Ferrari w końcu punktuje z dwoma kierowcami
Zespół Ferrari także w Monako potwierdził zwyżkę formy. Szefów Scuderii cieszyć może także fakt, że w prestiżowym wyścigu, po raz pierwszy w tym sezonie, to obaj kierowcy zespołu prezentowali wysoką formę, a nie tak jak dotychczas jedynie Fernando Alonso.„Jestem bardzo zadowolony z tego jak potoczyły się sprawy w ten weekend. Opuszczamy Monako prowadząc w mistrzostwach: gdyby zaoferowano mi to po testach w Mugello na początku maja, podpisałbym się pod tym, ale gdyby ktoś powiedziałby mi to po wyścigu w Melbourne, nigdy bym w to nie uwierzył! W Australii rozpoczęliśmy od 12 pozycji, teraz w dwóch ostatnich wyścigach wskoczyliśmy na podium i jesteśmy pierwsi w klasyfikacji. Ten wynik będzie nas jeszcze bardziej motywował do cięższej pracy nad rozwojem F2012. Wiedzieliśmy, że start będzie kluczowy. Dobrze ruszyłem i prawie się zrównałem z Grosjean i Hamiltonem: Francuz i ja dotknęliśmy się i przez chwilę obawiałem się, że uszkodziłem bolid. Na tym torze wyprzedzanie jest praktycznie niemożliwe, a jazda w cieniu aerodynamicznym innego bolidu powoduje problemy z temperaturą, zarówno od strony silnika, jak i ogumienia. Nie można więc cały czas atakować jadących z przodu, a trzeba próbować opanować sytuację i naciskać maksymalnie tylko wtedy kiedy jest to ważne, na przykład podczas pit stopów. Tak właśnie robiłem. Czy mógłbym również wyprzedzić Rosberga i Webbera gdybym pozostał na torze nieco dłużej? Być może, ale uważam, że to była słuszna decyzja. Byłem szybki mając czysty tor przed sobą. Pod koniec, trochę obawiałem się o Vettela, który jechał na super-miękkich oponach, ale szczęśliwie byłem w stanie spokojnie obronić swoją pozycję. Wtedy liczyłem na deszcz, gdyż uważałem, że mógłby dać mi szansę na wygranie wyścigu, ale na ostatnich pięciu czy sześciu okrążeniach było po wszystkim, częściowo za sprawą tego, że na każdym zakręcie mogła czekać niespodzianka. W Barcelonie, na torze z dużą ilością szybkich zakrętów, wypadliśmy dobrze i na tym torze także więc poczekajmy jak będzie wyglądała sytuacja w Kanadzie. Na tym torze także będziemy chcieli potwierdzić nasze postępy poczynione w ostatnich dwóch wyścigach. Na koniec, chciałbym zadedykować to podium wszystkim ofiarom, oraz ich rodzinom, trzęsienia ziemi jakie w ubiegłym tygodniu nawiedziło region Emilia.”
Felipe Massa
„To był dobry wyścig. Czułem się dobrze w bolidzie już od samych czwartkowych treningów. Miałem dobre przeczucie i dużo łatwiej jeździło mi się niż w poprzednich wyścigach. Być może to zasługa charakterystyki tego toru lub ustawień. Musimy wszystko przeanalizować, aby dowiedzieć się czego możemy się nauczyć po tym weekendzie. Biorąc wszystko pod uwagę, mogłem dowieźć do mety lepszy wynik, ale mimo to jestem zadowolony. To był bardzo trudny i zacięty wyścig, w którym byłem w stanie utrzymać tempo liderów. Żałuję tylko, że nie dane mi było wykonanie kilku okrążeń z czystym torem, gdy moje opony były jeszcze w dobrym stanie. Start był bardzo dobry, a degradacja ogumienia, w szczególności na miękkiej mieszance także była minimalna. Kierowca zawsze chce dawać z siebie maksimum, więc nie mogę być zadowolony z szóstego miejsca, niemniej zdobyłem ważne punkty. Mam nadzieję, że w końcu odwróciły się moje mistrzostwa i od teraz będę zawsze walczył o czołowe lokaty, tak jak tutaj, w Monako. Teraz jedziemy do Montrealu, który jest nieco innym torem. Potrzeba tam dobrej prędkości maksymalnej, niemniej jeżeli chodzi o ustawienia nie różni się aż tak od Monako.”
komentarze
1. melo
Nawet gdyby cały sezon Massa miał konkurencyjną formę z stosunku do Alonso, to sądzę że Ferrai i tak już miało od dawna jakiś plan dotyczący obsady drugiego fotela. Jest grupka kierowców, jeden z nich i tak zastąpiłby Masse, bez względu na wyniki Massy.
2. ForzaFerrari
Dobry wyścig Ferrari.
Wreszcie punktują obaj kierowcy,co jest bardzo ważne w klasyfikacji konstruktorów,bo zrównali się z Lotusem po tym weekendzie.
Jednak muszą jeszcze trochę poprawić bolid,bo w sesji kwalifikacyjnej tracą za dużo i pomimo świetnych startów ciężko im będzie walczyć o wygrane.
A przecież celem jak zawsze jest mistrzostwo.
3. Jahar
Ferrari ma mocną już podstawę by ich samochód stał się najszybszy. Muszą tylko pójść w dobrą stronę rozwoju jak teraz. Postawa kierowców jest na plus i to powinno cieszyć. Jeśli chodzi o kwalifikacje to wcale nie muszą być najszybsi podczas nich biorąc pod uwagę świetne starty. Ważniejsze jest tempo wyścigowe. Spoglądając na tabele Ferrari w konstruktorach może niedługo wyprzedzić Mclarena, który w boksach wygląda na dość słabego a i kierunek ich rozwoju chyba nie poszedł w odpowiednią stronę patrząc na ostatnie wyczyny Buttona.
4. Skoczek130
Wielkie brawa dla Felipe!!! On był lepszy od Fernando!!! WIELKIE BRAWA!!! Znowu przyszła nadzieja na lepszy sezon dla mojego ulubieńca. Chciałbym, aby nie był to jednorazowy wyskok. W poprzednich dwóch latach spisywał się tu jednak bardzo dobrze, więc bardzo się obawiam. Nie ukrywam, iż chciałbym, aby zachował posadę. Pisząc o zmianie, po prostu miałem na uwadze jego kondycję psychiczną. Oby to go podbudowało. Byc może ten wóz jest lepszy, dzięki czemu Felipe był konkurencyjny. Jak wiadomo, trudnym wozem jest o klasę słabszy, aniżeli w dobrze zbalansowanym wozie i stabilnym w osiągach. Powodzenia Felipe!!! Po kontrakt na kolejne dwa lata!!! :))
5. Skoczek130
@Jahar - sądzę, iż zmiany poczynione w MP4-27 sprawiły, iż bolid stał się ciężki do zbalansowania. Jak wiadomo, Jenson jest strasznie na to wrażliwy. W Australii nie dał szans rywalom, ale tam wóz był po prostu najlepszy. Teraz jednak mają problemy. Nie jest to moim zmartwieniem, ale lubię Buttona i życzę mu jak najlepiej. Oby odbudował się od Kanady. :)
6. Esotar
Skoczek130, to nie jest temat o Buttonie. Wracając do sedna, Ferrari nie ma najszybszego bolidka, jest po prostu dobry i tyle. Massa zaliczył wreszcie dobry wyścig, za co zapewne należą mu się gratulacje. Twierdzenie że był lepszy od Ferdka jest na wyrost, po prostu nie jest i nie będzie. Po raz kolejny będzie to widoczne w następnych wyścigach. Zresztą przyjechał 6 a nie 3 więc tak zostanie zapisane w księgach wieczystych. :)
7. fan massy
Fantastyczny wyscig Massy. Na początku wyścigu Massa był wyraźnie szybszy od Alonso aby go blokował. Gdyby Felipe wyprzedził Fernando mogł by byc moze i o dwie czy jedna pozycja wyżej
8. Skoczek130
@Esotar - odpowiedziałem na koment @Jahar, jakbyś nie zauważył. ;]
9. Greek
"Czy mógłbym również wyprzedzić Rosberga i Webbera gdybym pozostał na torze nieco dłużej? Być może, ale uważam, że to była słuszna decyzja. "
Dokładnie. Jeszcze 3 kółka i prawie na pewno wyszedłby na prowadzenie.
10. fanAlonso=pziom
piszę dopiero dziś ale parę spraw się nałożyło
więc cel ALO na ten wyścig osiągnięty a bonus to prowadzenie w generalce choć na razie to nic nie znaczy Massa też pojechał wporzo
a wyścig jak dla mnie był emocjonujący bardziej od takiego bahrainu ( który uważam za najnudniejszy do tej pory) czy chin gdzie sytuacja była podobna bo oprócz ros reszta także w końcówce jechała blisko siebie podobnie jak wczoraj w Monte Carlo ale właśnie wczorajszy wyścig bardziej trzymał w napięciu bo bandy i dzwony mogą być wszędzie a nie jak na lotnisku w Szanghaju
11. ygor
Szczerze powiedziawszy nie rozumie tego. Taki nacisk, najlepsze zaplecze, ogromne pieniądze zespół, który wie jak wygrywać i kicha więc to może kierowcy słabi ???? Bo jak sprawdzić czy ALO wciąż jest mocny i stabilny ??????
12. fanAlonso=pziom
11 epoka ograniczeń Ferrari nie sprzyja a oni nie mogą wykorzystac własnego toru bo zakaz testów i nie mogą też nie wiadomo ile wydawac bo limity wprowadzone są by mniejsze ekipy miały łatwiej i by stawka się ścisnęła jak teraz
smutne ale prawdziwe
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz