2012-05-27
Słodko-gorzkie GP dla Williamsa
Z jednej strony - punkt dla Bruno Senny po starcie z 13 pozycji, z drugiej - odpadnięcie Pastora Maldonado na pierwszym okrążeniu, kończące jego koszmarny weekend w Monako. Zespół z Grove musi teraz odbić się w najbliższym GP Kanady, czego chcą obaj zawodnicy.R E K L A M A
Bruno Senna:
"Jestem zadowolony z punktu w bardzo ciężkim wyścigu. Zasłużyliśmy na więcej i czuję, że mogliśmy osiągnąć mocniejszy wynik, ale dziś się tak nie stało i zrobiliśmy co mogliśmy. Dobrze jest być w czołowej dziesiątce, ale mam mieszane uczucia. Teraz jestem pobudzony przed Kanadą i naprawdę nie mogę doczekać się tego wyścigu. Mam wiele pewności siebie, że jedziemy tam z dobrze ustawionym samochodem, więc nie mogę się doczekać kolejnych zawodów."
Pastor Maldonado:
"Z mojej strony był to trudny weekend. Jestem rozczarowany, gdyż liczyłem na coś więcej w tym wyścigu. Mieliśmy wspaniałą strategię, ale po dobrym starcie byłem po środku toru i miałem pecha doganiając samochody walczące przede mną. Zablokowałem koła i nie mogłem zatrzymać samochodu na brudnej stronie toru w zakręcie numer 6. Na weekend wpłynęły wczorajsze kary,więc teraz patrzymy z optymizmem na kolejny wyścig. Mamy konkurencyjny samochód i w Kanadzie będzie zupełnie inaczej. To inny tor i inna sytuacja.
"Jestem zadowolony z punktu w bardzo ciężkim wyścigu. Zasłużyliśmy na więcej i czuję, że mogliśmy osiągnąć mocniejszy wynik, ale dziś się tak nie stało i zrobiliśmy co mogliśmy. Dobrze jest być w czołowej dziesiątce, ale mam mieszane uczucia. Teraz jestem pobudzony przed Kanadą i naprawdę nie mogę doczekać się tego wyścigu. Mam wiele pewności siebie, że jedziemy tam z dobrze ustawionym samochodem, więc nie mogę się doczekać kolejnych zawodów."
Pastor Maldonado:
"Z mojej strony był to trudny weekend. Jestem rozczarowany, gdyż liczyłem na coś więcej w tym wyścigu. Mieliśmy wspaniałą strategię, ale po dobrym starcie byłem po środku toru i miałem pecha doganiając samochody walczące przede mną. Zablokowałem koła i nie mogłem zatrzymać samochodu na brudnej stronie toru w zakręcie numer 6. Na weekend wpłynęły wczorajsze kary,więc teraz patrzymy z optymizmem na kolejny wyścig. Mamy konkurencyjny samochód i w Kanadzie będzie zupełnie inaczej. To inny tor i inna sytuacja.
komentarze
1. skidmarks
Maldonado kasuje Senne i problem gość bedzie miał na nastepny sezon.
2. beret
Bruna chcial powiedziec- mala rzecz acieszy.
3. Święty
Niech mi ktos powie - co dzis zrobil Pastor?
4. Grzesiek 12.
3. Święty
Odprawił Mszę ...?
5. luca motorsport
A podobno tak dobrze sobie radzil na ulicach Monako....
6. Skoczek130
Jejciu, nadział się na kolizję. W tym wypadku ucierpiało kilku kierowców. Gdyby startował w czubie, walczyłby o zwycięstwo, z dużą szansą na podium. :))
7. pjc
Alez pojezdziliscie po Maldonado:). Fakt - dobrze radzil sobie w GP2 i w zeszlym roku. Czas przeszly:). Sorry luca motorsport za ironie. Ale dzisiejszy wystep to rzeczywiscie porazka. Caly zespol marnie sie zaprezentowal w tegorocznym wyscigu. Maja nad czym myslec.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz