid. On był rzeczywiście słaby na samym początku sezonu, ale teraz to 1 z najlepszych bolidów w stawce. Przeciętnym bolidem lub wręcz słabym nawet Alonso nie wygrałby 3 wyścigów. Śmiem twierdzić, że obecny bolid Alonso jest lepszy od obu Lotusów, ale nie da się wygrywać na każdym torze, bo żaden bolid nie jest uniwersalny (pomijając ubiegły sezon RBR, ale wszyscy dobrze wiedzą, dlaczego tak było). Wreszcie po trzecie: Kimi jest równie dobrym kierowcą jak Fernando, ale ma zupełnie inny charakter. Jeśli ktoś jest i chce pozostać mało widowiskowy i barwny, to nie oznacza, że ma mniejsze umiejętności. To są obecnie 2 najlepsi kierowcy F1. I nie porównujmy do nich Hamiltona czy Vettela, bo oni są obaj rzeczywiście szybcy, ale gdy Hamiltonowi nie układa się wszystko po jego myśli, wciąż popełnia błędy, choć znacznie mniej niż kiedyś. Vettel jest mistrzem, jak ma najlepszy bolid, startuje z P1 i team dobrze pilnuje, czy czasem Webber nie jest tego dnia lepiej dysponowany. To tyle.
35. klark
Myślę,że nie przejdzie do Ferrari chyba ,że skusi się na większą "sałatę". Uważam ,że Lotus ma lepszy bolid od Ferrari, zwłaszcza jeśli chodzi o zużycie opon.
36. camaro
A ja wam wszystkim mówię że Robert Kubica wróci do F1,może to już być nawet w przyszłym sezonie,skoro jeździł już gokartem,i swoją Skodą Fabią W R C.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz